wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
GDAŃSK
Autor Wiadomość
idalianna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 02 Maj 2011
Posty: 608
Skąd: 3m
Wysłany: 2013-08-01, 01:26   

NIC nie ma. :mryellow:

Ale Avocado hxxp://avocado.info.pl/ które jak na razie jest suuuper cateringiem ma się otworzyć w Gdańsku (Wrzeszcz, niedaleko Galerii Bałtyciej). Otwarcie miało być w lipcu, ale nie było i najprawdopodobniej jakoś w sierpniu, chociaż nie ma jeszcze dokładnego terminu. :->
POLECAMPOLECAM!!!

Poza tym GreenWaye i BioWaye, w Cafe Fikcja niedaleko Galerii Manhattan jest fajna kawka z mlekiem soj. (księgarnia połączona z kawiarnią, fajny klimat ;-) )

Jest też LUKA hxxps://www.facebook.com/luka.gdynia w centrum Gdyni. Kiedyś to była Kipi Kasza wege, a teraz jest też mięso (reklamują się 100%wołowina itpp). Ale mają oddzielne wege menu, chociaż z opcją wegan dużego wyboru nie ma.
_________________
Doradca Noszenia ClauWi® : )

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09kkrxllrsc.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-08-01, 08:41   

Jeszcze w Gdańsku jest Dwadzieścia Cztery i Pi kawa - obok siebie, w tym pierwszym są wege i wegan dania w menu, burgery, zupy, co roku jest inne 24 daniowe menu. A w tym drugim lokalu pyszne kawy, herbaty i kawy zbożowe z mlekiem sojowym, domowe ciasto itd.
Jest też kawiarnia Tekstylia kolo Rynku i Hali,w dawnym sklepie z materiałami, tej samej firmy pi kawa, możliwe więc że mają mleko sojowe do kawy, jak sprawdzę i dotrę tam to może potwierdzę...

hxxp://www.pikawa.pl/index.php/nasze-lokale/
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-08-01, 10:19   

zou, a gdzie te 24 i pi kawa?
bo link mi sie zaladowc nie chce
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2013-08-01, 16:41   

dzięki, dobrze wiedzieć że i z tych niewege coś można wybrać, ostatnio chodzenie do knajp niewege mnie osłabia bo nigdy nie mogę zjeść niczego ciekawego, tylko w kółko makaron pizza sałatka pierogi. już nie mówiąc że zdarzyło mi się trafić gdzieś gdzie musiałam uciekać bo absolutnie NIC nie było wege, nawet w sałatce była kiełba.
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-08-01, 16:55   

ul. Piwna 16, Pi Kawa to kawa, herbata, desery a Dwadzieścia Cztery (dania) to bliźniaczy lokal z obiadami. W zeszłym roku mieli wegetariańskie burgery, teraz chyba też mają z jakimś buraczanym chyba burgerem, jadłam tam też wegańską zupkę z soczewicą z pomidorami pelati...spoko, na upał.
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-08-05, 15:29   

zou, dzięki!

A słuchajcie, gdzie z bobasami najlepiej w 3mieście na aquapark? Do Sopotu? Czy jest jakaś inna-lepsza opcja? (S. gada, że ważne, żeby były zjeżdżalnie dla dzieci ]:-> )
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-08-05, 18:06   

ps. jest w 3mieście miejska wypożywalnia rowerów? :oops: Czy tylko prywatne?
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1102
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2013-08-05, 21:28   

gosia z badylem napisał/a:
jest w 3mieście miejska wypożywalnia rowerów?

Nie ma.
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-08-05, 21:44   

W Trójmieście nalepszy Aquapark jest w ...Kartuzach ;) W Sopocie zjeżdzalnie są od chyba 150cm wzrostu. Kartuzy to godzinka autem, ale jest tam dużo taniej i nie ma tłoku. Znajomi z maluchami to tam jeżdzą, rezygnując z aqua p. samym Trójmieście. Za to w Sopocie w Aqua "rwąca rzeka" - no ale dla dorosłych ...
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-08-06, 09:55   

madam, zou, dzięki.

W samych Kartuzach? bo mi wygooglowało Kościerzynę jak Kartuzki aquapark googlowało
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-08-06, 21:10   

hxxp://www.basen-koscierzyna.pl/
tak
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
idalianna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 02 Maj 2011
Posty: 608
Skąd: 3m
Wysłany: 2013-08-06, 23:07   

Ja jeszcze dopisuję wegańskie hot dogi w "Zielonej wyspie" w Galerii Szperk w Gdyni. Ale uprzedzam, że mają też mięsne. :-P
_________________
Doradca Noszenia ClauWi® : )

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09kkrxllrsc.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-08-07, 09:47   

Joł, czyli trzeba w Gdańsku Głównym założyć wegańska jadłodajnie, si? ;)
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
idalianna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 02 Maj 2011
Posty: 608
Skąd: 3m
Wysłany: 2013-08-07, 11:46   

Si, też o tym myślałam... jak kiedyś będę mieć fundusz... :->
_________________
Doradca Noszenia ClauWi® : )

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09kkrxllrsc.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-08-07, 22:14   

dzięki :D Akurat sojowo-parówkowe podróby mięcha mnie nie kręcą, ale dobrze dla mojego dziada wiedzieć, dziękówki raz jeszcze :D
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-08-11, 22:52   

Odwiedziliśmy Biowaya. Nieźle, bobasowi mega podobała się sala kids. Natomiast mnie babeczka przy kasie nieco zniechęciła. pytałam o to czym dana potrawa jest przyprawiona/co jest w środku (bo np "kotlety warzywne" to dla mnie określenie mało konkretne), no i mi mówi, że medaliony sojowe "smakują jak kurczak". A cholera skąd ja mam pamiętać jak smakuje kurczak jak jadłam go ostatnio nieświadomie w podstawówce ;-) No, ale wzięliśmy na szczęście 3 różne zestawy na spróbowanie... i oczywiście te medialiony mi nie smakowały, podświadomość swoje zrobiła :mryellow:
Żeby w wegbarze porównywać do mięcha? :shock: Raczej żaden mięsożer, taki typu, który nie wyobraża sobie najeść się obiadem bez mięsa tam nie zajdzie, więc bez sensu. Wątpliwa "reklama" ;-)

Za to w Gdyni na GW widziałam napis "potrawy mleczno-nabiałowo-jarskie" -to też dla mnie średnio zachęcające brzmienie :roll:

ps. a dziś w Gdańsku "święto mięsa". Mamy czerwony balonik z napisem "w mięsie siła". Była zabawa dla dzieci w malowanie na kartonowych krowach, kurach i świniach (początkowo jak to zobaczyłam to myślałam, że jakaś wegan-manifa :lol: ). S. je malował w "koła od roweru", a my opisaliśmy je pięknymi, znanymi hasełkami promującymi wegetarianizm :mryellow:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2013-08-11, 22:58   

gosia z badylem, w jakieś dziwne miejsca chodzicie :P Wczoraj były urodziny Centrum Hewelianum, dużo fajnych atrakcji, mięcha żadnego ;) Na jarmarku wytrzymaliśmy poł h, tłok, smród, ble, nie polecam łażenia tam. A co do Biowaya, to ja medaliony lubię, jedna z niewielu doprawionych rzeczy tam.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-08-11, 23:04   

:P
najlepszą naszą rozrywą było liczenie na plaży rodziców z wózkami, kiedy to ojciec ciągnął za sobą wózek, a matka niosła bobo na rękach (co dzień po 30 przestawaliśmy liczyć :P ). A najbardziej hitowe jak patrząc na nas cicho komentowali "ale jej musi byćciężko/niewygodnie" :mryellow:
Ale to nic- i tak nic nie przebije tego jak rok temu szliśmy na Ślężę i liczyliśmy rodziców, którzy tarabanili jedno dziecko na rękach, a drugie wózek na plecach ;-)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-08-11, 23:29   

Hm...gosia z badylem Przykro mi, że tak trafiliście. No trochę się mylisz co do klienteli wegebaru boway w Gdańsku :) właśnie w Gdańsku do biowaya często chodza ludzie którzy są początkujący w wege (wiem bo słysze o co pytają, i jak trzeba to opisywać aby pojęli co to polenta, albo tofu w tortilli, albo jak szukają coś ala mięso aby się najeść ;) i jak godzinę wybierają ;) ) ,albo nawet własnie nawet nie sa wege tylko zaczynają jeść zdrowo, stąd pewnie taka zachęta porównująca do tego do czego jest upodobione (mięso) to własnie danie o które spytałaś. Ja się cieszę, że ten bar wypełnia miejsce po barach typowo mlecznych, do których chodzili też emeryci, itd. Czesto widzę tam osoby w różnym wieku i nie tylko idące za modą eko-aktywistyczną ze z dala widać, że weganie ;) I Babcie i Pakerów też tam widzę :)

Także może ten bar po prostu nie odstrasza i nie onieśmiela z kolei zagadkowymi opisami dań klietów którzy przywykli do mięsnych smaków i z kolei dla nich wszystko jest tam nowe i dziwne... Z drugiej strony dziwne trochę - oczekiwałaś że jak będą smakować takie medialiony sojowe ?- przecież sojowa bitka-medalion to bardzo mięsopodobny produkt, własnie ma on i wizualnie i smakowo, konsystencją zastępować na talerzach "części mięsne" w wegebarach...Zatem myślę, że Pani Ci opisała to rzetelnie tak, jakie miało być w smaku - i chyba było?. Swoją drogą też mnie obrzydza i nigdy ich nie jadłam, wystarczyła mi ta fota reklamowa :/ - ale jak Martuś mówisz, że doprawione to raz spróbuje, jak będe z Babcią, to najwyżej się zamienimy na dania, bo Babcia lubi takie.
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
Ostatnio zmieniony przez zou 2013-08-11, 23:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-11, 23:38   

gosia z badylem napisał/a:

najlepszą naszą rozrywą było liczenie na plaży rodziców z wózkami
no coś Ty, my teraz nad morzem siedzimy i nam wózek (również na plaży) ratuje dupę. Chusta używana ze dwa razy była. Nawet tu są takie drewniane dróżki dla wózków wzdłuż wydm na plaży. Czaaad! :-D
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2013-08-12, 00:18   

zou, dla mnie to nie smakuje jak mięso, w ogóle chyba nie pamiętam, jak smakuje mięso :P ale zdecydowanie ono mi śmierdzi, a te 'medaliony' (btw brr co za nazwa, z Nałkowską mi się kojarzy) nie. Raczej wyraziście smakują czosnkiem i marynatą ziołową. A z brakiem przyprawienia chodzi mi o to, że tam serio niektóre dania są jak z wody wyjęte, tzn. wiem, że ryż czy kaszę robią w takich piecach parowych i tam soli nie dodają, może niektórzy tak lubią, ale ja nie :P tak samo lazania szpinakowa czy zap. ziemniaczana byłyby fajne, gdyby nie to, że sa totalnie mdłe. Najbardziej to lubię tam chyba placuszki risti, z tartych na dużych oczkach ziemniaków z pestkami dyni, ale często są niedostępne. Tak czy inaczej, trzeba brać poprawkę na to, że to tylko bar i żarcie jest właśnie barowe.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-08-12, 08:05   

Martuś - no, to jest smakowity opis :) ;)
Znalazłam linka do tego baru i zdjęć - w sumie jak ktoś nie zna jeszcze Biowaya to można poczytać i na coś się nastwiać do wypróbowania). Na tych fotkach to wyglada jak bitki z mięsa - czym zamaryujesz - tym nasiąkną. hxxp://bioway.pl/dania/menu-podstawowe/medaliony-sojowe.html (ps. Medaliony Z.Nałkowskiej - też ciągle mi to miga przed oczyma).
Martuś a one w konsystencji nie są takie "kłaczkowate" do żucia i krojenia nożem? Jak do vege rollo daja takie sojowe kotlety, pokrojone w paseczki, to ja nie moge, za podobne do mięśnia i :/ ale często ludzie to biorą.

Mają nowe danie z tych sojaczy takie "indyjskawe"- może będą doprawione?:
hxxp://bioway.pl/dania/menu-podstawowe/sznycle-indyjskie.html

Ja się przyzwyczaiłam do tego łagodnego doprawiania i lekkości tych dań w barze takie sa właśnie barowe. W domu mi nigdy tak nie wychodzi bo lubię wwiększości b. pikantne, tak jak moja siostra. A jak smaki naturalne to dopiero uczę się nie psuc skłądników pojedynczych ;) Czasami jemy też w Masali - ona wegetariańsko np. ryż z serem paneer w sosie szpinakowym, albo makaron czy ryż z warzywami a nostro w wersji wegańskiej. hxxp://www.masala.gda.pl/doc/masala_menu.pdf
Fajne są naany z czosnkiem, pakora (warzywa w cieście)...Np. makaron czy ryż z warzywami można brać spokojnie 1 porcję na 2 osoby, jeśli się bierze też chlebek naan to jest tego sporo. A to też blisko Dworca - w Madisonie. hxxp://www.masala.gda.pl/
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-08-12, 08:30   

zou, okej! W takim razie zwracam honor :D Nie brałam pod uwagę innych ludzi, bo zawsze mi się wydawało, że albo jest się za mięsem, albo przeciwko. Tak jak to jest z byciem w ciąży- nie da się być "trochę w ciąży" ;) Ale masz rację, że początkujący też gdzieś muszą "liznąć" ochoty, i utwierdzić się, że bez mięcha się da.
zou napisał/a:
Z drugiej strony dziwne trochę - oczekiwałaś że jak będą smakować takie medialiony sojowe ?- przecież sojowa bitka-medalion to bardzo mięsopodobny produkt, własnie ma on i wizualnie i smakowo, konsystencją zastępować na talerzach "części mięsne" w wegebarach


Martuś napisał/a:
ale zdecydowanie ono mi śmierdzi, a te 'medaliony' (btw brr co za nazwa, z Nałkowską mi się kojarzy) nie


właśnie skojarzenie miałam jak Martuś, dlatego zapytałam panią. Wiesz, soję można doprawić na ostra papryką i innymi cudami, albo np bardziej klasycznie- czochem, majeranem, pietruchą, tudzież dowalić jakieś grzybolce z oregano etc., więc zapytałam, ale odpowiedź mnie mocno zaskoczyła :mryellow:
Za to tortilla meksykańska (cy jak to się tam dokładnie zwało) urzekła mojego można powiedzieć: semimięsożera ]:-> ]:->

Kat... napisał/a:
no coś Ty, my teraz nad morzem siedzimy i nam wózek (również na plaży) ratuje dupę. Chusta używana ze dwa razy była. Nawet tu są takie drewniane dróżki dla wózków wzdłuż wydm na plaży. Czaaad! :-D


Tak gdzie my to takich drenianych dróżek niestety nie tego. A teraz sobie myślę, że generalnie fajnie jakby ścieżki rowerowe przy plaży robili z tyłu plaży np, a nie za wydmami echh :-D
Kiedyś jak przyczepę kupiliśmy to jak zobaczyłam te wielkie koliska to się zastanawiałam, czy na plaży nie dałaby rady, ale to czysto teoretyczne gdybanie było. Ten jakże częsty obrazek, kiedy ojciec ciągnie wóz, obrażona matka niesie na rękach dziecko, "rozbijają się'' gdzieś i to dziecko wcale nie siedzi w wozie, tylko gania po wodzie, albo buduje coś w piachu to mnie trochę demotywuje :P
A na tą Ślężę co wcześniej pisałam gość mi przypomniał, że jeszcze widzieliśmy laskę gdzieś tak w połowie drogi, która próbowała wejść w japonkach na obcasach, to dopiero hc :mrgreen:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2013-08-12, 08:38   

zou, ciężko mi powiedzieć, bo naprawdę dawno nie miałam mięsa na widelcu, ale mi się one z mięsem nie kojarzą, nie są suche, raczej zwarte i wilgotne. Takie dobrze zamarynowane sojacze, ale nie tekturowe. A co do tych indian style kotletów to jeszcze nie próbowałam.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2013-08-21, 20:45   

ja po wycieczce do trójmiasta. kulinarnie nie było tak źle, jadłam w polecanych tu miejscach ale spacerując przeglądałam menu i w każdej niemal knajpie można było zjesć coś wege. no wegan to już gorzej.
w Gdyni pierwszego dnia chciałam zjeść w Biowayu ale pamiętałam numeru budynku a rodzicielka nie chciała szukać bo "cukier jej spadł i ledwo żyła" więc weszłyśmy do jakiejś naleśnikarni przy Świętojańskiej (Fanaberia chyba), wege było sporo ale wegan raczej nic. był tam też kącik dla dzieci i zdaje się że ogólnie to dzieciolubne miejsce.
drugiego dnia poszłysmy w Gdańsku do 24 i jadłam placki warzywne, podawane z jogurtem i sałatką i wzięłam tez sok pomidorowo paprykowy z pieprzem. bardzo smaczne było, ale w menu z weganskich rzeczy była tylko zupka.
z moich osobistych odkryć to fajna knajpka-kawiarnia w Gdańsku na Świętojańskiej Pies i Róża. byłam tam tylko na kawie i ciastku ale w menu tego dnia była też zapiekanka warzywna a w przekąskach był humus z dodatkami, tapenada, jakieś kanapki chyba, sałatki, zupy bez wkładki, można przyjść z dzieciem i z piesem (przewijak w toalecie, miska na wode dla psa). poźniej żałowałam że to nie tam zjadłam obiad :P na pewno jeszcze tam wrócę. hxxps://www.facebook.com/piesiroza
ostatniego dnia znów twardo szukałam Biowaya w Gdyni i w końcu znalazłam ale jakoś nie miałam na nic ochoty i udałam się do Luki. tam chyba było najsłabiej, jakoś niewygodnie się siedziało, brak toalety chyba (albom ja ślepa), jadłam tartę ze szpinakiem i gorgonzolą która była ok acz trochę podeschnięta i tak odgrzana że zimna w środku, sałata była niezbyt świeża taka z tych gotowych mieszanek z paczki, mama jadła bakłażana z parmezanem i mówiła ze bardzo dobry. niczego wegańskiego się nie dopatrzyłam.
zaliczyłam też bio piekarnię i jadłam wegańską szarlotkę i byłam tez na śniadaniu w Chwili (Gdynia) drogo jak cholera ale fajnie jest tak se pójść na śniadanie po 10 godzinach jazdy pociągiem w nocy ;) tam też niczego wegan nie było.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,55 sekundy. Zapytań do SQL: 13