Duzy dylemat poczatkujacej wegetarianki. |
Autor |
Wiadomość |
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-08-30, 19:35
|
|
|
pao napisał/a: | wegetarianie zazwyczaj znają dużo więcej artykułów spożywczych od dietowych tradycjonalistów |
a ja dziś odkryłam kaszę krakowską - nie miałam pojęcia, że to gryczana niepalona łamana :p |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
magic5
Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 49
|
Wysłany: 2007-08-30, 21:14
|
|
|
Lily napisał/a: | a ja dziś odkryłam kaszę krakowską |
A ja dzis odkrylam kasze perlowa
Tak macie racje nie wszystko na raz,przekonalam sie o tym kilka miesiecy temu.Za duzo rzeczy chcialam zmnienic.Mialam zbyt mala wiedze..Zniechecilam sie tylko..Dobrze ze znow podjelam probe Krok po kroku... |
Ostatnio zmieniony przez magic5 2007-08-30, 21:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-08-30, 21:19
|
|
|
magic5 napisał/a: | Krok po kroku... |
U mnie działa metoda "karteczek"
Wertuję ciekawe książki, net (od paru miesięcy wegedzieciak rulez! ) i gdy dojrzewam do wdrożenia czegoś w życie to sobie to zapisuję.. co mam kupić, jak się do tego zabrać itd. Robię raz, drugi, aż w końcu to we mnie po prostu zaistnieje i samo mi się przypomina. |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
magic5
Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 49
|
Wysłany: 2007-08-30, 21:26
|
|
|
Malinetshka napisał/a: | U mnie działa metoda "karteczek" |
bardzo dobry pomysl,skorzystam jesli pozwolisz |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-08-30, 21:37
|
|
|
magic5 napisał/a: | Malinetshka napisał/a: | U mnie działa metoda "karteczek" |
bardzo dobry pomysl,skorzystam jesli pozwolisz |
Oczywiście
Może to takie trochę za bardzo rozumowe podejście, ale mój umysł jest często mocno rozbiegany i taki sposób pozwala mi się jakoś ogarnąć |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
magic5
Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 49
|
Wysłany: 2007-08-30, 21:48
|
|
|
Malinetshka napisał/a: | Oczywiście |
dzieki |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2007-08-31, 12:10
|
|
|
Malinetshko widzę wiele podobieństw w naszym wcgodzeniu w wegetarianizm Też parę miesięcy powoli rezygnowałam z mięsa eliminując coraz to inne mięcho z diety. Teraz zaś wprowadzam powoli różniste fajne produkty: wegedzieciak jest niesamowitą inspiracją!! Ja akurat nie korzystam z karteczek ale jak coś wypróbuję i mi smakuję to zdecydowanie zapisuję lub drukuję przepis i już z niego korzystam. Moja kolekcja stale się powiększa
Lily napisał/a: | a ja dziś odkryłam kaszę krakowską - nie miałam pojęcia, że to gryczana niepalona łamana :p |
trzeba spróbować
[ Dodano: 2007-08-31, 12:15 ]
i zgadzam się z Anią D., że potrawy, które jemy muszą nam smakować |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2007-08-31, 19:00
|
|
|
Aniu D. , chylę czoła
ostatnio zastosowałam Twoją radę, do nie robienia skomplikowanych potraw. ja gotuję codziennie obiad z dwóch dań dla 4 osób, które mało nie jedzą.
zupę gotuję na następny dzień, bo chłopcy ją podgrzewają i jedzą jak jestem w pracy. a jak wracam to drugie danie. i zawsze było zbyt skomplikowane=pracochłonne=za dużo czasu w kuchni, co doprowadzało mnie do szału, bo nie przepadam za gotowaniem. poszłam więc na twoją radą i teraz drugie dania są u nas naprawdę mało skomplikowane. wszyscy są zadowoleni, a najbardziej ja |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2007-08-31, 20:07
|
|
|
Rosa: ja też nie mam czasu wychodzimy rano i wracamy koło 17.30-18.00. stawiam na prostotę (przynajmniej w tygodniu). Zupę i śniadania (u nas na ciepło) robię na 2 dni, kolacja na szybko. |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2007-08-31, 21:04
|
|
|
ale Ada je obiad w przedszkolu?
u nas w szkole obiady się nie nadają do spożywania
a ja jestem takim leniem |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
magic5
Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 49
|
Wysłany: 2007-08-31, 21:26
|
|
|
rosa napisał/a: | nie przepadam za gotowaniem. poszłam więc na twoją radą i teraz drugie dania są u nas naprawdę mało skomplikowane. |
Rosa a moze podasz jak wyglada przykladowy jadlaspis prosze
My dzis na obiad mielismy sosik z czerwonej soczewicy z przepisu Ani-bardzo smaczny |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2007-08-31, 21:55
|
|
|
napiszę Ci, ale tu jest mnóstwo osób, które bardziej dbają o to co mają na talerzu niż ja i to raczej na nich powinnaś się wzorować
i gdzieś tam mignął mi temat: co dzisiaj jedliście (chyba jakoś tak), nie zaglądałam, tam może coś być
tylko że moi chłopcy są już prawie dorośli , jak miałam małe dzieci to się starałam bardziej, teraz już mi się nie chce. no i nie jesteśmy ani nie byliśmy na nic uczuleni
u nas dzisiejszy obiad to: zupa ogórkowa, na drugie ryż z brokułami, szymek do tego dodał żółty ser, a dla mnie i franka był sos pomidorowy
wczoraj: zupa kalarepowa, na drugie kasza jaglana, dla mnie i szymka z migdałami, dla franka z bananem i orzechami włoskimi
środa - piotrek gotował było spagetti
wtorek: zupa krupnik, na drugie racuchy z bananem i nektarynką
poniedziałek: zupa soczewicowa, dużo był i dobra, więc na drugie danie dla niektórych jeszcze starczyło (franek), a my z szymkiem zjedliśmy sałatkę z papryki, oliwek, pomidora, cebuli
piotrek w tym tygodniu pracował na 2 zmianę, więc jadł tylko zupy, w podwójnej ilości
poza tym ja uwielbiamy chleb
na kolację cały tydzień jedli chleb z awokado i pomidorem (szymon) a franek z tofu i pomidorem. sami sobie robią, jak chcą codziennie to samo, to niech jedzą. mnie też nie nudzi monotonna dieta. ja kolacji nie jem, a piotrek zrobił sobie do pracy kanapki nie wiem z czym
na śniadanie jedzą płatki z mlekiem. mleko owsiane, gryczane, kokosowe, kukurydziane, kupuję w proszku, nie robię sama (leń)
ja rano jestem na maxa głodna, ale nie zdążam nic sobie zrobić, tylko łapię chleb i coś do niego, lub mieszam płatki z orzechami itp. w pudełeczku i potem w pracy zalewam gorącą wodą ledwo dojdę.
i mnóstwo owoców, dokopaliśmy się do sokowirówki (przeprowadzka) i chłopaki robią sobie całyczas soki: marchewki, jabłka, nektarynki, kiwi, ananas, pomarańcza itp. co akurat dostępne w naszym sklepie.
na ogrodzie akurat obrodziły winogrona i słoneczniki, więc też pożerają
warzywa i owoce kupuję na bazarze, ale tam tylko w sobotę jest duży targ, więc jak nie zdążę, to w takim zwykłym spożywczaku
|
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
magic5
Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 49
|
Wysłany: 2007-08-31, 22:13
|
|
|
rosa, Chce sie zorjetowac jak wygladaja obiadki w innych domach.Co z czym laczycie.Dla nas to wszystko jest nowoscia i dzis pierwszy raz jedlismy w zyciu soczewice i kasze perlowa.Az wstyd to pisac.
Jest tyle dobrej i zdrowej zywnoscie ale czlowiek za schabowym i ziemniakami nic nie widzial.Tak zostalo wyniesione z domu..
Dziekuje Ci bardzo pozdrawiam |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2007-09-01, 18:56
|
|
|
magic5, powoli zaznajomicie się ze wszystkim, jeżeli chcecie być wege to na pewno się uda |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
k.leee
Pomógł: 46 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2701
|
Wysłany: 2007-09-02, 03:23
|
|
|
Fajnie, że próbujesz nowych rzeczy. Ja na początku kariery wege nadal jadłem na obiad ziemniaki z surówką a zamiast mielonego był kotlet z sera. Korzystaj z tego forum a za rok, 2 września 2008 sprawdź jak bardzo zmieniła się Twoja dieta. |
_________________ hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org |
|
|
|
|
zojka3
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916
|
Wysłany: 2007-09-02, 07:45
|
|
|
Rzeczywiście wszelkie zmiany lepiej wprowadzać stopniowo inaczej można się zniechęcić. Dla mnie ciężko było się przestawić na codzienne gotowanie, strasznie dużo czasu to wszystko zajmowało, obieranie warzyw doprowadzało do szału. Z czasem zaczęłam gotować "na później, do odgrzania", dorabiam tylko sos, warzywa.... i jest dobrze.
Co do ciepłych śniadań, wcześniej jadłam biały serek z płatkami (jeszcze jadłam nabiał) i taką zimnicę pakowałam do żołądka. Kaszę jaglaną z owocami spróbowałam raz i od tamtej pory nie wyobrażam sobie innego śniadania. To ciepełko, słodycz, to nasycenie...ech
A właśnie, ostatnio miałam "normalnych" goście, więc zrobiłam jedno ciasto "normalne" z kremem i białej mąki (z torebki, bo białem mąki nawet nie mam w domu) i marchewkowe wg. przepisu AniD. Skusiłam się ( ) na kawałek tego "normalnego" ale szybko tego pożałowałam, bo to było takie nic. Zero satusfakcji-trzeba było poprawić marchewkowym |
|
|
|
|
magic5
Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 49
|
Wysłany: 2007-09-02, 09:27
|
|
|
k.leee, abys mial racje,Mam momeny zwatpienia,ale trzymam sie.Za rok poczytam ten watek i bede dawac rady innym poczatkujacym-jakiekie to proste |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-02, 11:43
|
|
|
magic, każdy miewa chwile zwątpienia
a za rok na pewno wiele wątpliwości nadal mieć będziesz, tylko, że już inne od teraźniejszych. |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-09-03, 21:55
|
|
|
Ania D. napisał/a: | Nie wspominałam chyba o tym, jak ważne są w codziennej diecie zielone warzywa. Powinny być zjadane każdego dnia, warto o tym pamiętać. |
Aniu (i inni oczywiście też ), a czy możesz wymienić jakie zielone warzywa zwykle zjadacie? i w którym sezonie jakie? Chodzi o żelazo, wapń czy jeszcze coś istotniejszego? Wiem, że makrobiotyka oraz Ajurweda mówią dużo o zieleninie... Ja mam swój zielniczek w ogrodzie, sporo w nim ziół, które często stosuję. Choć przyznam, że części nie ruszam w ogóle, bo jakoś nie mam do czego i tak sobie rosną z roku na rok..(te wieloletnie) i zdobią po prostu... albo je suszę, z tym, że np. estragonu w ogóle nie używam prawie... a mam dwa wielkie krzaki...
Wiem, że jarmuż jest wartościowy, ale jeszcze nigdy go nie jadłam, a poza tym nigdzie nie spotkałam i nie mam pojęcia skąd go wziąć...
Czy zimą wystarczą kiełki z własnej hodowli jako 'zielone' na talerzu?
magic5 napisał/a: | Malroy, Witaj
Widze,ze jedziemy na tym samym wozku Powodzenia w dazeniu do celu! |
Wszyscy jedziemy na podobnych wózkach, tylko jesteśmy od siebie w różnej odległości i każdy wózek wygląda trochę inaczej |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-09-03, 22:00
|
|
|
Malinetshka napisał/a: | Ania D. napisał/a:
Nie wspominałam chyba o tym, jak ważne są w codziennej diecie zielone warzywa. Powinny być zjadane każdego dnia, warto o tym pamiętać.
|
Ja w ogóle np. nie jadam, bo w sumie tylko ta sztuczna sałata wchodzi w grę. Kapusta chyba nie jest zbyt zielona... przynajmniej jej bym nie zaliczała do zielonych, a do innych rzeczy nie mam dostępu. Widziałam ostatnio zafoliowaną sałatę rzymską, ale nie wiem, jak to się je, wie ktoś? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-09-03, 22:13
|
|
|
Lily napisał/a: | Widziałam ostatnio zafoliowaną sałatę rzymską, ale nie wiem, jak to się je, wie ktoś? |
Z rzymskiej robi się w USA słynnnną sałatkę Caesar się narobiłam tego w pewnej knajpie... Ale poza sałatą nie ma w niej w zasadzie żadnych zdrowych składników.. (parmezan, grzanki i sos)... |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-09-03, 22:15
|
|
|
wszystko tylko nie cebula chodzi mi głównie o to, czy ona nie jest np. gorzka? bo nie chciałabym wywalać... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-09-03, 22:19
|
|
|
Lily, niestety nie wiem jaki ma smak.. Nie pamiętam nawet czy ją próbowałam kiedykolwiek Nie sądzę, żeby była gorzka. To ulubiona sałatka w hAmeryce...
Ale może wypowie się ktoś, kto rzymską dobrze zna i stosuje. |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-09-03, 22:26
|
|
|
Tu hxxp://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2249 piszą, ze zewnętrzne liście gorzkawe, ale wewnętrzne słodkie... może kiedyś się skuszę (znaczy się szarpnę się, bo z kasa krucho u mnie...). |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-09-04, 17:24
|
|
|
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=264&postdays=0&postorder=asc&start=0]o paście do zębów i fluorze |
|
|
|
|
|