wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
miejsca, które odradzamy
Autor Wiadomość
Pipii 

Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 1721
Skąd: śląsk
Wysłany: 2011-08-12, 17:44   miejsca, które odradzamy

Jest mi bardzo przykro, że zaczynam taki temat, jednakże myślę, iż jest on potrzebny. Jeżeli podobny temat już istnieje to proszę Moderatorów o przeniesienie mojego wątku i przepraszam za kłopot.
--

Z pracy dostałam voucher do wykorzystania w pewnym domu wczasowym w Beskidzie Żywieckim (nie wiem czy można tak ofen podawać nazwę..) Dzwoniłam do danego obiektu miesiąc temu prosząc o rezerwację na ten weekend pokoju. Po rozmowie z recepcją dowiedziałam sie, iż ta kwota, na którą jest mój voucher starcza na pobyt w pokoju o podwyższonym standardzie (pokój rodzinny standard plus) wraz z wyżywieniem dla 2 osób. Zapytałam się grzecznie czy istnieje możliwość wyżywienia wegańskiego. Pani z recepcji powiedziała, że tak, ale jeszcze do mnie oddzwoni następnego dnia. Następnego dnia telefon i informacja, iż niestety, ale mimo, iż mój voucher WYSTARCZA na pobyt w pokoju o podwyższonym standardzie (rodzinny standard plus) pani dyrektor nie chce się zgodzić, abym "płaciła" za pokój o podwyższonym standardzie voucherem (co jest grane? :roll: ) i oni mi mogą zaoferować pokój rodzinny standard (bez plus), ale na pewno z podwójnym łóżkiem, kanapą itd itp - na pewno bedę zadowolona :evil: Powiedziała również, iż z wyżywieniem weganskim nie bedzie problemu, ale gdybym mogła powiedzieć co my jemy to oni byliby wdzięczni - ja wtedy zaproponowałam, iż wyslę im przykładowe przepisy na dania obiadowe (bo są obiadokolacje). Siedziałam i pisałam, kopiowałam, wysyłałam, z radościa, iż zjemy coś dobrego, ugotują nam, fajnie, chociaż drzazga z drugiej strony, że tak brzydko mnie potraktowała, bo przeciez miałam sumę, która starczyłaby mi na ten pokój "lepszy". Wysłałam chyba z 30 różnych przepisów, pisząc, że preferujemy proste dania, może być np ziemniak, kalafior, surówka. żadnej odpowiedzi, więc - pojechałam dzisiaj na ten wypoczynek. Dostałam na recepcji klucz - wchodze do pokoju, a to zwykła 2. na dodatek z 2 osobnymi łożkami, a ja zaznaczałam bardzo dokładnie, że chce z podwójnym.. no nic, łóżka można zsunąc, o wannie można zapomnieć, a kanapę to mam w domu przecież.. Poszłam do recepcji przypomniec, iż my to weganie jesteśmy i .. teraz dopiero się zaczeło. Na recepcji siedziała pani kierownik, która do mnie z takimi slowami "już w zyciu się nie zgodze na to, aby ten pan z ktorym załatwiałam ten voucher (dyrektor firmy) wysyłal mi takich dziwolągów (to o mnie!), którzy tak wydziwiają (tautologia, wiem), takie jedzenie! Mam cały hotel gości, a ja muszę jedną kucharkę zatrudnić, aby dla was szykowała, cały hotel je normalnie, a dwie osoby wydziwiają, ja już sie na to nie zgodze, przecież to są dla mnie koszty (mnie ten voucher tez kosztowal przeciez, moją firmę też), gdy panie z kuchni zobaczyły te przepisy to zrobiły taaaakie oczy - :shock: - kto to widział tak wydziwiać, przecież to niedorzeczne, mówię, że mam cały hotel gości, a tu takie wydziwianie, już się na to nie zgodzę, musiałam specjalnie zakupy robić! nic normalnego nie jecie! dla mnie to niedorzeczne!" - nie wiedziałam co powiedzieć, mąż mój trochę ją "ostudził" ja miałam ochotę spakowac się i wyjechać, mając ten cały voucher w głebokim poważaniu. Napisałam tylko 1/10 z tego, co ona mówiła, reszta mi wyleciała z głowy.. ogólnie - jesteśmy dziwolągami i ona się już nie zgodzi, abysmy przyjechali i ona musiała specjalnie dla nas zatrudniać :shock: :roll: kucharkę, aby nam gotowała.. A na śniadanie poprosiliśmy o owsiankę, bo na szwedzkim stole nic zdrowego wegańskiego nie ma przecież, więc ona stwierdziła, iż kucharka NIE MA CZASU żeby się takimi bzdetami zajmować. Jest XXI wiek, podobno KLIENT NASZ PAN.. ja miałam ochotę spakowac się i wypad .. ale.. zostałam.. a wiecie co dostaliśmy na kolacje - zupa była taka sama dla wszystkich i dla nas, cebulowa, podobno nie na mięsie, ja trochę zjadłam, bałam sie, że na kostce, a na drugie dostaliśmy ryż z marchewką, groszkiem i cebulą.. BARDZO DUZO ROBOTY.. na prawdę kucharka musiała 8 godzin robić risotto z groszkiem z puszki.. żenada.. :shock: Jestem zniesmaczona..

[ Dodano: 2011-08-12, 19:27 ]
BARDZO przepraszam, ale z powodu awarii mojego modemu wkleił się temat trzykrotnie. Przepraszam za kłopot Moderatorów!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 8