wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
niemowlęca dzika furia
Autor Wiadomość
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-31, 16:37   

o nie, o 5 to nie mam zamiaru wstawać ;)
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-31, 16:57   

a moja to tylko śpi :D

ale mogę ją na śpiąco nakarmić, przewinąć, ubrać i zapakować w chustę, zatem byle bym siebie dobudziła ;)
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-08-31, 22:27   

Ja też nie miałam zamiaru wstawać o 5 czy 6 rano. Dla mnie to środek nocy. Ale dziecie moje wstaje o 4! :shock: I chce się bawić, brykac, spiewać. Pobudka i już!
 
 
ani31 

Dołączyła: 08 Wrz 2007
Posty: 2
Wysłany: 2007-09-08, 20:52   kiedy sie zaczyna?

Sledze ten watek i postanwilam, ze sie zaptam was... w jakim wieku (miesiacu ;-) ) sie to "wyrikiwanie" zaczyna. Moja mala od jakiegos czasu (ma 2 i pol miesiaca) zaczyna wlasnie takie histerie przy kladzeniu spac. Poprostu totalna histeria.,, Jest spiaca, oczy jej sie kleja a ryczy jak dzika- i tylko w porach gdy kiedys jak aniolek :roll: spala...

co sadzicie? zastanawialam sie czy cos jej nie dolega, lecz po tym jak przeczytalam ten watek...hmmm...
_________________
Wszystko sie moze zdarzyc...
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-09-08, 21:27   

Gratuluję 2 i pół miesiąca spokoju :-) . Moje dziecko jest dosyć "rykliwe", więc u nas to było od początku niemalże, ale zawsze w określonych sytuacjach. Kiedy moja córcia była maleńka - to kąpiel była przyczyną łez. Potem, kiedy kąpiel już była fajną zabawą - nie chciała leżeć , chciała być noszona. Teraz, kiedy ma 7 i pół miesiąca powodem dzikiej furii jest jedzenie inne niż mleko z piersi.
Ale moż twoje maleństwo ma kolkę? Może coś zmieniłaś w diecie dziecka lub swojej, jeśli karmisz piersią?
 
 
ani31 

Dołączyła: 08 Wrz 2007
Posty: 2
  Wysłany: 2007-09-09, 08:46   

Marcela, wiesz ja niestety od poczatku jem nie mal ze wszystko - oprocz miesa of course ;-)
wiec ochhh...ciezko by mi bylo dojsc co to jest- nigdy zadnego uczulenia nie bylo dzieki Bogu...
hmm... no coz - musze chyba poobserwowac....Bo jem nabial, wiec mozliwe ze to jest problemem (??)
Jednak piszesz, ze nawet bez powodu taki placz moze byc? No bo ja sobie tlumacze to tym, ze w koncu zaczela lepiej widziec co jest do okola i ja to interesuje i poprostu zal jej isc spac :-D Choc hehehe oczywiscie zgaduje,,,Ale badz tu madry
_________________
Wszystko sie moze zdarzyc...
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-09-09, 17:39   

ani31 napisał/a:
Jest spiaca, oczy jej sie kleja a ryczy jak dzika- i tylko w porach gdy kiedys jak aniolek spala...

A może po prostu jest przemęczona? "Zbyt zmęczona, żeby zasnąć". Możesz spróbować kłaść ją troszkę wcześniej niż do tej pory. A moja druga myśl to kolka, niestety. Najczęściej winowajcą są jakieś warzywa strączkowe (oprócz soczewicy, bo jest lekkostrawna) oraz kapustne.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2007-09-09, 17:56   

ani31 możesz się liczyć także z tym ,że Twoja córcia ma już taki temperament...moje dziecko potrafiło rozpocząć wrzaski z byle powodu i w sytuacjach które normalnie sprawiały przyjemność- humorki :-/ na potrzeby zdziwionych sąsiadów przestałam zaprzeczać,że nie mam kolek .Dla pocieszenia- dalej potrafi być małym tyranem ale generalnie w wieku ok.2- 2,5 roku sie uspokoił :mryellow:

Oczywiście obserwuj ją i rozpatruj takie zachowania w aspekcie wszystkich możliwych czynników .
Karmisz piersią?Może mała się nie najada odpowiednio? Też to rozważałam ale po wprowadzeniu stałych pokarmów nic się nie zmieniło ;-)
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-09-09, 19:43   

ani31 napisał/a:
No bo ja sobie tlumacze to tym, ze w koncu zaczela lepiej widziec co jest do okola i ja to interesuje i poprostu zal jej isc spac

Niekoniecznie taki jest powód. Moja mała jest w tym samym wieku, też się bardzo interesuje światem, a nie płacze już parwie wogóle.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-09-09, 22:27   

My dzisiaj mieliśmy niezłą jazdę! Marcelka jest chora i zaczęło się od tego, że trzeba podać syropek i potem była tragedia! :-(
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-09-10, 09:12   

alcia napisał/a:
interesuje światem, a nie płacze już parwie wogóle.


Jak Ty to robisz, zdradź mi tajemicę ;-) .
Ja po dzisiejszej nocy czuję się już taka bezradna i zmęczona do granic możliwości. Pięć :shock: podudek w nocy, pięć karmień. Każde po pół godziny krzyku.(to chyba nie jest normalne u 7-miesięczniaka? Rano godzina normalnej aktywności a potem tylko krzyk. Nie mam siły. Nie umiem zajmować się miom dzieckiem :-( . Może ja się na matkę nie nadaję - w końcu kto powiedział, że się wszystkie kobiety nadają?). Wydawało mi się, że pokłady mojej cierpliwości są ogromne, ale bardzo się myliłam. Okrutnie bolą mnie plecy od noszenia małej, marzę tylko o tym, żeby była cisza i żebym mogła choć chwilę się zdrzemnąć.... Jesteśmy same do 18. Matko kochana, nie wiem czy ja dam radę. Może to ząb? Może to brzuszek? Może powinnam iść do lekarza? Na dworze leje a mi właśnie kółko od wózka odpadło...
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-10, 09:27   

Marcela spokojnie. Każda z nas ma takie chwile, że ma serdecznie dość i te myśli, że może się nie nadaje na matkę ;-) . Nadajesz się i jesteś na pewno wspaniałą mamą, ale jesteś po prostu zmęczona. Piszesz, że jesteście same do 18-tej, a co potem? Masz chwilę tylko dla siebie, choćby na ciepłą, aromatyczną kąpiel? Postaraj się wygospodarować dla siebie chociaż pół godzinki. Pamiętam, że moje pół godzinki to była wieczorna kąpiel Gabryśka. Tatuś karmił i ubierał, a ja miałam rowerek. Nie dość, że ruch bez dziecka, to jeszcze skutecznie zrzucane kilogramy - poprawiało nastrój ;-) . Masz po prostu taki egzemplarz krzykacza. Może postaraj się coś zmienić w metodach uspokajania. Pamiętam, że u nas Gabryś w dzień czasem dostawał takiej totalnej histerii. Chociaż świetnie wyczuwałam czemu płakał i co chciał, to te histerie były dla mnie niewyjaśnione. Kiedyś w odruchu rozpaczy wyniosłam go z leżaczkiem do drugiego pokoju, bo miałam już dość. Za chwilę się uspokoił i "odebrałam" dziecko uśmiechnięte. Później już wszyscy w domu wiedzieli, że na ten płacz było najlepsze wyniesienie do osobnego pokoju, bardzo szybko płacz zamieniał się z uśmiech i ciekawe oglądanie pustego pokoju. Wyglądało to tak, jakby Gabryś miał chwilami dość otoczenia i potrzebował chwilę samotności. Popróbuj różnych metod, może któreś zaskoczą. A czy w nocy śpicie osobno czy razem? Jeżeli osobno, to może spróbuj wziąć maluszka do siebie na jedną noc, wyśpicie się i będzie lepiej.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-09-10, 10:04   

Ewo, niestety z cudnej kąpieli nici, sama upierałam się żeby była u nas kabina prysznicowa. Nie raz tego żałowałam... ;-) . Po 18 przychodzi z pracy mój mąż i zajmuje się małą pomimo tego, że sam wolałby wypocząć choć chwilę. Wtedy będę miała jakiś czas dla siebie. Jeździłam do tej pory na rowerze. Teraz chłodno i leje od kilku dni, to wychodzę zajrzeć co słychać na forum, ale cały czas słyszę co się dzieje i do niczego jest ten odpoczynek.
Nie wiem co jeszcze mogłabym zmienić w metodach uspakajania. Wydaje mi się, że próbowałam już wszystkiego: noszenie, śpiewanie, kołysanie, położenie się obok małej.
Moja córeczka śpi w swoim łożeczku, które jest ustawione w naszej sypialni. Biorę ją czsem do nas, kiedy płacze i wtedy próbuję karmić ją na leżąco. Ale to całkowita porażka jest, bo budzę się połamana, z bólem kręgosłupa i ze zdrętwiałymi rękami. Ostatnią noc spędziliśmy wszyscy razem w łóżku (piszę spędziliśmy, bo trudno tu mówić o spaniu, kiedy nasze dziecko tak płacze). Wszyscy jesteśmy dziś niewyspani i źle nam z oczu patrzy. Wiem, że zdarzają się takie dni, ale u nas to już trwa tak długo, że właściwie normalne zasypianie i dzień bez krzyku bywa u nas tylko okazjonalnie.
Ostatnio zmieniony przez Marcela 2008-11-17, 21:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-09-10, 10:51   

Marcela napisał/a:
Jak Ty to robisz, zdradź mi tajemicę ;-) .

Ja mam po prostu niesamowite szczęscie, że obie moje dziewczyny są pogodne i uśmiechnięte i zdrowe. Naprawdę nie wiem co Ci doradzić, niektóre maluszki takie po prostu są. Ja bym jednak podejrzewała, że dziecku coś dolega, bo nie umiem sobie wyobrazić, że dziecko tak po prostu ciągle płacze.... no ale tak zdalnie trudno stwierdzić.
Mały mojej kuzynki ma nietolerancję laktozy, która to jest w mleku matki obecna i nic na to nie da się zaradzić, jeśli chce się karmić piersią. Więc takie dziecko płacze prawie cały czas i tylko rozszerzanie diety może pomóc - im większy udział innych produktów w diecie malucha, im mniejszy mleka - tym sytuacja będzie lepsza. Ich pierwsze półrocze było koszmarne - podobnie jak u Was. Teraz mały ma 8 m-cy i jest już znacznie lepiej.
Może u Twojej małej też jest jakaś przyczyna?
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-10, 11:20   

Marcela, może faktycznie ząbki jej wyłażą, to ten wiek w końcu?
nie obwiniaj się, jesteś super mama :)
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-09-10, 13:20   

Alcia, dzięki. O tą nietolerancję laktozy spytam. Gorzej, że mała właśnie tych przygotowanych przeze mnie zupek nie bardzo chce jeść. Za to zawsze ma ochotę na pierś. Może ja kiepsko gotuję?...Ech, życie....
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-09-10, 14:18   

Marcela napisał/a:
Gorzej, że mała właśnie tych przygotowanych przeze mnie zupek nie bardzo chce jeść.

to może spróbuj najpierw z kaszkami?
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-09-10, 14:41   

Próbuję. Wcześniej troszkę lepiej jadła, teraz maksymalnie "wciąga" 60 ml. Kaszkę robię ryżową lub z kukurydzy z morelką.Oprócz zupki daję jeszcze owoce, ale z tym samym skutkiem. Zawsze przy tym są łzy i spazmy. Ukoić ją może jedynie pierś, ale wydaje mi się, ze 7 mies. dziecko powinno już zjadać jakieś konkretne ilości. Miałam nadzieję, że będzie jeść chętniej, ale niestety. Czy tylko mnie się trafił taki egzemplarz?
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-09-10, 16:46   

Marcela napisał/a:
wydaje mi się, ze 7 mies. dziecko powinno już zjadać jakieś konkretne ilości.

nie prawda, w tym czasie dziecko uczy się dopiero nowych smaków, uczy sięprzesuwać jedzenie w ustach tak, by wylądowało w brzuszku, nie na śliniaku... i nie ma co wymagać, by zjadało konkterne posiłki w tym wieku. I to całkowicie normalne, że preferuje pierś.
Moja w pierwszym miesiącu rozszerzania diety jadła ilości od 50 do 100ml.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-09-10, 19:16   

Marcela, wpółczuję Ci. Wiem o czym piszesz. Ja też miałam takie chwile, że Nina darła się w niebogłosy i nic nie pomagało. Wtedy zdarzyło się, że płakałam razem znią, a następnym razem najzwyczajniej w świecie, poszłam do kuchni zrobic sobie obiad po całodziennym głodowaniu i w końcu coś zjeść na ciepło. :evil:

Teraz jakoś przeszły jej takie niekontrolowane płacze, a jeżeli już wyje, to raczej z konkretnego powodu. Na szczęście znamy się już na tyle, że wiem co robić.

Na Twoim miejscu wybrałabym się z dzieckiem do lekarza. Być może lekarz nie powie nic odkrywczego, ale zawsze to będziesz spokojniejsza. No, a brak snu, swoją drogą potrafi zmienić postrzeganie otoczenia. Życzę Ci, aby udało Ci się choć trochę odespać braki w regeneracji.
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-09-10, 22:17   

DagaM napisał/a:
No, a brak snu, swoją drogą potrafi zmienić postrzeganie otoczenia

chyba czytałam uważnie... ale nie znalazłam... Marcela a ile śpi twoja córeczka? może się nie wysypia? u nas tak krzyczy teraz kubuś - zasypia przy cycusiu ale że go odkładam jak widzę że śpi i się budzi to praktycznie ciągle jest niewyspany - krzyczy, wije się, ciagnie cycusia zamiast ssać i tak do południa. Dopiero wtedy udaje mu się zasnąć normalnie, chyba ze zmęczenia, i jak się budzi to radosny. Ale jak się zmęczy to znowu krzyk :roll:

Ja przyznaję jak mam dosyć daję mu moją koszulkę, zabawkę, kładę obok żeby np. mnie widział i np. tak jak daga robię jakieś jedzonko albo czytam wegedzieciaka... nie za długo ale na tyle by nie huknąć czymś o ścianę... :roll:
Marcela napisał/a:
próbuję karmić ją na leżąco. Ale to całkowita porażka jest, bo budzę się połamana, z bólem kręgosłupa i ze zdrętwiałymi rękami

ja też tak mam i tak karmię... ale przynajmniej on nie krzyczy, jest zadowolony jak wstaje a ja robię sobie słabą kawę albo... przysypiam bo czasem to i 20 minut potrafi wtedy być sam :->
DagaM napisał/a:
wybrałabym się z dzieckiem do lekarza

albo nawet dwóch - każdy powie coś innego a może któremuś się uda trafić?

aaaa i tak mi się przypomniało... jak ktoś mówi że jego dzieciątko jest cudowne kiedy ty opowiadasz jak ci źle to mu nie wierz (hehe alcia ;-) :-P :lol: ) - miałam sąsiadkę której dzieci były jak aniołki obiadek na stole one kościółęk buziaczki dzień dobry i inne terefere a moja natalia wiecznie krzyk wiecznie płacz, wyrywanie zabawek, i wszystko co mama nie chce przeżyć ze swoim maleństwem... pobłażliwe spojrzenie sąsiadki na moją córcię nie zmieniło się nigdy ale ja tak gdy kilka razy widziałam ich w jej domu, kiedy nikt nie widział, albo mysleli że ich nikt nie widzi... i tak dalej. zero złudzeń. wszystkie dzieci krzyczą. mniej lub bardziej ale krzyczą :D
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-09-11, 00:06   

Humbak napisał/a:
jak ktoś mówi że jego dzieciątko jest cudowne kiedy ty opowiadasz jak ci źle to mu nie wierz (hehe alcia ;-) :-P :lol: )

wszystkie dzieciątka są cudowne, Humbaczku :) A swoje to już naj naj... ;)
Moja miała najpierw okres, kiedy non stop spała, czasem jadła... Potem był okres, kiedy lubiła pomarudzić wieczorami. A teraz śpi, albo je, albo uśmiecha się i zagaduje, kiedy tylko ktoś pokaże się jej przed oczami. Płacze, gdy jest nie wyspana (co się zdarza bardzo rzadko, niedawno miałam taką sytuację, kiedy przez remonty nie mogła się wyspać i cały dzień była jazda :evil: )
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-09-11, 08:53   

alcia napisał/a:
wszystkie dzieciątka są cudowne,

co prawda to prawda :-D :-D :-D
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-09-11, 09:04   

Humbak napisał/a:
Marcela a ile śpi twoja córeczka?


Śpi około 12 godzin na dobę. Czasem 13, czasem 11. Czy to mało?
W dzień ma właściwie tylko jedną drzemkę - mniej więcej- 1godz. 30 min.
Kładę ją spać około 20, ale w nocy budzi się na mleko ze 4 razy i tak o 4 rano jest już wybudzona całkiem.
A jak było z Waszymi maluchami?

Może to wszystko to moja wina jest, może ja coś robię źle tylko nie wiem co. Załamać się można . Dzisiaj noc jak co noc :-| . I dzień długi przede mną....
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-09-11, 09:43   

Hmm... półroczne dziecię w teorii powinno spać ok.16h, 10-ciomiesięczne ok 10-12h. Ale to też kwestia indywidualna, widać jej to wystarcza.

Tylko tak się też zastanawiam
Marcela napisał/a:
Kiedy moja córcia była maleńka - to kąpiel była przyczyną łez. (...) Teraz, kiedy ma 7 i pół miesiąca powodem dzikiej furii jest jedzenie inne niż mleko z piersi.

są dzieci które krzykiem i płaczem reagują na każdą zmianę jaka nie wypływa od nich - dzieci te potrzebują bardzo bardzo uporządkowanego dnia, na wizytę gości, każdą zmianę np. niecodzienne wyjście do sklepu musi ono zostać przygotowane inaczej nie dają żyć. Kąpiel musiała stać się codziennością by ją zaakceptowała. Może o to jej chodzi? Jaka ona jest kiedy przychodzą do Was goście?

Marcela napisał/a:
Rano godzina normalnej aktywności a potem tylko krzyk.

Godzina to bardzo długo :) nic dziwnego że potem krzyczała, po prostu albo była zmęczona i chciała spać lub odpocząć, albo chciała po prostu zmiany bodźców, czasem tych bodźcóe po prostu mniej. U nas kiedy kubuś tak się zmęczy biorę go na ręce i sobie chodzimy. Nie zabawiam go jakoś szczególnie, jak marudzi a ja się denerwuję to włączam telewizor albo radio i sobie chodzimy, szczególnie do okna i od okna (światło) a on się uspokaja... jakbym go zabawiała to by krzyczał... a jak jakiś czas temu i to nie pomagało to ubrałam go szybciutko w spodenki, kurteczkę, wzięłam koc żeby go opatulić na dworze, na ręce tak jak stałam tylko buty ubrałam (dosłownie :) ) i poszliśmy po bułki do sklepu. Przysnął mi po drodze, jak weszliśmy do domu się obudził ale już był spokojny :)
Marcela napisał/a:
marzę tylko o tym, żeby była cisza i żebym mogła choć chwilę się zdrzemnąć....

myślę, że to komplikuje sytuację... ja teraz śpię ok4-5h na dobę i zasami nie mogę oczu otworzyć kiedy go przewijam bo palą... ale jak zaczynam myśleć w stylu 'zaśnij już' to włączam film który mogę byle jak oglądnąć, muzyczkę, radio, jakieś stacje, żeby nie skupiać się na tym że jestem zmęczona... i w ten sposób ja się nie denerwuję, kubusiński jakoś sobie z tymi jego krzykami radzi - gorzej lub lepiej, różnie bywa ;-) Rozumiem, że wyspana mama to miła mama, ale to trochę takie oszustwo... nie zawsze da się wyspać w pierwszym roku życia dziecka, trudno. ;-)

[ Dodano: 2007-09-11, 14:10 ]
w mamotoja teraz jest artykuł o płaczu - wg niego powody płaczu to 1/głód 2/pragnienie bliskości 3/brudna pieluszka 4/coś uwiera, niewygodnie mi 5/gorąco, zimno 6/nieładnie pachnie 7/nie wiem co się dzieje 8/spać mi sie chce 9/zmęczony 10/nie można zrobić kupy 11/coś boli 12/będę chory 13/ząbki 14/nastrój mamy 15/wiele wiele innych...

noo... to to ostatnie wiele wyjaśnia, nie? ;-) :lol:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,45 sekundy. Zapytań do SQL: 12