wegedzieciak.pl

wanilowa · Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 5 Skąd: łódź

witam wszystkich, pomóżcie proszę...sprawa pewnie dla wielu banalna, oswojona... idalia ma 16 miesięcy, nigdy nie jadła mięsa( walczy z tym moim pomysłem zarówno mąż jak i reszta rodziny)... pół roku temu morfologia wskazywała na minimalnie zaniżony hematokryt, dziś odebrałam wyniki i cóż--- hematokryt, hemoglobina i mch poniżej normy...hematokryt 32(norma od 35), hemoglobina 10,5 (norma od 11)...niby tragedii nie ma, szczególnie dla mnie, ale już widzę walkę z mężem, echhhhhhhh.....:-/
mała rozwija się suuuuper, biega już od pół roku, zaczyna mówić, dużo rozumie... waży tylko 10.400...niewiele przybiera, ale też nie traci...nie wiem co robię źle, codziennie makaron razowy, warzyw od groma, rodzynki, owoce, soja...
jutro mam wizytę u pediatry...ona nie jest przeciwna diecie wege, mówiła tylko, żeby dbać... wydawało mi się, że dbam :-(

czy ''jakaś tam morfologia'' może układać nam dietę? przecież gdyby badali dzieci mięsożerne, pewnie sprawa wyglądałaby podobnie...

excelencja · Wysłany: 2011-09-08, 21:12

wanilowa, zacznij od grzebania po tym forum, dużo na temat równoważenia diety, żelaza, wapnia, B12.
Zacznij od herbatki z pokrzyw, natki pietruszki, i raczej kasze a nie makarony, pilnuj, żeby produkty bogate w żelazo były w towarzystwie vitaminy C.
B12 suplementujesz?
Bo niska hgb czy hct to nie tylko kwestia żelaza. Warto też zbadać poziom żelaza i B12.

wanilowa · Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 5 Skąd: łódź

kasze też są- jaglana, gryczana i pęczak czasami... b12 nie suplementuję, może powinnam... czytałam sporo- internet, książki, a tutaj taka porażka:-(
natka pietruszki w prawie każdym daniu...dziś poczytałam o herbatce z pokrzywy...może zakupię w jakimś zielarskim i spróbuję... porozmawiam jutro z lekarką o suplementach b12 i żelaza...
zmartwiłam się trochę:-(

excelencja · Wysłany: 2011-09-08, 21:53

zanim zabawisz się w suplementy żelaza spróbuj pokrzywowo jednak.
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=148
tu wątek o żelazie i b12

i tu żelazo
hxxp://www.wegesklep.pl/viewtopic.php?t=298&sid=b0323374f23985ae706ac4143b6cdac5

zobacz też wapń
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=7438
hxxp://www.vegetarian.pl/viewtopic.php?p=419952&sid=6e8ee17d56547714b555a57cf735cd2f

i b12
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2694

an · Wysłany: 2011-09-08, 23:53

wanilowa - rzuciłam okiem na Twoje poprzednie posty i przypomniałam sobie, że już wtedy sugerowałam Ci zwrócić uwagę na witaminę B12, a skoro piszesz, że natki pietruchy dziecko jada sporo, natomiast B12 nie suplementujesz, to to jest dla mnie trop

Najlepiej zrób dziecku badanbie na poziom B12 i jeśli jemu wyjdzie niski poziom, to raczej na pewno będzie znaczyło, że i Ty miałas niski podczas karmienia go.

biechna · **Pomogła:** 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587

wanilowa, spokojnie, większość dzieci jednak nie ma pobieranej krwi celem spr. poziomu hemoglobiny w tym wieku, myślę, że drobne "odstępstwa od normy" to nic strasznego.
Też polecam pokrzywę, u nas "sama" nie przeszła, więc była dodawana do kompotów albo suszona sproszkowana do warzyw/kaszy itp.
Amarantus ma dużo żelaza, w formie poppingu jest jednym z największych przysmaków synka.
Od czasu do czasu suplementujemy Naturell B12, kiedy był mniejszy, to była ćwiartka, potem połówka tabletki dziennie.
A co do przybierania, to będą różne okresy, czasem szybki skok, czasem dłuższy postój, u nas nawet nie wiedzieć czemu zdarzył się po 2 roku spory spadek wagi, co odkryłam dopiero dzisiaj, po pół roku, jak naniosłam pomiary na wykres ;-)

Powodzenia!

neina · Wysłany: 2011-09-09, 09:50