wegedzieciak.pl

klakierzyca · Polna Róża Dołączyła: 27 Gru 2011 Posty: 58

Nie ma tu chyba takiego tematu. Na wiosnę i w lecie nie mam z tym problemu. Działka, duży balkon nasłoneczniony, więc hoduję co się da. Nastała jednak zima, wszystko mi przemarzło, na działkę nie jezdzę,część ususzyłam, zamroziłam, został świeży tymianek i pietruszka. Co polecacie wysiać w domu, żeby urosło z ograniczoną ilością tlenu i słońca? Przymierzam się do kiełków, jednak czy zdrowe są takie kupione np w castoramie do wysiewu? Czy pomidory koktajlowe mają szansę? Czy ja je w ogóle dostanę o takiej porze? Musiałabym chyba z nasion.

bronka · Wysłany: 2012-01-04, 14:18

MartaJS · Wysłany: 2012-01-04, 14:23

- szczypiorek z cebuli i czosnku
- natka pietruszki (z kawałka korzenia pietruszki wsadzonego do ziemi)
- bazylia
- rukola powinna wyrosnąć
- no i kiełki wszelkiej maści

yuka66 · Wysłany: 2012-01-04, 17:12

W tym roku już za późno, ale w przyszłym roku posadź jarmuż. Jest mrozoodporny. Nie jestem pewna, ale chyba też brukselka.

Agnieszka · Wysłany: 2012-01-04, 18:41

może jeszcze:
- rzeżuchę (na wilgotnym podkładzie)
- nac selerową chyba exce hodowała z bulwy wsadzonej w wodę
- możesz kombinowac z różnymi ziołami z nasion jak: tymianek, lubczyk, bazylia, koperek, natka liściasta.... (czasem wychodzą mi a czasem nie)
- posiałam coś sałatowego na próbę (nie pamiętam co, nie jest to rukola a jeszcze nie wylazło)
Z pomidorkami o tej porze roku doświadczeń nie mam. Szczypiorek taki (naciowy) wykopany z ziemi tata mi czasem podrzuca zimową porą (przemrożenie dobrze mu robi więc jak już kończy życie na parapecie wystawiam na balkon i po kilku tygodniach rośnie znów w domowym cieple)
Kiełków już nie hoduję bo brak mi czasu i cierpliwości, kupuję raczej.

Lily · Wysłany: 2012-01-04, 18:44

MartaJS · Wysłany: 2012-01-04, 18:52

No właśnie, rzeżucha!!

Agnieszka · Wysłany: 2012-01-04, 18:52

Lily: pietruszka powinna miec zazielenioną górę. Te bazarkowe u mnie poległy te z pola rosną.
Kilka razy położyłam kwiatki i uprawy przez ziemię po dżdżownicach. Sąsiad hoduje i produkuje ziemię i jak bierzemy taką, która nie jest przesiana w skrzynkach trafiają się lokatorzy i lecą po korzeniach.

Lily · Wysłany: 2012-01-04, 18:54

Agnieszka · Wysłany: 2012-01-04, 18:58

Lily: no to nie mam pomysłu

klakierzyca · Polna Róża Dołączyła: 27 Gru 2011 Posty: 58

bo widziałam kiełki albo w samych nasionach (slyszalam ze najlepiej hodować w słoiku i codziennie wymieniać wodę) albo w tackach specjalnych i nie wiem co wybrać. Spróbuję coś posiać z nasionek pomidorów koktajlowych. Gdyby się udało, na wiosnę i lato idą na balkon.
Co do bazylii to ja mam strasznego pecha do niej. Tak delikatne zioło. Na balkonie to jeszcze jakoś rosła szczególnie po bionawozie z dzdzownic ale teraz jak kupuję do domu w tych małych doniczkach z Almy to 3-4 dni i pada (ostatnio sie nawet pleśń zrobiła) Zainspirowała mnie rukola, rzeżuszka, pietruchę mam hodowaną od maja i jeszcze jakoś daje rade.

I przymierzam się do szklarni na działce na wiosnę ale to też dla mine zielony temat jeszcze

bronka · Wysłany: 2012-01-05, 10:44

Lily, u mnie się sprawdzała pietruszka z nasionek wysadzona. Taka co w natkę idzie, a korzonki mizerne. Z korzenia też mi pleśniała.

Lily · Wysłany: 2012-01-05, 14:04

excelencja · Wysłany: 2012-01-05, 21:00

Agnieszka · Wysłany: 2012-01-05, 21:31

kurczę, ktoś hodował nie pamiętam gdzie to było a na szukanie nie mam czasu :->

slaw_mir · Wysłany: 2012-01-09, 22:22

Może to już koniec zimy, dziś zauważyłem liście na lilaku (bzie), ale niestety obawiam sie, że lilak się pośpieszył.
Jarmuż jak najbardziej nadaje się na zimę, najlepszy jest po przemarznieciu, z tym że mnie zniechęca to, że w ostatnich latach objadały mi go dość skutecznie zające :-)

MartaJS · Wysłany: 2012-01-09, 22:23

U nas forsycja kwitła w listopadzie :-/

A dziś weszłam do naszej szklarni i odkryłam tam rosnącą pod niebo rukolę i pietruszkę :-)

gosia_w · Wysłany: 2012-01-09, 22:32

ja na niedzielnym spacerze też widziałam pączki na bzie

melba · **Pomogła:** 4 razy Dołączyła: 11 Lut 2009 Posty: 531

a ja widzialam calkiem dorodne zielsko w moim ogrodzie kwiatowym :evil:

do wczoraj, bo dzis juz tylko snieg, snieg, snieg...

za to moj jarmuz ogrodkowy ma sie zupelnie niezle, chociaz w sezonie przystrzygly go mocno bielinki kapustniki, odbil na jesieni i teraz jest jedyny w ogrodzie

dumny i zielony. i roszponka jeszcze, tez ja mozna spod sniegu skubac.

priya · Wysłany: 2012-01-14, 11:10

Alispo · Wysłany: 2012-01-14, 14:34

U moich rodziców ostatnio zakwitł nagietek jak juz jestesmy przy anomaliach pogodowych;)

yuka66 · Wysłany: 2012-01-14, 20:41

Mam pytanie do dziewczyn mających jarmuż w ogródku? Jakie miejsce mu najbardziej pasuje - słońce czy raczej cień?

MartaJS · Wysłany: 2012-01-14, 20:45

Mój rośnie w słońcu.

melba · **Pomogła:** 4 razy Dołączyła: 11 Lut 2009 Posty: 531

moj tez na sloncu.

excelencja · Wysłany: 2012-01-16, 14:02

melba, zaniedbujesz swój wątek domkowy... zdjęć żadnych... nic