wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
jak uspokoić dziecko w brzuchu?
Autor Wiadomość
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-04, 14:12   jak uspokoić dziecko w brzuchu?

Emil daje mi się ostro we znaki...wiem, że teoretycznie jeszcze tylko dwa tygodnie mi zostały w tym stanie...Ale już trzecią noc prawie nie śpię...

Zaczyna się klasycznie, ok.23.30 dostaje czkawki a potem zaczyna się kopanko...
Wczoraj wzięłam relaksującą kąpiel, puściłam sobie muzyczkę i poszłam spać ok.24...ale nie uleżałam za długo, bo mały sobie zrobił jakieś zawody w przeskakiwaniu samego siebie chyba, boże, co on tam wyprawia, to ja nie wiem...w końcu ok.1 wstałam, bo leżeć się nie dało w żadnej pozycji i snułam się po chacie do 3 albo dłużej(czemu w tv nie ma nic ciekawego?)

Cieszę się, że on kopie, przynajmniej wiem, że wszystko ok(a może taka nadpobudliwość nie jest dobrym znakiem?), ale to mnie po prostu na maksa boli...

Nie mam pomysłu jak go wyciszyć, głaskanie brzucha, mówienie do niego nie pomaga. Na chwilę się uspokaja, jak M. położy na brzuchu rękę, albo go głaszcze, ale tylko na chwilę i zaczyna dalej swoje tańce...Do tego mam schizę, że po porodzie mu tak zostanie :roll:

No i jeszcze: czy dziecko przed porodem nie powinno się wyciszać? Obserwowałyście mniejszą częstotliwość ruchów jakiś czas przed? Ja z Zuzią tak, choć ona to w ogóle tak kopała, że o ile nie celowała w szyjkę macicy(E.też to robi...) to była sama przyjemność i kontakt...
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-04, 14:15   

Z tego co wiem, to w dzień dziecko usypia kołysane jak chodzisz, ruszasz się, a nocą zaczyna odczuwać ciasnotę, więc się rozpycha i nie śpi... ale ja w ciąży nie byłam, więc nie wiem, jak się uspokaja, choć pewnie nie ma za wiele możliwości...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-04, 14:21   

ja taka nadpobudliwa miałam gabryske. w przeddzień porodu potrafiła sie odwrócić jeszcze... i jedyne co ja uspokajało to moje łażenie. na szczęście z dusza włóczykija nie trzeba mi było tego dwa razy powtarzać zatem wędrowałam jak tylko sie dało ;)
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-04, 14:44   

pao, to mnie kobieto pocieszyłaś ;)

Ja tez dużo łażę, ostatnio w sumie lepiej się czuję, niż przez poprzednie dwa miesiące, nie boli mnie brzuch, nie dostaję skurczy od chodzenia, ale po nocach nie chce mi sie łazić...ino spać :(
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-04, 14:46   

rozumiem, z gabryska tez miałam takie przyjemności i to w grudniu i styczniu :D noc, zima śnieg a pao glany na nogi i na spacer :D
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-09-04, 16:16   

Kasia, niestety to trzeba po prostu przeczekać. Mia ja w zegarku godzina 21 zaczynała szaleństwo kończyła ok 24. Jeszcze gorsza wiadomość - po urodzeniu ten rytm przez jakiś czas miała zachowany - nie spała czasem do 3, najgorzej dwie noce w szpitalu. Potem potrzebowała jakiś 2 tygodni aby się przestawić.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2007-09-04, 17:27   

Cytat:
Cieszę się, że on kopie, przynajmniej wiem, że wszystko ok(a może taka nadpobudliwość nie jest dobrym znakiem?), ale to mnie po prostu na maksa boli...


A rozmawiałaś o tym z lekarzem, czy to jest ok. jak dziecko tak ciągle sie rzuca? W dzień też tak robi?
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-04, 17:33   

adriane, mówiłam, że bardzo mocno kopie i często. Lekarz stwierdził, że taka uroda...W dzień też kopie, jak na przykład siedzę dłużej na tyłku, albo gotuję i mu ciepło od garów, jak się położę też czasami...Ale jutro na wizycie spytam się jeszcze raz... :roll:

[ Dodano: 2007-09-04, 17:34 ]
PS. on chyba naprawde jest duży, może przez to te ruchy sa takie bolesne...jeśli faktycznie trzy tygodnie temu miał 3200 to teraz ma jeszcze więcej, to normalny niemowlak...

[ Dodano: 2007-09-04, 17:34 ]
adriane, a masz jakiś pomysł, czym mogłoby to być spowodowane?
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2007-09-04, 17:40   

kasienka napisał/a:
adriane, a masz jakiś pomysł, czym mogłoby to być spowodowane?


No nie wiem. Nie sadzę aby to było coś złego, pomijając fakt bolesności. Pogadaj z doktorem tak dla pewności.
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-09-04, 17:54   

kasia moja tesciowa mi opowiadala, ze jak byla w 9 miesiacu w ciazy z mateuszem to jak sie ruszył po prostu płakała z bólu. brzuch miała koszmarnie wielki, widziałam na zdjeciach mateusz urodził sie niemały - wazył 5 kilo...

[ Dodano: 2007-09-04, 17:55 ]
znowu cie nie pocieszyłam... :-x
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2007-09-04, 19:25   

Kasieńka dzisiaj widziałam się z moją dobrą znajomą, która na dniach rodzi i też mówiła to samo co TY, że dzidzia strasznie kopie, ale znalazła jeden sposób na uspokojenie - ma taką zabawkę z pozytywką, nakręca ją i przystawia do brzucha, taka bardzo spokojna muzyczka i wtedy jej córeczka ( już wie, że będzie dziewczynka) się uspokaja :mryellow:
Może jak nie masz pozytywki pod ręką, to jakaś spokojna muzyka podziała?
_________________

 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-04, 19:26   

elenka, spróbuję :D
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-09-04, 20:49   

Na Mirona ciepłe mleko działało, a z tego co kojarzę to nabiałowa jesteś.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-04, 21:52   

Ja też myślę, ze on jest duży i mu bardzo ciasno....
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-04, 22:03   

majaja, akurat staram się nie pić mleka(nie piję od paru dni już...)

[ Dodano: 2007-09-04, 22:04 ]
Na Emila działa lampka wina, no ale nie moge codziennie wina pić, nie? :->
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-09-04, 23:34   

Moja Marcela się strasznie ruszała i często było to bardzo bolesne, że czasem to sobie popłakałam, ale pewnie w mniejszym stopniu niż u Ciebie, bo Ona ważyła 2100g. Niestety nie udało mi się znaleźć sposobu, wszystko działało na krótko(śpiewanie, głaskanie, mówienie, puszczanie muzyczki itp.) No i ta ruchliwość jej została, jak się urodziła, to lekarze mi mówili, że bardzo rzadko się zdarza, żeby noworodek był taki ruchliwy, a do tego przy takiej małej masie. Niestety chyba też Cię nie pocieszyłam.
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-09-05, 02:19   

A moj Maxio wlasnie jakby sie wyciszal przed porodem... Tzn. mam wrazenie, ze faktycznie coraz mniej miejsca ma w brzuszku i dlatego raczej sie przeciaga i przekreca z jednej strony na druga, niz kopie. Czasem tylko gdzies tak noge rozprostuje, ze mnie boli, ale tak to zloty chlopak, aczkolwiek to przeciaganie i przekrecanie tez do najmilszych nie nalezy. I bardzo jestem zdziwiona, ze w nocy sie uspokoil, bo wczesniej tez byl strasznie ruchliwy o tej porze. Teraz mniej spie (przez to dretwienie reki) i zauwazam jeszcze wiecej, co sie w nocy dzieje :-) .

kasienko, slowo, ze nie wiem, co Ci doradzic, ale jestem pewna, ze to normalne, ze Emil jest taki ruchliwy.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-09-05, 08:13   

Kasienko, Kuba był taki ruchliwy nawet w dzień cesarki - tylko on mi uderzał w pęcherz moczowy ale i tak gwiadki widziałam. Jak się urodził był tak żywy, że pielęgniarki się dziwiły - całą pierwszą dobę praktycznie przepłakał. A na drugi dzień pielęgniarki dziwiły się po raz drugi bo był już przy mnie i cichutki spokojny jak myszka :-D Teraz dużo płacze i krzyczy ale ma to związek tylko ze spaniem, poza tym jest słoneczny dużo ogląda światka i baaaardzo lubi rozmawiać :-D
Nie ma reguły.
Ale
Karolina napisał/a:
po urodzeniu ten rytm przez jakiś czas miała zachowany

kuba też - przez jakiś tydzień może dwa
głowa do góry ;-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-05, 10:38   

Jedyne, z jakiego powodu mam lekkiego stresa, to sylwester właśnie...tylko ja wtedy byłam w 6 dniu ciąży...i byłam pewna, że tej ciąży nie ma, bo wedle moich obliczeń, to już było po dniach płodnych i zapiłam smuteczki... :-|

A dzis spokojniejsza noc, obudziłam sie tylko jakoś w środku, ale zasnęłam mimo kopania(dziś mniej intensywnego, ale młody ma takie fazy czasem, raz kopie jakby rowerek ćwiczył, a innego dnia tylko sie przesuwa...)

elenka, pozytywkę wypróbowałam, Emil był chyba w szoku, bo przestawał kopać ;) Niestety cały czas nie mogłam puszczać muzyczki, bo mąż nie mógłby spać...już widzę, jakbym w środku nocy załączyła pozytywkę :D
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-05, 10:42   

kasienka napisał/a:
Jedyne, z jakiego powodu mam lekkiego stresa, to sylwester właśnie...tylko ja wtedy byłam w 6 dniu ciąży...i

nie martw się, wtedy to pewnie nawet do dzidzi nie dotarło, wiele kobiet ma takie zmartwienie, ale to prawie nigdy nie robi szkody
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-05, 11:03   

ja na początku ciąży z gabryśką byłam na takiej imprezie, że początkowo też miałam stresa... no ale jest dobrze ;)
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-05, 11:42   

pao, może przez to takie ruchliwe te dziecioki, ciągle imprezują po prostu ;)
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-05, 11:56   

wiesz, Kasienko, coś w tym może być ;)

oj będzie sie działo jak sie wszystkie cztery pociechy na raz na imprezę zwalą ;) (czyli do poznania bez dzieci ;) bo potem poznania nikt nie pozna ;) )
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-05, 14:08   

rozmowę o ciązy i alkoholu przeniosłam tu: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1177
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2007-09-05, 14:25   

kasienka napisał/a:


elenka, pozytywkę wypróbowałam, Emil był chyba w szoku, bo przestawał kopać ;) Niestety cały czas nie mogłam puszczać muzyczki, bo mąż nie mógłby spać...już widzę, jakbym w środku nocy załączyła pozytywkę :D


Cieszę się, zawsze możesz w ciągu dnia puszczać, albo dla męża stopery do uszu :mryellow:
Podobno jak dziecko się przyzwyczaja w ciąży do takiego spokojnego dźwięku, to potem też przy tej melodii się uspokaja już będąc na zewnątrz brzucha.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 13