wegedzieciak.pl

gosia_w · Wysłany: 2012-01-30, 16:48

Zrobiłam dzisiaj - z 1 cebuli, 4 ziemniaków i ćwiartki kapusty (plus przyprawy). Ledwo zmieściło się w wolnowarze. Zjadłam wszystko na obiad :shock:

Nie wiedziałam, ze mam żołądek wielkości wolnowaru :mryellow:

Wrzuciłam pokrojoną cebulę z oliwą do wolnowaru na high, w międzyczasie obrałam i pokroiłam ziemniaki i kapustę, dodałam do cebuli. Wyszło smaczne, więc będę oszczędzać drugi garnek/patelnię.

Pipii · Wysłany: 2012-01-30, 16:53

gosia_w · Wysłany: 2012-01-30, 17:49

litrowy, na ten większy jeszcze czekam ;-)

Lily · Wysłany: 2012-01-30, 17:52

MartaJS · Wysłany: 2012-01-30, 18:07

Litr to dwa piwa...

gosia_w · Wysłany: 2012-01-30, 18:14

ok dziewczyny, ja cały czas pamiętam, że powinno się jeść tyle, ile się w miseczce z rąk zmieści... No i piwo jakoś łatwiej się mieści niż jedzenie :mryellow:

MartaJS, Twoja kapusta jest tak pyszna, że po prostu nie mogę przestać jeść i zjadam tyle, ile zrobię.

kofi · Wysłany: 2012-01-30, 19:16

Też uważam, że jest pyszna, a nie należę do entuzjastów kapusty. (Za to do entuzjastów kartofli z kminkiem :-P

, ale całość - pyszna)

Pipii · Wysłany: 2012-01-31, 08:21

dort · Wysłany: 2012-01-31, 14:50

fajny przepis, my lubimy podsmażoną czy podgotowaną kapustę w rożnych wariantach i różne rodzaje - zawsze coś z niej robimy jak potrzebujemy na szybko obiad skonstruować, a za ziemniaki to moi chłopcy dadzą się pokroić, więc dla mnie przepis genialny :-D

ifinoe · Wysłany: 2012-02-01, 17:31

wstawiłam tę potrawę w dużym wolnowarze - 3,5 l - mam nadzieję, że nie wciągnę sama wszystkiego na kolację

MartaJS · Wysłany: 2012-02-01, 18:55

Ja robię w 6,5 l ;-)

i jest na nas dwoje + resztka na następny dzień.

gosia_w · Wysłany: 2012-02-01, 19:21

To już się nie przejmuję, ze litr zjadłam :-D

ifinoe · Wysłany: 2012-02-01, 20:43

no i 3,5 l poszło w całości na kolację dla naszej trójki...zrobiłam w końcu dwie wersje smakowe; upiekłam same ziemniaki z kapustą i odrobiną soli (miałam później dodać zrumienioną cebulkę, ale w końcu mi się nie chciało z nią bawić)...dla siebie porcję doprawiłam curry, a Matylda z tatą woleli z ketchupem...dla mnie obie wersje pyszne...zostało mi jeszcze pół głowki kapusty, lada dzień będzie powtórka

KasiaQ · **Pomogła:** 8 razy Dołączyła: 26 Lis 2011 Posty: 829

rewelacja! dzięki za przepis - kocham takie - tanie, proste i smaczne :-)

Poli · Wysłany: 2012-02-15, 21:37

Takze zjedzone i u nas :mrgreen:

tylko dodalam papryki w proszku, mamy jeszcze zapas na jutro ;-)

squamish · Wysłany: 2012-02-24, 11:27

Przepis wydaje sie byc super!Kupiłam pekinke ,bede cudować na obiad:)

Ja tak na szybko robie Prażone
podgotowuje z 10 min ziemniaki i inne warzywa jakie mam (marchew ,kalafior ,brokuł ...)Potem to wszystko do brytwanny(tylko to mam póki co na wyposażeniu),albo do gara rzymskiego jeszcze lepiej,można wkroić cebulke ,lub wcześniej podsmażyć np z pieczarkami ,do tego kapucha kiszona ,ja lubie taką mega kwaśną ,pokropić to olejem ,podsypać przyprawami ,ja daje dużo majeranku ,tymianku i mieszanke do sałaty Dary Natury(uwielbiam) ,sól ,pieprz i do piekarnika .Pod koniec prazenia mozna potrzeć troche sera żółtego.Szybkie i dobre.

[ Dodano: 2012-02-24, 21:40 ]
Wyszło przepycha!!!Tylko przesadziłam z kminkiem ,raz że pomyliłam sie i wrzuciłam zamiast zwykłego kminku kminek rzymski (był lekki posmak curry ]:->

mąż wniebowzięty),dwa że za dużo :-)

ale i tak pycha.

Kat... · Wysłany: 2012-03-22, 15:23

Zrobiłam. Pyszne! A jak pachnie. Kminkiem sypnęłam (jak mogłam kiedyś go nie lubić?) od serca, zjemy z chlebem. Zapisuję sobie w kajeciku przepis :-)

busia · Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 14 Skąd: Dublin

przepis pyszny w swej prostocie :-)

dodałam troche kiszonej kapusty i cieciorki, chili w proszku i kminek :-)

MartaJS · Wysłany: 2012-07-03, 17:19

Też dziś robiłam :-)

Jak zwykle za mało :-)

bronka · Wysłany: 2012-07-03, 17:22

Ja robiłam jakiś czas temu z młodej kapustki. Dla mnie bomba. Dzieciom konsystencja nie do końca odpowiadała, ale po misce porządnej zjedli.

MartaJS · Wysłany: 2012-12-16, 21:24

Wczoraj zrobiłam kapustę z ziemniakami (więcej ziemniaków niż kapusty) i sporo zostało na dziś. Zblendowałam (można pewnie np. przepuścić przez maszynkę), dodałam mąki, jajko, trochę mąki ziemniaczanej, trochę doprawiłam, zagniotłam i wyszły super kopytka. Podałam z ostrym sosem pomidorowym. Polecam :-)