wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Owies bezłuskowy
Autor Wiadomość
Pusia84 

Dołączyła: 02 Sty 2012
Posty: 63
Wysłany: 2012-01-09, 14:17   Owies bezłuskowy

Znacie jakieś przepisy na dania z owsem bezłuskowym - przeczytałam na stronie dzieci są ważne że jest to bardzo zdrowe zboże dobre na zimę ale powiem szczerze, że nie wiem co z niego zrobić. Przychodzi mi tylko jako dodoatek do zupy...
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-01-09, 14:29   

Pusia84, ja gotuję jako kaszę do obiadu. Pyszny jest.
 
 
sunflower_ren 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Lip 2010
Posty: 869
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2012-01-09, 15:08   

Ja też gotuję jak kaszę-do warzyw, sosów warzywnych itd. Albo na słodko z bakaliami. Owies rządzi :mryellow:
_________________
"Nie wystarczy patrzeć, aby widzieć, ani wiedzieć, aby rozumieć"
---------------------------------
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-09, 15:30   

ja robię z niego płatki
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-01-09, 19:49   

a jak się taki owies obsługuje? I czy bogatszy w dobro od płatków? Bo może się szarpnę...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2012-01-09, 20:09   

Ja też traktuję jako kaszę - podstawa obiadu lub do zupy. Uwielbiam! Choć trza uważać, bo można trafić na słabo obłuszczony. Ostatnio 30 % ziarna miałam z łuską :-/
diancia, obsługuję się podobnie jak pęczak. Bogatszy jest od płatków, tak jak każde inne ziarno w całości.
_________________
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2012-01-09, 20:57   

czasem jak mam dodaję do zupy. Pęczak tylko w zupie jada mój dziec więc inne warianty u nas odpadają.
Pewnie w kutii by się u nas sprawdził ale jeszcze mam orkisz.
 
 
NJ 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 63
Wysłany: 2012-01-10, 10:53   

Ha! Ten wątek spadł mi z nieba, bo właśnie kupiłam takiego owsa pół kilo (chciałam jakieś ziarno eko, a on był najtańszy - 1,70 za 500g w Batomie w Krk) i się zastanawiam, od której strony się do niego zabrać. Niejasno kojarzy mi się z pożywieniem dla koni... :lol: A da tego użyć do zapiekanki albo kotlecików, albo do pilawu zamiast ryżu? I czy myślicie, że jak spróbuję zmielić trochę na mąkę w młynku do kawy, to mi młynek padnie?

maga napisał/a:
Ja też traktuję jako kaszę - podstawa obiadu lub do zupy. Uwielbiam! Choć trza uważać, bo można trafić na słabo obłuszczony. Ostatnio 30 % ziarna miałam z łuską :-/


A co się robi z takim nieobłuszczonym? Wyrzuca się? Wypluwa? :mryellow:
 
 
Pipii 

Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 1721
Skąd: śląsk
Wysłany: 2012-01-10, 11:00   

NJ napisał/a:
Wyrzuca się? Wypluwa? :mryellow:

no, ja tego zjeść w stanie nie jestem. Wypluwam i wyrzucam.
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-01-10, 11:01   

NJ napisał/a:
A da tego użyć do zapiekanki albo kotlecików

tak. Moje ulubione kotleciki.
Ugotowany na miękko owies ( lekko blenduję, żeby część się rozpadła i stworzyła klej), odrobina koncentratu pomid., majeranek, sól ( jak mam to przyprawa do mielonego z darów natury). Pyszne są

Dziś rano wstawiłam owies do gotowania. Będzie z buraczkami i gulaszem a tofu 8-)

[ Dodano: 2012-01-10, 11:02 ]
Ja kupuje owies czeski bioharmonie. Najlepszy jaki miałam. Mięciutki i żadnych łusek nie ma.
 
 
NJ 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 63
Wysłany: 2012-01-10, 12:01   

Pipii, aha, dzięki, to będę pluć. :mryellow: Wiem, że zadaję głupie pytania, ale ja po prostu nigdy nie miałam do czynienia z takimi ziarnami w stanie czystym.

Bronka, to ja odgapiam kotleciki. Inspirujesz! :-D
A Bioharmonie nie wzięłam, bo ten mój był tańszy. Zobaczymy, czy się nada.
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-10, 12:42   

dla mnie najlepszy też ten czeski
miałam różne inne, nie tak dobrze obłuszczone i nie nadawały się - np. robiłam płatki - z miseczki płatków miałam 50 łusek :roll: , mieliłąm na mąkę - łuski zostawały w mące...
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-01-10, 13:01   

NJ, odżałuj następnym razem na czeski ;-)

Mam nadzieję, ze nie zjedzą całego owsa i będzie na jutro na kotleciki :-P
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-01-10, 13:35   

NJ, daj znać jak owies z batoma - jak będzie ok, to sobie zakupię także.
jak to się człowiek może wiele nauczyć - dzięki Wam nie dość, że wprowadzam owies do dietki, to już nawet nie muszę kombinować z czym to zjeść i jak przygotować! :mryellow: :) dziękuję :-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2012-01-10, 16:07   

NJ napisał/a:
A co się robi z takim nieobłuszczonym? Wyrzuca się? Wypluwa?

Po ugotowaniu to już nie specjalnie się da cos zrobić (jedynie wypluć, ale to ciężko, bo trzaby pluć co chwilę ;-) ). Przed ugotowaniem, podczas mycia łuskałam :-> Rzucając niecenzuralnymi słowami w kierunku producenta ]:-> Niestety nie wiem, jaka to była firma, bo przesypałam do słoika a opakowanie wyrzuciłam, zanim się zorientowałam, że kiepskie ziarno :roll:
NJ napisał/a:
Niejasno kojarzy mi się z pożywieniem dla koni... :lol:

Podczas gotowania zajeżdża mi stajnią :-D
_________________
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-01-11, 16:53   

maga napisał/a:
Przed ugotowaniem, podczas mycia łuskałam

jessssu ja dopiero teraz skumałam- Ty każde ziarenko łuskałaś sama? :shock:

Kup sobie kiedyś czeski dla psychicznego relaksu :mryellow:

Owies z wczorajszego obiadu został, ale nie przerobiłam go jeszcze na nic innego. Posłuży na jutro jako nadzienie do gołąbków. Obok soczewicy i pieczarek 8-)
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-11, 16:58   

Przymierzam się, żeby w wolnowarze ugotować na śniadanie, ciekawe czy się rozgotuje tak mocno jak płatki.
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2012-01-11, 18:01   

bronka, no łuskałam :-> co prawda nie każde ziarenko, tylko te, które wypłynęły (z łuską). Oczywiście nie dało się wszystkich wyłuskać, ale ziarno nabrało jakości ;-)
Na czeski jeszcze nie natknęłam się, ale będę mieć na uwadze.
_________________
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-01-12, 17:27   

Niniejszym donoszę, że gołąbki z owsem wyszły rewelacyjne :-D
Farsz: owies ( ugotowany na mięciutko- na małym ogniu godzinę), cebulka, por, czosnek, suszone pomidory, pieczarki. Miała być jeszcze soczewica, ale okazało się, ze nieobecna w domu ;-)
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-01-20, 09:19   

bronka, robię dziś gołąbki z Twoim farszem. Dam znać jak wyszły! Będzie to też moja pierwsza potyczka z owsem :)

----------------------------------------

Gołąbki wyszły przepyszne! Mężu chciał wszystkie naraz pożreć ;) Uwielbiam owies i ten farsz :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 12