wegedzieciak.pl

MartaJS · Wysłany: 2012-01-29, 21:40 **bułeczki gryczane**

Kolejny gryczany eksperyment zakończony powodzeniem :-)

Polecam

1 szkl mąki gryczanej
1 szkl mąki pszennej białej
1 szkl mąki orkiszowej
duża szczypta soli
letnia woda (trochę więcej niż szklanka)
świeże drożdże (duża łyżka)
1 łyżeczka cukru (lub miodu w wersji nie-vegan)
kilka łyżek dowolnego oleju (np. rzepakowego)

Drożdże rozetrzeć z niewielką ilością letniej wody i cukrem, odstawić na kilka minut. Mąki wymieszać z solą, wlać wodę, drożdże, olej, wymieszać, zagnieść, odstawić na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Rozgrzać piekarnik do 180-200 st. Ciasto ponownie wyrobić, odrywać kawałki i lepić bułeczki, układać na blaszce. Powinny jeszcze rosnąć ok.15 minut, po tym czasie do piekarnika na jakieś pół godziny. Gotowe :-)

Wychodzi ok. 10 niedużych bułeczek.

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

Robię podobne, ale nie piekę, tylko gotuję na parze i sypię więcej gryczanej mąki, czasem 100%.

MartaJS · Wysłany: 2012-01-31, 10:37

W sensie, że takie pyzy? Ja poznańskie kluchy z łacha? I z sosem?

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

U nas to się buchty nazywa, pierwszego dnia są kluskami z sosem grzybowym, a drugiego - bułkami :-)

bronka · Wysłany: 2012-01-31, 11:03

koko, z samej gryczanej wychodzą? Bez jajek? Kleją się?

Mycha · Wysłany: 2012-01-31, 12:14

A jakiej mąki używacie? Z gryki palonej czy nie?

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

bronka, właśnie ta mąka gryczana ma taką fajną właściwość, że od razu, nawet bez wyrabiania trzyma się sama ze sobą, a nie z miską i z ręką. Ale i tak zwykle dodaję mąkę orkiszową 1:1, żeby wzbogacić wypiek dla Jerza. No i sypię sezam i słoneczni, albo dynię.
I robię na mleku, bo wtedy zaczyn wyrasta mi jak szalony.
Jeszcze fotosy (te rowy sama porobiłam, żeby bułki były takie ładne, jak w Lidlu ;-)

).

DSC04764.JPG

Plik ściągnięto 11174 raz(y) 34,86 KB

DSC04772.JPG

Plik ściągnięto 11174 raz(y) 36,38 KB

majaja · Wysłany: 2012-02-10, 19:27

gosia_w · Wysłany: 2012-02-10, 19:33

majaja, zdaje się Bioplanet ma taką i taką

koko · **Pomogła:** 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187

Ja mam teraz mąkę od Hillara, jest niepalona.

Mycha · Wysłany: 2012-02-11, 18:19

Też kiedyś kupiłam mąkę na której nie było informacji, z jakiej gryki była zrobiona. W smaku okazało się, że z palonej i to mi bardzo przeszkadzało, bo palona ma bardzo dominujący smak. Szybko mi zbrzydła. Wobec tego mam nadzieję, że do przepisu potrzebna jest mąka z niepalonej (białej) gryki.

MartaJS · Wysłany: 2012-02-11, 18:58

O z takiej hxxp://amarantus.pl/product_info.php?products_id=3189&osCsid=b7cla35ifo2ln451cc4cb1ir47]o.
Moim zdaniem to niepalona jest.
Ale ciekawa jestem smaku palonej, muszę sobie zmielić, bo mam grykę paloną.

monika343 · monika343 Dołączyła: 26 Mar 2012 Posty: 39

Nie mam mąki gryczanej! to z mąki orkiszowej, razowej samej wyjdą? bo żauwarzyłam że mój mały, chleba razowego to nie! ale bułeczki jak najbardziej tak :-)

maga · Wysłany: 2012-07-04, 12:02

monika343, jeśli masz młynek do kawy i kaszę gryczaną, to dasz radę zrobić sobie mąkę :-)

[ Dodano: 2012-07-04, 12:04 ]
MartaJS, a te bułeczki nie twardnieją? Kiedyś zrobiłam podobny eksperyment (nie pomnę, co dałam, ale na pewno było tam z 1/2 mąki gryczanej) i po kilku godzinach zrobiły mi się kamienie :-/

MartaJS · Wysłany: 2012-07-04, 12:15

monika343, wyjdą na pewno.

maga, moje nie twardniały.