wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
cudowna woń klopa
Autor Wiadomość
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
  Wysłany: 2012-02-02, 21:50   cudowna woń klopa

zamierzam odejść od używania chemicznych domolowskich zapachów do łazienki. żeby nie było - wiem, że kibel się w pierwszej linii sprząta i ja to czynię, ale generalnie tam zawsze wali, bo z kratek wentylacyjnych dochodzą smrody od sąsiadów... :-P
no i chcę powiesić takie pachnące woreczki. woreczki bawełniane już znalazłam, olejek eteryczny na mazidłach też, tylko zastanawia mnie - czym to się wypycha? widziałam na allegro susz lawendy, ale akurat lawenda dla mnie capi i nie chcę... więc co? :mryellow:
 
 
maharetefka 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Wysłany: 2012-02-02, 21:55   

jarzynajarzyna, ja bym wsypala kardamon :-)
_________________
go vegan!
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-02-02, 22:46   

jarzynajarzyna, widziałam kiedyś w programie Perfekcyjna Pani Domu woreczki pochłaniające zapach do butów. Ona je wypełniała herbatą i skraplała olejkiem. Może tak się da? Albo gdzieś postawić pojemnik z sodą oczyszczoną. Ona pochłania zapachy np z lodówki więc i tu powinna.
Ja kiedyś robiłam wywar z orzechów, wlewałam do spryskiwacza razem z jakimś odświeżającym olejkiem i myłam wszystko. Ładnie pachniało.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-02-02, 23:02   

jarzynajarzyna napisał/a:
ale akurat lawenda dla mnie capi i nie chcę... więc co?
a co dla ciebie pachnie? Może rozmaryn, w Lecklerku widziłąm spory wybór takich woreczków, na pewno były też z różą, dla mnie to w ogóle nie pachnie, w każdym razie było tego więcej niż lawenda, dokładnie nie pamiętam, bo ja akurat z molami walczyłam.
 
 
Pipii 

Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 1721
Skąd: śląsk
Wysłany: 2012-02-03, 08:12   

Polecam kadzidełka zapachowe palić albo kominek z olejkiem :-) Takie woreczki niestety szybko się ulatniają z zapachu ;-) albo - sąsiadów wyedukować w kwestii spożywanych posiłków ;-) i zdrowiej i bardziej przyjemnie będzie wtedy ;-)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2012-02-03, 08:26   

a może jakas micha z potpourri? na to można ten olejek zapachowy zapodać jak wywietrzeje
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-02-03, 08:43   

maharetefka, ale ja potrzebuję dużo, to bym chyba zbankrutowała :mryellow:
Kat..., to jest dobre i tanie rozwiązanie, mam nawet w chacie parę herbat liściastych, których raczej nie wypiję :mryellow:
majaja, do najbliższego leclerka mam chyba 2 h jazdy, ech :-?
Pipii, mój chłop nie toleruje niestety kadzidełek :-/ o kominku też myślałam, ale to jednak musiałoby się palić, to trochę mam strach, żeby się jakie szmaty nie zajęły przy okazji 8-)
rosa, dzięki wielkie, właśnie szukałam takiego czegoś, tylko nie wiedziałam, jak się nazywa :mryellow: na allegro trochę tego jest, tylko sporo kosztuje, więc pewnie trochę zrobię z tym, a trochę z tą herbatą. a powiedz, jakby to potpourri wsypać do lnianego woreczka zamiast do miski, to będzie niosło zapachem, nie?
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-02-03, 09:50   

jarzynajarzyna napisał/a:
generalnie tam zawsze wali, bo z kratek wentylacyjnych dochodzą smrody od sąsiadów... :-P

Jesteś pewna, że to to? bo czasem kanalizacja ma jakieś "błędy" i wówczas śmierdzi non-stop, choćbyś wszystko wypucowała...
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-02-03, 10:07   

to też, te cebule i czochy są nie do pomylenia z niczym... a inna rzecz - ohyda - w klopie jest "cofka", niskie ciśnienie wody i kloc potrafi pó dnia się taplać, nim odejdzie w niebyt :evil:
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-02-03, 10:12   

jarzynajarzyna, ja chciałam Ci doradzić prosty, mało ekologiczny i mało skomplikowany sposób- spłukiwanie wody ]:->

ale doczytałam, ze czosnkiem capi - a to już jakaś przedziwna historia :-P

A tak na serio to możesz do lnianego woreczka włożyć bawełnianą starą skarpetę ( czystą ofc :-P ) - to nakrapiać naturalnymi olejkami. Co 2-3 dni.
Polecam firmę Avicena- maja naprawdę naturalne.
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2012-02-03, 11:10   

jarzynajarzyna: łazienkę możesz myć miksturą z sody i octu. Patent proponowany przez Kat (z woreczkami z herbatą) powinien się sprawdzić bo herbata ma właściwości pochłaniające zapachy - inny wariant tej metody to zaparzenie herbaty, dodanie soku z cytryny i umieszczoną w pojemniku z dozownikiem miksturę rozpylać w powietrzu. Zawsze można w mandarynki powbijać goździki i też będzie pachnieć.
Podobną sytuację z zapachami mam w łazience, w pracy. Stary budynek i takie jego uroki, że czy chcesz, czy nie, to łatwo zidentyfikować zawartość garnków sąsiadów, typ farby....
Lawendowego zapachu również nie lubię :-/
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-02-03, 11:54   

takie woreczki zapachowe które można kupić są z reguły wypchane trocinami, trociny chyba najlepiej trzymają zapach oleków eterycznych. chociaz herbata też jest ok, no ale wiadomo - trociny bardziej ekonomiczne ;)


tytuł wątku - miszcz :mrgreen: :mrgreen:
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-02-06, 09:48   

jarzynajarzyna napisał/a:
majaja, do najbliższego leclerka mam chyba 2 h jazdy, ech :-?


to gdzie Ty jeździsz? ]:-> bo ja mam tak z 20 minut :mrgreen:

[ Dodano: 2012-02-06, 09:51 ]
no i podzielam zdanie rosy- potpourri! jak cos to ja co lato z hodowli różności ze skrzynek balkonowych trochę suszu robię, to co roku Ci mogę trochę odstąpić, żeby był świeższy :D
A na szybko to w ikei ok 3 zł za wór kosztuje

Sprawdzę czy mi się coś nie ostało i dam Ci, albo dać Ci tylko znać ;-)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-02-06, 11:24   

ooooooooo :mryellow:
Ty no, a gdzie Ty masz leclerka koło siebie niby? najbliższy chyba tam na trzebnickiej jest, czy nie? :-P
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-02-06, 11:53   

jarzynajarzyna napisał/a:

Ty no, a gdzie Ty masz leclerka koło siebie niby? najbliższy chyba tam na trzebnickiej jest, czy nie? :-P


ze 20 minut rowerem a nie obok babo :P
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-02-06, 12:20   

no, ale to i tak nie na trzebnickiej na pewno, a ja innego nie znam :-P
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-02-06, 15:50   

no jak nie ten jak ten :mrgreen:
my tam jeszcze dalej mieszkałam zanim się to mieszkanko kupiliśmy i rowerem na Bielany stamtąd to ze 45 min :mryellow:
a zresztą offujesz :->
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2012-02-06, 16:09   

jarzynajarzyna, ja mam jakieś potpouri z jakiegoś chińskiego sklepu za 2 zł, zużyłam troszkę, mogę Ci resztę przywieźć... Jak będę we Wro... ]:-> a to już niebawem ]:-> Wprawdzie sztucznie barwione i sztucznie capi jakimiś różami, ale jako wkład sie nada ;)
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-02-06, 17:13   

zamówiłam jakieś na allegro, ale ja tam przyjmę wszystko i od każdego... wszystko dla mego wonnego klopa, a co :mrgreen:

gosia, ofuję czy nie - 20 minut to chyba cwałem na badylu :mryellow:
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-02-17, 09:59   

jarzynajarzyna, to naprawdę nie jest tak daleko jak do Ciebie na wioskę :>
iCo do tematu to mój a. kupił mega perfumowaną srajtaśmę i w całym klopie dusi już kilka dni. Może to jest patent? :mrgreen:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-02-17, 10:32   

hahaha, znam te srajtaśmy, raz w ciąży taką przyniosłam, to wchodziłam do klopa z zatkanym nosem. teraz jest ok, jak porozwieszałam te woreczki z pachnidłami. chociaż jak sąsiady gotują, to i tak rąbie z wentylacji.
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2012-02-17, 11:53   

jarzynajarzyna, sąsiadka u mnie co drugi dzien na obiad MIĘCHO pichci - i wszystko mi idzie kratkami wentylacyjnymi :cry: Ja bym potrzebowała takie pachnidło, ale do kuchni - a nic poza kwiatami lawendy nie przychodzi mi do głowy :(
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2012-02-17, 12:30   

Mikarin, a cytryna w plasterki? to niezły zapach i pochłania inne "kuchenne" zapachy. może nie w przypadku silnego natężenia jak smażenie mięsa, ale stosuję.
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2012-02-17, 16:11   

Powiesić sobie na kratce wentylacyjnej? W sumie czemu nie... wolę to od woni gulaszu w niedzielę, czy w poniedziałek z rana (wtedy to się nawet jeść odechciewa).
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-02-22, 16:45   

w ulotce lidla widziałam drewniane zawieszki do nasączania olejkami ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 13