wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy podajecie mięso dla gości?
Autor Wiadomość
moritura 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 18 Wrz 2011
Posty: 499
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-03-01, 11:43   

Poza tym, co dla mnie istotne, to żeby wszystko załatwiać z humorem :) Wolę wyjść na pozytywnego dziwoląga, która chodzi z własną wałówą (smaczną, a w dodatku jadalną dla wszystkich), niż dawać do zrozumienia znajomym, jak to strasznie mnie urazili, a ja się brzydzę ich jedzenia (stąd chyba większość konfliktów - to mięsożercy czują się urażeni wegańską zniewagą: "nie zjem tej sałatki, bo marchewka była gotowana w kostce rosołowej" - to dla większości ludzi zupełnie niepojęte).

Mam też kilka osób, które zawsze się starają, żeby dla mnie coś zrobić :) Dwie dobre przyjaciółki, które stają na głowie, byle mi dogodzić (aż mi czasem głupio) i potrafią po sto razy pytać, czy jem to czy tamto, kiedy do którejś z nich przychodzę. No i babcię ;)

Choć w innych domach bywają i niemiłe sytuacje (no ale zjedz, co Ci szkodzi, to tylko łyżeczka majonezu, zjedz, bo się obrażę - itd.), to zawsze staram się obrócić sytuację w żart albo np. mówię, jaką pyszną herbatę zrobili ;)
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-03-02, 10:18   

Mięsa nie serwuję, ale jeśli mam mięsożernych gości, to robię mięsopodobne potrawy (za którymi sami nie przepadamy).
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Gia

Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 19
Wysłany: 2012-06-07, 18:25   

A ja mam inne pytanie dotyczące gości - co jecie "w gościach" ?
Szczególnie moje pytanie kieruję do weganek, ponieważ bardzo trudno jest na obiadkach u rodziny itp zjeść coś wegańskiego - czasem nawet nie wynika to ze złej woli, po prostu wątpię wręcz, żeby moja rodzina miała jakikolwiek wegański pomysł na jedzenie dla mnie, jajka to już szczyt "pójścia na rękę" jest. Jestem ciekawa jak radzicie sobie poza domem u znajomych itp.
 
 
yuka66 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Cze 2011
Posty: 137
Skąd: Kopenhaga
Wysłany: 2012-06-07, 22:17   

Ja zwykle proponuję, że przyniosę coś ze sobą.
_________________

 
 
machok 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 163
Wysłany: 2012-06-08, 07:05   

Moi goscie, a mam dużo i często, po dwóch miesiącach zaczęli się orientowac, ze to nie przypadek - brak mięsa. Zdziwienie ale bez przesady. Raczej akceptują. Mój dom, miej reguły. Ale staram się podawać rzeczy, kt nie dziwią, np. makaron ze szpinakiem czy pesto...
Ogólnie dużo jest smacznych dań bez mięsa... Takich "zwyczajnych" :D
_________________
Robię to dla zdrowia www.majastepanow.wordpress.com
 
 
ropuszka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 576
Skąd: Wro / B-c
Wysłany: 2012-06-08, 10:02   

machok napisał/a:
Ogólnie dużo jest smacznych dań bez mięsa... Takich "zwyczajnych" :-D


a mogłabyś podać trochę przykładów... najlepiej bez strączków, mało znam osób które je lubią...
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-06-08, 10:03   

Pierogi, makarony, lazanie, bigosy (z grzybami), sałatki, zapiekanki itp., itd.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
yuka66 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Cze 2011
Posty: 137
Skąd: Kopenhaga
Wysłany: 2012-06-08, 13:20   

Jeśli to ma być wegańskie i takie zwyczajne to już trudniej, bo co zostaje - pierogi z kapustą i grzybami i makaron z sosem pomidorowym.
_________________

 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2012-06-08, 13:31   

Można zrobić ruskie z tofu zamiast sera, ostatnio jadłam pierożki z tofu wędzonym, też pyszne, pieczone ziemniaki z ziołami i jakimiś warzywami, naleśniki też z warzywami, albo z owocami, zupy-kremy...
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
yuka66 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Cze 2011
Posty: 137
Skąd: Kopenhaga
Wysłany: 2012-06-08, 14:49   

Pewnie, że wiele potraw można zweganizować, ale chodzi o potrawy w polskiej kuchni, które są wegańskie same w sobie, które ludzie nie będący weganami znają i umieliby przygotawać dla swoich weganskich gości bez wertowania internetu. Będę na przykład w wakacje odwiedzać swoją chrzestną (grubo po 60-dziesiątce, tradycyjna polska kuchnia) i ona się mnie pyta "To co ty jesz? Co ja mogę dla ciebie przygotować ?" Czy jest naprawdę tak dużo potraw, które mogę wymienić?
_________________

 
 
oszum 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 24 Sty 2010
Posty: 253
Wysłany: 2012-06-08, 15:04   

yuka66 napisał/a:
Jeśli to ma być wegańskie i takie zwyczajne to już trudniej, bo co zostaje - pierogi z kapustą i grzybami i makaron z sosem pomidorowym.

Ja bym mimo wszystko nie demonizowała. Pierogi można zrobić np. z soczewicą, szpinakiem, ileś wariacji z owocami, z kapustą i grzybami. To samo jeżeli chodzi o naleśniki. Do makaronu pieczarki, mieszanka warzywna na patelnię, czy jakieś leczo. Latem sałatki, czy nawet zwykłe młode ziemniaki z koperkiem odwalają robotę. Może to nie jest szczyt wykwintności ale przynajmniej nikt nie zarzuci, że weganizm to jakaś egzotyka z kosmosu :-> .
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-06-08, 15:31   

Ojej, ale są też potrawy naprawdę proste, np. ryż z warzywami, fasolą, pieczarkami, to umie przyrządzić każdy. To samo z makaronem czy kaszą. Młode ziemniaki z koperkiem i duszona młoda kapusta plus podsmażone pieczarki to równie proste danie, które też każdy głupi za przeproszeniem może zrobić, o ile tylko zapamięta, żeby nie dawać śmietany, masła i kostek rosołowych.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2012-06-08, 16:23   

Lily napisał/a:
o ile tylko zapamięta, żeby nie dawać śmietany, masła i kostek rosołowych.
czyli pamięta żeby ugotowac w prostszy sposób nie podbijając smaku "masełkami i śmietankami"
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-08, 21:21   

Ja jak idę do rodziny to jem ziemniaki (jeśli robią z masłem to odkładają mi przed dodaniem), sałatkę/surówkę lub jakieś warzywo i ugotowaną fasolę. Oczywiście to opcja, w której nic nie przynoszę. Zawsze się wcześniej umawiam i wiem co będzie, co mogę zrobić. Czasem jak jest sałatka jarzynowa to donoszę swój majonez a mi zostawiają taką bez majonezu i jajka, albo kotlety własne donoszę ale ogólnie ugotowana po prostu fasola zamiast mięsa jest najwygodniejsza i w pełni akceptowana przez obie strony. Mają poczucie, że zjem porządnie bo w fasoli jest dużo białka.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
machok 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 163
Wysłany: 2012-06-08, 21:24   

Miałam na myśli rożne kasze, kluski śląskie, pyzy ziemniaczane, kluski z makiem, placki ziemniaczane, pierogi z kaszą gryczana, ziemniakami, większość zup można bez mięsa zrobić, marchewka z groszkiem + ziemniaki, duszone warzywa, gryka + buraczki, perlowa + boczniaki+ surówka, pizza wege, zapiekanki makaronowe z warzywami.
Pewnie, ze trudniej z weganizmem, ale chyba da radę wbić do głowy ze jem TYLKO rośliny...
Młodsze pokolonie pewnie samo zna mnóstwo przepisów na np. włoskie pasty, większość sosie jest bez mięsa...
_________________
Robię to dla zdrowia www.majastepanow.wordpress.com
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-06-08, 21:38   

machok napisał/a:
Miałam na myśli rożne kasze, kluski śląskie, pyzy ziemniaczane, kluski z makiem, placki ziemniaczane, pierogi z kaszą gryczana, ziemniakami, większość zup można bez mięsa zrobić, marchewka z groszkiem + ziemniaki, duszone warzywa, gryka + buraczki, perlowa + boczniaki+ surówka, pizza wege, zapiekanki makaronowe z warzywami.
Pewnie, ze trudniej z weganizmem, ale chyba da radę wbić do głowy ze jem TYLKO rośliny...
Młodsze pokolonie pewnie samo zna mnóstwo przepisów na np. włoskie pasty, większość sosie jest bez mięsa...


opcji jest dużo, tylko weź tu wtłocz takiemu do głowy że pewne rzeczy da się zrobić bez np. jajek...niektórzy dodają jajka do ciasta na pierogi albo do masy na placki ziemniaczane i nie przetłumaczysz, że bez też wyjdzie

a niektórzy mają problem z klasyfikacją produktów niewegańskich i na przykład powiesz że nie jesz nabiału, jajek, mięsa i ryb to zrobią sałatkę z fetą ale ryżu nie dostaniesz bo z jakiś niezrozumiałych powodów został uznany za niewegański.
 
 
Urania 

Dołączyła: 27 Lip 2012
Posty: 2
Wysłany: 2012-07-27, 13:43   

Ja nigdy nie podaję mięsa. Nie jem już go od lat, nie wyobrażam sobie go kupować czy przyrządzać (nawet patrzeć na nie nie mogę).
_________________
hxxp://www.adicom.com.pl/]pozycjonowanie warszawa
 
 
kitteh 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Sty 2010
Posty: 133
Wysłany: 2012-07-29, 01:34   

nie podaję.
w końcu oni też jadają warzywo, nie? jednocześnie szanuję ich upodobania i jak ktoś nie lubi pomidorów, to mu pomidorowej nie podam
 
 
evel 
szczęśliwa mama!


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Lip 2012
Posty: 415
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-01, 18:45   

Nie podaję mięsa, ale próbuję zachwycić gości kuchnią wegańską. I udaje się! Ostatnio hitem były calzone i tort czekoladowy. :-)
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
Herba 

Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 13
Skąd: okolice Torunia
Wysłany: 2012-08-02, 18:42   

Dziewczyny, niedługo nastąpi wielce mi niemiła (nie z powodów żywieniowych:)) wizyta teściowej, o której już w tym wątku wspominałam; teściowa ma przyjechać do nas na weekend i niestety spodziewam się, że przywiezie ze sobą stosy mięcha :( Zawsze jest to samo tłumaczenie- to dla niej i jej synusia (czyli mojego męża-mięsożercy). Jeśli przywiozła by jedno danie to trudno- starsza kobieta, gość do tego, jakoś to trzeba przeżyć, niech sobie zjedzą, ale niestety tego jest ilość taka, że w mojej (na prawdę wielkiej!) lodówce ciężko wszystko pomieścić. Co zrobić żeby kobita opanowała się i najlepiej nic ze sobą nie przywoziła? Może macie jakiś sprawdzony tekst?
Pomóżcie, bo termin koszmarnej wizyty zbliża się nieubłaganie!
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-08-02, 19:27   

Herba, współczuję. Nie wiem jakie macie relacje, nie mam też żadnego gotowego tekstu, ale dla mnie przywożenie żarcia przez gości to jeden z dowodów złego wychowania, mało co mnie tak wyprowadza z równowagi i zwykle jestem bardzo złośliwa w takich przypadkach. Wszystko jedno, czy jest to mięso, czy nie.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-02, 19:38   

MartaJS napisał/a:
dla mnie przywożenie żarcia przez gości to jeden z dowodów złego wychowania, mało co mnie tak wyprowadza z równowagi i zwykle jestem bardzo złośliwa w takich przypadkach. Wszystko jedno, czy jest to mięso, czy nie.
poważnie? A w drugą stronę? Jeśli wege/diabetyk/alergik przywozi ze sobą jedzenie bo wie, że nie dostanie nic swojego to też? Bo tak zabrzmiało. Ja do swojej jednej babci absolutnie muszę wozić swoje jak jadę w gości bo tam dla mnie nie ma dosłownie nic.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Herba 

Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 13
Skąd: okolice Torunia
Wysłany: 2012-08-02, 19:46   

Kat...ale u mnie teściowa z pewnością dostanie coś "jadalnego", szczególnie, że wiem iż jest cukrzykiem i musi jeść bardzo regularnie.
MartaJS owszem- moja teściowa jest źle wychowana i niestety starszego syna również nie umiała nauczyć kultury. Na szczęście na wychowanie mojego męża bardzo duży wpływ miał jego śp. ojciec i chwała mu za to :)
Jednak jestem coraz mocniej zdecydowana na poważną rozmowę z mężem aby wcale nie zapraszać jego matki. Wówczas problem jedzeniowy by zniknął, bo pozostali goście zawsze z przyjemnością do nas przychodzą głodni aby skosztować co tam Wege w kuchni wymyśliła :)
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-08-02, 19:48   

Kat..., w drugą stronę też. Nigdy nie wożę swojego jedzenia w gości. Oczywiście są wyjątki - jeśli jadę do kogoś, o kim wiem, że jest to starsza, niezaradna osoba albo nie ma kasy (ale wtedy jakoś razem robimy zakupy), to wtedy to jest inna sytuacja. Ale jeśli przyjeżdża do mnie ktoś i przywozi karton żarcia, który rozkłada po mojej lodówce, to dla mnie to jest - no nie wiem, obraźliwe. Jakby zakładał z góry, że moje jedzenie będzie niesmaczne albo że nie mam za co kupić, albo nie wiem co jeszcze. W każdym razie że nie jestem w stanie ich odpowiednio ugościć.

Ludzie zwykle robią to pewnie z dobrego serca, żeby "nie objadać" swoich gospodarzy.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-08-02, 19:52   

MartaJS napisał/a:
Ludzie zwykle robią to pewnie z dobrego serca, żeby "nie objadać" swoich gospodarzy.
Albo żeby coś zjeść, bo przecież u wegetarian nie ma nic do jedzenia :-? Niestety spotkałam się z czymś takim.
Może trzeba tak wypakować lodówkę jedzeniem wege, żeby absolutnie już nic nie wlazło. Niech sobie teściowa trzyma... na balkonie? :P
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,46 sekundy. Zapytań do SQL: 13