wegedzieciak.pl

[Humbak]

Natalia rozmawia dziś z koleżanką:
N: a ja słyszałam że zazdrościsz mi kubusia
K: no ale ja poproszę mamę to też będę miała
N: nieeeee to nie taaaaaak! bo tu chodzi o MIŁOŚĆ (konspiracyjnym tonem) - no bo wiesz, tatuś musi PRZYCISNĄĆ mamusię tak MOCNO, że aż da jej kijaaankęęęę!

dobrze że nic nie jadłam...

przypomniał mi się tekst z przedszkola - po oglądnięciu 'było sobie życie' powiedzieliśmy jej że te stworki co mama dostaje od taty to plemniczki, takie kijanki i ona zapamiętała te kijanki
i pytała się tatusia kiedy on JEJ da te kijanki...
wyobraźcie sobie minę męża...

miał jeszcze lepszą, gdy natalia naburmuszona w przedszkolu oznajmiła:
"bo mój tatuś to nie chce mi dać kijanki!!!"

[gosiabebe]

[ina]

Świetna jest haha

[Ewa]

[taniulka]

Ale jazda

[martka]

ależ się ubawiłam

[Capricorn]

cudne!

[kasienka]

Nieźle

Zuzia jeszcze nie wie nic o PRZYCISKANIU, może Natalia ja uświadomi kiedyś przy okazji

[Humbak]

[pao]

oj humbak, uważajcie z tymi kijankami

oj humbak, uważajcie z tymi kijankami

[kasienka]

Nie, o kijankach nie, ale wie o plemnikach I o tym, że musi plemnik połączyć się z jajeczkiem itd(dużo nam pomógł odcinek "było sobie życie"). Ale o sposób w jaki plemnik dostaje się do jajeczka nie pytała

[Humbak]

[pao]

spokojnie, jeszcze zapytają

spokojnie, jeszcze zapytają

[kasienka]

Zapewne. Pao, Gabi już pytała?
Ja sama nie wiem, co jej powiedzieć...Że rodzice się tak przytulają, czy co? Moi rodzice mi tak mówili, że rodzice jak się kochają, to mocno się tulą i w ten sposób plemnik lalala...

[pao]

wiesz, gabi jeszcze nie drążyła dogłębnie tematu. bardziej ją zainteresowało którędy ula wyjdzie nie potrafiła uwierzyć jak powiedziałam gdzie jest wyjście potem oglądała główkę małej i dalej dopytywała czy na pewno tamtędy no i długo przekonana była, ze sobie z niej żartujemy...

wiesz, gabi jeszcze nie drążyła dogłębnie tematu. bardziej ją zainteresowało którędy ula wyjdzie nie potrafiła uwierzyć jak powiedziałam gdzie jest wyjście potem oglądała główkę małej i dalej dopytywała czy na pewno tamtędy no i długo przekonana była, ze sobie z niej żartujemy...

[Humbak]

Hehe... ja miałam łatwiej, pokazałam szwy...

[kasienka]

Zuzia wie, którędy dziecko się rodzi i chyba bardziej przeżywa, czy aby na pewno nie będą musieli mi rozciąć brzucha, niż że sie tamtędy nie zmieści

[pao]

ja szwów nie pokazywałam, ale z racji krwawień i tak była o tym rozmowa

ja szwów nie pokazywałam, ale z racji krwawień i tak była o tym rozmowa

[Humbak]

[marysia]

[kasienka]

U nas takie rzeczy też przechodzą w miarę naturalnie, Zuzia nieraz widziała, jak zakładam podpaskę, pytała po co, to powiedziałam, że kobiety i dziewczynki jak dorastają krwawią co miesiąc, że to nie boli, po prostu, tak jest. Nie przejęła się, a przynajmniej wie

[Jagula]

ja musiałam kilka razy zwrócić Radziejowi uwagę żeby się nie bawił specjalnymi pieluszkami dla mamy,które się nazywają podpaski i są mi od czasu do czasu potrzebne...wystarczyło
no i widział blizne po CC i wie,że on akurat tamtędy sie wydostał

[adriane]

Natalka the best

Karolinka też już uświadomiona którędy dzieci wychodzą na świat. I Emil też, czasem sobie rodzeństwo dyskutuje na te tematy

[pao]

wiesz, temat okresu mamy już przerobiony ale teraz jest inaczej (choć ja się śmieję że to krwawienie po porodzie to taka kumulacja okresu za wszystkie zaległe miesiące )

niemniej gabi już wie którędy dzieci wychodzą, choć nadal nie dowierza ;

wiesz, temat okresu mamy już przerobiony ale teraz jest inaczej (choć ja się śmieję że to krwawienie po porodzie to taka kumulacja okresu za wszystkie zaległe miesiące )

niemniej gabi już wie którędy dzieci wychodzą, choć nadal nie dowierza ;

[kamma]

A ja właśnie niedawno uświadamiałam Irmę, że nie wszystkie dzieci wychodzą przez brzuch tak jak ona. Do tej pory była przekonana, że wszystkim mamom lekarz rozcina brzuch i wyjmuje dzieciątko. Ależ się musiałam natłumaczyć, dlaczego większość mam rodzi "oddolnie", a ja nie mogłam Powiedziałam jej w końcu, że mam krzywą macicę