włosy |
Autor |
Wiadomość |
Marzenusia
Marzenusia
Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 66 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-09, 16:01 włosy
|
|
|
Moja mała ma 2,5 roczku i bardzo wolno rosną jej włosy.
Sama mam niezłe, ale babcie obie i tatuś raczej do życzenia. Ale obaj dziadkowie mają czuprynę bez tzw. łysinki i całkiem niezłe kręcące.
To że wolno rosną, to zauważyła nawet babcia, która podcięła jej na wiosnę by szybciej rosły i ładniejsze, bo miała zniszczone od "leżenia"...jakby wysuszone.
Co pobudza wzrost i bujność włosów, sama nie miałam problemów, ale chciałabym by mała była zadowolona ze swoich, by mogła robić kucyki itd. |
_________________ Kulturę narodu poznaje się po sposobie odżywiania.
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-09-09, 20:07
|
|
|
Może kasza jaglana? W kaszy tej jest dużo krzemu, budulca dla włosów, ale być może taka jej uroda, że na razie nie będzie tych włosków miała zbyt wiele. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-09-09, 21:34
|
|
|
Zuzi gęściejsze włoski zaczęły rosnąć chyba w trzecim roku życia dopiero. Wcześniej miała piórka |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-09, 21:40
|
|
|
Cytat: | odkrył zaburzenia wchłaniania, grzybicę jelit, pasożyty, poszczepienne uszkodzenie odporności i kilka innych obciążeń |
skoro sara ma grzybicę to tym bardziej stawiam na zmianę diety... |
|
|
|
|
Marzenusia
Marzenusia
Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 66 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-10, 08:34
|
|
|
Pao, nie wiem czy ma...
Jeden paznokiec miała zdejmowany jak miała złamany paluszek i pomimo ze odrosł wydaje mi sie dziwny.
Na grzybice to trzeba unikac cukru zwlaszcza rafinowanego...
[ Dodano: 2007-09-10, 08:36 ]
neoaferatu napisał/a: | Marzenusia, ja to samo miałam z Maciusiem - ma teraz dwa latka i dwa miesiące. Włosy prawie mu nie rosły. Byłam u dobrego lekarza, przebadał go starannie i odkrył zaburzenia wchłaniania, grzybicę jelit, pasożyty, poszczepienne uszkodzenie odporności i kilka innych obciążeń. Po przeleczeniu włoski rosną mu szybciej i chyba jest coraz lepiej. Acha i w ogóle cały Maciuś jakby szybciej rośnie i jest zdrowszy.
[ Dodano: 2007-09-09, 21:25 ]
No i Maciuś mleka zwierzęcego nie je, natomiast kaszę jaglaną jak najbardziej. |
A jak podjełas to leczenie, na czym ona polega u tak małego dziecka? Jakie leki (uszkadzaja watrobe?)?
skad ta grzybica jelit?
nie wiem jak zabrac sie do sprawdzenia czy moja mala ma tez...i boje sie ze zniszcza jej watrobe na dzien dobry! |
_________________ Kulturę narodu poznaje się po sposobie odżywiania.
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-09-10, 10:34
|
|
|
Są leki homeopatyczne czy izopatyczne (Albicansan), które niczego nie niszczą. Ale leczenie polega głównie na diecie. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-10, 10:52
|
|
|
Cytat: | Na grzybice to trzeba unikac cukru zwlaszcza rafinowanego... |
poprawka: trzeba wyeliminować cukier! każdy... podobnie jak i drożdże i parę innych rzeczy... a skoro małe dziecko ma grzybicę stóp to w jelitach ma ja na 100%
drożdżycę przewodu pokarmowego ma większość społeczeństwa, tylko nieliczni zdają sobie sprawę z tego ze to jest poważne. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-09-10, 14:43
|
|
|
hmm, z tego co wiem, drożdżaki są praktycznie u każdego obecne, problem zaczyna się dopiero przy przerostach - i tu się kłania mączno-cukrowa dieta... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-09-10, 14:46
|
|
|
rzecz w tym, ze przy cukrzano-mącznej diecie współczesnego społeczeństwa to niemal każdy ma przerost... tylko niektórzy niebotyczny...
i tak jak nasze dzieci mają bezpieczniej, bo przecież karmimy je bardziej świadomie, to jednak nasi rodzice najczęściej niezbyt świadomie nas karmili... |
|
|
|
|
|