Agar |
Autor |
Wiadomość |
Maple Leaf
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 23 Lut 2012 Posty: 952 Skąd: Calgary
|
Wysłany: 2012-03-15, 21:29 Agar
|
|
|
Jeśli już taki temat się pojawił, to przepraszam i proszę o usunięcie/przekierowanie. Ja niestety nie znalazłam.
Kupiłam po raz pierwszy agar w proszku i kompletnie nie wiem, jak go użyć. Co prawda na opakowaniu jest informacja, że należy go rozpuścić w wodzie i pogotowac chwilę w temp. 80-90 st.C. Ale chciałam zapytać Was o taką "życiową", praktyczną stronę użytkowania tego cuda. Jak? Z czym? Do czego? Jak długo gotować? Czy można dosłownie traktować agar w taki sposób jak za nie-wege czasów żelatynę, tzn. na przykład usztywnić nim bitą śmietanę? Albo zrobić sernik na zimno? Proszę o wszelkie rady, anegdoty, komentarze, doświadczenia, wady, zalety, pułapki, mozliwości...
Z góry serdecznie dziękuję |
|
|
|
|
oszum
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 24 Sty 2010 Posty: 253
|
Wysłany: 2012-03-15, 22:49 Re: Agar
|
|
|
Maple Leaf napisał/a: | sernik na zimno? |
Polecam z tego przepisu: hxxp://weganie.blogspot.com/2010/07/tofu-sernik-na-zimno.html]LINK . Pyyyyszny jest! Uwaga, z cukrem .
Bitej śmietany nie robiłam ale galaretkę wiele razy, tylko zawsze daję trochę więcej agaru niż piszą na opakowaniu. hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=7268]TU jeszcze jest trochę info o galaretkach . |
|
|
|
|
Maple Leaf
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 23 Lut 2012 Posty: 952 Skąd: Calgary
|
Wysłany: 2012-03-16, 17:59
|
|
|
oszum, dzięki sernik wygląda przepysznie, na pewno wypróbuję. A cukru się nie boję niestety... |
|
|
|
|
moony
wyjątek od reguły
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-03-16, 22:52
|
|
|
Maple Leaf, ja robię z agarem ser wegański z przepisu Kat... |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
|
Maple Leaf
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 23 Lut 2012 Posty: 952 Skąd: Calgary
|
Wysłany: 2012-03-17, 16:51
|
|
|
Dzięki moony, na pewno wypróbuję Jutro planuję zrobić owocowe galaretki, więc może przy okazji machnę jeszcze ser
[ Dodano: 2012-03-17, 21:08 ]
Nie mogłam się doczekać i zrobiłam ten serek już dzisiaj Smak całkiem ok, ale najtrudniejsza była dla mnie konsystencja. To znaczy, wszystko się pięknie zestaliło (w zawrotnym tempie, ledwo zdążyłam przełożyć z blendera do pojemniczka), ale miałam pewne opory, żeby to wziąć do ust. W głowie mam zakodowane, że jak konsystencja jest galaretowata=żelatyna, więc nie wolno do paszczy pakować. Ale się przełamałam, na szczęście Fajny ten agar, będę z nim kombinować na pewno |
|
|
|
|
aldro
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 114 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-09-03, 20:28
|
|
|
My to z mężem "zimne nóżki" robimy z agaru.
Pokrojone warzywa (marchewka, pietruszka itp) jak ktoś lubi to ugotowane i pokrojone w plasterki jajko (taka galareta z jajkiem krócej się przechowuje, ale za to ładniej wygląda) zalewa się wywarem z warzyw do którego dodaje się pod koniec gotowania agar. Ja to wrzucam jeszcze na koniec gotowania właśnie groszek taki puszkowy, żeby się trochę rozmieszał i wypłukał w tym wywarze, bo jak jest zimny i mokry prosto z puszki, to potem galareta się rozwarstwia lub wcale nie ścina w miejscu zetknięcia z groszkiem. Oczywiście przepis można dowolnie modyfikować, dodawać tofu, granulat sojowy ugotowany, co tam się komu podoba. No i jak się zetnie do lodówki i podajemy z octem lub cytryna.
Z agarem to jest trochę ból, bo jak się da odrobinę za dużo, to już się ścina jak głupi i można nim szyby wybijać. Za to jak za mało, to nic straconego, wszystko wrzucamy z powrotem do gara, dodajemy trochę agaru i gotujemy raz jeszcze.
Dodam jeszcze, ze do wywaru dajemy takie przyprawy jak do rosołu: ziele angielskie, pieprz w kulkach, liść laurowy - i nie żałować. Bo inaczej wyjdzie wszystko takie bez smaku. |
_________________ hxxps://www.facebook.com/KuPaSei |
|
|
|
|
aldro
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 114 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-05-26, 19:22
|
|
|
Ostatnio fajną rzecz zrobiłam. Galaretkę z czarnego FRUGO. Duże frugo (0,7 l) 3 łyżeczki agaru. Wyszło pyszne No kto chce może ozdobić bitą śmietaną. Ja sobie zrobiłam je w filiżankach do kawy i z tą bitą śmietaną... wyglądało jak prawdziwa kawa |
_________________ hxxps://www.facebook.com/KuPaSei |
|
|
|
|
Maple Leaf
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 23 Lut 2012 Posty: 952 Skąd: Calgary
|
Wysłany: 2013-05-26, 20:07
|
|
|
aldro, fajny pomysł |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-16, 21:23
|
|
|
Czy Wam agar też pachnie intensywnie rybą? Używałam 2 różnych i oba "rybne". Dowiedziałam się, że istniej bezzapachowy (np. w Stanach). Czy ktoś spotkał taki w Pl? |
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2013-06-16, 21:40
|
|
|
Nie mój nie pachnie rybą jest praktycznie bezzapachowy ,używam czeskiego bio firmy Natur w proszku. |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-16, 23:04
|
|
|
u mnie jak udyni. A na rybi zapach jestem wyczulona. |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 06:20
|
|
|
Dzięki dziewczyny, a gdzie kupujecie ten Natur? |
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2013-06-17, 08:21
|
|
|
gosia_w napisał/a: | Dzięki dziewczyny, a gdzie kupujecie ten Natur? |
ja w Czechach ale myślę ,że w Evergreenie też będzie albo w jakiś lokalnych sklepach ze zdrową zywnością.. |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 08:31
|
|
|
W evergreenie jest Pro-Vita i czuć rybą. W sklepach ze zdrową żywnością spotkałam jeszcze Arche, ale też ryba |
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2013-06-17, 11:20
|
|
|
On wygląda tak:
|
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-06-17, 12:38
|
|
|
dokładnie tego używam
z moich doświadczeń jak szybko nie zużyjesz to otwarty nabiera takiego rybiego zapachu
Ja kupuję w sklepie ze zdrową osiedlowym (zaopatrują się m.in w eg albo bezpośrednio u Lerki) |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 13:32
|
|
|
Dzięki dynia, to on jest Natural, nie Natur, dlatego google nie pomógł
W eg na stronie mają inny, tego nie widziałam.
No nic, zapytam.
Dziękuję |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-17, 14:10
|
|
|
gosia_w, czeski provita leci Tobie rybą też ? Dla mnie jest neutralny
Nawet nie wiedziałam, ze może komuś lecieć rybą |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-06-17, 14:50
|
|
|
pogrzebałam w szafce i mam obecnie taki: hxxp://www.zoltycesarz.krakow.pl/pl/p/Agar-Proszek-10g-Provita/935 produkowany w Chile konfekcjonowany w Czechach i jest oki jak dla mnie |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 15:02
|
|
|
bronka, Agnieszka, no właśnie mam ten Provita i nie mogę używać, bo truskawkowa ryba mnie odrzuca |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-17, 15:11
|
|
|
gosia_w, a może faktycznie masz jakiś stary? Albo jakąś partie trefną?
Ja używam wiele lat agar i jest dla mnie całkowicie bezwonny. Trochę przy gotowaniu ma zapach, ale nie-rybi.
Nie wiem o co chodzi
Na rybie zapach jestem wyczulona. Nie ogarniam żadnych wodorostów przez to. Nawet centymetr wodorostów na garnek zupy u mnie nie przejdzie. Fuj |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 15:22
|
|
|
Z Provity kupiłam drugi raz, myśląc, że poprzedni się nie udał i było tak samo. Może do 3 razy sztuka Arche też miałam 2 razy. I gotuję tak z 10 minut, żeby tego zapachu się pozbyć i nic |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-17, 15:30
|
|
|
Ja gotuję około 10-15 sekund |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-06-17, 16:53
|
|
|
ja podobnie jak bronka góra minutę albo jak przy wegebasach |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 17:34
|
|
|
A ja czytałam, że dłuższe gotowanie usuwa zapach ryby. To może spróbuję teraz krótszego |
|
|
|
|
|