Agar |
Autor |
Wiadomość |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-17, 17:39
|
|
|
Ja właśnie weszłam na forum, żeby Ci napisać, że posmakowałam agar provity prosto z paczki. Nie smakuje i nie pachnie niczym |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-17, 17:55
|
|
|
dziękuję bronka |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2013-06-17, 23:12
|
|
|
Ja też mam jakiś czeski, nie czuć go rybą wcale. Nigdy nie czułam czegoś takiego od agaru... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-18, 08:14
|
|
|
Ok, czyli to mój węch jest jakiś nadwrażliwy. Mi taki w torebce też nie pachnie, ale w czasie gotowania, a potem w potrawie już tak. |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-18, 17:05
|
|
|
Wczoraj zmiksowałam 1,5 mango z syropem z puszki od brzoskwiń. Dodałam agar i zagotowałam. Dolałam prawie pół litra śmietanki kremówki. Wymieszałam i wlałam do foremki z brzoskwiniami. Zastygł elegancko. Dziś mąż ma urodziny, więc podliz musi być
Jak będzie zjadliwe i chociaż trochę podobne do serniczka na zimno jakie kiedyś lubiłam to się rozpisze mocniej |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-18, 17:06
|
|
|
PS: pachnie mango i brzoskwiniami. Rybą nie |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-06-18, 17:13
|
|
|
bronka: czekam degustacje i wrażenia konsumpcyjne. Zaintrygowało, w weekend obskakuję imprezę rodzinną i myślę co by tu słodkiego |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-18, 17:31
|
|
|
ja też czekam na recenzje |
|
|
|
|
fila
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 29 Sie 2012 Posty: 711 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-06-18, 19:26
|
|
|
Ja mam ten: hxxp://www.zdrowazywnosc.lompart.pl/produkt,-10385
Próbowałam i nie zalatuje rybą, choć zdarzyły mi się takie morskie, ale nie z tej firmy.
Ja ostatnio dużo używam, bo mężowi coś stawy strzelają i bardzo dobre panny cotty wychodzą. To znaczy robię wegańskie- z kupnego mleka sojowego z dodatkiem zmielonych wiórków koko i wanilii. Gościom też smakują.
A i napiszę, że ten agar jakiś łatwy jest w użyciu, bo innych firm mi się grudkowały. A może po prostu doszłam do wprawy.
No i galaretki warzywne polecane przez aldro, też mi podpasowały. |
_________________ <img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/cKK1p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-06-19, 22:43
|
|
|
bronka: i jak? Łazi mi po głowie ze śmietana lub mlekiem roślinnym |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-20, 05:49
|
|
|
pyszny był. Rozpiszę się w ciągu dnia. |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-20, 13:00
|
|
|
Wzięłam 1,5 mango, zmiksowałam, dodałam syrop z puszki brzoskwiń. Do tego opakowanie agaru.Zagotowałam ( doprowadziłam do wrzenia i pogotowałam około 5 sekund).
Dolałam około 400-500 ml śmietanki kremówki. Zamieszałam.
Całej masy było ( w przybliżeniu ) około litra.
W foremce silikonowej ułożyłam połówki brzoskwiń z puszki. Na to wylałam masę.
Schowałam na noc do lodówki.
Wyszło pyszne
Myślę, że mleko kokosowe może zastąpić kremówkę. Następnym razem spróbuję. |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-06-20, 18:18
|
|
|
bronka: dziękuję |
|
|
|
|
aldro
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 114 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2013-06-21, 10:55
|
|
|
fila, na stawy kasza jaglana hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Kasza_jaglana "Kasza jaglana zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą leczniczy wpływ na stawy, a także korzystnie wpływa na wygląd skóry, paznokci i włosów". Nie jestem przekonana, czy agar ma takie właściwości. Żelatynę pamiętam, że mi lekarz na stawy zalecał, ale agar to inna bajka.
Tutaj daję ostatnio testowany przeze mnie przepis na wegańskie salami (z agarem):
hxxp://cobylonaobiad.blox.pl/2013/05/Fasolowe-salami.html |
_________________ hxxps://www.facebook.com/KuPaSei |
|
|
|
|
fila
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 29 Sie 2012 Posty: 711 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-06-21, 17:55
|
|
|
Tutaj polecali agar: hxxp://www.forumveg.pl/printview.php?t=5162&start=0 i chyba jeszcze u Pitchforda o tym czytałam.
Ale o krzemie też będę pamiętać. U nas jaglanka codziennie w menu
A ta salami ekstra się zapowiada, to chyba na bazie przepidu MartyJS. Chyba zrobię z adzuki, bo się szybciej ugotuje, a mama dziś przyjeżdża! |
_________________ <img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/cKK1p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-24, 16:50
|
|
|
Zrobiłam dziś galaretkę z soku z truskawek (trochę dosłodziłam syropem ryżowym) z truskawkami, na agarze z Provity. Na ok. 300 ml soku dałam 1 czubatą łyżeczkę agaru (trochę za dużo, b. mocno się ścięło). Zagotowałam, gotowałam 5 sekund, wyłączyłam. Galaretka zjadana z kawałkami truskawek jest ok (zawsze to postęp ), sama - nie. Tak się jeszcze zastanawiam, że może u mnie te galaretki są za mało słodkie i dlatego przebija smak agaru? Ale z drugiej strony bardziej słodkie by mi nie smakowały. No nic, grunt, że działa z dużą ilością owoców. |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-06-24, 16:52
|
|
|
gosia_w, ja robię również galaretki na wytrawnie i naprawdę nie czuję zapachów niepożądanych
U nas teraz galaretki prawie codziennie 10 minut roboty, a dzieci zachwycone |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-24, 17:05
|
|
|
Mojemu dziecku smakowało w takiej wersji, jak mi - tzn. te kawałki galaretki przyklejone do truskawek. Sama galaretka nie. |
|
|
|
|
koralina1987
Dołączyła: 28 Wrz 2013 Posty: 937
|
Wysłany: 2014-08-18, 16:08
|
|
|
Mam jutro gości, chciałabym podać mega deser lodowy z galaretką z agaru, ale za cholerę nie wiem jak zrobić galaretkę, znaczy się coś tam wiem w teorii ale nie mam pomysłu na "sok" - jakieś gotowy napój (wspomniane Frugo) czy sok ze świeżych owoców (nie wiem z jakich? jagody?) Podpowiecie cosik? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/ |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2014-08-18, 22:13
|
|
|
koralina1987, z malinowego będzie pyszna. |
|
|
|
|
koralina1987
Dołączyła: 28 Wrz 2013 Posty: 937
|
Wysłany: 2014-08-19, 08:19
|
|
|
Pewnie masz na myśli domowy, malinowy, ale takowego u mnie brak. Więc pewnie musiałabym się posiłkować takim gotowym syropem, rozwodnionym oczywiście. Coś pokombinuję, może to najzdrowsze nie będzie, ale bez przesady Chciałam porobić takie kosteczki, którymi można udekorować pucharek lodowy. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/ |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2014-08-21, 16:13
|
|
|
Dziewczyny, galaretkę na agarze na większości soków się uda zrobić (chociaż nie wiem jak z kiwi?)
Już Wam mówię jak ja dzisiaj robiłam, żeby gdzieś upchać nadmiar malin
Dzisiejsza podstawa "deseru", czyli galaretka na agarze, potrzeba:
sok z brzozy- 1l,
gdy się gotował dorzuciłam garść owoców dzikiej róży
pół szklanki ksylitolu
na to wszystko 1 dkg agaru
Zagotowałam sok, żeby uzyskać efekt na który akurat miałam ochotę zaparzyłam w nim dodatkowo owoce z dzikiej róży, dosypałam ksylitolu, żeby niewytrawny konkubent też chciał jeść Na koniec powoli, ciągle mieszając wsypałam ksylitol.
Agar szybciej wiąże niż standardowe, sklepowe galaretki na kościach.
Zalałam owoce w szklankach, kupę malin, borówek, jagód z dodatkiem banana i pomarańczy (żeby trochę kwasku wprowadzić), jak zaczęło wiązać to od góry opruszyłam jeszcze lekko cynamonem cejlońskim. Po godzinie wtryniałam z bitą śmietaną kokosową. Pycha był obiad
Kolor ma niesklepowy, tylko wywaru z dzikiej róży, fotka:
agaraletka.jpg
|
|
Plik ściągnięto 273 raz(y) 150,19 KB |
|
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
koralina1987
Dołączyła: 28 Wrz 2013 Posty: 937
|
Wysłany: 2014-08-23, 14:56
|
|
|
Świetny pomysł go. Dzięki! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|