wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyjazd do Niemiec
Autor Wiadomość
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2012-03-23, 12:06   Wyjazd do Niemiec

Znajdzie się jakas mieszkanka Niemiec z którą mozna porozmawiać o wyjeździe do tego kraju.
Powoli mamy z Mężem dość mieszkania tutaj i zastanawiamy sie nad wyjazdem.

Pozdrawiam
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-03-23, 19:37   

edysqa, powodzenia :) gdybym umiała choć trochę języka i gdybyśmy mieli widok na pracę...pewnie bym się długo nie zastanawiała. Lubię ich porządek który widać wszędzie prawie, chociażby komunikacja miejska itd, zróżnicowanie, otwartość (przynajmniej my trafialiśmy na fajnych gadatliwych ludzi) i luz. Zawsze myślałam, że Niemcy są spięci, ale ilekroć odwiedzamy Berlin coraz wyraźniej widzę, że wręcz przeciwnie. Być może to kwestia lepszych warunków życia, większego spokoju materialnego, nie wiem.

Do tego blisko na maksa, nie trzeba samolotów czy nie wiadomo jakiej kasy na paliwo. Siup i jesteś w PL, jak Ci się np. zachce odwiedzić rodzinkę. Ja tylko jestem jakaś mało odważna...zbyt wiele nas tu trzyma na razie.
 
 
agus 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1050
Skąd: Biała Podl./So'ton
Wysłany: 2012-03-23, 21:47   

Mam wieloletnią korespondencyjną znajomą, która mieszka od dawna w małym miasteczku w Turyngii i chyba jedyne, czego nie lubi, to brak otwartości w ludziach. Widocznie to zależy od miejsca, jak wszędzie. :)
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-03-23, 22:17   

agus, możliwe. I jednak my nie mieszkamy, tylko bywamy na chwilę. Być może na dłuższą metę jest trudniej.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-03-23, 22:21   

Z relacji niewielkiej liczby Polaków tam mieszkających (znanych mi) wynika, że raczej się nie integrują z miejscowymi. No ale to chyba nie tylko w Niemczech i nie tylko Polaków dotyczy.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-03-23, 22:34   

ja bym się 5 minut nie zastanawiała. ale jestem z natury tęskliwa, głównie by mi babci brakowało, więc gniję tu :-P akurat szkopy wiele razy rozważałam, bo byłam większy kawałek czasu i było spoko. specyficzna mentalność, ale można przywyknąć. nie są źli 8-)
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2012-03-25, 09:30   

My mieszkalismy 2.5 roku w Berlinie i byl to jeden z najlepszych czasow w moim zyciu! Mielismy dosyc duzo 'tubylczych' znajomych (z niektorymi naprawde sie zaprzyjaznilismy) i osobiscie uwazam, ze Niemcy sa otwarci, choc na pewno czesc z nich bardzo stereotypowo mysli o Polakach.

edysqa, w razie czego powodzenia! A o ktorym miescie myslicie?
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2012-03-25, 10:08   

Christa, wybór Berlina bylby o tyle fajny ze blisko jest, ale nam sie podoba ekologiczny Fryburg Bryzgowijski. Lezy pod Fracuska granica, niedaleko rowniez Szwajcarii.

Największy problem to jezyk, ale nie mysle o wyjeździe w tym momencie, wiec jesli sie zdecydujemy ze wyjeżdżamy np za rok to nauka bedzie bardzo intensywna. Na miejscu tez oferują kursy języka dla za niewielką cene, tylko większość Polakow z tego nie korzysta.

Lily, wyjechać bysmy chcieli oczywiście glownie dla poprawy sytuacji finansowej, ale również potrzebijemy zmiany klimatu i ludzi. Wiec nie chciałabym wyjechac i dołączyć do jakiejs grupy Polaków ktorzy tylko ze sobą maja kontakt.

jarzynajarzyna, Polacy tez sa specyficzni ;-)

kasienka, dziękuję . Marzenia są po to zeby je spełniać, a oboje z Mężem stwierdzilismy ze w Polsce czeka nas tylko stagnacja, no ale zobaczymy :-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-03-25, 10:16   

edysqa napisał/a:
Polacy tez sa specyficzni ;-)

Polacy są straszni :-P

edysqa napisał/a:
Wiec nie chciałabym wyjechac i dołączyć do jakiejs grupy Polaków ktorzy tylko ze sobą maja kontakt.

tym bardziej, że często za granicą polak polakowi wilkiem niestety, nie polecam osobiście.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-03-25, 10:44   

edysqa, macie jakiś pomysł na pracę tam? Zajmowalibyście się tym co tutaj, czy zupełnie coś nowego(z resztą, nie wiem, co w PL robicie)?
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2012-03-25, 10:59   

kasienka, pomysl z wyjazdem jest na razie w sferze marzeń i rozważań "co dalej". Na pewno bysmy robili co innego (ja pracuje w urzedzie (nieprawda ze urzędnicy duzo zarabiaja, oczywiście nie mówię o tych niektorych) a moj Mąż naprawia specjalistyczne maszyny w fabryce. Wiec nie ma szans na robienie tego samego.
Myślę zeby zrobić kurs opieki nad osobami starszymi, bo tam bardzo potrzebują takich pracownikow a podobno Niemców nie chcą zatrudniac.
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
agus 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1050
Skąd: Biała Podl./So'ton
Wysłany: 2012-03-25, 12:04   

jarzynajarzyna, chyba przesadziłaś trochę :) Nie tacy Polacy za granicą straszni jak ich (albo oni sami siebie) malują ;) Osoby, na których tu mogę polegać najbardziej, to przeważnie Polacy właśnie. Wszędzie można spotkać fajne osoby, więc nie jest tak źle, i też całkowite izolowanie się od własnej nacji mało zrozumiałe dla mnie, trąci trochę kompleksami jakimiś.

Ekologiczny Fryburg brzmi dobrze :) Nie umiem podrzucić żadnego pomysłu, bo nie znam realiów, ale życzę powodzenia. A Twój mąż zna niemiecki? Bo chyba techników i inżynierów też tam potrzebują.
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-03-25, 12:17   

agus napisał/a:
Osoby, na których tu mogę polegać najbardziej, to przeważnie Polacy właśnie

to masz szczęście ;-) akurat po drugiej stronie odry spotkałam mało ciekawe towarzystwo i większość historii, które słyszałam, też nie napawały optymizmem, jeśli chodzi o kontakty z rodakami.

agus napisał/a:
trąci trochę kompleksami jakimiś

nie mam kompleksów. po prostu nie lubię niektórych zachowań i cech. no i tak się składa, że z większością z nich mam do czynienia tu na miejscu.
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-03-25, 23:43   

myślę że Twój mąż ma spore szanse na znalezienie podobnej pracy :) dla Ciebie zostaje opieka nad starszymi, dziećmi, sprzątanie...
moja mama chodziła w ogóle na jakis taki kurs opieki finansowany ze środków UE, poszukaj, może nadal coś takiego organizują.
moi rodzice sa od jakiegoś czasu w Niemczech, ale w kwestii poszukiwania pracy i zakwaterowania nic nie poradzę, bo to mieli załatwione przed przyjazdem. nie znają języka ale akurat w tym co robią nie jest im to specjalnie potrzebne. co do Niemców to wszystko zależy czy miasto czy jakas mała dziura - w małych miasteczkach ludzie sa z reguły przyjaźnie nastawieni, mówią do siebie dzień dobry na ulicy itp. ale zdarzają się tez stare myszołowy łypiące spod oka ;) w małych miejscowościach raczej trzeba tez mieć samochód. raczej cicho, czysto i spokojnie, o ile nie trafi się na sąsiadów młodych Turków albo Rosjan :P
największy plus jest taki że jest MNÓSTWO produktów wege, jedzenia bio, kosmetyków, środków czystości, w większosci wypadków taniej niż w Polsce, koszt wyżywienia jest niemalże porównywalny (tylko u nas się mniej zarabia ;) ) i te produkty są dostępne nawet w tych małych dziurach ;)
z Polakami to nie wiem jak jest, ale słyszałam ciekawe historie o ludziach ze Śląska którzy udają że nie są z Polski :D
 
 
Pipii 

Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 1721
Skąd: śląsk
Wysłany: 2012-03-26, 07:42   

Jak dla mnie Niemcy są bardziej otwarci i bardziej na luzie niż Polacy - z mojego punktu widzenia - praca w Niemczech byłaby dużo lepiej płatna i bardziej doceniana niż w PL (moja osobista praca). Wszyscy nauczyciele z Niemiec, którzy mnie uczyli różnych rzeczy byli wspaniałymi ludźmi. Jedyne, co zaskoczyło mnie w Niemczech to sklepy dla homoseksualistów płci męskiej :-) Nie wiedziałam co to jest, ale oprócz tego jest spoko :-)
P.S żeby nie było - nie jestem ani za ani przeciw homo, po prostu dla mnie to był szok, że takie coś istnieje :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12