wegedzieciak.pl

[Alispo]

Warsztaty chustowe:
ekodzieciakowe: hxxp://www.ekodzieciak.pl/]hxxp://www.ekodzieciak.pl/ -info na stronie głównej

i


hxxp://www.chustomania.pl/online/webshop.nsf/0/167FE07B6C79D83CC1257352001F94EB]hxxp://www.chustomania.pl/online/webshop.nsf/0/167FE07B6C79D83CC1257352001F94EB

[malina]

Mam pytanie - czy chusta sprawdza się latem,jak jest gorąco??

[kłapouchy]

My też nosimy w hoppedizie, świetnie sprawdza się zwłaszcza teraz, kiedy młody jest bardzo ciekawy świata i spacery w głębokim jeszcze póki co wózku oprotestowuje. Podaję linka do forum - kopalni wiedzy nt. chust, dla wszystkich, którzy są zainteresowani tą tematyką hxxp://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=44603

My też nosimy w hoppedizie, świetnie sprawdza się zwłaszcza teraz, kiedy młody jest bardzo ciekawy świata i spacery w głębokim jeszcze póki co wózku oprotestowuje. Podaję linka do forum - kopalni wiedzy nt. chust, dla wszystkich, którzy są zainteresowani tą tematyką hxxp://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=44603

[Humbak]

[siwa]

właśnie zaczynam się rozglądać powoli za chustami, super, że jest taki wątek, ale po przeczytaniu waszych postów w dalszym ciągu nie wiem które są najlepsze

[martka]

a ja właśnie po przeczytaniu powyższych postów skłaniam się w stronę hoppediza, przemyśl siwa

[DagaM]

no ja nie wyobrażam sobie w tej chwili innej chusty niż hoppediza, naprawdę gorąco polecam. Nina bardzo dobrze się czuje w niej, ma mozliwość rozglądania sie i machania rączkami, jak zasypia, wtedy naciągam boczne pasy, żeby przytrzymały jej rączki i głowę. Ostatnio zauważyłam, że nawet, gdy wracamy do domu w chuście, dalej lubi sobie posiedzieć w niej, jak taka kwoczka

[malina]

Daga,a cięzko jest na początku z wiązaniem??Dużo czasu to zajmuje??Czy ta chusta nadaje sie na lato - nasze malenstwo urodzi sie w maju,wiec bedzie dużo czasu w niej spędzać.
Z góry dzieki za wszelkie rady!

[martka]

malina, na stronie hoppediz jest też wersja 'light one' na lato właśnie

[malina]

[DagaM]

dosyć ciepła jest ta chusta, ale myslę, że spokojnie będzie nadawała się zwłaszcza dla takiego maleństwa. Co do nauki wiązania, ja wybrałam jeden rodzaj, który najbardziej mi przypasował i na razie tylko tak sie nosimy. Zależało mi, żeby Nina oswoiła się z chustą, a skoro już widac po niej, że podróżowanie w chuście traktuje za rzecz normalną, to spóbujemy może też innego wiązania. Generalnie mam wrażenie, że wszystkie wiązania są na "jedno kopyto", bardzo podobne, prawie że takie same.

Nauka wiązania - malina, to jest najmniejszy pikuś. Razem z chusta jest instrukcja. Można sie wystraszyc widząc kilka dobrych stron na temat jednego wiązania, ale chodzi o to, że instrukcja wiązania jest rozpisana z najdrobniejszymi szczegółami, na zasadzie takiej, że jest zdjęcie do każdego ruchu, i to z przodu i z tyłu. To co oni rozpisali na wiele stron, okazuje się wiązeniem składającym sie z np. trzech ruchów.
Potrenujesz najpierw na lalce. Jak juz zapamietasz sposób wiązania, a na pewno tak będzie juz po pierwszym razie, wrzucisz do chusty maleństwo.

Ja na początku trochę bałam się jak zareaguje Nina i ten klimat udzielał jej sie nerwowością. A teraz Nina traktuje to jak normalna sprawę, jak przewinięcie pieluchy

[alcia]

[Humbak]

[elenka]

Fajnie, że jest taki temat, bo ja właśnie się przymierzam do kupienia chusty
Chciałam się tylko zapytać, co myślicie o wielkiej różnicy w cenach chust.
Przedział jest ogromny od 30 do 200 zł

[siwa]

elenka pomyślałam o tym samym, różnica jest ogromna w cenach.
Alcia wielkie dzięki, w takim razie będę się przymierzać do Hoppediza

[elenka]

Ja wcześniej oglądałam na allegro chusty i tam właśnie taka rozpiętość cenowa wielka.
Poczytałam o Hoppediz teraz i też mi chyba najbardziej pasuje, chociaż przeraża mnie to wiązanie.
Zastanawiałam się też nad BebeLulu z kółkami. Na zdjęciach widać że dziecko można nosić nie tylko w pozycji kołyskowej, ale pionowo na biodrze także
Nie wiem sama, mętlik mam trochę

[ań]

elenka, ja bym nie ufała tym tanim. Pozatym ceny są różne bo chusty są różnych typów. Ja np. jestem zdecydowana na chustę GIRASOL. Długo już śledzę temat chust i zdecydowanie wolę te długie, które mają wiele zastosowań Czekam właśnie na jeden przelew i zakupuję chustę

[DagaM]

ań, a czym się różnią Girasol od Hoppediz?

[alcia]

[elenka]

[alcia]

Ja mam bebelulu model lulu - kuliłam używaną na allegro. Jestem bardzo zadowolona, jak na pieniądze, jakie w nią włożyłam (czyli 50zł). Jednak gdybym miała do przeznaczenia kolo 200zł (prawie tyle kosztuje nowa), to zdecydowanie wolałabym kupić długą, wiązaną, która kosztuje podobnie.

Jak dziecko jest maleńkie, nosi się bardzo wygodnie, zakłada błyskawicznie, naprawdę super wygoda. Lenka cały czas mi w niej spała. Kiedy się budziła, można było od razu karmić i to w taki sposób, że otoczenie nie było tego świadome. Jak dziecko zasypia, można je przysłonić. Jak nie śpi, można je włozyć do chusty tak, by sobie obserwowało kawałek świata. I przede wszystkim mamę - Lenka bardzo lubiła się we mnie wpatrywać, zanim zasnęła. łatwo też można ściągnąć chustę ze śpiącym dzidzi bez wybudzania. Na początku jedynie miałam mały problem, by nauczyć się ją prawidłowo wkładać - wydawało mi się, że się koszmarnie wykrzywia. Ale wprowadziłam zmiany na podstawie wskazówek ze strony bebelulu i już było dobrze.
Acha, jeśli by dziecko musiało być szeroko pieluchowane od samego początku, to mógłby być problem.

Lenka skończyła 3 m-ce i mogę ją już nosić na żabkę, wtuloną we mnie, przodem do mojego brzucha. Jest to bardzo wygodne, choć dopiero tak zaczynamy i mam jeszcze wątpliwości, czy aby kręgosłup nie jest za bardzo obciążony, bo wydaje mi się, że bardziej ciężar jej ciała utrzymuje się na pupce, niż na całych pleckach równomiernie. No nie wiem, jeszcze ćwiczę różne ustawienia i może znajdę najwłaściwsze ułożenie, by nie budziło moich wątpliwości. Cały czas mogę ją też nosić jak wcześniej, ale z nóżkami wystawionymi na zewnątrz (wiszącymi z dołu) - dobre do spania. Później dojdzie noszenie na biodrze, ale przypuszczam, że będzie to coraz mniej wygodne ze względu na asymetryczne rozłożenie obciążenia, do tego jeszcze coraz większa waga dziecka. Myślę, że z wiekiem chusta będzie coraz mniej przydatna, coraz bardziej uciążliwa w użytkowaniu.
No ale biorąc pod uwagę to, że kupiłam ją tylko na wyjazd to i tak nieźle nam służy.

Ale jeszcze raz powtórzę, jak bym miała pakować w nią tyle kasy, ile kosztuje nowa, to zdecydowanie bardziej byłoby warto zainwestować w długą, wiązaną. Chyba, że komuś zależy najbardziej na wieku wczesnym niemowlęcym w chuście (do pół roku, może trochę dłużej), to moja mogłaby się okazać bardziej łatwa, szybka i wygodna w użytkowaniu.

[elenka]

Jeszcze raz dzięki Alcia jestem Ci bardzo wdzięczna za tego posta.
Ja właśnie cały czas się waham. Myślę podobnie jak Ty że BebeLuLu jest wygodna na początek a potem już mniej, poza tym obawiam się, że bardziej obciąża kręgosłup mamy, bo ciężar jest na jednym ramieniu, a wiązana duża opiera się na dwóch ramionach i pasie.
Chyba powoli się przekonuję do tej wiązanej. Kupię wcześniej aby poćwiczyć wiązanie

[pao]

a takiego modelu jak ja mam to nie widzę na allegro... niemniej jest nam wszystkim z nią wygodnie szczególnie, że potem będzie nosidełkiem bo to takie 2 w jednym

a takiego modelu jak ja mam to nie widzę na allegro... niemniej jest nam wszystkim z nią wygodnie szczególnie, że potem będzie nosidełkiem bo to takie 2 w jednym

[ań]

[kasienka]

Emil mi w chuście zaraz usypia...pewnie mu miło się serducha słucha
tylko nie do końca umiem ją wiązać chyba...wydaje mi się, że jest za nisko...no i nie wiem, czy ta głowa powinna mu tak wystawać...Choć z drugiej strony mogę naciągnąć te boczne pasy i one główkę utrzymują...No i tak sobie myślę, czy nóżki dzieciom nie cierpną w takiej pozycji?Jeszcze do tego podtrzymywane materiałem?

hxxp://imageshack.us]