|
Jabłkowo-marchewkowe pałeczki lodowe |
| Autor |
Wiadomość |
AneczkaK
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 105
|
Wysłany: 2012-05-22, 17:40 Jabłkowo-marchewkowe pałeczki lodowe
|
|
|
Do wypełnienia tych woreczków:
hxxp://www.janniezbedny.pl/files/products/product_275.jpg
Fajna alternatywa dla maniaka lodowego który co godzinę wyje o lodzika. Z przepisu powstaje 21 malutkich lodzików.
Składniki
1 duże słodkie jabłko
1/2 dużej słodkiej marchewki
1/2 soku z małej cytryny
100ml wody
Wykonanie
obieram marchewkę, kroje na kawałki i wrzucam do blendera. Jabłko obieram cięko ze skórki, kroje na kawałeczki i też wrzucam do blendera. Na koniec cytryna i woda. Marchew ląduje na dnie ponieważ będąc najtwardszą w innym wypadku może nie dotrzeć się do końca. Włączam największą moc i miksuję parę minut aż wszystko nie będzie jednolitą papką. Gotowy sok bardzo dokładnie przecedzam przez szmatkę do pojemnika tak żeby została jedynie sucha masa. Jeśli ktoś bardzo musi może dodać łyżkę cukru lub miodu ale zapewniam że będą wystarczająco słodkie.
Przez mały lejek przelewam ostrożnie doworeczka (radzę przeczytać instrukcję tej czynności ) i wkładam do zamrażarki na parę godzin.
Dobrze jest wymyśleć też jakąś formę do trzymania takiej pałeczki by paluszki nie zmarzły (ja używam kawałków woreczków foliowych)
Zdjęcie tutaj: hxxp://potomek-kontra-obiad.folog.pl/2012-05-18/jablkowo-marchewkowe_lodowe_paleczki |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/wff2df9hwp53ajdj.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" />
Nie całkiem normalny blog kulinarny: hxxp://potomek-kontra-obiad.folog.pl |
|
|
|
 |
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-05-22, 19:25
|
|
|
| AneczkaK napisał/a: | | Marchew ląduje na dnie ponieważ będąc najtwardszą w innym wypadku może nie dotrzeć się do końca. |
Może warto zetrzeć na tarce i po prostu dorzucić do reszty? (wiem, perfidny pomysł, sama nienawidzę trzeć marchewki. Nienawidzę trzeć niczego, co stopniem twardości równa się z marchewką i stopniem ilości przewyższa "jeden" )
Ale fajny pomysł i dzięki za inspirację, bo mój dzieć niebezpiecznie ostatnio zaskoczył na sorbety z zaprzyjaźnionej kawiarni- na pewno z prawdziwych owoców, ale wiem, że jednak z cukrem
[ Dodano: 2012-05-22, 20:32 ]
Acha. Tak sobie myślę- kiedyś byłam dzieckiem i wiem że mnie by nie przeszkadzały farforcle z jabłka w lodzie (tym bardziej z marchewki, jeśli faktycznie słodka). Ale może tylko mnie |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
 |
AneczkaK
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 105
|
Wysłany: 2012-05-22, 20:03
|
|
|
dlatego miksuje bo mikser mocniej zetrze marchew "wyciskając" z niej wszelkie możliwe soki. Ścierając na tarce jednak pozostają nienaruszone kawałki z których nie będzie soku
Żeby nie było farfocli przeciskam przez "szmatkę" - nie zauważyłam żadnych drobinek.
Ogólnie to chce by z całego soku wyszło jak najwięcej klarownego płynu który przeleje do woreczka.
Z tymi woreczkami można zresztą wymyślać mnóstwo przepisów. Zrobiłam już z jogurtem i truskawkami oraz jogurtem i kakao oraz jeszcze kilka owocowych, oraz z syropku. Pałeczki sprawdzają się idealnie dla takiego małego łasucha bo nawet jeśli udałoby się mu zjeść połowę takich patyczków z woreczka (czyli 10 - 10 lodów to ogromna ilość ) to zje tak naprawdę nie więcej niż 70ml |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/wff2df9hwp53ajdj.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" />
Nie całkiem normalny blog kulinarny: hxxp://potomek-kontra-obiad.folog.pl |
|
|
|
 |
olgasza
królowa życia

Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2012-05-22, 20:04
|
|
|
ciekawe
Mam foremki do lodów z Ikei, zaryzykuję |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-05-22, 21:27
|
|
|
| AneczkaK napisał/a: | | Ścierając na tarce jednak pozostają nienaruszone kawałki z których nie będzie soku |
Ale takie starte, hm, na miękko, a następnie zmiksowane z resztą i sokiem (TO miałam na myśli)- ? |
|
|
|
 |
AneczkaK
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 105
|
Wysłany: 2012-05-23, 15:32
|
|
|
Uh chyba nie potrafimy się zrozumieć
Mam taki sobie blender i jak do niego wrzucam małe kawałki jedzenia to mi ich nie miksuje. Muszę wrzucić takie o wielkości każdego boku minimum 2-3cm. Niby orzeszki mi miksuje na masło ale trwa to ok pół godziny
Więc jeśli cię zrozumiałam teraz że najpierw mam zetrzeć a potem zblendować - to tak u mnie się nie da.
Ograniczając się jedynie do starcia z takich dużych kawałków marchewki nie wyciśnie się całego soku. A jeśli ma być naturalnie słodkie to proporcje owoców mają być jak najbardziej zbliżone do wody (albo i więcej ) bo potem smakuje jak kostka lodu z dodatkiem aromatu.
A zresztą. Chodzi o idee każdy zrobi tak jak mu wygodnie i najlepiej. |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/wff2df9hwp53ajdj.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" />
Nie całkiem normalny blog kulinarny: hxxp://potomek-kontra-obiad.folog.pl |
|
|
|
 |
|
|