wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
wege-mowlaki 2011
Autor Wiadomość
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2012-05-24, 00:30   

Witam się w wątku mowlakowym. Teraz to już na bank będę miała zaległości :)
jaskrawa napisał/a:
najbardziej boli mnie, że lekarze tego nie zabraniają i że zawsze znajdzie się jakaś kosmetyczka, która taką usługę wykona.

Gadałam kiedyś z kosmetyczką, że nawet jak dziewczynka ma np. 6 lat i bardzo chce kolczyki to po przekłuciu jednego ucha nie da już sobie zrobić drugiego i wychodzi z jednym kolczykiem.
A co do przekłuwania: zwolenniczką nie jestem, wg. mnie kolczyki u niemowlaka to tylko klopot, sąsiadka musiała po prawie roku wyciągnąć kolczyki, bo ciągle się haczyły przy ubieraniu i zabawie i jedno się nie chciało zagoić. Niemniej jednak w krajach ameryki pd. (nie pamiętam dokładnie których) wszystkim dziewczynkom przekłuwa się uszy tuż po urodzeniu albo dzien po, taka jest tradycja.

Co do gryzienia: Diana ma jednego zęba na górze i gryzie mnie nim przy karmieniu, zwłaszcza gdy je z prawej piersi. Masakra.
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-05-24, 06:34   

KasiaQ, pomijając niepotrzebny ból to ryzyko zakażenia też jest. Miałam parę kolczyków w swoim ciele i chyba jedyna dziura która mi się nie syfiła to było ucho kute agrafką. :mryellow: Pierwsze dziury w uszach (u kosmetyczki, a jakże) miałam robione w wieku 11 lat i pamiętam, że gojenie też bolało.
Już pomijając fakt, że kosmetyczki nie powinny się brać za kłucie czegokolwiek- nawet płatku ucha. ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-05-24, 07:03   

KasiaQ, hm moim zdaniem "taką mamy w domu tradycję" to żaden argument "za". No wiesz, Afrykańczycy mają tradycję obrzezania dziewczynki na 5 (czy tam któreś) urodziny. Jasne, że w ogóle nie ma porównania do przekłucia uszu, ale chodzi mi o argumentację i zasadność. Poza "taka tradycja" i że ma podobać się rodzicowi - jest jakaś jeszcze? I czy koszty takiej atrakcji nie są niewspółmierne do "plusów"?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-05-24, 07:50   

Też jestem przeciwniczką przekuwania uszu bobasom.
Chociaż "moje" hiszpańskie dzieci miały przekłute zaraz po urodzeniu (tj. kilka dni po) - tam jest taka tradycja (co się pokrywa z tym, co napisała YolaW o krajach Ameryce Płd. pewnie hiszpańskojęzycznych).
Co do wynoszenia z domu - ja zakwestionowałam już większość tego, co wyniosłam z domu...
Czasami rodzice argumentują przekłuwanie uszu tym, żeby można było płeć dziecka rozpoznać :roll: :roll: :roll:
Jakkolwiek - KasiaQ, to jest Twoja decyzja i nic mi do tego.
A i tak chyba "lepiej" przekłuć roczniakowi niż trzylatce (moja mama była świadkiem u kosmetyczki - dziecko wyrywające się, spanikowana kosmetyczka z trzęsącymi się dłońmi i wnerwieni rodzice próbujący utrzymać swe dziewczę).
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-05-24, 10:01   

Jenny, nie wiem w czym pierzesz? Ale dodaj do prania, jeśli plama jest od jakiegoś mocnego i zaschniętego barwnika wcześniej możesz na plamę nałożyć "pastę" z SO. Po praniu i wyschnięciu tkaninę na słońce. Plamy nie są trwałymi barwnikami więc blakną szybciutko :)
U nas się sprawdza zarówno i po zaschniętych burakach, i na pozółkniętych wkładach do otulaczy :-) Soda "sucha" też fajnie pochłania zapaszki, także w wiadrze na brudne pieluchy u nas też gości, a nawet dodam, że do kąpania Badyla też używamy sody :mryellow:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-05-24, 10:34   

gosia z badylem, ja też jestem maniaczką sody :-) Co prawda do prania psa jeszcze nie używałam, ale generalnie to świetny wynalazek.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-05-24, 11:12   

co do pożółkania, to u mnie się dzieje coś dziwnego - każda biała rzecz nabiera takich żółtawych plam, wszystkie tetry w takie kleksy. niby tego nie widać tak bardzo, ale plamy ewidentnie są i nawet pranie w sodzie na 90 stopni nic nie pomogło. skąd to się bierze? podejrzewam, że to z tego, że u nas często leci rdzawa woda, bardzo często aż brązowa po prostu. czy się mylę? aż wstyd taką pieluchę gdzieś na dwór czy do ludzi zabrać :-?
 
 
aga40 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Gru 2011
Posty: 711
Wysłany: 2012-05-24, 12:12   

u nas soda tez w obrotach.
dzis moje dziecko nawiazalo nowe znajomosci. ja myslalam, ze to chudy szczyl, a ona byla najwieksza i najbardziej upasiona wsrod miesnych rownolatkow. :mrgreen: :mrgreen:
 
 
Dominika 

Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 973
Skąd: UK
Wysłany: 2012-05-24, 12:44   

My tez dumnie w mowlakach witamy :-D
Moj Felisek prawie chodzi, ciagle cos zjada z ziemi, gryzie mnie tez (zawsze jak jest wkurzony, lub ja zjem cos ostrego!) Po czym sam sobie mowi i pokazuje nu-nu. Mam juz cale przedramiona w male siniaczki (3 zebowe)

Jak go puszczam przed kapiela na golasa, to w 99% przypadkow sika na linoleum w jednym miejscu lazienki. I jakby zmierza tam gdy chce siku. Np. wyje pod drzwiami jak sa zamkniete i po chwili sika pod drzwiami.
Moze do odpieluchowania mozna puscic dziecko jak pieska na golasa i poczekac az zakuma sikanie (moj ewidentnie wie ze zaraz bedzie sikal i pokazuje nam i potem patrzy dumnie na akcje...) po czym w tym miejscu zamontowac nocnik? Szczeniaczki sikaja zwykle na "swoje" miejsce znaczone moczem i jakims recznikiem itp. Poki nie wyjda na dwor. Felix tego nie umie kontrolowac, jasne, bo za mlody, ale kuma ze zaraz bedzie siku i jak bedzie straszy to tak sprobuje go odpieluchowac. Ronke puscilam latem na golasa i w jeden dzien zalapala o co chodzi (ale miala juz 2 lata gdy znalazlam czas i miejsce na to)

Ja tez jestem zwolenniczka sody i tez octu.
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-05-24, 18:32   

Jenny, mnie tam wsio ryba, czy na mokro, czy na sucho, najczęściej jednak robię lekki oprysk spryskiwaczem do kwiatów (wiesz, na tej opcji "mgiełka"). Z tym "cudny" trochę przesadasz, ale dzięki ;-) Jakby co, mogę ci pomóc.

Nooo ale wiecie, z tym Samkiem to jest niezła jazda: na własne oczy dziś widziałam, jak Jenny i A. posadzili go dziś a. na ławce, b. w knajpie na krześle (takim "ludzkim") i on siedział. Po prostu siedział i nic! Nie spadł, nie ściągnął obrusa, nie powywalał szklanek, nie walnął o nic głową, nie zrobił histerii, nie dokonał żadnej kradzieży. On jest zupełnie wyjątkowy, nie ma takiego drugiego dziecka.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-05-24, 19:26   

Jenny napisał/a:
Noooo, wydało się. Wstaję rano, kąpię się, śniadanko, kawka, gazetka, potem spacerek, manicure, telefon do przyjaciółki. A Samko sobie bawi się wesoło na kanapie sam. Albo z kotem.

Poza kawką wierzę we wszystko!
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
KasiaQ 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Lis 2011
Posty: 829
Wysłany: 2012-05-24, 21:57   

koko napisał/a:
Poza "taka tradycja" i że ma podobać się rodzicowi - jest jakaś jeszcze? I czy koszty takiej atrakcji nie są niewspółmierne do "plusów"?

właśnie dlatego, że nigdy nie było w mojej rodzinie żadnych problemów z gojeniem i z kolczykami związanymi minusami typu wyszarpanie ich czy cokolwiek innego - nie widzę w tym nic złego, jeśli oczywiście miałabym jakiekolwiek złe doświadczenia pewnie inaczej bym do tematu podeszła, poza tym:
moony napisał/a:
i tak chyba "lepiej" przekłuć roczniakowi niż trzylatce

czego i ja nie raz byłam świadkiem :roll: + moja chrześnica 5-letnia która marzyła o kolczykach, a jej mama bała się wcześniej przebić uszka - i zemdlała ze strachu na widok przykładanego do ucha "pistoletu" :-/ więc jak to zwykle w życiu bywa wszystko ma swoje plusy i minusy i zależy jak leży ;-)
Jenny napisał/a:
A Samko sobie bawi się wesoło na kanapie sam. Albo z kotem.

cudownie, mogę pozazdrościć, Ala jak tylko nie ma nas na widoku wychodzi z siebie :-P
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2012-05-26, 00:32   

jenny xxx
KasiaQ napisał/a:
to tak, jak np. hmmm... z rzęsami - nie skubie ich itp. w ogóle traktuje je jako stały element swojego ciała - inaczej ująć tego nie potrafię ;-)

aha - czyli, ze nie przeszkadzaja po prostu? i tak mnie to nie przekonuje, ale, tak jak stwierdziła moony, to twoja decyzja i nic mi do tego
koko koniecznie zdjęcie splotu!!! umieram z ciekawości ;-)
Jenny napisał/a:
Noooo, wydało się. Wstaję rano, kąpię się, śniadanko, kawka, gazetka, potem spacerek, manicure, telefon do przyjaciółki. A Samko sobie bawi się wesoło na kanapie sam. Albo z kotem.

:lol: :lol: :lol:
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-06-01, 21:31   

to z lewej to koko spoko? :-P
 
 
agninga 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 13 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-06-01, 22:09   

a tu się podziewacie :-P
to ja się wpisuje coby podgląd nowych dialogów tutaj mieć, a dalej siedzę w niemowlakach ;-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/b/bjmz768uq.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/yocm0k93s.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2012-06-01, 22:56   

o kurde....Samko ma fryz idento jak Marcel, powaznie!!!!
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2012-06-02, 10:35   

ja już lekko przycinałam, bo właziła do oczu. zastanawiam się nad tym tyłem. zostawiasz to na lato, jenny? z jednej strony na pewno lżej w upały bez tego, a z drugiej - jak obciąć takie cudne loki??????
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-06-02, 14:23   

Nie obcinajcie tyłu, obetnijcie trochę z góry. Popatrzcie na blog rosy, są tam zdjęcia Ziemacza w takim fryzie (choć aktualnie jest już cały obcięty na chłopczyka :-( )
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-06-02, 14:41   

Ja obcinam tylko grzywkę, loki zostawiam, krótko z przodu długo z tyłu - tylko wąsów brak ;-)
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-06-02, 14:51   

A u Jerzyka nie ma czego obciąć :->
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-02, 15:43   

Bartkowi można kitkę związać na czubku :P
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
neon.ka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 947
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-02, 18:10   

ana138 napisał/a:
z jednej strony na pewno lżej w upały bez tego, a z drugiej - jak obciąć takie cudne loki??????
To był odwieczny 'problem' w żłobku - wszystkie mamy małych chłopców nie wyobrażały sobie obcinania anielskich loków. ;-) A jednak dzieciom było potem o wiele wygodniej. I muszę Wam powiedzieć, że jak wreszcie włoski zostawały wcześniej, czy później obcięte na krótko, to zawsze okazywało się, że piękny mały dżentelmen się pojawiał pod nimi. Baaaardzo uroczy i, że tak powiem, męski. :-P
Tak więc zachęcam. :-)
_________________
<img src="hxxps://lbyf.lilypie.com/Q7xup2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2012-06-02, 22:25   

MartaJS napisał/a:
Ja obcinam tylko grzywkę, loki zostawiam, krótko z przodu długo z tyłu - tylko wąsów brak ;-)

hahhah....tak zwany czeski metal?? przemysle te obcję :-D

[ Dodano: 2012-06-02, 21:27 ]
aha - i nie chce zapeszac, ale chyba nam apetyt wraca...uuufffffff
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
idalianna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 02 Maj 2011
Posty: 608
Skąd: 3m
Wysłany: 2012-06-03, 00:50   

A kuku! :mrgreen:

Zdjęcie Samka wyrabiającego ciasto jest boskie, urocze i przewspaniałe!!!

Co do fryzurki - ja Tymowi ciachnęłam trochę grzywkę, bo już mu do oczu właziła. I się właśnie zastanawiam czy tak ją podcinać po prostu - krótko z przodu, długo z tyłu ]:-> ,całość przygolić (już sobie wyobrażam operację golenie półroczniaka) czy spineczką spiąć i czekać aż urosną do ziemi, mmmm (chociaż i tak już wszyscy mi mówią "jaka śliczna dziewczynka", więc nie wiem czy spineczka to dobry patent...)
_________________
Doradca Noszenia ClauWi® : )

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09kkrxllrsc.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-06-03, 12:40   

ana138, no coś w tym rodzaju, tylko czeski metal jest z przodu i po bokach całkiem na krótko, a ja tylko grzywkę podcinam ;-)

Jenny, tylko w tych tradycjach dziecko do 6 roku życia było tylko z matką i w ogóle z babami :-) a faceci w ogóle nie zajmowali się małymi dziećmi.

[ Dodano: 2012-06-03, 12:41 ]
idalianna, mnie cholernie kusi spineczka, na szczęście mam męża który bardzo pilnuje męskości swojego syna i głośno protestuje przeciwko elementom różowym, w kwiatki itp. ;-)
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 1,59 sekundy. Zapytań do SQL: 13