wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
konformizm utrwala wyznaniowe status quo
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-13, 23:08   

Wiecie co, znam z innego forum pewnego gościa, który na te wszystkie zarzuty odpowiada "na szczęście jesteście w mniejszości". I taka jest prawda. Co nie znaczy, ze nie trzeba walczyć o swoje, ale ... to kraj bardzo katolicki i tu mało kto klerowi odważy się podskoczyć.
Nota bene za każdym razem jak moi rodzice interweniowali w mojej sprawie (nie chodziłam na religię, oni nie chodzili do kościoła, nie mają ślubu kościelnego, ojciec jest ateista) to przejawiał się ten sam tekst "czy państwo przypadkiem nie są przewrażliwieni?". No cóż, co może wiedzieć o tym osoba, która w swoim środowisku nie spotkała jeszcze żadnego nie katolika,a tak było u nas?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2007-09-13, 23:17   

to jest kompletne pomiesznaie z poplataniem, kiedy ktos na krytyke ureligijniania sfery publicznej reaguje odwolywaniem sie do katolickiej wiekszosci. To nie ma nic do rzeczy, jaka wiekszosc religijna dominuje swiecka republike (a taka jest Rzeczpospolita Polska). Konstytucyjnie zapisany jest rozdzial panstwa od Kosciola i to stanowi gwarancje neutralnosci panstwa w sferze swiatopogladowej. Nawet gdyby Polske zamieszkiwalo 100% wyznawcow KK to dopoki zasadniczym aktem prawnym RP jest konstytucja w takiej postaci jak teraz, w imie poszanowania prawa nalezaloby ten rozdzial respektowac. Odwolywanie sie w takich wypadkach do wiekszosci jest de facto odwolywaniem sie do czystej przemocy.
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-13, 23:18   

rebTewje napisał/a:
Odwolywanie sie w takich wypadkach do wiekszosci jest de facto odwolywaniem sie do czystej przemocy.

też tak myślę i szczerze mówiąc coraz częściej czuję się zaszczuta...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-09-14, 06:44   

martka napisał/a:
zobaczcie hxxp://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35235,4483585.html]TO :shock:

...nie mogę uwierzyć, ze to się dzieje na serio...

To w ogóle specyficzne rejony. Tak się zabawnie składa, że my ślub kościelny mamy - po dzikiej awanturze zresztą. W ramach tejże awantury żeśmy rozmawiali ks. biskupem w kurii prymasowskie, jak usłyszał, gdzie slub - cytat: a tam to święta wola księdza proboszcza rządzi.
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-09-14, 10:32   

majaja napisał/a:
To w ogóle specyficzne rejony

co masz na myśli?
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-14, 10:56   

A ja pamiętam na studiach chłopaka z tamtych rejonów i oni mieli trochę inne podejście, bo tam było dużo prawosławnych, więc środowisko nie było tak zdominowane przez katolików. Tu gdzie mieszkam też jest bardziej zróżnicowane pod względem religijnym społeczeństwo, a jednak do kłótni na temat religii dziecka w szkole dochodzi... ("szwagier" z żoną...)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-09-14, 12:17   

Też nie zostawię tego jak W. pójdzie do szkoły. W przedszkolu jeszcze nie ma o co robić afery, ale wobec tego, że stopień wchodzi do średniej będę się domagać lekcji etyki. Chyba, że do tego czasu TK wyda odpowiednią decyzję i nie będzie sprawy. Czego sobie i wam szczerze życzę :-? .

A swoją drogą czy ktos się orientuje czy jest już jakiś program zajęć z etyki? Czy to bedzie na żywioł, i jakaś przypadkowa osoba będzie musiała wymyśleć co też można na takich zajęciach robić?
Ja w liceum załapałam się na etykę ale zajęć było dosłownie kilka, chodziło na nie z pięć osób, prowadziła je polonistka. Niewiele pamiętam... :->
Szkoda, że nie wprowadzili religioznawstwa. To by miało jakiś sens.
_________________

 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-14, 17:27   

Cytat:
Szkoda, że nie wprowadzili religioznawstwa. To by miało jakiś sens.


ano, to by było dużo bardziej ciekawe a do tego rozwijające :)
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-09-14, 21:05   

martka napisał/a:
co masz na myśli?

Wiesz ja może za długo mieszkam w W-wie, tu bycie wierzącym przestało być oczywiste. Natomiast w Białymstoku, to że obcy człowiek podchodzi do ciebie i pyta o której jest msza gdzieś tam w kościele - to rzecz realna. Zresztą na Mazurach jest jeszcze gorzej, co powie proboszcz to święte.

Prawosławni to inna para kaloszy. Oni święta mają w innym terminie, jak będziesz szykanować to nie wezmą za ciebie dyżuru, zmiany przed twoimi świętami. :)
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-09-14, 21:12   

Może to nie będzie całkiem na temat, ale coś Wam opowiem.
Mieszkam w średniej wielkości miasteczku na zachodzie Polski. 30 km od niemieckiej granicy, tereny dość, że tak powiem, oświecone. Otóż miałam ostatnio taką rozmowę z mamą:
- No, wy tam w kościele na pewno jesteście już wpisani do grafiku sprzątania kościoła przed świętami.
- A skąd mielibyśmy się tam wziąć?!
- (cisza)
- Zresztą i tak nie zamierzamy sprzątać w kościele.
- To ksiądz do was po kolędzie nie przyjdzie! (z przerażeniem i jakby oburzeniem w głosie)
:)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-14, 21:26   

kamma napisał/a:
- Zresztą i tak nie zamierzamy sprzątać w kościele.

:)
a ja na studiach z przyczyn ekonomiczno-jakchiśtam wylądowałam w bursie u zakonnic, ale mimo że jestem ochrzczona to nigdy nie byłam praktykująca, nie uważam się w o góle za katoliczkę
jednak w owej bursie codziennie był apel jasnogórski o 21, i pewnego dnia siostra przełożona wymyśliła, że każdy ma ten apel po kolei "zainaugurować", więc wywiesiła grafik, mnie tez tam umieściła, mimo że wiedziała o moim braku religijności
powiedziałam, że nie będę apelu prowadzić, bo się nie modlę i nie zamierzam zacząć, ona na to, że to nie szkodzi, mogę coś od siebie powiedzieć (hipokryzja nie szkodzi jak wiadomo)
ja na to, że nie ma mowy, no to ona, wściekła jak osa "to możemy postawić sprawę na ostrzu noża, znajdziesz sobie inne mieszkanie" i wyciąga zeszyt z ofertami :lol:
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2007-09-14, 21:29   

Lily napisał/a:
powiedziałam, że nie będę apelu prowadzić, bo się nie modlę i nie zamierzam zacząć, ona na to, że to nie szkodzi, mogę coś od siebie powiedzieć (hipokryzja nie szkodzi jak wiadomo)
ja na to, że nie ma mowy, no to ona, wściekła jak osa "to możemy postawić sprawę na ostrzu noża, znajdziesz sobie inne mieszkanie" i wyciąga zeszyt z ofertami :lol:


Ja również zdążyłam poznać zakonnice od możliwie najgorszej strony :evil: Słownictwa, jakie tam słyszałam, nie powstydziłby się najgorszy menel :lol:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-14, 21:31   

Kreestal napisał/a:
Ja również zdążyłam poznać zakonnice od możliwie najgorszej strony

oj tak, ja po pobycie tam stwierdziłam, że gdybym miała jeszcze jakieś ciągoty do KK to one by mnie skutecznie wyleczyły...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2007-09-14, 21:33   

Lily napisał/a:
Kreestal napisał/a:
Ja również zdążyłam poznać zakonnice od możliwie najgorszej strony

oj tak, ja po pobycie tam stwierdziłam, że gdybym miała jeszcze jakieś ciągoty do KK to one by mnie skutecznie wyleczyły...


Mi wszelkie "ciągoty" przeszły po I komuni :-)
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-09-14, 21:40   

kamma napisał/a:
- To ksiądz do was po kolędzie nie przyjdzie! (z przerażeniem i jakby oburzeniem w głosie)

No tak, a ja ostatnio byłam strasznie oburzona, bo nie uprzedził wcześniej, że zamierzają łazić i całkiem niechcący Rudą poszczułam (kto to widział do drzwi dzwonić ]:-> ). U mojej psiapsióły w kościele wcześniej prowadzone są zapisy kto sobie życzy wizytę i gdzie nie zaprosili to nawet nie puka. Tylko kiedy taka cywilizacja dotrze do mnie na Bielany :(
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-09-14, 22:06   

U nas ładnie najpierw przychodzi ministrant i pyta. W tym roku już nie przyszedł ;)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-14, 22:09   

a u nas jest dużo ewangelików i chyba ksiondza ;) to nie dziwi, że się gdzieś nie przyjmuje :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-14, 22:12   

Cytat:
U nas ładnie najpierw przychodzi ministrant i pyta. W tym roku już nie przyszedł ;)


do nas przyszedł raz, w pierwszym roku, potem już tylko literki na drzwiach sąsiadów świadczyły, że to juz po ;)
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2007-09-14, 22:29   

mieszkaliśmy dla odmiany jakieś 40 km od wschodniej granicy i przyszedł sąsiad ze zbiórką na kwiaty do kościoła :shock: i sie zdziwił (chyba nikt nie odmawiał) a potem też ministrantowi-kolędnikowi się zebrało jak załomotał do drzwi a młody spał (miał jakieś 7,5 mies i jazdy z ząbkowaniem) .Laickie Czechy są boskie ]:-> pod tym względem...mamy we wsi dwie parafie- ewangelicką i katolicka ale działają bez żadnej propagandy :mryellow:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-14, 22:31   

Jagula napisał/a:
Laickie Czechy są boskie
niedawno byliśmy w Kutnej Horze i tam chyba każdy kościół był czynny tylko do zwiedzania (za opłatą;) ), a jeden zamknięty nawet na głucho
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2007-09-14, 22:34   

oni są świetni - do zwiedzania i za opłatą :mryellow:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-14, 22:37   

wszak to zabytki są :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-14, 22:49   

Hi hi, ja zaraz po przeprowadzce miałam wizytę ministrantów z pytaniem czy przyjmę księdza. Nasza ulica to była wówczas istna rzeka błota, a ja mieszkam na samym końcu ;-) . Nawet nie otworzyłam drzwi. Na ulicy totalnie ciemno, ja nawet swojego światła jeszcze na zewnątrz nie miałam, dzieci już smacznie śpią, siedzę w cichym mieszkanku i odpoczywam, a tu mi dzwonek. Ludzie, no ksiądz mimo wszystko mógłby mieć jakieś wyczucie.
Mój znajomy kiedyś księdzu chodzącemu po kolędzie nieźle nagadał, bo go już nerwy poniosły. Ksiądz zadzwonił do drzwi przed 22-gą. Jego dzieci już spały i jego żona też. Tylko on jeszcze oglądał jakiś film. Jak dla mnie to księdza chyba też jakieś zasady obowiązują :roll:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-09-14, 22:50   

trochę offtop, ale jeśli ktoś nie oglądał, to musi: hxxp://pl.youtube.com/watch?v=7V2cCdtKWdM :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-09-15, 00:16   

majaja napisał/a:
Natomiast w Białymstoku, to że obcy człowiek podchodzi do ciebie i pyta o której jest msza gdzieś tam w kościele - to rzecz realna.

mi się nigdy nie zdarzyło, a w Białymstoku spędziłam większą część mojego życia. no, ale może ja za groźnie wyglądam, żeby ludzie do mnie podchodzili i o mszę pytali ;-)
Lily napisał/a:
trochę offtop, ale jeśli ktoś nie oglądał, to musi: hxxp://pl.youtube.com/watch?v=7V2cCdtKWdM :)

uwielbiam :mrgreen:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,71 sekundy. Zapytań do SQL: 12