wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Bez przedszkola
Autor Wiadomość
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2012-11-01, 12:35   

dort: nie jestem w temacie bo mam starsze dziecko ale chyba tak zakładała reforma. W każdym razie u mnie podwórkowa wymiana namiarów na szkoły wśród rodziców z młodszymi dziećmi.
euri: wśród moich sąsiadów zaznacza się opcja Żoliborz bo osiedlowe pdst. to molochy i zmianowość
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2012-11-01, 17:32   

dort napisał/a:
iewczyny naprawdę, nie mogę uwierzyć w to - czy to sprawdzona informacja :-> dzieci 5-letnie są objęte obowiązkiem, ale przedszkolnym nie szkolnym, szkolny obowiązuje 6-latki


ale obowiązek jest dla 5-latków- mają iść do zerówki. Z tym, że znaczna część zerówek jest przenoszona do szkół, a to oznacza, że 5-latki muszą iść do szkoły.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-08, 10:11   

Zaraz w Dzień Dobry TVN o homeschoolingu
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Kawonka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 284
Wysłany: 2012-11-09, 16:51   

i co powiedzieli?
 
 
Kawonka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 284
Wysłany: 2012-11-09, 17:48   

hxxp://www.edukacjadomowa.pl/art007.html]Wklejam info dla zainteresowanych.
Dżo, wybierasz się?
Ostatnio zmieniony przez Kawonka 2012-11-09, 19:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
Wysłany: 2012-11-09, 18:03   

czy to już pewne na 100% pięciolatki maja iść do zerówki? :-/
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2012-11-09, 20:21   

Kawonka, tak wybieram :-) , zapomniałam Cię dziś o to zapytać.
 
 
Kawonka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 284
Wysłany: 2012-11-10, 08:32   

To rób, proszę, bardzo szczegółowe notatki, bo ja niestety nie mogę.
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-10, 11:52   

A ja poproszę w tym wątku o jakieś "gotowce" do prac plastycznych (ale nie tylko). Może ktoś z Was może polecić jakieś ćwiczenia, linki itp?
U nas się sprawdza m.in. "Teczka Malucha" hxxp://www.zielonasowa.pl/ksiazki/edukacja_przedszkolna/elementarze/domowa_akademia_przedszkolaka/Teczka_malucha_3_4_lata/
Ostatnio, z powodu pewnego pociągu nabyłam magazyn, ekhm, "Nauczycielka przedszkola": hxxp://www.ediba.com/Pol/przedskola.asp Nie polecam szaleńczo, ale pewnie warto tam czasem zajrzeć.
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2012-11-10, 23:37   

My zaczynamy lecieć od tematu od którego przerwałyśmy ledwie zaczęto ed, czyli zgłębiamy wszechświat póki co.

I- już o tym kiedyś pisałam.
Z papieru robimy model Układu Słonecznego (kule z masy papierowej) - po trochu.
Rysujemy malujemy kosmos- białą kredką kropki czyli gwiazdy, zamalowujemy czarnym tuszem i ta dam. Na to naklejamy rrrrakietę- 3d :)
NASA ma wydruki modeli rakiet, tzn obrazki.
W każdym razie aktualnie jedziemy z kosmosem i z tym mogą podpowiadać.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2012-11-11, 22:00   

exe a edukujesz Li dokładnie ile jaka planeta ma księżycy, w jakiej odległości jest od ziemi czy słońca itp. - bo Oskar w tym wieku to przerabiał w przedszkolu i do dzisiaj jak ma fazę przepytuje mnie - najczęściej w autobusie i przyznam, że pasażerowie mają zlewkę jak syn uczy i tłumaczy matce po raz kolejny takie rzeczy (kurka, ja to ciągle zapominam ;-) )
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2012-11-11, 22:07   

Salamandra*75, tu informacja, nie do końca jasna:
hxxp://prawo.rp.pl/artykul/856531.html
 
 
semoilna 

Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 134
Wysłany: 2012-11-12, 10:21   

dort napisał/a:
exe a edukujesz Li dokładnie ile jaka planeta ma księżycy, w jakiej odległości jest od ziemi czy słońca itp. - bo Oskar w tym wieku to przerabiał w przedszkolu


W wieku 4 lat takie infprmacje? Kurcze, wg mnie to strasznie wczesnie i nie wiem ile jest dziecko w stanie tego zrozumiec. Z tego co nas uczyli (na metodyce nauczania fizyki, matematyki) to takie abstrakcyjne liczby dopiero gdzies pod koniec podtsawowki/teraz gimnazjum maja sens. Sama dopiero na studiach zalapalam sens miedzygwiezdnych odleglosci. Wydaje mi sie, ze taka ogolna wiedza o wszechswiecie/budowie/moze nawet jego ewolucji (to wydaje mi sie super interesujace) na poziomie czterolatka jest w zupelnosci ok.
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2012-11-12, 13:54   

semolina nie chodzi mi o dokładne odległości, bo to po pierwsze nie jest potrzebne do niczego dziecku w tym wieku, poza tym to nie ten etap rozwoju, pisałam o tym, że np. najbliżej Słońca jest Merkury, a następną planetą jest Wenus, lub Saturn ma bardzo dużo księżyców, a Wenus nie ma żadnego, Słońce jest gwiazdą i co to znaczy, a Ziemia planetą itp. - nie popadajmy w przesadyzm i skrajności :-P
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
semoilna 

Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 134
Wysłany: 2012-11-12, 14:27   

dort i tak tez uwazam, ale sama napisalas, ze uczyl sie
dort napisał/a:
w jakiej odległości jest od ziemi czy słońca itp.
Odleglosc = wartosc =liczba, a chodzilo Ci wiec nie o odleglosci tylko o budowe ukladu slonecznego. Dlatego tez zdziwilam sie, ze tego ucza czterolatakow.
 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
Wysłany: 2012-11-12, 15:09   

dżo
dziekuje :mryellow:
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2012-11-12, 16:35   

dort, nie, bo nie moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenie. Tzn nie kręci mnie sztuka dla sztuki i wkuwanie liczb. Ot to, o co może zapytać co jest tam wysoko, jakie ma kolory, z czego jest, czy jest ciepło czy zimno, co jest dalej, co jest większe, ale liczb - niet.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2012-11-12, 16:37   

dort napisał/a:
e nie jest potrzebne do niczego dziecku w tym wieku, poza tym to nie ten etap rozwoju, pisałam o tym, że np. najbliżej Słońca jest Merkury, a następną planetą jest Wenus, lub Saturn ma bardzo dużo księżyców, a Wenus nie ma żadnego, Słońce jest gwiazdą i co to znaczy, a Ziemia planetą i


aaaaa no jasne, że tak :) ))
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2012-11-12, 22:12   

i wyszło pięknie jak internet i brak "prawdziwej" komunikacji zaburza i wypacza komunikaty ;-) - będę na przyszłość, starała się w takim razie dokładniej opisywać to co mam na myśli :-D
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2012-11-13, 22:06   

Salamandra*75 napisał/a:
czy to już pewne na 100% pięciolatki maja iść do zerówki?

znalazłam odpowiedź:
Cytat:
Zgodnie z Ustawą o Systemie Oświaty dziecko w wieku 5 lat jest obowiązane odbyć roczne przygotowanie przedszkolne. Przygotowanie to może być realizowane w przedszkolach, oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych oraz w innych formach wychowania przedszkolnego zgodnie z zapisami w prawie.
Obowiązek ten dotyczy wszystkich dzieci, które w danym roku kalendarzowym skończą 5 lat (zarówno dzieci urodzonych w styczniu jak i w grudniu). Obowiązek ten zaczyna się
z początkiem roku szkolnego w danym roku kalendarzowym, w którym dziecko ukończy 5 lat.

Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn.: Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.)



Cytat:
Od 1 września 2011 r. po raz pierwszy obowiązek rocznego przygotowania przedszkolnego dotyczy dzieci 5-letnich (rozpoczyna się z początkiem roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 5 lat). Pomimo przesunięcia obowiązku szkolnego dla sześciolatków o dwa lata - na wrzesień 2014 roku, obowiązek przygotowania przedszkolnego dla 5-latków zostaje utrzymany, co oznacza, że dzieci pięcioletnie nadal będą objęte rocznym przygotowaniem przedszkolnym.
Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn.: Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.)


hxxp://www.ore.edu.pl/strona-ore/index.php?option=com_content&view=article&id=1968%3Apytania-i-odpowiedzi-obowizek-szkolny-szeciolatka&catid=162%3A6-latek&Itemid=1
 
 
Albertyna 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 488
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-16, 13:34   

Wiem, że troszkę tematr rozwniną się w i nnym kierunku, ale może wypowiem się co do pytania w temacie. ;-)
Otóż jestem dorosłą, która nie była w przedszkolu. Zaczęłam jako 5 latek (chyba?!) od zerówki.

Powiem, Wam, że to wcakle nie było dobre dla mojej psychiki, bo pomimo, że chodziłam na plastykę do Pałacu Kultury, gdzie spotykałam się z rówieśnikami i bywałam na podwórku, miałam kolezaki i kolegów, to... jednek było to za mało i cięzko mi było "zgrac" się z klasą (i problemy te miałam aż do ósmej klasy!!!). Prpoblemy zakończyły się dopiero w liceum.Poprostu- problemy z socjalizacją. Bo co innego dzieci na podwórku, co innego rodzeństwo/kuzynostwo, co innego- na plastyce, gdzie cała grupa jest czymś zajęta cały czas, a co innego przedszkole.
Co ciekawe, poznałam kilku ludzi w moim wieku (i starszych), którzy nie chodzili do przedszkola i wszyscy w podstawówce mieliśmy te same problemy z równieśnikami w szkole (które kończyły się dopiero w liceum), zatem nie jestem odosobnionym przypadkiem.

I ja swoje dziecko do przedszkola wyślę.
Bo piękne idee swoją droga, a rzeczywistośc swoją drogą i wolę by moje dziecko, pomimo wad przedszkola, poznało równieśników i nauczyło się z nimi żyć w warunkach szkolnych.
_________________
Doradca Noszenia ClauWi®
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2012-11-16, 16:48   

Albertyna, chodziłam do przedszkola i miałam te same problemy.
Śmiem twierdzić, że problemy adaptacyjne w postawówce występują niezależnie od faktu czy było się w przedszkolu czy nie
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2012-11-16, 17:46   

Albertyna napisał/a:
Poprostu- problemy z socjalizacją

Jeśli popatrzeć na definicję słowa socjalizacja:
Cytat:
Socjalizacja to proces (oraz rezultat tego procesu) nabywania przez jednostkę systemu wartości, norm oraz wzorów zachowań, obowiązujących w danej zbiorowości.

to nijak się to ma do tego co napisałaś.
Bo norm i wzorów zachowań duże lepiej uczyć się w domu od rodziców, dziadków niż od pań a tym bardziej dzieci z przedszkola.
 
 
Albertyna 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 488
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-16, 20:17   

dżo napisał/a:
Albertyna napisał/a:
Poprostu- problemy z socjalizacją

Jeśli popatrzeć na definicję słowa socjalizacja:
Cytat:
Socjalizacja to proces (oraz rezultat tego procesu) nabywania przez jednostkę systemu wartości, norm oraz wzorów zachowań, obowiązujących w danej zbiorowości.

to nijak się to ma do tego co napisałaś.
Bo norm i wzorów zachowań duże lepiej uczyć się w domu od rodziców, dziadków niż od pań a tym bardziej dzieci z przedszkola.


Dżo, jeżeli chodzi o czepanie się słowek, to są pewne zasady "niepisane", które obowiązują w grupach dzieci w szkole. Pewne gesty, zachowania, zasady, normy, których nabyć nie da się inaczej niż poprzez przebywanie z taką grupą w takich warunkach.

Nie twierdze, że każde dziecko bez przedszkola będzie miało takie problemy, jak opisałam, ani, że kazde, które do przedszkola pójdzie, takich problemów uniknie. Jestesmy ludźmi- jesteśmy rózni.
Napisałam jedynie, że ja i moi znajomi, którzy w przedszkolu nie byli mieli wszyscy takie same problemy wynikające z braku socjalizacji (zrozumienia, nauczenia się specyficznych zasad rządzących w szkole między dziećmi ) we wczesnym okresie.
Dla mnie jest to wystarczający powód by moja córka do przedszkola poszła. Po co mam utrudniać Jej życie?
_________________
Doradca Noszenia ClauWi®
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2012-11-16, 20:18   

Mysle, ze madrze jest konfrontowac dziecko z roznymi wartosciami i sposobem widzenia swiata, co umozliwiaja podroze czy tez wlasnie szkola. Spotkania w gronie dobranych przez nas przyjaciol podzielajacymi nasza wizje swiata pobudza oczywiscie mlodego czlowieka ale zdecydowanie mniej (moim skromnym zdaniem).

Jak pisalam wczesniej nie chodzilam do przedszkola, moj brat tez nie. Brakowalo nam kontaktu z rowiesnikami (regularnego). Nasza fajna mama spowodowala, ze nigdy nie polubilismy szkoly bo w domu zajecia byly ciekawsze (moze tez dlatego ze z mama; w domu latwiej bylo o pochwale...). Szkola srednia byla dla mnie szokiem niedoogarniecia, odnalazlam sie dopiero na studiach. Z perspektywy czasu niczego nie jest mi zal. Mialam super mame i nauczycielke w jednym. Jednak mama pozwalala mi na tak wiele i dala mi znacznie wiecej luzu niz w szkole. Przez to ciezko bylo mi wyhodowac "poczucie obowiazku" i regularnosci w wykonywaniu np. pracy...moze gdybym chodzila do przedszkola to poczucie obowiazku towarzyszyloby mi od najmlodszych lat i staloby sie czyms naturalnym.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,45 sekundy. Zapytań do SQL: 12