wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Perfekcyjna pani domu
Autor Wiadomość
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2012-09-29, 14:30   

jak pieke ciasto/chleb w blaszce, tortownicy to na kratce
kotlety, ciastka, pizza, słoiki, na blasze dużej

ja mam beznadziejny piekarnik, termoobieg się popsuł, ostatnio szyba z przodu odpada, więc temperaturę trzyma beznadziejnie i jak postawię npp tortownicę na blasze to źle się piecze
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-09-29, 17:07   

Blach używam do pieczenia ciastek, bułek, robienia grzanek, placków, pizzy, rzeczy które trzeba ułożyć na blaszce. Kratka jest do stawiania na niej naczynia żaroodpornego, tortownicy, blaszki z ciastem, wtedy temperatura z dołu i z góry równo się rozkłada. Po co grzać dodatkowo jeszcze całą blachę?
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
ames 


Dołączyła: 21 Lis 2011
Posty: 332
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-09-29, 21:09   

patka napisał/a:
A czym czyścicie piekarnik?


mi 2 tygodnie temu eksplodowały 2 słoiki podczas pasteryzacji. Zapiekły się masakrycznie. Zrobiłam pastę z sody (soda + woda), zasmarowałam i rano ładnie wszystko zeszło.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]

susowe wariacje=moje rękoczyny :P hxxps://www.facebook.com/Sus.Toys
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-09-30, 14:11   

ames napisał/a:
patka napisał/a:
A czym czyścicie piekarnik?


mi 2 tygodnie temu eksplodowały 2 słoiki podczas pasteryzacji. Zapiekły się masakrycznie. Zrobiłam pastę z sody (soda + woda), zasmarowałam i rano ładnie wszystko zeszło.


a ja zawsze czyszcząć piekarnik przeklinam sodę, bo nigdy mi się spłukać porządnie nie udaje ;-)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-09-30, 23:53   

maga i Agnieszka - żeby ubrania nie elektryzowały się (tudzież koce i inne takie) wystarczy wypłukać to coś z octem (można dodać szklankę octu do pralki już w czasie prania), przy okazji macie super dezynfekcję zarazków i miękkie pranie. Wypróbowałam osobiście, działa.

Sprzęty i rzeczy nie nadające się do pralki przejechać szmatką z octem - miałam taki problem z jedną kanapą, nie szło na niej siedzieć dosłownie - wyczyściłam ją całą w taki sposób i spokój
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2012-10-01, 11:09   

Sylwia8: dziękuję spróbuję jeszcze Twoim sposobem. Dotychczas dolewałam octu do bębna pralki wraz ze środkiem piorącym i niestety nie efekt mnie nie zadowalał, dalej się elektryzowało.
Kolejne sposoby dalej mile widziane.
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2012-10-01, 12:02   

Płyn do naczyn dodany do prania,zapobiega elekryzowaniu się.
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2012-10-01, 12:16   

dynia: dziękuję i też przetestuję. Jakaś konkretna ilość płynu do naczyń
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2012-10-01, 13:15   

Myślę,że ok 3 łyżek.
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-10-01, 13:32   

Agnieszka, może źle to napisałam - chodzi o PŁUKANIE czyli można dodać octu już do prania ale wlać go do przegródki na płyn do płukania, nie żeby się prało z nim. Albo nastawić samo płukanie z octem.

Ja piorę w kuli do prania teraz, nic się nie elektryzuje. Też polecam, tak ogólnie.

Dynia, z 3 łyżkami płynu do naczyń będzie się działo w tej pralce :-)
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2012-10-01, 19:16   

Ten płyn do prania wlać do szufladki gdzie sypie się proszek,żeby przeszedł cały cykl i dobrze się wypłukał ,nie ma większej pienistości niż przeciętny proszek do prania w płynie.Można spróbować od 1łyżki ,zobaczyć efekt i dawkę ew.zmieniać.
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-10-01, 19:44   

a ja wyobraziłam sobie mnóstwo, mnóstwo piany :lol:

zresztą - wyobraziłam sobie, bo sobie przypomniałam jak kiedyś mój pies, jeszcze wtedy szczenię psocące, pogryzł butelkę szamponu na swoim kocyku. No to ja oczywiście wsadziłam ten kocyk do pralki. Czy muszę mówić, że piana wyciekała z pralki dosłownie każdą szczeliną?? :lol:
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
tora 
tora

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 327
Wysłany: 2012-10-01, 20:46   

Panie (nie)Perfekcyjne, wciskam się z moim pytaniem: jak często powinno się zmieniać pościel oraz firanki? Przyznaję ze wstydem, że robię to nieregularnie i chętnie ustawiłabym sobie przypomnienie w telefonie, aby pamiętać :oops:

Z innych pytań:
- czym umyć szyby po zrobieniu elewacji? Mam skropkowane okna farbami, zaprawami i nijak tego usunąć nie mogę.
- czym umyć zacieki po płynie/mydle/szamponie na szybie w kabinie prysznicowej?
- czy można czymś posmarować marmurową podłogę, aby przy pierwszym lepszym przejściu nie robiły się na niej placki, jak odbite palce na lustrze?

Na razie tyle :mryellow:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2012-10-02, 11:54   

chyba skrobanie tych kropek albo mało eko WD coś tam do zamarzniętych zamków i też trzeba po kilku minutach odskrobać
kabina: woda z octem (tak czyszczę na wsi) a inny sposób płyn do mycia naczyń lub pianka do golenia
na marmur nie znam rad bo obcy mi temat ale chyba bym zastosowała środki przeznaczone do takich powierzchni
pościel zmieniam raz na tydzień/dwa tygodnie zależy to od choroby, wyjazdów, temperatury itp
firanki: raz w miesiącu ale ja palacz jestem więc pewnie też inaczej
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-10-03, 08:23   

dziewczyny, a uporczywe plamy z pomidora? bób ma kilka białych koszulek, ale z jakimiś szlaczkami, zafajdane pomidorem i nie chce zejść :-/ koszulki są używane, niektóre nawet przed 18 laty przez moją siostrę, inne przez inne dziecko i jakoś nie chce mi się wierzyć, że były śnieżnobiałe, bo nikt ich nigdy niczym nie uwalił... muszą być chyba jakieś sposoby na wywabienie tego, nie? wiszenie na słońcu odpada, pomijając październik, nie mam balkonu.
zapierałam to sodą - zero efektu, jakimś eko wybielaczem w proszku - dupa. co ohydne, zaprałam to też tym mydłem z rossmanna (dr beckmann czy jakoś tak) - kupując przeczytałam tylko, że składniki roślinne, jakoś mało widoczny był fakt, że to mydło galasowe, fuj! też nie pomogło... pomyślałam nawet nad jakimś czymś chamskim typu acze / ace? wybielacz nad wybielacze? :-P ale to ma kolorowe elementy, więc nie wiem, czy nie zniszczyłoby tych koszulek... poza tym nie wiem, nie sądzę wręcz, że są to produkty cruelty-free...
co tu robić?

oglądałam kiedyś PPD :-P i ona moczyła na noc rzeczy w zsiadłym mleku (majtki, fu, jakoś ohydnie mi się robi), ale to chodziło chyba o to, że one były poszarzałe, a nie poplamione, poza tym to jakieś takie mało wegańskie... :-P
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-10-03, 09:00   

jarzynajarzyna napisał/a:
pomyślałam nawet nad jakimś czymś chamskim typu acze / ace? wybielacz nad wybielacze? :-P



z takiej chemii to mi się vanish mega sprawdził. Wyczyśliłam nim w zeszłym roku i dwa, i trzy lata temu też :P kurtkę narciarską, na nieszczęście białą. Soda nie dała rady
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2012-10-03, 09:41   

Od Vanisha lepszy i tanszy jest OXY z Biedry ;-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-10-03, 09:58   

Cytat:

Od Vanisha lepszy i tanszy jest OXY z Biedry ;-)


aa, patenciara :mryellow: ja w biedrze w ogóle nie zaglądam na kosmetyczno-chemiczny dział to nie wiedziałam że takie coś istnieje ;)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-10-03, 12:50   

kurde, właśnie stamtąd wróciłam i nie przyniosłam :lol: a to nie zje tych różowych serduszek na tychże koszulkach na pewno? :-P
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2012-10-03, 13:22   

Nie powinno...raczej :-P
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2012-10-03, 15:03   

jarzynajarzyna napisał/a:
różowych serduszek na tychże koszulkach
myślałam, że masz syna ;-) ;-) ;-)
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-10-03, 17:25   

Ponoć jest jakiś środek, zapewne baaaardzo nieeko, do czyszczenia piekarników rewelacyjny (w sensie skuteczny). W sprayu bodajże. I po spryskaniu trzeba rozgrzać piekarnik a potem pięknie wszystko schodzi. Nie używałam, nie znam nazwy, słyszałam tylko od szwagierki :-P
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-10-03, 18:39   

to ten doktor beckmann od galasowego mydła ma taki w sprayu. nie wiem, na ile nieeko, oni się lansują, że niby jednak eko, ale kij wie.

mossi napisał/a:
myślałam, że masz syna ;-) ;-) ;-)

:mrgreen: :mrgreen:
nie nie, dziewoja, chyba jedyna wrocławska na forum tu :-D
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-10-03, 22:32   

Jarzka, spróbuj tym:
hxxp://tylkoniemieckie.pl/pl/dr-beckmann-mydelko-do-odplamiania.html
Kupuję to w gosp-domie.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
jarzynajarzyna 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 11 Sie 2010
Posty: 2549
Wysłany: 2012-10-03, 22:56   

koko, to jest właśnie to z wołową żółcią, co nie wywabiło :-|
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,47 sekundy. Zapytań do SQL: 12