|
Muffinki |
| Autor |
Wiadomość |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-02-05, 20:54 Muffinki
|
|
|
Ostatnio upieklam pyszne czekoladowe z hxxp://whiteplate.blogspot.com/2008/06/ciepe-czekoladowe-mufinki.html]tego przepisu , są wilgotne, bardzo czekoladowe - polecam.
Macie jakieś inne sprawdzone przepisy (wegańskie i wegetariańskie)? |
| Ostatnio zmieniony przez dżo 2010-10-30, 10:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-05, 20:59
|
|
|
dżo, ja już 3 razy robiłam muffinki orkiszowo-marchewkowe ziny. I będę robić w przyszłości, bo są przepyszne. Wczoraj zjadłam 7 sztuk |
|
|
|
 |
Malinetshka
Paulina

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-02-08, 20:52
|
|
|
| gosia_w napisał/a: | | muffinki orkiszowo-marchewkowe ziny |
a jest na forum przepis na nie? bo nie umiem znaleźć |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-08, 20:56
|
|
|
| przepraszam, nazywają się babeczki hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=7319 |
|
|
|
 |
Malinetshka
Paulina

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-02-08, 21:39
|
|
|
W dodatku marchewkowo-orkiszowe a nie orkiszowo-marchewkowe ach ten język polski i odmiana słów... wszystko psuje jak chce się skorzystać z wyszukiwarki
gosia_w, dzięki |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-08, 22:32
|
|
|
podwójnie przepraszam za moje pomyłki |
|
|
|
 |
Malinetshka
Paulina

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-02-08, 23:06
|
|
|
Eeee.. nie ma za co, absolutnie |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-03-04, 22:11
|
|
|
Dziś zrobiłam te mufinki (hxxp://whiteplate.blogspot.com/2008/06/ciepe-czekoladowe-mufinki.html) w wersji wegańskiej i o dziwo pięknie się udały.
Moja wersja jest taka:
1 szklanka mleka sojowego naturalnego (może być z biedronki)
50 g tłuszczu kokosowego (lub oleju)
1 tabliczka gorzkiej czekolady
3 plaskie łyżeczki kakao
1 szklanka mąki (użyłam białej)
glut z siemiena lnianego zrobiony z 2 łyżek tegoż i 0,5 szkl. wody (zamiast jajek)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 szklanki cukru trzcinowego (może byc biały)
Mleko sojowe, kokos, cukier, kakao, czekoladę połączyć i rozgrzać aby się wszystko ładnie rozpuściło. Wystudzić, dodać mąke i proszek do pieczenia. Wymieszać. Gotowe. piec w około 180 stopniach przez 20 minut (ale to kwestia indywidualna, zalezna od piekarnika).
Mufinki sa wilgotne, puszyste i mocno czekoladowe. Naprawde smaczne. Polecam . |
|
|
|
 |
sylv
niedowiarek

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2010-09-17, 12:13
|
|
|
zrobiłam te z 1 przepisu. są bossskie.
i te bananowe kofi - jak wyżej |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
 |
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2010-09-17, 12:38
|
|
|
A ja wczoraj zamiast czekolady dałam 3 gruszki pokrojone w kostkę i cynamon i posypałam cukrem brązowym leciutko po wierzchu, na ciepło były pyszne, na zimno jeszcze nie jadłam, ale zjem, bo późno wczoraj zrobiłam i zostały.
Wczoraj moja koleżanka powiedziała, że ma fazę na mufinki i mnie tą fazą zaraziła skutecznie. Już się zastanawiam, jakie zrobię następne. I wiem - cytrynowo-makowe. Z bloga "moje wypieki", znacie? |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 |
|
|
|
 |
Christa

Pomogła: 30 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1900 Skąd: Australia
|
Wysłany: 2010-09-18, 02:28
|
|
|
| kofi napisał/a: | | Już się zastanawiam, jakie zrobię następne. I wiem - cytrynowo-makowe. Z bloga "moje wypieki", znacie? |
kofi, cytrynowo-makowe (w wersji weganskiej) to moje ulubione, aczkolwiek zawsze robie je z pamieci i za kazdym razem wychodza troche inne . Aha, ostatnio dodaje tez do nich chia seeds (pol na pol z makiem). |
_________________ <img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa
Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku. |
|
|
|
 |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2010-09-18, 11:47
|
|
|
A ja tak trochę off topowo (choć nie do końca ). Czyta się mufinki czy mafinki? |
_________________
 |
|
|
|
 |
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2010-09-18, 12:19
|
|
|
Słuchajcie, a w czym pieczecie mufinki (ja mówię przez "u")?
Ja miałam bardzo stare metalowe foremki do babeczek (kiedyś piekłam w nich kruche), w które wkładałam ostatnio papilotki. Teraz kupiłam w Tesco polecane przez koleżanki foremki silikonowe i mam zamiar nie używać papilotek. Ale moim marzeniem są ze 2 formy teflonowe. Tylko po pierwsze widziałam dość drogie (chyba muszą być drogie), po drugie - były dość płytkie, więc bez papilotek też nie bardzo widzę sprawę. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-09-18, 14:24
|
|
|
kofi, ja piekę w formie teflonowej z papilotkami bo tak wygodniej i bardziej elegancko . |
|
|
|
 |
pidzama

Pomogła: 24 razy Dołączyła: 05 Wrz 2007 Posty: 1145
|
Wysłany: 2010-09-18, 15:52
|
|
|
kofi, mam identycznie; tzn. odkąd kupiłam te silikonowe w Tesco to te metalowe na babeczki poszły w odstawkę
moje ulubione to te:
hxxp://www.kwestiasmaku.com/desery/muffiny_cupcakes/ciasteczka_marchewkowe/przepis.html
mniam |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
Lady_Bird

Pomogła: 21 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2077 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-10-25, 18:40
|
|
|
| dżo, jak robisz gluta z siemienia lnianego? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close." |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-10-25, 20:42
|
|
|
Lady_Bird, na oko (jak większość rzeczy) , mniej więcej tak: 1 łyżka siemienia zalana wodą (z 1/2 szklanki) i gotowana przez około 15 minut (nie wiem dokladnie ) aż wywar zacznie być ciągliwy (po ostudzeniu gęstnieje znacząco). |
|
|
|
 |
Lady_Bird

Pomogła: 21 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2077 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-10-26, 09:33
|
|
|
| dżo napisał/a: | Lady_Bird, na oko (jak większość rzeczy) , mniej więcej tak: 1 łyżka siemienia zalana wodą (z 1/2 szklanki) i gotowana przez około 15 minut (nie wiem dokladnie ) aż wywar zacznie być ciągliwy (po ostudzeniu gęstnieje znacząco). |
dziękuję za rozjaśnienie metody pozyskiwania gluta!
Bo ja robiłam tak: zalewałam 2 łyżki siemienia woda, po jakims czasie blendowałam to wszystko i przez sitko mi się ten glut oddzielał od nasion.
Ale spróbuję tak jak piszesz.
Wczoraj zrobiłam Twoje czeko mufiny w wersji wegan, troszkę zmodyfikowałam, dodałam 50g wiórków koko i wyszło meeeega. Chyba te wiórki coś zmieniły na plus. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close." |
|
|
|
 |
Humbak

Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-10-26, 10:46
|
|
|
dżo, u nas ciągle babeczki zwykłe murzynkowe (czyli wg kuby czekoladowo-czekoladowe z polewą czekoladową) w domu królują i juz mam ich trochę dosyć a tu taki wątek znalazłam, suuper dzięki |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-10-30, 11:37
|
|
|
Lady_Bird, uściśle, że używam tylko tego gluta, bez nasion (te rozsypuję ptakom).
Ostatnio na okrągło piekę bardzo proste w wykonaniu babeczki dyniowe, Tymon je uwielbia, są wilgotne, puszyste i mało słodkie.
Składniki:
1 szklanka drobno startej dyni,
1 szklanka mąki graham,
1/4 szklanki oliwy z oliwek (lub innego oleju),
2 łyżki słodu (daję ryżowy),
1 plaska łyżeczka sody,
szczypta soli,
2 łyżeczki soku z cytryny.
opcjonalnie 2-3 łyżeczki domowego dżemu, konfitur, musu owocowego (u mnie najczęściej jest jakaś resztka w lodówce i dodajee aby ją wykorzystać),
Wykonanie:
Startą dynie wkladam do miski, solę, dodaję mąkę, sodę i pozostałe składniki, z tym , że sok z cytryny na końcu. Mieszam intensywnie. na początku ciasto jest gęste, ale pod wpływem soli dynia puszcza sok i ciasto robi się rzadsze.
Piec w 170 stopniach przez 20 minut lub dłużej w zależności od piekarnika (każdy wie co sie po swoim może spodziewać ).
Z tej proporcji wychodz 12 standardowej wielkości mufffinek. Do ostatnio zrobionych dodałam 1/2 szklanki mrozonych borówek amerykańskich, wyszły jeszcze lepsze . |
|
|
|
 |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-10-30, 21:51
|
|
|
- 3 szklanki mąki
- 2,5 szklanki mleka sojowego
- szklanka oleju
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego
- czubata łyżeczka sody oczyszczonej
- sok z pół cytryny
Wszystko wymieszać.
Podzieliłam na 3 części.
Do części pierwszej dodałam: 2 łyżki ciemnego kakao i 30 g rozkruszonej czekolady
Do części drugiej dodałam: skórkę startą z cytryny i sok z połowy
Do części trzeciej dodałam: pół szklanki dyni startej na drobnych oczkach, 4 pokrojone suszone morele, 1,5 łyżki rodzynek, 1,5 łyżki orzechów laskowych, 1,5 łyżki orzechów włoskich.
Wyszły 24 muffinki:
10 czekoladowych, 7 dyniowych i 7 cytrynowych
muffinki.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 819 raz(y) 53,74 KB |
|
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-31, 08:08
|
|
|
| dżo napisał/a: | | Lady_Bird, uściśle, że używam tylko tego gluta, bez nasion (te rozsypuję ptakom). |
dżo, a jak oddzielasz te ziarenka od gluta?
bronka, a te z owocami i orzechami też wyszły Ci puchate? Ja daję owoce i orzechy i mam takie ciężkie muffinki. |
|
|
|
 |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-10-31, 08:24
|
|
|
| gosia_w napisał/a: | | bronka, a te z owocami i orzechami też wyszły Ci puchate? Ja daję owoce i orzechy i mam takie ciężkie muffinki. |
Wyszły mięciutkie i elastyczne. Mniej urosły niż czekoladowe, ale urosły. Na zdjęciu w pierwszym rzędzie
[ Dodano: 2010-10-31, 08:25 ]
W zasadzie nie różnią się znacznie puszystością od innych |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-31, 08:37
|
|
|
| Zaczynam podejrzewać, że moje muffinki słabo rosną z uwagi na użycie proszku do pieczenia, a nie sody. Chyba sprawdzę, czy mam rację i następnym razem zrobię z sodą. |
|
|
|
 |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-10-31, 10:11
|
|
|
gosia_w, pomyślałam o tym samym. Spróbuj. Połączenie sody i soku z cytryny/ octu działa cuda |
|
|
|
 |
|
|