wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
przedszkolak z ADHD
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-07-31, 19:24   

Mada95 napisał/a:
Ale w sumie dla mnie teraz jest najważniejsze zostać dobrą matką w najbliższym rozsądnym terminie :->
Dlaczego tak? Może lepiej najpierw zostać dorosłą kobietą?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Mada95 


Dołączyła: 28 Lut 2012
Posty: 85
Wysłany: 2012-07-31, 19:34   

Lily napisał/a:
Mada95 napisał/a:
Ale w sumie dla mnie teraz jest najważniejsze zostać dobrą matką w najbliższym rozsądnym terminie :->
Dlaczego tak? Może lepiej najpierw zostać dorosłą kobietą?


A to się przypadkiem nie łączy z ROZSĄDNYM terminem? :-P
_________________
hxxp://lovepetmylive.bloog.pl/
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-07-31, 21:25   

Lily napisał/a:

Dlaczego tak? Może lepiej najpierw zostać dorosłą kobietą?


już pisane było o tym w wątku powitalnym Mada95.

Życzę Ci Mada95 byś była kiedyś dobrą matką, a z podkreśleniem kiedyś... Teraz raczej myśl o tym by dziecko miało wykształconą i dojrzałą matkę.
_________________
 
 
Mada95 


Dołączyła: 28 Lut 2012
Posty: 85
Wysłany: 2012-07-31, 21:33   

No pewnie że o tym myślę...gdybym nie myślała już dawno bym była matką :lol:

No dobra nie drążmy tematu ,zwłaszcza ze niechcący zmieniłam tor dyskusji za co przepraszam :oops:
_________________
hxxp://lovepetmylive.bloog.pl/
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-08-01, 08:17   

Gudi napisał/a:
Teraz raczej myśl o tym by dziecko miało wykształconą


czy ja wiem, wychowawczy to idealny czas na douczanie :mryellow:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Mada95 


Dołączyła: 28 Lut 2012
Posty: 85
Wysłany: 2012-08-01, 19:15   

No cóż ja ,jak od nie dawana doszlam do wniosku muszę przejść przez parę punktów zanim zostanę matka....

a)SAMA nauczyć się zdrowo odżywiać i to o określonych porach.

b)wyrobić mięśnie aby zdrowo utrzymać ciążę.

c) Poprawić swoje opanowanie emocjonalne.

d) znaleźć vege faceta w którym się zakocham i który będzie chciał mieć dzieci.

e) skończyć co najmniej szkołę średnią ale najlepiej studia (w planach psychologia dziecięca...)

f) kupić lub wynająć mieszkanie.
_________________
hxxp://lovepetmylive.bloog.pl/
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-02, 09:43   

Mada95 napisał/a:

d) znaleźć vege faceta w którym się zakocham i który będzie chciał mieć dzieci.

Jakby nie patrzeć, facet się przyda. :P
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-08-02, 09:59   

jagodzianka napisał/a:

Jakby nie patrzeć, facet się przyda. :P


myślę, że i facet, i mieszkanie, i praca, i opanowanie emocjonalnie się przyda. Facet niekoniecznie wege ;-) ja też zakładalam, że zakocham się w grubawym, łysym, bogatym blondynie... :lol:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
Mada95 


Dołączyła: 28 Lut 2012
Posty: 85
Wysłany: 2012-08-02, 18:55   

No narazie znam tylko dwóch wegetarian, ale nie osiągalnych :roll:

[ Dodano: 2012-08-02, 21:18 ]
No narazie znam tylko dwóch wegetarian, ale nie osiągalnych :roll:

A tak przy okazji ,zadziwia mnie że w realu jak już znam wegetariana to, to zawsze facet , bo z kobiet znam tylko jedną do tego dziewczynę jednego z po wyższych ;-)
_________________
hxxp://lovepetmylive.bloog.pl/
 
 
jazgottt 
jazgottt

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2011
Posty: 268
Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
Wysłany: 2012-08-02, 23:12   

Tantra napisał/a:
jazgottt, ok, ale Twój ostatni post jest nieco krzywdzący dla rodziców dzieci z ZA, którzy naprawdę się sprawdzają w swojej roli... ;-) A są tacy ;-)


Mój ostatni post mówi o tym, że 2 znane mi osoby z Aspergerem miały niezbyt kochających rodziców. W jaki sposób może to krzywdzić, skoro nawet nie było w nim próby znalezienia korelacji z innymi przpadkami Aspergera?:) Nie znam innych przypadków i wcale się z tym nie kryję, jasno jest to napisane. Jednak wiadomo, każdy interpretuje słowo pisane inaczej i co autor miał na myśli do końca nigdy nie wiadomo;)
 
 
Maxime

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 17
Wysłany: 2012-08-26, 15:17   Re: przedszkolak z ADHD

Salamandra*75 napisał/a:
CZy ktos ma podobny problem?Proszę o kontakt rodziców ze zdiagnozowaną nadpobudliwością pychoruchową.Czy dieta może mieć wpływ?Czytam że niedobory magnezu i cynku mogą sie w jakimś stopniu przyczynić do nasilenia ADHD u dziecka?


Jestem studentką psychologii na Uniwersytecie Gdańskim i z całą odpowiedzialnością oraz stuprocentową pewnością mogę Ciebie zapewnić, że nadpobudliwość psychoruchową, ADHD NIE DIAGNOZUJE się poniżej 6-7 roku życia.
 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
Wysłany: 2012-08-26, 20:41   

Maxime
dziekuje za info
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
Mada95 


Dołączyła: 28 Lut 2012
Posty: 85
Wysłany: 2012-09-01, 19:50   

Maxime na jakiej specjalizacji i roku jesteś ? :-D
_________________
hxxp://lovepetmylive.bloog.pl/
 
 
Paticzang 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 16 Sty 2008
Posty: 645
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-01-24, 12:12   

Przedszkolak K. z ADHD!?... załamka???... od jakiegoś czasu (dość długiego) zastanawiam się nad moim K. a raczej jego zachowaniem... K. zawsze był "szalony", wszędzie było go pełno, i grzeczny i rozrabiaka a do tego mały filozof;) Ale wczoraj chyba był przełom... już dość konkretnie rozmawiałam z ciociami w przedszkolu na temat zachowania K. a mianowicie znacznie nasiliło się jedno zachowanie - skakanie jej piłeczka. Jeszcze w listopadzie było to sporadyczne - głównie jak się cieszył, był pochwalony doceniony.... natomiast teraz skacze cały czas... czy to na pupie czy na kolanach na dywanie, krzesełku... czy ma zajecia przy stoliku czy ogląda bajkę czy nie robi nic... w domu skacze cały czas, zwraca mu się uwagę to przestaje ale za pare sekund znów to samo, w domu caly czas ma jakieś zajęcie ale to nie przeszkadza mu w skakaniu :roll: jak sie bawi na podłodze - jeździ samochodami czy układa kolcki to chwile się skupi ale za chwile znów skacze np. na kolanach... Jak skacze na stojąco napina ręce i robi duże oczy i zaciska zęby... Wczoraj usłyszałam że mogłabym iść po skieriowanie na eeg głowy żeby wykluczyć ewentualne nieprawidłowości (psychiczne??)... niby jest coś takiego jak uszkodzenie zakończeń nerwów i niedojrzałość czegoś tam???poczytałam też o ADHD i stwierdziliśmy z K. ze mały K. ma 90% opisywanych objawów... obawiam się pójścia do szkoły... tu go znają więc może sobie na to pozwolić ale jak zacznie tak wyprawiac w szkole to podejrzewam że będzie masakra... macie jakies pomysły i doświadczenie co z dalej??? lekarz? inna dieta? magnez? Ps. Stały plan zajęć mamy od dawna
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2013-01-24, 16:49   

Paticzang rzeczywiscie ciezka sprawa z tym skakaniem i nie ma co ukrywac martwiaca. Co do diety, jesli chodzi o ADHD to wyklucznie glutenu i produktow nabialowych uspokaja i wycisza nadpobudliwe dzieci.
Moim zdaniem obecnie najprostszym rozwiazanem jest pogadac z wychowawczynia Kuby i aby zostal wyslany na testy i przebadanie do kliniki psychologiczno - pedagogicznej. Moze tam pomoga postawic diagnoze albo nakierowac gdzie szukac pomocy :roll:
_________________

 
 
evel 
szczęśliwa mama!


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Lip 2012
Posty: 415
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-24, 19:07   

Paticzang, idź do poradni. Nie ma chyba sensu, żebyś się martwiła i zastanawiała, niepokoiła. Tam pracują specjaliści, pomogą Ci, albo uspokoją. :) Tym bardziej teraz, zanim Kubuś pójdzie do szkoły, bo przy zmianie środowiska ze wszystkim jest trudniej.
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
nemain 
happy ever after

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 23 Gru 2010
Posty: 1220
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-01-24, 20:04   

hej, to ja jako teoretyk bardziej niż praktyk mogę się wypowiedzieć, ale jako żem studentką V roku neuropsychologii temat trochę ogarniam :)

jazgottt napisał/a:
Ona mówiła, że dzieciom się takiej choroby nie diagnozuje za bardzo, ale za to jak dziecko jest zbyt ruchliwe, sprawia kłopoty itd., to godzinę lub 2 dziennie gra w piłkę lub chodzi na długie tańce i jest już ok. Podoba mi się ta metoda leczenia:)


dać się wyszaleć pomoże dziecku się wyszaleć, ale to jest działanie na objaw - czyli na nadpobudliwość. jest to fajne podejście bo od razu nie mówi się "nie" tylko rodzica włącza się do zabawy z dzieckiem, więc zamiast frustracji u rodzica jest budowanie więzi we wspólnej zabawie. ale trzeba pamiętać, że jeśli rzeczywiście mamy do czynienia z ADHD to dziecko może mieć podwyższony potencjał motoryczny właściwie cały czas i wyszalenie się podziała jedynie na krótką chwilę.
zależnie od wieku warto wtedy włączyć terapię, która pomoże dziecku i rodzicom radzić sobie z objawami ADHD i uzbroi ich w wiele przydatnych strategii, m.in. radzenia sobie ze stresem i frustracją.
ponad to ADHD to nie tylko nadpobudliwość psychoruchowa. ADHD łączy się również z impulsywnością i zaburzeniami uwagi. Rzeczywiście pierwsze symptomy można obserwować już w przedszkolu, ale zwykle diagnozy stawia się dopiero w pierwszych latach szkoły podstawowej. JEDNAK jeśli rodzic/nauczyciel obserwuje niepokojące symptomy to warto udać się do specjalisty. wiadomo, im wcześniej uzyskamy fachową pomoc i wsparcie tym lepiej.
Natomiast osobiście bardzo ale to bardzo ostrożnie podchodziłabym do tematu leczenia ADHD farmakologią, chociaż jest to oczywiście skuteczne to jednak niesie wiele skutków ubocznych i co ważne - nie leczy a jedynie tonuje objawy na pewien czas. Jednocześnie ADHD warto 'leczyć' pod okiem specjalisty choćby dlatego aby nie doszło do wystąpienia powikłań wtórnych do ADHD, jak np. sięgniecie wczesne po papierosy/narkotyki, wczesna ciąża, trudności z rówieśnikami etc. Warto więc poszukać psychologa terapeuty z nurtu behawioralno-poznawczego, który postawi diagnozę, poprowadzi terapię, a potem będzie doraźnie nadzorował jej efekty.

Mam nadzieję, że pomogłam :)
pozdrawiam
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://cud-narodzin.pl - hipnoza, relaksacja i autohipnoza na czas ciąży i do porodu
hxxp://doulaszczecin.pl - wsparcie w okresie ciąży, w porodzie i połogu
 
 
Paticzang 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 16 Sty 2008
Posty: 645
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-01-24, 21:06   

Poli napisał/a:
Moim zdaniem obecnie najprostszym rozwiazanem jest pogadac z wychowawczynia Kuby i aby zostal wyslany na testy i przebadanie do kliniki psychologiczno - pedagogicznej. Moze tam pomoga postawic diagnoze albo nakierowac gdzie szukac pomocy
No właśnie po rozmowie wyszło na to ze najlepiej będzie iść po skierowanie na badanie eeg żeby wykluczyć to podłoże psychiczne i jak okaże sie ze z głowa wszystko ok to psycholog... mi się wydawało ze może najpierw psycholog ale teraz juz sama nie wiem...
Poli napisał/a:
wyklucznie glutenu i produktow nabialowych uspokaja i wycisza nadpobudliwe dzieci.
to co ja mam mu dawać jeść? Przyznam że codziennie na sniadanie jajecznica albo chleb z twarogiem :oops: w przedszkolu co mu tam "dadzą" - ziemniaki, kotlet sojowy, makaron, ryż, pomidorówka... W ogóle K. jest taki szczuplutki i niziutki mam wrazenie że zamiast tyć to on chudnie i jeszcze cały czas skacze :-(

evel masz w 100% racje - niby wiem że trzeba cos z tym zrobić zamiast sie zastanawiac ale jak ktoś powie to o czym się myśli jakoś inaczej to wygląda-lepiej ;) dzięki!
nemain napisał/a:
dać się wyszaleć pomoże dziecku się wyszaleć, ale to jest działanie na objaw - czyli na nadpobudliwość. jest to fajne podejście bo od razu nie mówi się "nie" tylko rodzica włącza się do zabawy z dzieckiem, więc zamiast frustracji u rodzica jest budowanie więzi we wspólnej zabawie. ale trzeba pamiętać, że jeśli rzeczywiście mamy do czynienia z ADHD to dziecko może mieć podwyższony potencjał motoryczny właściwie cały czas i wyszalenie się podziała jedynie na krótką chwilę.

No właśnie... K. cały czas jest w ruchu, na stojąco, siedząco leżąco, klęcząco... codziennie ma tyle energii że szok czy organizuje mu się aktywnie czas czy miałby nie robić "nic" to i tak robi to samo... ja dawno wysiadam a ten sie spoci, zmęczy i dalej skacze
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-01-24, 21:29   

Paticzang napisał/a:
mi się wydawało ze może najpierw psycholog ale teraz juz sama nie wiem...

nawet gdybyś poszła najpierw do psychologa, to ten w pierwszej kolejności wymagałby badania EEG, czasem nawet tomografii, żeby wykluczyć kwestie neurologiczne.
Przy takiej ruchliwości, jak u Twojego Kubusia, polecałabym ograniczenie cukrów, konserwantów, a wzbogaciłabym dietę o magnez.
To jeszcze nic pewnego, czy Twój synek ma ADHD. Może być po prostu takim żywym dzieckiem. Ma jeszcze dość czasu, żeby się wyciszyć.
Czasami to jest kwestia typu układu nerwowego. Jedni ludzie mają większe zapotrzebowanie na stymulację, wyższy próg pobudzenia, co powoduje, że sami siebie dostymulowują. Wyrastają na ekstrawertyków. Inni - na odwrót. Daj Kubie więcej czasu, powiedzmy jeszcze z pół roku - rok. I w tym czasie obserwuj, czy występują inne objawy, z zakresu impulsywności (robi natychmiast to, co mu na myśl przyjdzie, ale pamiętaj, że dla dzieci w tym wieku pewna doza impulsywności jest normą) oraz zaburzeń uwagi (wszystko go rozprasza, nie jest w stanie skupić się na jednej czynności, łatwo zapomina, co miał zrobić, pewne zajęcia absorbują go tak mocno, że zupełnie nie odbiera bodźców z zewnątrz).
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2013-01-30, 15:17   

Paticzang napisał/a:
to co ja mam mu dawać jeść? Przyznam że codziennie na sniadanie jajecznica albo chleb z twarogiem :oops: w przedszkolu co mu tam "dadzą" - ziemniaki, kotlet sojowy, makaron, ryż, pomidorówka... W ogóle K. jest taki szczuplutki i niziutki mam wrazenie że zamiast tyć to on chudnie i jeszcze cały czas skacze :-(


Na sniadanie mozesz mu np zrobic smoothies na mleku roslinnym z owocami , szpinakiem i avokado albo kasze typu jaglanka , quinoa z owocami. A to ze piszesz ze on jest mniejszy i bardzo chudziutki moze byc nastepnym sygnalem ze ma problemy z przyswajaniem jedzenia. Staraj sie zrwacac takze uwage na kalorycznosc posilkow , jak on tak skacze bezprzerwy to potrzebuje wiecej kalorii.

A w przedszkolu zamiast makaronu , moga mu ugotowac ryz, gryczana czy inna kasze :)
_________________

 
 
Paticzang 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 16 Sty 2008
Posty: 645
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-01-30, 21:05   

dzięki dziewczyny! Poli nigdy nie pomyślałam ze smoothies może być "czymś wartościowym" w sensie że jest dobry na śniadanie. Kaszę jaglaną zaprzestałam podawać jak K. miał ze 2 lata bo już mu nie smakowała? Ale teraz wyjada Zosi ;) także jest na dobrej drodze.

Dziś byłam z K. u nowej pediatry - gł. po skierowanie do neuro. i się trochę zdziwiła że od razu ktoś go tam wysyłać chce... powiedziała że ona by zaczęła od badań i zwrócenia uwagi głównie na poziom żelaza... podziałania w tym kierunku później do PZP i dopiero do neuro. ale zaznaczyła że to jest tylko jej zdanie i ona by to zrobiła w takiej kolejności... a jak chcę skierowanie to bez problemu mi da;)
Dodatkowo dziś K miał rtg migdałów jeszcze czeka go laryngolog no i te badania - ja nie wiem jak on da sobie krew z żyły pobrać :-| załamka
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zuzinkas 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 17 Wrz 2010
Posty: 95
Skąd: Polnocne Wlochy
Wysłany: 2013-02-04, 16:58   

przeczytalam tylko post autora i chcialam tylko powiedziec ze czytam obecnie ksiazke "Alergie" Doktor Danuty Mylek ktora uwaza ze owszem adhd miec podloze w odzywianiu... polecam lekture, ksiazka bardzo interesujaca...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Magdalena

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 159
Wysłany: 2013-02-04, 19:15   

Witam, u nas cechy nadpobudliwości i problemy z koncentracją były wynikiem przewlekłej boreliozy a właściwie neuroboreliozy. Po rozpoczęciu leczenia objawy się wyciszyły i skarg z przedszkola duuużo mniej:-)
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-05, 00:14   

Paticzang, a czy mozesz pójść do poradni integracji sensorycznej? Najpierw na diagnozę, a potem na zajęcia? To jest bardzo skuteczne.
 
 
nemain 
happy ever after

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 23 Gru 2010
Posty: 1220
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-02-05, 10:11   

Anja integracja sensoryczna na nadpobudliwość? IS jest skuteczna gdy jest dobrze dobrana pod problem (w innym wypadku może nawet zaszkodzić) ale nigdy nie słyszałam aby stosowano tą metodę do nadruchliwości/ADHD. Stosowana jest raczej przy zaburzeniach ze spektrum autyzmu.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://cud-narodzin.pl - hipnoza, relaksacja i autohipnoza na czas ciąży i do porodu
hxxp://doulaszczecin.pl - wsparcie w okresie ciąży, w porodzie i połogu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 12