wegedzieciak.pl

Pipii · Wysłany: 2012-09-10, 12:38 **kotlety słonecznikowe z cebulą i jabłkiem**

Bardzo delikatne w smaku, jak dla mnie - strzał w dziesiątkę. Polecam!
200 g łuskanego słonecznika ugotować w małej ilości wody (gotować około 15 minut) z dodatkiem szczypty soli, odcedzić.
4 łyżki pełnoziarnistego gotowanego ryżu (u mnie bez soli)
2 duże cebule
1 małe jabłko - półsłodkie
kilka kropli soku z cytryny
sól, pieprz
olej (u mnie kokosowy)

Słonecznik opłukać na sicie i ugotować, ugotować ryż (w takiej ilości wody, aby wsiąknął całą wodę), na oleju udusić poszatkowaną cebulę, gdy cebula się zeszkli i będzie już miękka - dodać pokrojone jabłko, posolić, popieprzyć. Przepuścić wszystkie składniki przez maszynkę do mielenia, dodać do masy sok z cytryny, pieprz, sól do smaku. Formować małe kotleciki i upiec w piekarniku 30 minut, piekarnik nagrzany do 180 stopni. Można usmażyć, ja wolę pieczone.
Oczywiście - wariacji na temat ryż + słonecznik może być wiele, ale ta wersja z duszoną cebulą i jabłkiem mnie zachwyciła :-)

dlatego się dzielę. Nie chciałam zabijać tego smaku pietruszką czy ziołami, ale oczywiście - można eksperymentować.
Potrawa termicznie ciepła.
Słonecznik wzmacnia Yin Płuc, nawilża Jelito Grube, uspokaja Wątrobę, nawilża Żołądek. Idealnie działa w przypadku gorąca w żołądku - nadkwasota, zgaga. Termicznie jest lekko chłodny do neutralnego, ale dodatek cebuli + obróbka termiczna (piekarnik + ugotowanie) dodaje mu potencjału Yang.

Kawonka · **Pomogła:** 14 razy Dołączyła: 26 Maj 2011 Posty: 284

Trzymają się? Nie potrzebują lepiszcza w postaci siemienia lnianego np.?

Pipii · Wysłany: 2012-09-10, 18:07

trzymają się idealnie, bo mają ryż.

Kawonka · **Pomogła:** 14 razy Dołączyła: 26 Maj 2011 Posty: 284

Dzięki, wypróbuję na pewno! Zastanawiam się jeszcze, czy nie wystarczy namoczenie słonecznika, w końcu i tak jest później pieczony/smażony.

Pipii · Wysłany: 2012-09-10, 18:43

Nie wiem, może i wystarczy, ja ugotowałam, bo to miała być pasta do chleba :-)

a wyszły kotlety.
Namoczony się szybko psuje, dlatego do pasty chciałam ugotować :-)

jagodzianka · Wysłany: 2012-09-11, 15:28

Pycha! Ale zamiast maszynki to mielenia zwłok użyłam blendra, wyszło strasznie klejące, dodałam trochę mąki. I... to prawie bułeczki są, takie pyszne, tylko może środek za luźny. Muszę spróbować na słodko. Boskie!

Pipii · Wysłany: 2012-09-11, 15:57

Cieszę się :-)

Tak, to są takie bułeczki :-)

mięciutkie. Jednak z maszynki nie są takie "maźglate". Ja użyłam opcji maszynki w wyciskarce ślimakowej. Masa wyszła o idealnej spoistości.

go. · Wysłany: 2012-09-13, 11:55

ja przepis wczoraj spisałam i zaraz idę mielić

Maszynka do mięcha jest świetna- najlepszy patent na ciecierzycę i inne takie suszono-, nasienne,

, z którymi nasz blender średnio sobie radzi

Deseodeseo · Wysłany: 2013-07-05, 13:24

Odgrzebię stary wątek. Właśnie zrobiłam te kotleciki, dałam prażony słonecznik bo akurat taki miałam pod ręką.
Pyszne. W sam raz na jedzenie do ręki dla przedszkolaka wracającego do domu i zahaczającego o każdy plac zabaw po drodze.
Słodkie. Zjadłam na deser:)

Następnym razem zmieszam ryż z kaszą jaglaną lub spróbuję zrobić z samego prosa.

Humbak · Wysłany: 2013-07-17, 14:57

Zrobiłam, choć bez jabłka, bo słodkie kotlety mnie odrzucają.
Pyszne tak czy inaczej

dort · Wysłany: 2013-07-17, 21:42

jutro spróbuje ich, ale w wersji Humbak, bo za słodkimi obiadami nie przepadamy

Pipii · Wysłany: 2013-07-18, 08:35

one nie są słodkie. Jabłko z cebulą daje przyjemny smak.

dort · Wysłany: 2013-07-18, 10:12

Pippi niestety nie mam jabłka, więc innym razem spróbuje je z nim zrobić :-D

Pipii · Wysłany: 2013-07-18, 13:39

no niestety, jeszcze nie ma sezonu :-)

dort · Wysłany: 2013-07-18, 22:04

zrobiłam - wyszły przepyszne, zjedliśmy na dzisiejszy obiad porcję przygotowaną na dwa dni :-P

jako dodatek podałam glazurowaną młodą marchew i buraczki wg pomysłu Oli z Masterchef - świetnie pasowały

Pipii · Wysłany: 2013-07-19, 07:51

jakie to są buraczki Oli z Masterchefa?
cieszę się, że smakowały :-)

Humbak · Wysłany: 2013-07-19, 10:53

Cytat:

jakie to są buraczki Oli z Masterchefa?

ekhm.... ekhm... a co o jest masterchef? :->

dort · Wysłany: 2013-07-19, 11:29

właśnie kilka dni temu odkryłam, że istnieje taki program na TVN - obejrzałam kilka odcinków i niektóre pomysły mi się spodobały - tutaj jest link do strony z przepisami (uwaga większość do mięsne potrawy, ale dodatki robią fajne i dla nas) hxxp://masterchef.tvn.pl/ksiazka-przepisow/

a tu przepis Oli ;-)

na glazurowane młode warzywa hxxp://masterchef.tvn.pl/ksiazka-przepisow/piers-z-kaczki-z-glazurowanymi-warzywami-i-sosem-z-czarnych-porzeczek,56203.html

jeszcze mam w planach popełnić ten sos porzeczkowy, niestety wczoraj najmłodszy nie pozwolił mi zaopatrzyć się w porzeczki i musiałam sobie darować

Humbak · Wysłany: 2013-07-19, 15:21

dort, bomba, dzięki!!!

edysqa · Wysłany: 2013-07-21, 00:32

A ja zapisuje przepis na kotlety :-)