Mój najlepszy bulion wegetariański |
Autor |
Wiadomość |
Jadłonomia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 01 Kwi 2012 Posty: 145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-02, 16:12 Mój najlepszy bulion wegetariański
|
|
|
Dawno się nie dzieliłam tutaj żadnymi przepisami, ale w końcu udało mi się zrobić najlepszy bulion wegetariański jaki jadłam Zjedzony w niedzielę pełnił funkcję odświętnego rosołu i obecni przy stole mięsożercy nawet słowem nie pisnęli o braku kuraka w zupie - za to wszyscy zjedli po trzy dokładki i zniknął Pycha, polecam.
przepis ze zdjęciami u mnie na blogu:
hxxp://www.jadlonomia.com/2012/10/najlepszy-wegetarianski-roso.html
a poniżej wersja bezdjęciowa, smacznego!
Składniki na 1 litr:
4 pieczarki
3 marchewki
2 cebule
1 pomidor
1/2 selera
1/2 małego kopru włoskiego
1/2 małego pora
pęczek pietruszki
3 gałązki lubczyku
2 gałązki rozmarynu
8 ziaren czarnego pieprzu
2 ziarna ziela angielskiego
2 liście laurowe
2 łyżki dobrego oleju
200 ml białego wina
sporo soli
około 2 - 2,5 litra wody
do podania nitki makaronu
Przygotowanie:
Wszystkie warzywa poza cebulą dokładnie myjemy, ale ich nie obieramy. Staramy się też ich nie kroić, im większe kawałki tym lepiej. Cebulę obieramy z łupek ale łupki zachowujemy.
Wszystkie warzywa wraz z łupkami cebuli i resztą składników wkładamy do dużego garnka. Zieloną natkę pietruszki odcinamy i odkładamy na bok, łodyżki dodajemy do warzyw w garnku.
Wszystko zalewamy dwoma litrami zimnej wody, przykrywamy i gotujemy na małym ogniu przez przynajmniej 3 godziny. Ważne, aby bulion tylko delikatnie mrugał - dzięki temu będzie mógł długo się gotować i pozostanie bardzo esencjonalny.
Gorący bulion odcedzamy do garnka. Próbujemy i doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem, jemy z ulubionym cienkim makaronem i mnóstwem natki. |
_________________ Blog z roślinnymi przepisami, gdzie w roli głównej występują bulwy, korzenie, liście i inne chwasty.
hxxp://www.jadlonomia.com |
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-02, 16:48
|
|
|
Jadłonomia napisał/a: | 3 gałązki lubczyku
2 gałązki rozmarynu |
a jak mam tylko susz? ;/
chętnie spróbuję przepisu bo od dłuższego czasu za mną chodzi taki 'rosół'
edit.. a gdzie ja kupię koper włoski?! |
_________________
|
|
|
|
|
Jadłonomia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 01 Kwi 2012 Posty: 145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-02, 22:41
|
|
|
Gudi jak masz suszone to zamiast tego daj więcej lubczyku i więcej pietruszki, też będzie git |
_________________ Blog z roślinnymi przepisami, gdzie w roli głównej występują bulwy, korzenie, liście i inne chwasty.
hxxp://www.jadlonomia.com |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-10-03, 07:58
|
|
|
Piękny przepis i wpis na blogu również. Kiedyś robiłam w wolnowarze bulion, ten też spróbuję. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Poli
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 07 Mar 2011 Posty: 1315 Skąd: Dania
|
Wysłany: 2012-10-03, 15:20
|
|
|
Jadłonomia spadlas mi z nieba wslanie ostatnio zastanawialam sie czym jeszcze wzbogadzic rosol aby mial wiecej smaku a probowalas z suszonymi grzybami ? |
_________________
|
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2012-10-03, 20:46
|
|
|
Poli napisał/a: | czym jeszcze wzbogadzic rosol aby mial wiecej smaku |
Cebula lekko "zwęglona" na suchej patelni bardzo podkreśla smak bulionu. |
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-03, 23:06
|
|
|
dupa dupa... wy mnie chyba oszukujecie, że umiecie pysznie gotować. To jakiś pic na wodę zapewne. Mi większość przepisów wszelakich nie wychodzi ;/ Jestem takie dwie lewe ręce, że albo będę się żywić w grinłeju, albo skończę na pierogach ze sklepu ;/
bulion wyszedł mi za słony [ale to da się przeżyć] i zdecydowanie zajeżdża goryczą ;/ |
_________________
|
|
|
|
|
lilias
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 1013
|
Wysłany: 2012-10-04, 09:01
|
|
|
Gudi, może cebulkę za bardzo zwęgliłaś? albo może za dużo suszu? do mojego najlepszego bulionu obieram wszystkie warzywa, cebulkę(duuuużo, 2 to minimum, bulion da sie zrobic nawet na samej cebuli ale takie eksperymenty zostaw sobie na kiedy indziej ) i pora też, jak mam .teraz zdecyduj bulion czysty, czy tarte, lub krojone, warzywa pasują (zawsze można przecedzić i jarzynkę wykorzystać inaczej ) . jeżeli z warzywami tartymi to cebulka i por na drobno i dusić na dobrym oleju (nie zwęglam). jak się pięknie zeszkli to wrzucam 1/3 do 1/2 łyżeczki kurkumy (lepiej ostrożnie, czyli najpierw mnie i potem dodawać do smaku nawet w trakcie gotowania niz przesadzić, bo też może być gorzkie) i trochę mniej papryki słodkiej (nieobowiązkowo, ale najbardziej pasuje mi z Kotanyi), 2-3 kuleczki ziela i ze dwa małe liscie laurowe i tak w tym garze na dnie prażę/duszę razem. po jakiejś chwili dodaję całe mnóstwo startych korzeniowych i tak sobie mieszam, żeby warzywa zmiękły (z grubsza). zalewam wtedy wrzątkiem, najpierw , żeby dobrze przykryło, potem w razie potrzeby dolewam wody. najlepiej wrzątkiem z czajnika, ale zimna tez da rady. wolę gorącą. dodaję często ze 2 łyżki czerwonej soczewicy (daje bardzo "rosołowy" posmak, ale musi się rozgotować), solę, dosmaczam i gotuję. na koniec dodaję lubczyku 2 listki (jak dodałam całą gałąź to lubczyk zagłuszył mi wszystkie smaki) i czasem zieloną pietruszkę w małym pęczku związaną białą nitką. jeżeli brakuje mi czegoś do smaku dodaję na czubku łyżeczki czosnek granulowany. przy chęci na całkowicie klarowny rosół duzo więcej warzyw i smak nieco inny bo łagodniejszy. chyba ffffffszystko wcinam z czym mam i posypuję odrobiną natki. ten bulion to moja baza do wszystkich zup (czasem bez czosnku i z mniejsza ilością kurkumy). na dzisiaj mam zrobioną na nim pomidorówkę z brązowym ryżem, natką i szczypta cukru dla podkręcenia smaku pomidorów. dzisiaj zabielę słonecznikiem, już się moczy Gudi nie zrażaj się, nie ma opcji, że pierwszy bulion Ci wyjdzie taki jaki chcesz. wypracujesz sobie własny przepis na podstawie różnych czytanychprzepisów, własnych doświadczeń i smaków, a jak któryś nie wyjdzie jaki chcesz to zaszalej i zrób ogórkową, albo grochówkę czy krupnik zabielany z natką. mniam pierś do przodu i do boju. ach, zapomniałabym o radach mojej babci, czyli mieszamy tylko w prawo
EDIT
myślałam, że tu wymieniamy się doświadczeniami i patentami pod hasłem "mój najlepszy bulion", a ten wątek to jest jednak o bulionie Jadłonomii. sorry |
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-04, 15:27
|
|
|
lilias, dzięki za rady. Spróbuję za jakiś czas znów... na razie się zdemotywowałam i kupiłam pulpety w słoiku! ot taki syf sobie zjem... |
_________________
|
|
|
|
|
karmelowa_mumi
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 2305 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-10-04, 19:33
|
|
|
lilias napisał/a: | mieszamy tylko w prawo
| mnie najlepiej wychodzi ta rada |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]
ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE |
|
|
|
|
lilias
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 1013
|
Wysłany: 2012-10-04, 21:56
|
|
|
karmelowa_mumi napisał/a: | lilias napisał/a: | mieszamy tylko w prawo
| mnie najlepiej wychodzi ta rada |
Gudi smacznego |
|
|
|
|
Jadłonomia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 01 Kwi 2012 Posty: 145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-07, 12:19
|
|
|
lilas i co z tego, że wątek zaczął się od mojego przepisu, Twoje rady są super! Też czasami robię bulion metodą podsmażania przypraw i startych warzyw, wychodzi zupełnie inny i też dobry.
gudi pierwsze buliony mi tez wychodziły zupełnie nie takie, to kwestia znalezienia swoich ulubionych smaków. Jeżeli było gorzkie to pewnie od suszu, dodałaś go? Mogło też wyjść gorzkie od nadmiaru ziela albo liści, spróbuj dać następnym razem więcej warzyw i unikać suszonych ziół. Co do obierania to nie obieram bo właśnie w skórce warzyw korzeniowych jest najwięcej smaku, aż żal się tego pozbywać
Nie zniechęcaj się, spróbuj jeszcze raz z jakiegokolwiek przepisu i co chwilę próbuj i zastanawiaj się, czego brakuje. |
_________________ Blog z roślinnymi przepisami, gdzie w roli głównej występują bulwy, korzenie, liście i inne chwasty.
hxxp://www.jadlonomia.com |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2012-10-07, 13:15
|
|
|
Jadłonomia: ciekawy Twój bulion. Ja jednak obieram warzywa chyba, że z młodych robię.
Gudi: koper włoski to fenkuł. Dostaniesz w większości marketów. Nie należy do moich ulubieńców bo nie jestem jego fanem ale swój zapach w gotowaniu traci (dla uprawiaczy można spokojnie hodować w naszych warunkach)
Ja robię nieco inaczej bo nie daję pieczarek ani pomidorów ale wyciskam trochę soku z cytryny, cebuli nie chce mi się opalać ale wbijam w nią 2/3 goździki, czasem ząbki czosnku (cebula i czosnek też wyłuszczone). Lubię gdy warzyw jest dużo, dodatek natki selera a jak mam to gałązkę małą lubczyku, kawałek żywego imbiru - zima więcej, pieprzu tyle nie daję ze 2 ziarnka. Pęczek natki stosuje jak robię gar na rodzinne imprezy, zazwyczaj wystarcza kilka gałązek. Pora nie drobnie ale to opcja córki, która nie lubi ciągnących się nitek po zębach (zazwyczaj wrzucam do gara te ciemniej wybarwione fragmenty w dużych kawałkach). Gotuję na małym gazie, on sobie pyrta długo albo w wolnowarze. Dodatek kurkumy stosuję, czasem i słodkiej sproszkowanej papryki. Jadany najczęściej z makaronem, kostkami polenty dodatkowo posypany natką. Dobry olej wkrapiam bezpośrednio na talerz, wino mi tu jakoś nie pasuje ale każdy ma swoje smaki.
Gotuję w większości wg 5P więc robię np 2 obiegi. Warzywa jeśli mają trafić do innej potrawy (pasztet, czasem sałatka....) dodaje w kolejnym obiegu i inaczej kroję żeby nie pomylić i wyławiam gdy miękkie, tych długo gotowanych już nie stosuje do niczego (no chyba, że dzieć ma ochotę na dodatek w bulionie np. fragmentu marchewki to nie zabraniam) |
|
|
|
|
karmelowa_mumi
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 2305 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-10-07, 16:33
|
|
|
Jadłonomia, ja jestem fanką Twych przepisów - dziś zrobiłam kotlety kalafiorowo-cytrynowe i pastę z pieczonej papryki
ten rosół wczoraj wypróbowałam. Nie miałam pietruszki, pora, selera, i świeżych ziół, więc dałam korzeń pietruszki, więcej marchewki i cebuli, ale i tak wyszła fajna esencja, choć goryczka wyczuwalna od suszonego rozmarynu.
pewnie będę próbować jeszcze kombinować. Dziękuję za inspirację |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]
ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE |
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-07, 21:23
|
|
|
karmelowa_mumi napisał/a: | choć goryczka wyczuwalna od suszonego rozmarynu. |
to może rozmaryn i smak psuje! zrobię raz jeszcze bez niego... |
_________________
|
|
|
|
|
Kat...
Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-07, 21:48
|
|
|
Gudi napisał/a: | karmelowa_mumi napisał/a:
choć goryczka wyczuwalna od suszonego rozmarynu.
to może rozmaryn i smak psuje! zrobię raz jeszcze bez niego... | ej no czemu ja to teraz czytam jak kwadrans temu sypnęłam rozmarynem do bulionu pod wpływem wcześniejszych postów? Pierwszy raz w życiu dodałam pieczarki. Robię najbliżej przepisu lilias. Zobaczymy co wyjdzie. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Jadłonomia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 01 Kwi 2012 Posty: 145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-08, 10:00
|
|
|
Dziewczyny, uważajcie z tym suszem! Z suszonymi ziołami mi nigdy nie wyszedł za dobry |
_________________ Blog z roślinnymi przepisami, gdzie w roli głównej występują bulwy, korzenie, liście i inne chwasty.
hxxp://www.jadlonomia.com |
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-08, 23:45
|
|
|
Gudi napisał/a: | edit.. a gdzie ja kupię koper włoski?! |
mam! zlokalizowałam w lidlu robię podejście nr 2 do bulionu... |
_________________
|
|
|
|
|
lilias
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 1013
|
Wysłany: 2012-10-09, 00:13
|
|
|
Gudi napisał/a: | Gudi napisał/a: | edit.. a gdzie ja kupię koper włoski?! |
mam! zlokalizowałam w lidlu robię podejście nr 2 do bulionu... |
dawaj czekam na efekty |
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-09, 22:59
|
|
|
lilias napisał/a: | dawaj czekam na efekty |
wyszło lepiej przynajmniej nie było goryczy, ale przy pierwszym razie dałam więcej warzyw niż w przepisie Jadłonomia, a teraz robiłam z przepisu i wyszło zbyt wodniście... Zrobiłam miks waszych 2 przepisów. Następnym razem dam więcej warzyw:) Ale dało rade zjeść:) Trochę jeszcze zostało, więc jutro będzie pomidorowa:) |
_________________
|
|
|
|
|
lilias
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 1013
|
Wysłany: 2012-10-10, 00:12
|
|
|
Gudi, cieszę się, ale pisz o następnych próbach koniecznie |
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-10, 10:48
|
|
|
lilias napisał/a: | Gudi, cieszę się, ale pisz o następnych próbach koniecznie | taka motywacja hę? dzięki:) |
_________________
|
|
|
|
|
karmelowa_mumi
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 2305 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-10-10, 11:00
|
|
|
Gudi, a gotowalas dluuuugo?? i jak z suszkami? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]
ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE |
|
|
|
|
Gudi
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2012-10-10, 11:07
|
|
|
karmelowa_mumi napisał/a: | Gudi, a gotowalas dluuuugo?? i jak z suszkami? |
jakieś 3h lekko pyrkał suszki czyli? |
_________________
|
|
|
|
|
karmelowa_mumi
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 2305 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-10-10, 11:08
|
|
|
czy dawalas suszone: rozmaryn i lubczyk? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]
ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE |
|
|
|
|
|