wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
najbardziej wkurzające rzeczy, jakie mówią do waszych dzieci
Autor Wiadomość
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-10-18, 10:08   

Jak tak sobie poczytałam, to aż się boję co mnie czeka :mrgreen: :mrgreen: :mryellow:
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-10-18, 10:23   

oj, tak, renka, szantaże emocjonalne to jest to ]:->

Mnie wkurzają jeszcze różne "pieszczotliwe" przezwiska nadawane dzieciom. Na przykład moja mama kiedyś mówiła na Tymka "dudek". Pytam: "Ale dlaczego DUDEK?"
"Bo on tak wygląda, no zobacz, taki dudek". Ale po tym moim zapytaniu, pełnym zdumienia, dudek powoli odszedł w zapomnienie, uff.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-10-18, 10:59   

maharetefka napisał/a:
"Pocaluj bozie" ]:-> wyciagajac w strone dziecka plastikowa butelke-maryjke po wodzie swieconej z Czestochowy ;-) :roll:

mój hit !!!
Nawet sobie wyobraziłam Francika w takiej sytuacji. Na bank by pocałował z namaszczeniem a wodę wypił :lol:

dynia napisał/a:
sama mówię''Kluseczko'' do mojej progenitury

ja też :-D

Kilka hitów sama mówię :-P :-P :-P :-P
 
 
Illea 

Dołączyła: 19 Lip 2012
Posty: 217
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-18, 12:19   

Mnie się jeszcze przypomniało, ze zawsze jak chodzimy z Alem po górach to słyszymy teksty typu: "to trzeba mieć w głowie nasrane", "biedne dziecko", "ludzie są nienormalni, żeby z takim małym dzieckiem w góry".
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/piu33e3kje478d4c.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1102
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2012-10-18, 12:25   

"Chcesz CIU-CIU?"
Durne, jak dla mnie drobnienie od czegoś bez źródłosłowu.
Białej dostaję gorączki, choćby było to-to z mąki razowej orkiszowej i bez cukru. ]:->
 
 
maharetefka 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Wysłany: 2012-10-18, 14:35   

bronka napisał/a:
maharetefka napisał/a:
"Pocaluj bozie" wyciagajac w strone dziecka plastikowa butelke-maryjke po wodzie swieconej z Czestochowy


mój hit !!!
Nawet sobie wyobraziłam Francika w takiej sytuacji. Na bank by pocałował z namaszczeniem a wodę wypił


Josh calowal :-> , wody juz nie bylo. Nawet nie komentowalam, bo wiedzialam, ze i tak wyjezdzamy. Gdyby nie to, nie pozwolilabym ]:->

No i niestety sama serwuje dziecku kilka z w/w kwiatkow :lol: :roll:
_________________
go vegan!
 
 
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2012-10-18, 14:36   

Illea napisał/a:
"to trzeba mieć w głowie nasrane", "biedne dziecko", "ludzie są nienormalni, żeby z takim małym dzieckiem w góry".

o, znam to. Wchodząc na Gubałówkę zza pleców usłyszałam 'jeszcze choroby wysokościowej dostanie'.. 8-) :mrgreen:
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-10-18, 15:02   

madam napisał/a:
"Chcesz CIU-CIU?"

ale ciu-ciu to chyba cukierek :mrgreen:
Fakt, ze masakra. Ogólnie jak ludzie tak gadają do dzieci to wymiękam :lol:


maharetefka napisał/a:
Josh calowal :-> , wody juz nie bylo

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Chichram się jak głupia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2012-10-18, 15:06   

ha ha , ale sie usmialam :lol: to ja jakas "szczesciara" chyba ;-) , z babciami widzimy sie tylko 3 razy do roku i po tygodniu mam juz dosc ,pamietam jak lila miala 3 miesiace to babcia darla sie jak oszalala ze dlatego placze, poniewaz glodne , "zrob temu biednemu dziecku mm a nie je glodzisz" :evil: .
Co do ludzi , jakos nie gadaja tylko chca czestowac cistkami, lodami haribo itp :-/ zaczelo sie jak lila miala 6 miesiecy, i jak odmawiam to sie dziwia i mysla znowu "biedne dziecko" :->
"matka fanatyk zywieniowy nie da nawet skosztowac cukru i bialej maki " :mrgreen:
_________________

 
 
semoilna 

Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 134
Wysłany: 2012-10-18, 15:36   

Malo kreatywne te nasze babcie, ciocie itd bo u nas takie same teksty padaja :) Na szczescie widzimy sie nie czesciej niz 4 razy do roku i to na krotko.
 
 
Robi 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 27 Paź 2011
Posty: 153
Skąd: Dublin
Wysłany: 2012-10-18, 15:53   

My na szczescie tez babcie widzimy raz w roku. Ale za kazdym razem jest: za cienko go ubierasz, a dlaczego on nie ma czapeczki itp. Ale co mnie najbardziej wkurza, tu na miejscu, babcie zagadujace i dotykajace. Maly mial taka faze, ze bardzo bal sie obcych. A tu w autobusie, zawsze jakas babcia musiala go zagadnac i jeszcze dotknac, no i mialam juz do konca drogi placz :-(
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-10-18, 20:32   

Cytat:
A tu w autobusie, zawsze jakas babcia musiala go zagadnac i jeszcze dotknac, no i mialam juz do konca drogi placz :-(

Ciekawe co taka baba zrobi jak widzi, że wystraszyła dzieciaka? Pewnie dalej się głupio uśmiecha. Mi dzisiaj też jedna pogłaskała F, on lubi obcych puki jest na moich kolanach więc było ok, ale miałam ochotę ją odgłaskać, ciekawe co by powiedziała.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-10-18, 20:35   

Przypomniała mi się taka śmieszna (że aż strach) historia z czasów, gdy Irma miała coś około 1,5 roku. Niosłam ją na rękach i opowiadałam o wszystkim dookoła. Miałyśmy przejść przez ulicę, więc opowiadam jej o tym, że teraz czerwone światło, więc nie możemy przejść, a za chwilę zapali się zielone i wtedy przejdziemy. Tu zrobiłam pauzę dla zaczerpnięcia tchu, a jakaś babcia stojąca nieopodal mówi do mnie: "To małe jest, to nie rozumie..." ]:->
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2012-10-18, 20:37   

jagodzianka napisał/a:
ale miałam ochotę ją odgłaskać, ciekawe co by powiedziała.
Trzeba było :D
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
lilias 

Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 1013
Wysłany: 2012-10-18, 20:43   

kamma napisał/a:
... a jakaś babcia stojąca nieopodal mówi do mnie: "To małe jest, to nie rozumie..." ]:->


hłe, hłe, chciałaby ]:-> te różnice pokoleniowe trudne są
 
 
struna 
struna

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 23 Wrz 2011
Posty: 84
Wysłany: 2012-10-18, 22:31   

o rzucili cie na podłogę, już cię biorę - babcia do dziecka położonego na macie i ciągłe przykrywanie nóżek dziecka bo mu np centymetr łydki wychodzi między skarpetką a spodniami - doprowadza mnie do pasji
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1102
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2012-10-18, 22:51   

bronka napisał/a:
ale ciu-ciu to chyba cukierek :mrgreen:

Bronka, ja nie wiem co to za wynalazek jest. Może być cukierkiem. :mryellow: Wydawało mi się, że mogłoby to być coś słodkiego - ogólnie.
bronka napisał/a:
Ogólnie jak ludzie tak gadają do dzieci to wymiękam :lol:

Przyszło mi na myśl, że możnaby po pocałowaniu bozi przekąsić ciu - ciu i pójść buju - buju. ]:->
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2012-10-19, 08:31   

Co do wczoraj usłyszałam przebiło wszystkie dotychczasowo usłyszane teksty .
Najpierw krótki opis sytuacji: Jagna wpadła w histerię, wyje, zachodzi się płaczem itd. Nie jestem w stanie temu zaradzić, po kolejnej próbie siadam przy niej i płacząc dzwonię po wsparcie do męża. W tym czasie przechodzący obok pan z psem do Jagny:
"jak nie przestaniesz płakać to mój pies Cię ugryzie" :shock:
Byłam w takim stanie psycho-fizycznym, że nie potrafiłam mu odpowiedzieć, tylko odruchowo przytuliłam Jagnę ramieniem. Zresztą ona w tym stanie raczej nic nie usłyszała z tego debilnego tekstu.
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-10-19, 08:48   

No, takie coś co Jadzia opisała to rzeczywiście przyprawia o dreszcz. Sytuacja, w której znalazła się kamma z Irmą też by mnie zirytowała. I oburzenie związane z chodzeniem z maluchem na wycieczki mnie szokuje :shock:
Ale muszę wyznać, że wiele z opisanych przez Was tekstów kompletnie mnie nie rusza, niektórych sama używam ;-) I teraz to już boję się powiedzieć cokolwiek do jakiejkolwiek mamy i jej dziecka, po tym, co tu czytam :-P
Jeszcze więcej powiem - czasem, nawet jak nie mówią nic mądrego - te starsze panie są naprawdę miłe, a ich intencje są bardzo czyste i ciepłe. Staram się rozróżniać między tymi, którzy chcą nawiązać kontakt ze mną czy z moim dzieckiem, a tymi, którzy chcą je nastraszyć czy w niefajny sposób zwrócić uwagę.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2012-10-19, 09:05   

kamma napisał/a:
"To małe jest, to nie rozumie..." ]:->

T O :evil:
To jest w ogóle tragedia to traktowanie małego dziecka albo niemowlęcia jak nie- człowieka tylko jakiejś istoty niewiadomo skąd, która nie rozumie, ma inną temperaturę ciała, inaczej czuje itp.
Na zmianę chichoczę i powtarzam w myślach "Cccco zzzza debil/ka" o autorach niektórych tekstów.
Ja czasem używam słowa "grzeczny" ale bardzo się pilnuję, żeby nie wyrażać się w sposób oceniający dziecko/rodzica, bo niedobrze mi się robi od tekstów dot. wege mojego dziecka i mojego sposobu wychowania obu.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
śliwka 
Iw


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Sie 2010
Posty: 954
Wysłany: 2012-10-19, 09:10   

priya napisał/a:
Jeszcze więcej powiem - czasem, nawet jak nie mówią nic mądrego - te starsze panie są naprawdę miłe, a ich intencje są bardzo czyste i ciepłe. Staram się rozróżniać między tymi, którzy chcą nawiązać kontakt ze mną czy z moim dzieckiem, a tymi, którzy chcą je nastraszyć czy w niefajny sposób zwrócić uwagę.
ja tak samo. Często mnie bawią i ciekawią te teksty a nie denerwują. Chyba, że bardzo szkodzą dzieciom, ale my raczej nie mamy z takimi do czynienia jeśli chodzi o nieznajomych. Częściej coś głupiego moje dzieci słyszą od moich rodziców.
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-10-19, 09:25   

Ja też od obcych raczej nie słyszę głupich tekstów, raczej od rodziny właśnie.

Stach też miał taką fazę, że bał się obcych i nawet spojrzenie jakiejś osoby mogło doprowadzić go do ryku, no ale nie można ludziom zabronić patrzeć i uśmiechać się :-) Za to wkurza mnie "daj rączkę", wtedy mówię zaraz, że on nie daje rączki. I kiedyś usłyszałam, że "no to trzeba nauczyć" :roll: Stach miał wtedy rok.

A "to" często z mężem mówimy, że "czy TO już wstało" itp. ale to raczej pieszczotliwie :-) Tak samo jak "ty mały potworze" i inne czułości ;-)
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-10-19, 11:17   

madam napisał/a:
Przyszło mi na myśl, że możnaby po pocałowaniu bozi przekąsić ciu - ciu i pójść buju - buju. ]:->

i lulu ( bądź tej hahasiu) ]:-> ]:-> ]:->
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-10-19, 11:19   

priya napisał/a:
Jeszcze więcej powiem - czasem, nawet jak nie mówią nic mądrego - te starsze panie są naprawdę miłe, a ich intencje są bardzo czyste i ciepłe

też tak często podchodzę. Oczywiście nie mówię o straszeniu dzieci psami/ panami/ innymi opałami.
Sama też często wymiękam na widok małych dzieci i muszę się hamować :-P :lol:
 
 
riku17 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 325
Skąd: KRK - no.... Prawie ;)
Wysłany: 2012-10-19, 11:33   

Cytat:
"czy TO już wstało"


hahaha my też tak mówimy :mryellow:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,56 sekundy. Zapytań do SQL: 12