wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
najbardziej wkurzające rzeczy, jakie mówią do waszych dzieci
Autor Wiadomość
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2014-08-16, 15:36   

A najlepiej to zająć się własnym przychówkiem i nikomu w gary nie zaglądać .Nikt nie lubi jak mu się zwraca uwagę i nie ważne co pałaszuje :słodki serek z chemią czy też odtłuszczone ziarno ekspandowanego amarantusa z karobem :-P
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
koralina1987 

Dołączyła: 28 Wrz 2013
Posty: 937
Wysłany: 2014-08-16, 17:38   

A mnie jest ostatnio wstyd za teściową, która opowiada jak to nie może przejść obok takich małych dzieci, żeby nie zaczepić, bo one przecież takie fajne, i ona tak bardzo tęskni za wnukami (ma 4 w Londynie) i zawsze ma cukierka dla takich małych dzieci i w ogóle....szok.
No i wczoraj odbyła się kłótnia z moim mężem a jej synem...oczywiście o mięso. Młoda jeszcze w brzuchu, ale babcia już zapowiada, że ona lodówki na kłódkę zamykać nie będzie i jak Lilla (babcia mówi Lidzia, jakby to było to samo....) będzie chciała to ona jej mięsko da....no i tak wczoraj się dowiedziała, że w takim wypadku wnuczkę będzie widziała tylko na spacerach i to u nas (mieszkamy w miejscowości obok) ;) Oj będą jazdy....
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczek.pl/]

Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-08-16, 19:28   

dynia, nikt nikomu uwagi nie zwraca, ale jak człowiek ciągle słyszy, jak to krzywdzi dziecko nie dając mu mięsa itd, to bardziej jest wyczulony na to, jaki syf dają do jedzenia swoim malutkim dzieciom osoby mięsożerne ;)
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-08-16, 19:45   

Wiecie, co? gdyby nie wegedzieciak, pewnie podawałabym dzieciom to samo, co większość społeczeństwa.
A jako że nie chce mi się strzępić języka, nie komentuję już wyborów innych, wolę raczej dawać przykład (chociaż jak B. miał zapalnie wątroby, to rodzina twierdziła, że to przez brak mięsa). Czasami ktoś się sam z siebie zaczyna usprawiedliwiać ;-)
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-08-17, 16:42   

Komentować jak też nie komentuję, ale dziwię się nadal jak mi coś się rzuci w oczy bo to samemu sobie rzucanie kłód pod nogi.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2014-08-17, 19:36   

ja też nie komentuję. tu się tylko pożalę czasem, bo mnie telepie, jak to widzę.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2014-08-18, 09:29   

otóż to, wyraźna jest różnica między robieniem komuś uwag i wtrącaniem się, a poględzeniem sobie na WD, wśród samych swoich...
ja się nikomu nie wtrącam, gdy widzę babcię/matkę wciskającą lizaka, nic nie mówię i odwracam wzrok. no chyba, że mnie ktoś o zdanie pyta.
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-08-27, 11:55   

Nie do końca w tematyce wątku, ale zszokowała mnie dziś kobieta...
Płaciłam przy kasie za zakupy. Miałam Amelke na rękach i przy wyciąganiu pieniędzy poczułam jak wypada mi moneta. Nawet poczułam jak odbija mi się od stopy. Jako, że miałam na rękach dziecko, nie chciałam robić akrobacji zanim nie schowam w portfelu reszty pieniędzy. Pomyślałam, że za sekundę się schylę i podniosę. Obok kasy stała kobieta z ok 12 letnim synem. Czekała na niego, bo ciut się guzdrał. Nagle zobaczyłam jak ta kobieta robi krok w moją stronę, schyla się koło mnie i podnosi z ziemi mój pieniążek. Pomyślałam sobie, że jest miła i zaraz mi poda, bo pewnie zauważyła, że z dzieckiem na rękach niewygodnie mi się schylić. Patrzę na jej twarz z uśmiechem w gotowości dla niej, a ona bierze i wkłada mój pieniążek do swojego portfela :shock: Tak mnie to zdziwiło, że tylko popatrzyłam raz jeszcze na jej twarz, a ona zero zażenowania, powiedziała tylko do syna żeby się pospieszył :shock:
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2014-08-27, 14:29   

wow... :shock:
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2014-08-27, 14:48   

Jabłania, ale bym ją zjechała :evil:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2014-08-27, 15:06   

nic się nie odezwałas? ja bym nie wytrzymała ]:->
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2014-08-27, 15:36   

Jabłania :shock:
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-08-27, 16:06   

No rzeczywiście szok :shock:

A ja dzisiaj pierwszy raz usłyszałam negatywny komentarz odnośnie chusty. Tak to słyszę same zachwyty, że taka śliczna mała dzidzia przytulona do mamy, a dzisiaj jedna pani (taka koło 50-60) najpierw spytała "ile to małe ma", a potem stwierdziła, że dla jej kręgosłupa to przecież niedobrze. Powiedziałam tylko "do widzenia" i wyszłam (to była klientka gabinetu kosmetycznego, gdzie się umawiałam).
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-08-27, 18:02   

Tak mnie to zaskoczyło, że nie odezwałam się :oops: I tym bardziej mnie to wkurza. Bardzo żałuję, że się nie odezwałam, ale autentycznie mnie zatkało.

zlotooka, ludzie zawsze "wiedzą lepiej" ;) Zadziwia mnie, że tak bez skrępowania pouczają innych w tematach, na których się nie znają. Tylko na podstawie tego, że coś im się tam wydaje...
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2014-08-27, 21:15   

a może ta babeczka nie zauważyła że Tobie wypadła moneta, tylko po prostu pomyślała że znalazła kasę. ja jestem tak nieogarnięta że w moim przypadku byłoby to mega prawdopodobne, zwłaszcza jakbym była zajęta poganianiem równie nieogarniętego syna.
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2014-08-29, 09:08   

rosa, zgodze się, bo kiedyś znalazłam w ten sposób 50 zł, na ulicy, sobie leżało, obok nikogo. Potem 20 zł. I tez obok nikogo.
5 zł znalazłam w jakimś zoo na wakacjach. Obok full przemieszczających się ludzi. Czy poprzedni właściciel wyskoczył z tej kasy minutę czy pół temu, czy może już dawno sobie poszedł... nie wiem, ludzie tam ciągle chodzili w każdym kierunku.
Jabłania, ja bym się odezwała. Kiedyś faktycznie by mnie przytkało, ale przy dziecku nauczyłam się baaardzo dbać o swoje i mówić na głos. Jeżeli czyjeś dziecko na mnie nadepnie, to mówię dziecku wprost, czy może przestać po mnie deptać, bądź po prostu ze mnie zejść. Kiedy się przesunie, od razu dziękuję za współpracę.
Nauczyłam się od chodzenia z Młodym po urzędach. Sobie człowiek zajmuje kolejkę, a Młody zasuwa po całym kompleksie, i nie raz nie dwa było, że ktoś się wpychał przede mnie, posiłkując się argumentem, że mnie nie widział :) No tak, bo nie stoję w jednym miejscu korytarza i nie przypominam się co chwilę przy każdym nadchodzącym kolejkowiczu :)
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-08-29, 16:28   

rosa, dzięki za głos, miałam pisać to samo. Może pomyślała, że znalazła, albo nawet, że to jej wypadło - mnie mogłoby się zdarzyć.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-08-30, 23:39   

A mnie najbardziej wkurza, jak ktoś mówi na moją dzidzię (niespełna 2 m-ce) "terrorystka", a słyszałam to już w ustach kilku osób, z rodziny i spoza. ("już rodziców sobie ustawiła" itd)
Generalnie mam wrażenie, że w starszym pokoleniu wszyscy są przekonani, że dziecka nie należy nosić na rękach, tulić, itd, itp, że się rozpieści, przyzwyczai, wiecie o co chodzi.

Ostatnio mój tata stwierdził, że on na naszym miejscu by nie usypiał młodej na rękach, no ale "jak tak chcemy, to potem tak będziemy mieli" (w sensie, że ciągle będziemy ją nosić, do 18-ki pewnie 8-) ). No więc wzięłam parę głębokich oddechów, po czym spytałam go, cóż w takim razie on by zrobił. Miałam wrażenie, że mowę mu na chwilę odjęło :lol: po czym stwierdził: "wiesz... my to was zostawialiśmy w łóżeczku, aż przestawaliście ryczeć". Nie ma to jak złote rady :evil:

Najgorsze jest to, że jak człowiek to słyszy ze wszystkich stron, to czasem aż zaczyna wątpić, czy może coś w tym jednak jest...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2014-08-31, 12:59   

zlotooka, ooo tak, cenny post! Dziecko, (a jeszcze lepiej noworodek)które chce, żeby ktoś je przytulił to najgorszy perfidny terrorysta w rodzinie!
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-08-31, 13:41   

koko, tak sobie myślę, że to przekonanie o tym, że nie należy nosić i przytulać, jest tak silnie zakorzenione, że ciężko się go wyzbyć, zwłaszcza naszym mamom, babciom, tatom itd... I my też jakoś tym nasiąkamy chcąc nie chcąc.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2014-08-31, 15:47   

Hehe, pisałam o terroryzmie :-)
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com/2014/06/terroryzm.html
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
terra 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 780
Wysłany: 2014-08-31, 23:42   

Moja babcia pyta niemal za każdym swoim przyjazdem, czy dalej usypiam Natiego w TYM szaliku :mryellow: Standardem są również pytania w rodzaju: to on jeszcze śpi z tobą w łóżku?? To on nie śpi w łóżeczku???

Złotooka- przerabiałam to samo, nawet moja mama, dosyć otwarta nie mogła zrozumieć, dlaczego ja go tak ciągle noszę. Dopiero jak sobie przejrzała w "Głębi kontinuum" to zrozumiała co nieco. Słyszałam te same teksty co ty od niemal całej rodziny. Ale ty noś, noś i się w ogóle nie przejmuj :mryellow: A, no i oczywiście pojawiał się tekst, że dzieci po prostu muszą płakać, tak to z nimi po prostu jest :shock:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2014-09-01, 00:10   

Pal sześć, gdy nasze matki i ciotki tak ględzą, ale mnie spotkało COŚ GORSZEGO :D .
Gdy nosiłam młodego codziennie w chuście, bo w wózku nie było opcji by pospał dłużej niż pięć minut, koleżanki "z placyku", które do tej pory miałam za naprawdę normalne :D , zaczęły się litować nade mną, że MUSZĘ go nosić. I się nasłuchałam "oj, a ty biedna znowu nosisz to dziecko". Albo "dziewczyno, kręgosłup sobie rozwalisz". Albo "kiedy będziesz mogła NORMALNIE na spacer iść?". I spojrzenia pełne współczucia. Dziewczyny w moim wieku już są świadome, że chusta dziecku nie szkodzi, ale wydaje im się, że noszenie to jakiś rodzaj "bycia sterroryzowanym" czy ulegania zachciankom "bachora". Czyli jakby ten... niewiele się zmieniło od czasów naszych matek. Noszenie dziecka (w ogóle fakt, że je dźwigam, nieważne, że chusta robi to przynajmniej częściowo "za mnie" ) to nadal uległość i frajerstwo, itd.
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Mimblabla


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 574
Skąd: Gryb.
Wysłany: 2014-09-01, 00:44   

O tak, też się nasłuchałam, że "rozpieścimy","uzależnimy" no i jak to spi z nami? "A co z małżeństwem" - jak to co, kurde 8-)
W urodziny Małego dzwoni moja mama z życzeniami i mówi: "Pamiętam o nim! Powiedz, co by się Wam przydało dla niego, bo nie wiem jaki prezent kupić" - akurat na chwilę obecną nic mi nie przyszło do głowy i powiedziałam, że nie wiem, teraz ma wszystko co mu potrzeba, że mogę pomyśleć, a ona : "No to jak wiem, kołdrę i poduszeczkę do jego łóżeczka!" A ja: :"Mamo, ale my złożyliśmy łóżeczko, wolimy spać razem." No to w kółko: "No ale niedługo go będziecie uczyć spać w łóżeczku, to się wam przyda kołderka, no przecież nie może już zawsze z Wami." :lol: :lol: :lol:
No i cóż chęci pewnie dobre, ale nie lubię takiego wpychania się w decyzje, takich podchodów.
A, no i podobnie było jak przyszła koleżanka. Karmiłam Bogdana widelcem normalnym z ceramicznej miseczki, popijał z kubka zwykłego. A koleżanka: "Nic mu nie kupiłam, a przecież będą urodzinki. Czego mu potrzeba? Może jakieś talerzyki? Kubeczki dla niemowląt?
Błagam...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

Handmade mój własny, dla dzieci i nie tylko, słowem - różności!
hxxps://www.facebook.com/t.roznosci
 
 
kml 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Sie 2013
Posty: 2181
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-09-01, 01:05   

My z chłopem na nasza regularnie mówimy terrorystka :P Nic w tym złego nie widzę ;) i księżna :D

Moja mama jest inna, jak mi się pierwszy raz Iga rozpłakała w wózku na spacerze (przy mamie mojej) i ja w panice brać na ręce czy być twarda, stwierdziła "rób jak czujesz, a nie słuchaj głupot w stylu, bo się nauczy wymuszać płaczem". Ale to wyjątek, teściowa tez ostatnio pytała czy dalej ja usypiam na rękach. No jak się miało dzieci usypiające same w swoich łóżeczkach, to może ja to dziwić. Naprawdę chciałabym usypiać ja inaczej tylko właśnie "jak?" :roll: W ogóle to mam im czasem ochotę odpowiedzieć jak się tworzą więzi dzieci pomiędzy ludźmi, bo sami narzekają aktualnie na relacje z dziećmi, ale jak sie ich nie nosiło ]:-> Proste słowo na stwierdzenie Ja swoich nie nosiłam "Widać", ale byłaby obraza ;)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,61 sekundy. Zapytań do SQL: 13