Szczurzynka przeszła operacje rekonstrukcji pyszczka. |
Autor |
Wiadomość |
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-12, 19:47 Szczurzynka przeszła operacje rekonstrukcji pyszczka.
|
|
|
Nasza szczurzynka Hiacynta w wyniku choroby straciła prawie pół pyszczka i oczko. Pyszczek wyglądał naprawdę przerażająco. Dziś przeszła operacje rekonstrukcji pyszczka, ktora zakończyła się pełnym sukcesem Wszystko trwało 3 godziny i 40 minut... |
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
Ostatnio zmieniony przez Jabłania 2012-11-23, 06:44, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-11-12, 19:56
|
|
|
zdrówka dla małęj!:) |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2012-11-12, 20:36
|
|
|
Super |
_________________
|
|
|
|
|
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-12, 21:19
|
|
|
Dzięki
W najbliższym czasie wkleję fotki |
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
|
|
|
|
alken87
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 725 Skąd: Wałbrzych/Wrocław
|
Wysłany: 2012-11-13, 09:25
|
|
|
ale super nie wiedziałam w ogóle że to możliwe |
|
|
|
|
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-13, 10:34
|
|
|
Ja też Strasznie się tego bałam, ale rekonstrukcja się udała Wet też chyba pierwszy raz robił taki zabieg rekonstrukcji pyszczka u szczurka. Bardzo długo to wszystko trwało, jak zostawiłam szczurka o 15:00 to lekarz wydał mi go dopiero o 18:40... Jak będę już miała możliwość wklejenia fotek, to pokażę Wam pyszczek "przed" i "po" Ma teraz inny pyszczczolek niż przed chorobą, ale przynajmniej ma go w całości
Przerażające jest to, że do takich masakrycznych ubytków doszło w tydzień i zaczęło się od ropnia w pyszczku, którego inny wet nie przebił w porę, tylko poprzestał na antybiotyku. Ropa szukała ujścia i w błyskawicznym tempie zmasakrowała pyszczek. Sporo pyszczka po prostu zniknęło i dodatkowo zrobiła się dziura przy nosku. Oczko też straciła. Na szczeście udało nam sie trafić do innego pana doktora, który podjął się rekonstrukcji Na razie jeszcze wszystko jest takie świeże, ale jak zarośnie futerkiem, też już będzie inaczej |
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-11-13, 11:27
|
|
|
Niesamowite, fajnie że trafiliście na tego drugiego lekarza. Niech szczurzynka zdrowieje. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
alken87
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 725 Skąd: Wałbrzych/Wrocław
|
Wysłany: 2012-11-13, 15:57
|
|
|
oj tak, ropnie potrafią dokonać spustoszeń bardzo szybko, całkiem niedawno szczurka jednej znajomej z forum też straciła część pyszczka i wyrwano jej wszystkie zęby żeby ratować, ale się nie udało... |
|
|
|
|
ames
Dołączyła: 21 Lis 2011 Posty: 332 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-11-13, 22:14
|
|
|
na świetnego weta trafiłaś
oby szczurzynce dobrze się teraz żyło samego zdrówka.
ja straciłam królika przez ropień... |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
susowe wariacje=moje rękoczyny hxxps://www.facebook.com/Sus.Toys |
|
|
|
|
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-14, 12:03
|
|
|
Te ropnie są straszne u takich małych zwierzątek. Biedny królik... Alken87, to przykre co piszesz... To smutne, że z powodu tych paskudnych ropni zwierzaki umierają...
U naszej szczurci, chociaż rejonstrukcja sama w sobie się udała i zakończyła pełnym sukcesem, pojawił się znów problem... czuć ropę Wczoraj wet zrobił zrobił jej płukanie pyszczka (pomogło) i zrobił jej małą dziurkę w miejscu szwa (może to dobrze, bo w razie czego, ropa znajdzie ujście i nie zmasakruje znowu pyszczka), zmienił jej antybiotyk i walczymy... Szczurcia jest bardzo dzielna. Teraz jest na miękkim pokarmie. |
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
|
|
|
|
Katkamik
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 13 Paź 2011 Posty: 46 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2012-11-14, 12:18
|
|
|
Najważniejsze, to w przypadku ropni, wyeliminować przyczynę. U królików są to w 99% zęby.
Rana powinna być jak najdłużej otwarta, żeby ewentualna ropa mogła wypływać, ale jeśli średnio do dwóch tygodni po zabiegu ropa będzie (a przyczyna została wyeliminowana) to najczęściej trzeba powtórzyć czyszczenie (głębokie, przez weta, pod narkozą).
Za ogonek kciuki oczywiście. |
|
|
|
|
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-14, 21:24
|
|
|
Dziękuję za kciuki
Walczymy... Trochę szwy jej puszczają, w piątek będzie mieć poprawiane. A psychicznie szczuracia czuje się nieźle |
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
|
|
|
|
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-15, 10:38 HIACYNTA
|
|
|
Martwie się o nią. Ciężko pozbyć się tej wyniszczjącej ropy.... Już bierze na raz dwa rodzaje antybiotyku (do pyszczka i podskórnie w zastrzykach), a ta ropa wciąz gdzieś tam jest....
Wklejam zdjęcia przed rekonstrukcją i po rekonstrukcji. Teraz wygląda jeszcze inaczej, bo szwy jej puszczają... KCIUKI WCIĄŻ BARDZO POTRZEBNE.
To jest Hiacynta przed rekonstrukcją pyszczka i po. Z tym, że teraz szwy puszczają...
Hiacyntka.jpg
|
|
Plik ściągnięto 243 raz(y) 370,61 KB |
|
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
|
|
|
|
alken87
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 725 Skąd: Wałbrzych/Wrocław
|
Wysłany: 2012-11-15, 12:15
|
|
|
wygląda dobrze, a wiesz jak to dokłądnie zostało zrobione? pobrana skóra z innej częsci czy naciągnięta?
trzymam kciuki, będzie dobrze, szczury potrafią walczyć...w ogóle podziwiam zwierzęta jak radza sobie z bólem i różnymi rodzajami dyskomfortu, ich wolę życia. |
|
|
|
|
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-15, 13:41
|
|
|
Skóra została naciągnięta.
Hiacynta jest w niezłej formie. Ma nawet nastrój do budowania gniazda. Z tym, że dziś np. dużo śpi i mało je. Mam nadzieję, ze wyjdzie z tego. Zaparzyłam jej nagietek, podobno jest pomocny w takich sytuacjach. |
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
|
|
|
|
Katkamik
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 13 Paź 2011 Posty: 46 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2012-11-15, 13:56
|
|
|
Szałwia jest bardzo dobra na stany poropniowe, do przemywania, płukania, itd. |
|
|
|
|
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-15, 14:01
|
|
|
Dzięki Katkamik. |
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
|
|
|
|
Kaja
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Kwi 2010 Posty: 787 Skąd: tu i tam...
|
Wysłany: 2012-11-15, 14:21
|
|
|
Tyrzymam kciuki za szczurkę! |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
|
|
|
|
|
diancia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 01 Lut 2011 Posty: 2447 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-15, 15:08
|
|
|
I ja trzymam kciuki! Dzielna jest bardzo, tyle już za nią. Może potrzebuje odreagować i się zregenerować przez sen? Wierzę, że z godziny na godzinę będzie lepiej! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-16, 06:22
|
|
|
Jest źle. Bardzo źle. Szwy do końca puściły, Hiacynta znów nie ma połowy pyszczka - jest gorzej niż było. Ropa wciąż tam jest. |
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
|
|
|
|
Mikarin
szczylowa mama
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 2500 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2012-11-16, 08:15
|
|
|
Jabłania, przykro mi. lecicie do weta, zgadza się? Daj znać, co się dzieje. Może po prostu coś nie zostało do końca wyczyszczone jak należy, mogła się zębami urażać i stąd stan zapalny... Trzymam kciuki, już zapalam świeczkę. Oby małej się polepszyło. |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam! |
|
|
|
|
malva
vegan warrior
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 27 Gru 2007 Posty: 1445
|
Wysłany: 2012-11-16, 19:24
|
|
|
przy tak poważnej operacji i ropie ..niestety o komplikacje nietrudno.. |
|
|
|
|
Jabłania
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Cze 2012 Posty: 1100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-11-17, 19:06
|
|
|
Hiacynta została wczoraj w szpitalu. Na tydzień. Ma mieć dwa razy dziennie czyszczenie/płukanie. Byliśmy ją dziś odwiedzić, to wyglądała nieźle. Nie było czuć ropy, rana jakby sie zasklepiała. Jedynie co, to ciężej oddycha. |
_________________ hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl] |
|
|
|
|
Mikarin
szczylowa mama
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 2500 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2012-11-17, 19:40
|
|
|
trzymam kciuki ... |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam! |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2012-11-18, 18:59
|
|
|
Jabłania, myśl pozytywnie, będzie dobrze Hiacynta niedlugo wróci do Ciebie i ropnie juz nie wrócą Musi sie udac. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
|