wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
WEGANIE proszeni o pomoc :)
Autor Wiadomość
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 00:01   WEGANIE proszeni o pomoc :)

W przejściu z wege na vegan.

Na bazie swojego własnego wywodu hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=564141#564141 postanowiłam założyć osobny wątek, coby nie mieszać w innych tematach.

W telegraficznym skrócie - w naszym domu jemy już teraz głównie wegańsko, chciałabym tak na 100% ale mi nie wychodzi do końca (mężowi lepiej idzie ale to ja głównie gotuję itd.)

"Problematyczne" dla mnie produkty:
- mleko do kawy dla gości - kupujecie, nie kupujecie, jeśli nie to co w zamian, tylko nie to paskudztwo pt. mleko sojowe
- rogalik mleczny - dzieć dość lubi na śniadanko, czym podmienić
- masło do tegoż
- masło w ogóle - do pieczywa (nie smarujecie w ogóle, smarujecie czymś innym - czym?, polewacie oliwą?); w ciastach (olej? a jak trzeba utrzeć masło z cukrem?)); w sosach do klusek (dla mnie sos teraz to masło + przyprawa), itd.
- śmietana czasem "potrzebna", majonez itd.
- jajka w ciastach (bez masła i jajek to zostaje już tylko mąka ;) )
- czekolada, lody, itp.
- pizza - raz na miesiąc ale jednak

Jestem pewna, że rzucić to wszystko jest tak samo łatwo jak mięso ale chciałabym wiedzieć, jak najlepiej pewne rzeczy zastąpić, podrobić, upodobnić itp., żeby jak najmniej mącić w główce mojego 4-letniego dziecięcia.

No i jeszcze - na co zwracać uwagę przy zakupach, bo i tak już teraz podejrzliwie oglądam każde opakowanie (czy nie ma żelatyny w śmietanie np. itp.), więc teraz tym bardziej trzeba się wyczulić, no właśnie, na co? Oczywiście nie pytam o takie oczywistości jak składniki nabiałowe tylko takie coś, co np. tajemniczo się nazywa i nie jest vegan, wiecie o co mi chodzi...

Za wszelkie podpowiedzi i wsparcie duchowe z góry dziękuję bardzo :)

Ps. oczywiście zaczynam przegrzebywać WD w poszukiwaniu wątków wegańskich ale że czasu od cholery za mało to prośba o pomocne wpisy tutaj
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2012-12-29, 00:14   

1. Dla gosci podaję to co zdrowe czyli wegańskie ;) . Nie kupuje innych dla nikogo.
2. z gotowcami wegan jest w googlach blog pt hxxp://weganskiepysznosci.blogspot.com/
3. tam sa też słodycze jeśli uznasz, że potrzeba by maluch miał ze sobą coś podobnego do słodyczy komercyjnych, by sie nie odróżniać jako dziwadło ;) od innych dzieci
4. trudne w weganizmie jest to, że pchaja odzwierzęce składniki do produktów potocznie rozumianych jako wegańskie np. do chleba żelatynę...Niestety trzeba czytać kupne etykiety...
5. odzwierzęce dodatki to tam znajdziesz listę hxxp://www.weganizm.com/forum/dodatki-do-zywnosci-vf36.htm
6. no i jeszcze zostaja kosmetyki ichemia, ale w rossmanie jest seria alterra, rival de loop i jeszcze te mydła kolorowe ze znaczkiem vegan, na poczatek wystarczy a potem mozna szukac dalej
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-29, 00:46   Re: WEGANIE proszeni o pomoc :)

Sylwia8 napisał/a:


"Problematyczne" dla mnie produkty:
- mleko do kawy dla gości - kupujecie, nie kupujecie, jeśli nie to co w zamian, tylko nie to paskudztwo pt. mleko sojowe
- rogalik mleczny - dzieć dość lubi na śniadanko, czym podmienić
- masło do tegoż
- masło w ogóle - do pieczywa (nie smarujecie w ogóle, smarujecie czymś innym - czym?, polewacie oliwą?); w ciastach (olej? a jak trzeba utrzeć masło z cukrem?)); w sosach do klusek (dla mnie sos teraz to masło + przyprawa), itd.
- śmietana czasem "potrzebna", majonez itd.
- jajka w ciastach (bez masła i jajek to zostaje już tylko mąka ;) )
- czekolada, lody, itp.
- pizza - raz na miesiąc ale jednak

No i jeszcze - na co zwracać uwagę przy zakupach, bo i tak już teraz podejrzliwie oglądam każde opakowanie (czy nie ma żelatyny w śmietanie np. itp.), więc teraz tym bardziej trzeba się wyczulić, no właśnie, na co? Oczywiście nie pytam o takie oczywistości jak składniki nabiałowe tylko takie coś, co np. tajemniczo się nazywa i nie jest vegan, wiecie o co mi chodzi...

Mleko(poza sojowym,ktore smakuja roznie,sprobuj roznych rodzajow,one bywaja pycha),sa: ryzowe,owsiane,gryczane..sprobuj co Ci podejdzie,mozna kupic w proszku,jesli masz uzywac od swieta dla gosci.
Masło- nie uzywam,istnieja wegankise margaryny ale raczej niedostepne w przecietnym sklepie,dla mnie niepotrzebne,nie uzywam nic,ale mozna oczywiscie oliwe czy po prostu smarować jako podkład jakas pastą czy pasztetem roslinnym albo awokado np.,zalezy do czego.
Ciasta-korzystaj z weganskich przepisow,jest wile prostych i zawsze wychodzacych.A jesli potrzebny zamiennik do czegos konkretnego -zwykle da sie cos wymyslic:) Standardowo to maka,olej,soda i reszta wg inwencji,banany fajnie lepią.
Sosow tez mnostwo,ale nie doradze ,bo nie wiem co to sos maslo+przyprawy.
Smietana-mozna kupic zamiennik roslinny,majonez-też,ale latwo zrobic-z fasoli,z ziemniaka,z mleka sojowego-jest gdzies watek na forum.
czekolada-zou podala fajnego linka,jest sporo weganskich slodyczy,gorzkie czekolady czesto sa weganskie,trzeba czytac sklady.Lody-czesc sorbetow jest ok,lody Naturrativa sojowe lub ryzowe,Gelati Giuseppe,i samemu latwo zrobic.
pizza-zamawiasz bez sera po prostu,jak brakuje Ci sera-dodajesz kupny weganski ser.Ale pizze bez sera sa pyszne,kwestia przyzwyczajenia.
Tajemnicze skladniki-wiecej jest tych nie-vege,a to juz znasz,nie obawiaj sie"sladowych ilosci mleka"-to tylko kwestia tej samej tasmy produkcyjnej,info dla alergikow"jakby co",w praktyce moze tam nie byc zadnych ilosci,a jesli sa to tego nie wspierasz.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
ropuszka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 576
Skąd: Wro / B-c
Wysłany: 2012-12-29, 01:07   

ja niewegan ale redukuję nabiał/jajka i też poszukuję dla siebie alternatyw...

mleko do kawy: z orzecha włoskiego na razie dla mnie najlepsze
do chleba: siemie lniane (ew. dodatek sezamu, słonecznika dynii) zblendowane z olejem z pestek winogron - uwielbiam :mrgreen:
majonez: hxxp://puszka.pl/przepis/4345-majonez_weganski_z_mleka_sojowego.html
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2012-12-29, 09:30   

śmietana- ciecz ze zmielonych pestek słonecznika
Masło - Alsan od święta - a normalnie pasty różne
mleko do kawy - u mnie sojowe, goście akceptują
wszystkie ciasta da się zrobić vagan, bez problemu. No oprócz sękacza chyba. Ale bezy już się da- w evergreenie się pojawiło coś na kształt białka jaj.
pizza- przeważnie robię bez, ale przedwczoraj zarzuciłam ser wegański - niby pleśniowy- był paskudny i nie dało się go zjeść na zimno- i efekt był rewelacyjny.

Rogalik - na wd jest mój przepis na ciasto drożdżowe - bajeczniewygodny.
Jeśli do ciasta dodasz trochę najdrobniej startego jabłka i łychę zmielonych wiórków kokosowych osiągniesz smak mleczny.

czekolada, lody, ciasta są wegańskie, jest specjalny wątek o tym włącznie ze sklepami, w których można to dostać.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2012-12-29, 10:22   

Dla gości i w momentach bez lodówki polecam mleko sojowe w proszku firmy Zając (chyba czeskie wygląda tak: hxxp://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=245) jest po ok 12 zł w stacjonarnych sklepach sieci Bomi. Wystarcza na 4 litry mleka. Okryłam je dla Babci szukawszy zamiennika zabielacza do kawy dla osoby która nie lubi sojowego (pije tradycyjną kawę z fusami i sojowe się warzyło), zamiast śmietanki typu Cremona. Jest identyczne w smaku jak cremona w proszku i baaardzo wydajne, nie marnuje się jak stoi, dla gości super. No i ta cena!
Także np sieci Organic farma zdrowia (np. we Wrzeszczu) trafiłam margaryny niemieckie bezmleczne firmy Vitaquell .Nie linkuję, ale wystarczy wpisać w google).
Przykłądowy skład: woda, naturalne aromaty, olej słonecznikowy, sok z marchwi, tłuszcze roślinne (olej palmowy, tłuszcz palmowy), emulgator: lecetyna słonecznikowa, sok z cytryn, substancja zagęszczająca: alginian potasu, sól morska (0,27%). Jest po 11 zł na 250 g, - niestety nie mieli Alsanu, mają też tłuszcze do pieczenia ciasta typu margaryna.
To na dziale - bezglutenowym i bezmlecznym nie na "wegan"...
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
pałczi 


Dołączyła: 26 Gru 2012
Posty: 122
Skąd: Pzn
Wysłany: 2012-12-29, 11:38   

Sylwia8, przechodząc na weganizm raczej trzeba się przestawić na robienie żarcia samemu, bo gotowce generalnie są raczej drogie i niesmaczne (no i nie oddają smaku pierwowzoru). Ja jestem w trakcie transformacji na wegan i zauważam, że zamienniki są zbędne! Masła na chleb nie potrzebuję, bo zawsze używałam go pod ser żółty, teraz miksuję nam pasty (zmiksowanie strączka z puszki trwa krócej niż wyjście po masło do sklepu :lol: ) z groszku, fasoli, słonecznika podprażonego na patelni etc. Warto w ogóle ograniczyć kanapkowość, na rzecz owsianek i jaglanek (śniadania) i gorących kolacji, zwłaszcza zimą. Piec trzeba samemu albo znaleźć wegańską knajpkę w okolicy - nam jakoś nigdy nie po drodze... Jeśli samemu - to szukamy przepisów wegańskich albo weganizujemy licząc się z ryzykiem.
Jeśli chodzi o mleko - nie znam problemu, kawy nie piję, a do owsianki sojowe dosładzane lubię bardziej niż zwykłe. Gościom - nawet za niewege czasów - jak chcieli kawę z mlekiem a nie było, po prostu mówiłam, że nie ma ;]
Słodycze i fast foody - no to albo samemu, albo droższe gotowce ze sklepów ze zdrową żywnością (ORZECHY W KAROBIE... :shock: :oops: )
Śmietany przestałam używać po prostu, choć wcześniej miałam duuużo sympatii dla jogurtu naturalnego - zup nie zabielam (mają smak za to), surówki robię na oleju.

Generalnie trochę więcej czasu na kuchnię trzeba wygospodarować albo pieniędzy ;)
PS. I myślę, że taka zmiana to dobry pretekst, by przestać karmić dziecko słodyczami i pizzą. Dla mnie skutecznym odstraszaczem od gotowych słodyczy z półki z biedronki jest ich skład ;-)
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2012-12-29, 12:37   

ja też nie wegan, ale owo ;)
z masłem i kanapkami to jeszcze dodam, że ja mam okresy bardzo kanapkowe i wtedy często używam zamiast masła "na podkład" górasy krojowe, coby nie zjeżdżały np pod rzeżuchę, czy ojakiegoś dobrego oleju, słonecznikowego, gorczycowego, lnianego czy jakiegoś innego bardziej wyrazistego niż masło
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
Ostatnio zmieniony przez go. 2012-12-29, 13:39, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-29, 12:57   

pałczi napisał/a:
[

Generalnie trochę więcej czasu na kuchnię trzeba wygospodarować albo pieniędzy ;)

nie powiedziałabym..
ale ja jadam niezdrowe gotowce zamiast zdrowych,to fakt ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2012-12-29, 13:00   

E- gotuję dla dziecka, również do przedszkola i widzę, że przydaje się taki sprzęt, jak zamrażarka.
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-29, 13:02   

niedawno był taki temat hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=12310
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 13:51   

Wielkie dzięki za wszystkie wpisy, w luźniejszej chwili napiszę więcej, na razie przeczytałam wszystko i już widzę, że będzie łatwiej, niż myślałam, większość z tego co piszecie już gdzieś tam jest w moim domu, tak że tylko do przodu :)

Czy macie - doświadczone kobity karmiące piersią - jakieś szczególne rady w tej kwestii? Moja młodsza właśnie kończy pół roku, do tej pory tylko cyc, zaraz zacznie się podkarmianie pierwszym jedzeniem pozacycowym - czy w ogóle jest się czym przejmować czy, jak mi się intuicyjnie wydaje, zupełnie nie ma czym? :) Wit. B12 już jem o d pewnego czasu, czy coś jeszcze, na co zwrócić uwagę należy dla dobra dziecia małego?
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-29, 13:59   

Sylwia8, ja przeszłam z wege na wegan kilka tygodni po urodzeniu Filipa. Nie masz czym się przejmować. Przy półroczniaku pewnie jesz już wszystko jak leci, strączki, kasze, kapusty itd. Jeśli byś czegoś nie dostarczyła na bieżąco to organizm weźmie to z ciebie do mleka (pewnie to wiesz) więc dziecku nie grozi zagłodzenie.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:06   

zou napisał/a:
1. Dla gosci podaję to co zdrowe czyli wegańskie ;) . Nie kupuje innych dla nikogo - NO I PEWNIE U MNIE TEŻ TAK BĘDZIE :)
2. z gotowcami wegan jest w googlach blog pt hxxp://weganskiepysznosci.blogspot.com/ - DZIĘKI, MOŻE SIĘ PRZYDA TEN WEGAŃSKI MAJONEZ :)
3. tam sa też słodycze jeśli uznasz, że potrzeba by maluch miał ze sobą coś podobnego do słodyczy komercyjnych, by sie nie odróżniać jako dziwadło ;) od innych dzieci - NO TO JEST WŁAŚNIE NAJTRUDNIEJSZE, ŻEBY 4-LETNIEJ DZIEWCZYNCE NIE WYWALIĆ NAGLE CAŁEGO ŚWIATA DO GÓRY NOGAMI, PRZESTAŁA JEŚĆ MIĘSO, NIE CHCE JUŻ MIŚKÓW HARIBO A TU JESZCZE WEGANIZMU SIĘ RODZICOM ZACHCIAŁO...
4. trudne w weganizmie jest to, że pchaja odzwierzęce składniki do produktów potocznie rozumianych jako wegańskie np. do chleba żelatynę...Niestety trzeba czytać kupne etykiety... - NO TO JEST NAJGORSZE, ŻYJEMY W PODSTĘPNYM ŚWIECIE :(
5. odzwierzęce dodatki to tam znajdziesz listę hxxp://www.weganizm.com/forum/dodatki-do-zywnosci-vf36.htm - DZIĘKI, TO SIĘ PRZYDA BARDZO
6. no i jeszcze zostaja kosmetyki ichemia, ale w rossmanie jest seria alterra, rival de loop i jeszcze te mydła kolorowe ze znaczkiem vegan, na poczatek wystarczy a potem mozna szukac dalej - CHEMII NIE UŻYWAM PRAWIE ŻADNEJ, KOSMETYKI JUŻ OD LAT ZIAJA I YVES ROCHER, A CO DO KUPOWANIA W ROSSMANIE - DO TEJ PORY LUBIŁAM BARDZO ALE CZY NADAL ROBIĆ ZAKUPY W SIECI, KTÓRA SAMA TEŻ TESTUJE NA ZWIERZĘTACH SWOJE PRODUKTY... NO I TU ZACZYNAMY PŁYNĄĆ...
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:17   Re: WEGANIE proszeni o pomoc :)

Alispo napisał/a:

Mleko(poza sojowym,ktore smakuja roznie,sprobuj roznych rodzajow,one bywaja pycha),sa: ryzowe,owsiane,gryczane..sprobuj co Ci podejdzie,mozna kupic w proszku,jesli masz uzywac od swieta dla gosci - WŁAŚNIE MĘŻUŚ ZROBIŁ NASZE PIERWSZE MLEKO OWSIANO-KOKOSOWE, JAK BĘDZIE PORZĄDNIE ZIMNE TO PEWNIE BĘDZIE PYSZNE; MLEKO W PROSZKU DLA GOŚCI - SUPER POMYSŁ
Masło- nie uzywam,istnieja wegankise margaryny ale raczej niedostepne w przecietnym sklepie,dla mnie niepotrzebne,nie uzywam nic,ale mozna oczywiscie oliwe czy po prostu smarować jako podkład jakas pastą czy pasztetem roslinnym albo awokado np.,zalezy do czego. - PASTY RÓŻNE DO CHLEBA U NAS SĄ JUŻ OD DAWNA ALE RACZEJ NIE POSMARUJĘ CHLEBA PASTĄ Z FASOLI POD DŻEM :) ) NO NIC, MOŻE COŚ SIĘ WYMYŚLI...
Ciasta-korzystaj z weganskich przepisow,jest wile prostych i zawsze wychodzacych.A jesli potrzebny zamiennik do czegos konkretnego -zwykle da sie cos wymyslic:) Standardowo to maka,olej,soda i reszta wg inwencji,banany fajnie lepią. - BANANY SĄ W OGÓLE FAJNE :) )
Sosow tez mnostwo,ale nie doradze ,bo nie wiem co to sos maslo+przyprawy. - NP. MASŁO ROZPUSZCZONE + CURRY = SUPER SOSIK DO KLUSEK. ALE NA OLEJU JAKIMŚ DOBRYM TEŻ PEWNIE WYJDZIE SMACZNE...
Smietana-mozna kupic zamiennik roslinny,majonez-też,ale latwo zrobic-z fasoli,z ziemniaka,z mleka sojowego-jest gdzies watek na forum. - O, I TEGO MUSZĘ POSZUKAĆ, DZIĘKI
czekolada-zou podala fajnego linka,jest sporo weganskich slodyczy,gorzkie czekolady czesto sa weganskie,trzeba czytac sklady.Lody-czesc sorbetow jest ok,lody Naturrativa sojowe lub ryzowe,Gelati Giuseppe,i samemu latwo zrobic. - GENERALNIE WYCHODZI NA TO, ŻE SAMEMU ROBIĆ TO PODSTAWA, CO ZRESZTĄ NIE JEST DLA MNIE PROBLEM BO WIĘKSZOŚĆ JEDZENIA STARAMY SIĘ ROBIĆ SAMI NIŻ KUPOWAĆ GOTOWCE; ROBIMY "SMALEC" Z FASOLI, ROBIMY PAPRYKARZ, MOŻEMY ROBIĆ I LODY :)
pizza-zamawiasz bez sera po prostu,jak brakuje Ci sera-dodajesz kupny weganski ser.Ale pizze bez sera sa pyszne,kwestia przyzwyczajenia. - A W CIEŚCIE NA PIZZE NIE MA MLEKA?
Tajemnicze skladniki-wiecej jest tych nie-vege,a to juz znasz,nie obawiaj sie"sladowych ilosci mleka"-to tylko kwestia tej samej tasmy produkcyjnej,info dla alergikow"jakby co",w praktyce moze tam nie byc zadnych ilosci,a jesli sa to tego nie wspierasz.
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:20   

ropuszka napisał/a:

mleko do kawy: z orzecha włoskiego na razie dla mnie najlepsze - JAK ROBISZ?
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:26   

excelencja napisał/a:
śmietana- ciecz ze zmielonych pestek słonecznika - CZYLI JAK?
Masło - Alsan od święta - a normalnie pasty różne - PASTY OK, UŻYWAM, A MASZ COŚ DO SŁODKICH ROGALIKÓW? :)
mleko do kawy - u mnie sojowe, goście akceptują - KTOŚ MI PODSUNĄŁ WERSJĘ W PROSZKU I PEWNIE TAK BĘDZIE U MNIE BO NORMALNE SOJOWE MI NIE PODCHODZI, MUSZĘ SPRAWDZIĆ JESZCZE TE Z ORZECHA WŁOSKIEGO, TO MOŻE BYĆ CZAD :)
wszystkie ciasta da się zrobić vagan, bez problemu. No oprócz sękacza chyba. Ale bezy już się da- w evergreenie się pojawiło coś na kształt białka jaj. - NO I GITARA
pizza- przeważnie robię bez, ale przedwczoraj zarzuciłam ser wegański - niby pleśniowy- był paskudny i nie dało się go zjeść na zimno- i efekt był rewelacyjny.- JA NIE ROBIĘ, ZAKŁADAM, ŻE ZWYKŁY PIEC KUCHENNY PRĘDZEJ WYBUCHNIE NIŻ OSIĄGNIE TEMP. POTRZEBNĄ DO ZROBIENIA PRAWDZIWEJ PIZZY, SPORADYCZNIE ZAMAWIAM NO I FAKT, MOŻNA BEZ SERA, PYTANIE CO JEST W CIEŚCIE, HM...

Rogalik - na wd jest mój przepis na ciasto drożdżowe - bajeczniewygodny.
Jeśli do ciasta dodasz trochę najdrobniej startego jabłka i łychę zmielonych wiórków kokosowych osiągniesz smak mleczny. - DZIĘKI ZA TO NAJWIĘKSZE, TO BĘDZIE PIERWSZA RZECZ, KTÓRĄ ZROBIĘ :) )

czekolada, lody, ciasta są wegańskie, jest specjalny wątek o tym włącznie ze sklepami, w których można to dostać.
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:28   

zou napisał/a:
Dla gości i w momentach bez lodówki polecam mleko sojowe w proszku firmy Zając (chyba czeskie wygląda tak: hxxp://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=245) jest po ok 12 zł w stacjonarnych sklepach sieci Bomi. Wystarcza na 4 litry mleka. Okryłam je dla Babci szukawszy zamiennika zabielacza do kawy dla osoby która nie lubi sojowego (pije tradycyjną kawę z fusami i sojowe się warzyło), zamiast śmietanki typu Cremona. Jest identyczne w smaku jak cremona w proszku i baaardzo wydajne, nie marnuje się jak stoi, dla gości super. No i ta cena! - NO I TO JEST WŁAŚNIE TO, CZEGO BĘDĘ POTRZEBOWAĆ :) DZIEKI
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-29, 23:39   

Please,pisz pod cytatem,a nie w cytacie :-)
Co do melka w ciescie pizzowym- nie powinno byc,standardowa piiza jest weganska,ale warto dopytac jak nie znasz pizzerii.
Odnosnie kosmetykow-rozumiem watpliwosci z Rosmanem,ale przynajmniej ma weganskie marki i nietestowane,czego o Yves Rocher np.nie mozna powiedziec(testuja w Chinach jak wszystkie firmy ktore sa na rynku chinskim,bo tam jest taki wymog),to juz kwestia wyboru,kazdy inaczej pewnie postrzega co przyjazniejsze..a najlepiej ograniczac do minimum albo kupowac w typowo weganskich sklepach,no ale tak mozna by ze wszystkim i na rozpracowywanie zycia nie starczy..
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:45   

pałczi napisał/a:
Sylwia8, przechodząc na weganizm raczej trzeba się przestawić na robienie żarcia samemu, bo gotowce generalnie są raczej drogie i niesmaczne (no i nie oddają smaku pierwowzoru). - JA NIE MUSZĘ SIĘ PRZESTAWIAĆ, DLA MNIE WIĘKSZOŚĆ GOTOWYCH RZECZY JEST NIESMACZNA WIĘC ROBIENIE JEDZENIA W DOMU MAM OPANOWANE :)
Ja jestem w trakcie transformacji na wegan i zauważam, że zamienniki są zbędne! Masła na chleb nie potrzebuję, bo zawsze używałam go pod ser żółty, teraz miksuję nam pasty (zmiksowanie strączka z puszki trwa krócej niż wyjście po masło do sklepu :lol: ) z groszku, fasoli, słonecznika podprażonego na patelni etc. - PASTY ZNAMY, ROBIMY I LUBIMY, MIAŁAM NA MYŚLI GŁÓWNIE COŚ DO SLODKIEGO PIECZYWA, TYPU ROGALIK. SWOJĄ DROGĄ - STRĄCZKI Z TARGU SĄ LEPSZE NIŻ Z PUSZKI ;)
Warto w ogóle ograniczyć kanapkowość, na rzecz owsianek i jaglanek (śniadania) i gorących kolacji, zwłaszcza zimą. - JAGLANKA JEST U NAS CZĘSTO, NATOMIAST JAKO ŻE DZIECKO PRZEDSZKOLNE NAUCZONE KANAPEK, CZASEM JEDNAK TRZEBA TEN CHLEB POSMAROWAĆ.
Piec trzeba samemu albo znaleźć wegańską knajpkę w okolicy - nam jakoś nigdy nie po drodze... Jeśli samemu - to szukamy przepisów wegańskich albo weganizujemy licząc się z ryzykiem. - KNAJPA WEGAŃSKA W OKOLICY BĘDZIE, JAK JĄ SAMA OTWORZĘ :)
Jeśli chodzi o mleko - nie znam problemu, kawy nie piję, a do owsianki sojowe dosładzane lubię bardziej niż zwykłe. Gościom - nawet za niewege czasów - jak chcieli kawę z mlekiem a nie było, po prostu mówiłam, że nie ma ;] - DOBRE :)
Słodycze i fast foody - no to albo samemu, albo droższe gotowce ze sklepów ze zdrową żywnością (ORZECHY W KAROBIE... :shock: :oops: ) - MUSZĘ SPRAWDZIĆ W KOŃCU CO TO CHOLERA JEST TEN KAROB, CZUJĘ, ŻE TO JAKIŚ WYPAS ;)
Śmietany przestałam używać po prostu, choć wcześniej miałam duuużo sympatii dla jogurtu naturalnego - zup nie zabielam (mają smak za to), surówki robię na oleju.- JA TEŻ DO ZUP OLEJ, DO WSZYSTKIEGO CO SIĘ DA OLEJ LNIANY, NO ALE MAKÓWEK NA OLEJU NIE ZROBIĘ... ALE Z TEGO CO WIDZĘ, TO DO DO NASTĘPNEJ WIGILII BĘDĘ JUŻ MIEĆ JAKIŚ PATENT NA TO...

Generalnie trochę więcej czasu na kuchnię trzeba wygospodarować albo pieniędzy ;) - RACZEJ OTWORZYĆ SIĘ NA NIEZNANE MOŻLIWOŚCI.
PS. I myślę, że taka zmiana to dobry pretekst, by przestać karmić dziecko słodyczami i pizzą. - A KTO POWIEDZIAŁ ŻE KARMIĘ DZIECKO SŁODYCZAMI I PIZZĄ? KARMIĘ DZIECKO ZDROWO, TAK JAK I SIEBIE, ALE BEZ PRZESADY, CZASEM WSZYSCY MAMY OCHOTĘ NA COŚ SŁODKIEGO I BYŁ DO TEJ PORY WĄSKI ZAKRES SŁODYCZY DOPUSZCZALNYCH NA NASZYM STOLE, NIESTETY NIE WEGAŃSKICH. PIZZA RAZ NA MIESIĄC TO TEŻ NIE PROBLEM RACZEJ.
Dla mnie skutecznym odstraszaczem od gotowych słodyczy z półki z biedronki jest ich skład - NO WIDZISZ, A JA NAWET NIE WIEM JAKIE TAM SŁODYCZE MOŻNA KUPIĆ. I NIE ŻEBYM MIAŁA COŚ PRZECIWKO BIEDRONCE CZY LUDZIOM KUPUJĄCYM W BIEDRONCE, JA PO PROSTU NIE KUPUJĘ SŁODYCZY - ŻADNYCH. DZIECKO DOSTAJE OD BABĆ I CIOĆ, NIEKTÓRE ZJADA, WIĘKSZOŚĆ IDZIE DO BIEDNYCH DZIECI ;-)
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:49   

gosia z badylem napisał/a:
ja też nie wegan, ale owo ;)
z masłem i kanapkami to jeszcze dodam, że ja mam okresy bardzo kanapkowe i wtedy często używam zamiast masła "na podkład" górasy krojowe, coby nie zjeżdżały np pod rzeżuchę, czy ojakiegoś dobrego oleju, słonecznikowego, gorczycowego, lnianego czy jakiegoś innego bardziej wyrazistego niż masło


Gosia, co to są GÓRASY KROJOWE??? Mam myśl, że może ogórki pokrojone?
To dalej nie nadaje się na słodkiego rogalika hahahahaha! Ale już wiem, my te rogaliki, które będę piec z przepisu excelencji, będziemy jeść BEZ SMAROWANIA :)
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:50   

seminko napisał/a:
E- gotuję dla dziecka, również do przedszkola i widzę, że przydaje się taki sprzęt, jak zamrażarka.


Ja gotuję wg kuchni 5 przemian i dla mnie zamrożone produkty to ostateczna ostateczność
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
ropuszka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 576
Skąd: Wro / B-c
Wysłany: 2012-12-29, 23:50   

Sylwia8, jak każde inne orzechowo-pestkowe

namoczone orzechy(około szklanka) blenduję ze szklanką wody
cedzę przez woreczek do robienia mlek można też przez gazę i wyciskam
to co zostanie w woreczku blenduję ponownie, i przecedzam i jeszcze raz całą operację
i czwartą szklankę mleka dolewam na koniec

przy robieniu kawy podgrzewam mleko i do niego wlewam kawę.
przez chwilę się rozwarstwia ale wystarczy ruch łyżeczką i wszystko wygląda ładnie - to nie jest ścinanie się chociaż tak może wygląć
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:51   

gosia_w napisał/a:
niedawno był taki temat hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=12310


Dzięki, przeszukam :)
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2012-12-29, 23:55   

jagodzianka napisał/a:
Sylwia8, ja przeszłam z wege na wegan kilka tygodni po urodzeniu Filipa. Nie masz czym się przejmować. Przy półroczniaku pewnie jesz już wszystko jak leci, strączki, kasze, kapusty itd. Jeśli byś czegoś nie dostarczyła na bieżąco to organizm weźmie to z ciebie do mleka (pewnie to wiesz) więc dziecku nie grozi zagłodzenie.


Prawdę mówiąc to od początku jem jak leci, ani przy pierwszej ani przy drugiej córce nie stosowałam czegoś takiego jak dieta eliminacyjna itp. Nie jem tylko tego, czego nie lubię albo jak zauważyłam, że po np. brokule mała się męczyła z brzuszkiem to następnym razem zjadłam go po prostu mniej. Generalnie służy nam to, ja się nie stresuję, dziecko nie ma żadnych problemów ani sensacji, na szczęście żadnych alergii itp. Raz się zdarzyła jakaś wysypka, może po orzechach, może po pomarańczy, ciężko stwierdzić ale nie robię z tego problemu.
No i tak właśnie mi się wydawało, jak mówisz - dziecku na pewno nic nie grozi, grunt to nie dać się zakręcić :)
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,48 sekundy. Zapytań do SQL: 12