wegedzieciak.pl

[ana138]

Namówiona przez koko zakładam wątek, bo Marcel coraz bardziej się rozkręca.
Dzielimy się więc kilkoma sytuacjami. Mam nadzieję, że spodoba się wam nasz mały szkódnik

Marcel biega po domu jak szalony, ledwie wyrabia na zakrętach.
Ja: Marcel, ty chyba masz motorek w pupie...
M zdziwiony maca się po pośladkach i mówi:
-Nie ma......

Zepsuła się antena od telewizora, tata naprawia. Obraz raz się pojawia, raz zanika. M komentuje:
O! Działa...O! o....o....działa.....
Oj....nie ma działa.....

M idzie na dwór. Ogląda się i maca:
Buty mam......Kultke mam..... Czapy nie mam.....

Odpieluchowujemy się.
Ja: Marcelku, może siku?
M siada na nocnik na trzy sekundy, oczywiście nie robi nic. Wstaje:
Już - pokazuje ręką na nocnik - proszę.

I moje ulubione

Gotuję coś w kuchni, z relacji męża wiem, że Marcel bawi się swoją kuchenką w pokoju. Miesza w garze, stawia go na stół, woła do mnie:
-Ania! Obiadek!

[bodi]

Love
Swoja droga niezle rozgadany jest u nas na razie pojedyncze slowa.

[Jabłania]

[ana138]

bodi, on to ma po teściowej

[ana138]

Babcia ogląda wiadomości.
"Marcelku, zobacz, bocian! " - woła podniecona, niczym Stuhr w seksmisji
Marcel, z niezbitą stanowczością:
"O nie!" To kingwin!! "

[MartaJS]

No pewnie że kingwin, co by robił bocian w takim śniegu?

[Capricorn]

[ana138]

Marcel grzebie w koszu z praniem, wyciąga mój stanik, przygląda mu się. W końcu przynosi mi i mówi:
"cycy, proszę."

[MartaJS]

Niezły jest

[ana138]

MartaJS,
w ogóle schizę cycową ma ostatnio. Sprawdza, kto ma, a kto nie ma

[KasiaQ]

[rozmaryna]

[ana138]

Pijemy z babcią kawke, wyciagnełyśmy stare gazety, robimy prasówkę, rozwiązujemy zaległe krzyżówki. Marcel siadł z nami. Babcia wygrzebała jakiegoś starego playboya.
Oglada, dotarła do rozkładówki. Marcel z fascynacją:
"Oooo!! Pani.....Cyce ma!!!"

[evel]

dobra faza

[KasiaQ]

prawdziwy facet

[ana138]

Kotłujemy się rano w łóżku. Marcel leży sobie na swojej poduszce z hipopotamem, a ja na swoim jaśku. Marcel ogląda obie poduszki, po czym stwierdza:
"Nie ma mama tototama"

Chyba uznam to za pierwszy utwór wierszowany

[kamma]

ładny

[KasiaQ]

[koko]

ana138, dopiero tu trafiłam!
Ale jajcarz z Marcela, świetne teksty, "Ania, obiadek!" rządzi Dodaj do tego jeszcze fascynację cyckami i niekorzystanie z toalety i masz 100% faceta w domu

[ana138]

Dzięki dziołszki

[koko]

Ania, browarek!

[ana138]

Umarłam. Stary też

[ana138]

Układamy puzzle. Cisza, skupienie.
Marcel, ni stąd ni zowąd:
"Chłodno dzisiaj....."

[koko]

O rany, a naprawdę było chłodno?

[KasiaQ]

wymiękam, jaki mądry fopak
p.s.
u nas dla odmiany lato w pełni