...ugotowanych buraków |
Autor |
Wiadomość |
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2013-04-06, 14:17 ...ugotowanych buraków
|
|
|
Prawie kilo ugotowanych buraków z czystego barszczu + ugotowane warzywa z bulionu. Zastanawiam się, czy jakoś tego wszystkiego nie zblendować i nie zrobić kotletów, tylko jako osoba, która kotlety robiła raz w życiu wiele lat temu, nie mam pojęcia, jak z tego zrobić masę do lepienia... Mam w szafkach mąkę z ciecierzycy i płatki owsiane. Dodać do tego jeszcze surową cebulę?
A może zrobić z tych buraków jeszcze coś innego? Kawałki są za małe do tarki, ale blender powinien sobie poradzić... |
|
|
|
|
jagodzianka
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 03 Wrz 2011 Posty: 2731 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-04-06, 14:26
|
|
|
arahja, zrób sałatkę!
Buraki w kostkę, do tego podobną ilość ugotowanych ziemniaków też w kostkę, trochę cebuli i ogórka kiszonego w małą kosteczkę, posypać natką pietruchy i połączyć musztardą francuską. Możesz skropić sokiem z cytryny. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2013-04-06, 14:29
|
|
|
To jest idea! Ciekawe, czy znajdę na dzielni ogórki kiszone - tu ich jakoś mało jedzą |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
theloudestsound
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 23 Sie 2012 Posty: 275 Skąd: żary
|
Wysłany: 2013-04-06, 14:40
|
|
|
To hxxp://veganandvain.blogspot.com/2013/01/kuleczki-buraczano-zbozowe-z-sosem.html i to hxxp://vegelicious.net/2013/03/carpaccio-z-burakow/ możesz zrobić, oba dania jadłam i bardzo polecam, przy tym drugim zrobiłabym podwójną porcję dressingu |
_________________ Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.
hxxp://trzymetryherbatki.blogspot.com/ |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-04-06, 16:07
|
|
|
Nie wiem, w jakim stanie są te warzywa, ale jak ja gotuję bulion - zwykle b.długo, min. 3 h - to warzywa się nie nadają do jedzenia, bo są kompletnie wyjałowione... |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2013-04-06, 18:19
|
|
|
kasienka, nie gotowało się to zbyt długo, bo wstałam za późno bulion max pół godziny i potem barszcz drugie tyle... więc myślę, że jeszcze wypadałoby coś zrobić z resztą, która została... |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-04-06, 21:18
|
|
|
To ja ostatnio namiętnie wcinam buraki podsmażone na maśle lub oliwie z solą ziołową i potem dodaję liście kolendry i odrobinę soku z cytryny. Super do sałatki, albo same jeśli jest ich dużo. Czasem z jogurtem (ale nie pamiętam, czy Ty jesteś weganką).
A warzyw z bulionu nie lubie za bardzo |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-04-07, 00:00
|
|
|
zgodzę się z kasienką
a jak mi się nie chce brudzić kolejnego gara to I partie wyciągam a w kolejnym obiegu gotuję się następna. Nie podam co można po wygotowanych, bo nie moja bajka. Może nie jestem ekonomiczna ale takie długo gotowane warzywa wywalam miejsko a na wsi są dodatkiem w opcji domieszki dla kur. |
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2013-04-08, 02:09
|
|
|
takie "wyjałowione" warzywa sa nadal b.dobrym źródlem błonnika. Można starkować i zrobić burgery np z kasza gryczana, i cebulką obtoczone w grubo zmielonym pieprzu i mące. Ja dodaję łyzkę skrobii kukrydzianej aby się dobrze smażyło i trzymało. |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
|
arahja
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 23 Cze 2008 Posty: 1148 Skąd: brno
|
Wysłany: 2013-04-08, 16:07
|
|
|
Super, dzięki za kolejny pomysł.
Jakoś nie umiem się przekonać do wyrzucania warzyw... Raz, że gotowały się ok. pół godziny, dwa, że jest ich dużo i nadal mają niezły smak, nawet jeśli odżywczo nie są najlepszej jakości. Pizza też nie jest, a jednak się ją je. |
_________________ hxxp://czeski-sen.blogspot.cz |
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2013-04-08, 22:30
|
|
|
To mozna jeszcze schłodzić w lodówce, zostawić na drugi dzień ze skórką aż ciut obeschną. Wtedy obrać, w kosteczkę pokroić, do tego również ugotowane poprzedniego dnia w mundurkach, a obecnie obrane ziemniaki, ku temu tofu wedzone w kostkę, cebula czerwona równiez surowa i ogóras kiszony w zacną kostkę. Wymieszać, mozna dodać kminek, albo wcisnąć czosnek no i dać soli, pieprzu (dużo) i oliwy. A, i łyżeczke octu. Pyszna sałatka na zimno, z piwem bawarska, z kwasem chlebowym litewska ! |
_________________ www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół... |
|
|
|
|
|