wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z pszczołami...
Autor Wiadomość
fylwia 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2010
Posty: 318
Skąd: Windsor
Wysłany: 2013-06-12, 18:17   Problem z pszczołami...

Przeprowadziliśmy się kilka miesięcy temu do nowego domu. Problem numer jeden to taki, że pszczoły wlatują nam do domu i jak nie zdążę ich wypuścić tu padają na parapecie. W ciepłe dni po kilka dziennie. Zawsze wlatują od strony ogrodu i próbują wylecieć z drugiej strony - tak jakby nasz dom stał na ich drodze. Wlatują tylko na parterze, na piętrze znalazłam tylko jedną.Czy znacie jakiś sposób, żeby je zniechęcić do wlatywania do nas? Szkoda mi ich jak tłuką się po domu, poza tym boję się, że kiedyś ktoś na taką nadepnie czy w inny sposób rozdrażni i zostanie użądlony.
No i problem drugi - zauważyłam kilka dni temu, że organizują sobie gniazdo w domku dla ptaków, który jest przyczepiony do garażu, tuż przy trawniku na którym bawi się Tymon. Jak je wyprosić? Mam małe dzieciaki, nie chcę mieć pszczół w ogrodzie. Ale nie chcę też im zrobić krzywdy, chcę je zniechęcić do tej miejscówki. Doradźcie, jak się do tego zabrać. Czy jak po prostu zdejmiemy wieczorem ten domek i zostawimy na ziemi to sobie polecą?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Przepraszam za brak polskich znakow, wiekszosc postow pisze z telefonu.
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-06-12, 20:38   

moje pytania takie:
- jakie masz rośliny w ogrodzie? może coś miododajnego, drzewa owocowe akacje itp..... (i co u sąsiadów rośnie?)
- czy pszczoły które wpadły i padły mają kuleczki na łapkach? (jeśli tak to prawdopodobnie wracają przez Wasz dom, są ciężkie, zmęczone i lecą niżej)
- w promieniu 3-5 km sprawdź czy nie ma pszczelarza albo nie było (jeśli jest poproś o pomoc).
- czerwiec to miesiąc kiedy pszczoły lubią się roić - to też zależne od aury więc nie muszą być dzikie ale przez kogoś niedopilnowane a wówczas szukają nowego gniazda/domu a domek im w każdym wypadku pasuje i odpuść go albo coś nowego na bazie ula ale zapewne będzie trzeba przenieść gniazdo)
- w pl zazwyczaj w takich sytuacjach dzwoni się do straży pożarnej nie wiem jak jest u Was (może ktoś podpowie). Nie wiem też co robią dalej z tym
- jeśli wiecie, że po użądleniu pszczoły są wysypki, gorączka albo ostrzejsze atrakcje to problem i trzeba uważać bo może być b niebezpiecznie
- w oknach możesz zainstalować siatki, moskitiery itp
a ten dom to stary, nowy? bo może jeszcze jest inna rodzina pszczela np. na strychu a czasem i w ścianach bywają
To tak w pierwszej opcji.
 
 
fylwia 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2010
Posty: 318
Skąd: Windsor
Wysłany: 2013-06-12, 22:16   

Agnieszka, dziękuję za odpowiedź :-)
Co do roślin w ogrodzie to mamy ich na razie niewiele, bo nie mieliśmy jeszcze czasu zadbać o ogród, a poprzedni właściciel pozostawił po sobie tylko trochę wrzosów. Mamy też część ogrodu zdziczałą, z dużymi jak drzewa krzewami (a może to po prostu drzewa), ale nie mam pojęcia co to jest - są cały rok zielone, mają lśniące owalne ciemnozielone liście i grona bardzo drobnych i niepozornych kwiatków o bardzo intensywnym, słodko-mdłym zapachu (już przekwitły). Jest głównie trawnik, a na nim pojawiają się jaskry, mlecze i koniczyna. Za to sąsiednie ogrody są pięknie ukwiecone, więc pewnie im tu dobrze. Jest obok też drzewo podobnie kwitnące do akacji, ale ma inne liście.

Co do kuleczek na pszczelich nóżkach to nie zauważyłam, zwrócę uwagę następnym razem. Ostatnio ich nie ma, bo pogoda gorsza i okna częściej przymknięte. A może one wtedy szukały miejsca na gniazdo, dlatego mi się do domu pchały?

Co do pszczelarza, to przypuszczam, że raczej są w okolicy, ale nie wiem jak daleko, W promieniu kilku kilometrów od nas są też pola, łąki i hektary parków. Jesteśmy tu zupełnie nowi, to piękna okolica, ale jeszcze jej nie znamy ;-) .

Faktycznie, nie pomyślałam, że może kogoś mogę do tgo wezwać. Spróbuję zaraz poszukać informacji na stronie internetowej miasta, straży pożarnej czy jakichś lokalnych organizacji, może coś znajdę.

Nie wiem nic o ewentualnych uczuleniach, bo ani mnie ani żadnego z moich maluchów nigdy nie użądliła pszczoła, wolę zachować ostrożność. Mąż nie ma. Ja za to mam bardzo silne uczulenie na penicylinę i nie chciałabym, żeby się okazało, że muszę wzywać pogotowie do siebie lub dzieci, gdyby jad pszczeli wywoływał u któregoś z nas podobnie silną reakcję.

Moskitiery wezmę pod uwagę, jeśli problem nie minie, przy okazji pająki może bym miała może z głowy (niestety mam lekką fobię :-P ).

Dom jest raczej stary, ma kilkadziesiąt lat, nie pamiętam teraz ile. To bliźniak z czerwonej cegły, raczej nie ma tu gniazda, na strych nie ma dostępu z zewnątrz, tzn żadnych okien, bo może jakieś szczeliny gdzieś są... Nie używamy go, trzeba przytargać drabinę, żeby tam wejść to nawet nie wiem dokładnie.
Prędzej spodziewałabym się gniazda w chaszczach w dzikiej części ogrodu, okaże się przy robieniu porządków pewnie. Do tej pory nie zauważyłam.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Przepraszam za brak polskich znakow, wiekszosc postow pisze z telefonu.
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-06-13, 01:42   

zacznij o tego co w mojej pierwszej odpowiedzi
a co jeszcze...
nie wiem co u Was kwitnie. Akacja i podobnie na niej prowadzone coś jak krzewy ma zwisające kiście kwiatów. Nie zawsze pszczoły z niej korzystają, aromatyczna jest ale zależne to od pogody i bywa niedostępna. Jak nie sprzyja do kwiatu pszczoła się dobierze bo mocno zamyka się i owad nie wlezie tam gdzie powinien ale inne polno-łąkowe rośliny obleci i atrakcyjne są jak nie ma nic w zamian. Nie znam Waszej specyfiki a i w Pl można gdybać co w danym momencie i regionie atrakcyjniejsze (w pl zaraz lipy powinny być). Kilka uli zmieniając uprawy i mając coś w okolicy (drzewa też i owocowe uwzględniam, polne rośliny, kwiatki...) może sobie spokojnie stać w jednym miejscu.

Możecie zapakować owe gniazdo w wór późnym wieczorem zatykając wcześniej wszelkie otwory, dodatkowo okadzając (pszczelarze używają podkurzacza, w którym spróchniałe wysuszone drewno) i zostawić to z domkiem, w lesie lub wyjąć gniazdo i wstawić w inne opakowanie i wraz z nim zmienić lokalizację "owego" ula daleko od domu. Jednak bym szukała wsparcia i ewentualnego chętnego na rodzinę pszczelą. Strefa po ulu jeszcze na kilka dni do omijania bo bywają spóźnialskie, uciekinierki (każdy ul to takie państwo, mają waluty wspólne a inne rzecze odmienne jak tembr bzyczenia, siłę, nawet jadowitość a anarchiści wszędzie się znajdą ;-) )

Penicylina nie ma wg mnie wspólnego z uczuleniem na jad błonkoskrzydłych. Zazwyczaj po pierwszym użądleniu sporadycznie dochodzi do ekstremalnych sytuacji, gorzej jak na raz wiele użądleń a jeszcze tyczy to dziecka, niepokojącą jest: pojawiająca się wysypka, wtórna opuchlizna, utraty przytomności albo w przypadku poprzednich były opisywane sytuacje łączące się (dzieci na różne stresy/dyskomforty reagują gorączką i niekoniecznie to wyznacznik wiec trzeba braćć pod uwagę co nie zwalnia od czujności). Jeśli się boicie warto mieć pod ręką coś w tym stylu: hxxp://leki-informacje.pl/lek/ulotka/20,adrenalina-wzf-300-956-g-0-3-ml.html w Pl potrzebna jest recepta a czasem wymagają także podpisania znajomości warunków przechowywania - to lek w ekstremum ale bywa, że ratuje życie. Zawsze też można zrobić testy na jady, z tego co wiem klasyczne robione są z krwi.
 
 
qetrab 

Pomógł: 21 razy
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 662
Wysłany: 2013-06-13, 11:07   

co do ochrony domu przed pszczołami to polecam moskitiery w oknach. W zeszłym roku kilkanaście dziennie ładowało się nam do mieszkania.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 12