wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Badania przed rozpoczęciem starań o dziecko
Autor Wiadomość
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2013-06-13, 11:29   Badania przed rozpoczęciem starań o dziecko

Wydaje mi się, że takiego tematu jeszcze nie było. W necie można trochę znaleźć info na ten temat, ale że najbardziej ufam wd to pytam tutaj;)

Czy warto Waszym zdaniem przed rozpoczęciem starań o dziecko zrobić jakieś badania profilaktyczne? Toksoplazmoza, cytomegalia itd? Czy jeśli człowiek czuje się zdrowy, 3 lata temu będąc w ciąży miał dobre wyniki, to lepiej nie zadręczać się badaniami i wyluzować? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

p.s pytam czysto teoretycznie- to jeszcze nie są oficjalne "starania się" ;)
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-06-13, 11:38   

Ja nic nie robiłam, jeśli czujesz się zdrowo to moim zdaniem zbędne.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2013-06-13, 11:48   

Ja bym wyluzowała. Jako wegetarianka na toksoplazmozę szans nie masz wielkich ;) , cytomegalią możesz i tak zarazić się zawsze, więc badania i tak dopiero w ciąży (chociaż tutaj to nie wiem).
Ja bym najwyżej do stomatologa poszła. W ciąży sypią mi się zęby, więc lepiej mieć ewentualnie na głowie tylko nowe i małe ubytki :)
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
kulla
szpinakowy potwór

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Mar 2013
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: 2013-06-13, 11:50   

Też się nie badałam przed ciążą, bo czułam się znakomicie. Poszłam jedynie do ginekologa na cytologię, ale to też z tego względu, że minął przepisowy rok. Spytałam się czy mam coś robić jeszcze, ale stwierdził jedynie, że się nie przejmować i przyjemnie starać ;)
Ilość polecanych badań przed jest dla mnie przerażająca :-> Rozumiem, jeśli istnieją jakieś wskazania, ale tak to ja wolę unikać zbędnej ingerencji 'piguł'.

jaskrawa, czemu teraz nie pójdziesz do stomatologa? Kobitom w ciąży przysługuje darmowa opieka pokrywana z kasy, wszystkie plomby z tych nowszych i brak skąpienia przez NFZ.
_________________
<img src="hxxp://lpmf.lilypie.com/pbIlp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Premature Baby tickers" />

'Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.'
Jan Kochanowski
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2013-06-13, 12:15   

Jasne, że mogę iść i w ciąży. Problem w tym, że teraz nie wysiedzę na fotelu, bo mi słabo od rzygów i głodu na przemian. Z domu się prawie nie ruszam, najwyżej spacerki blisko. Jak mi trochę przejdzie, idę na przegląd, bo po kilku tygodniach wymiotowania już mnie zaczyna pobolewać jeden ząb.
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
kulla
szpinakowy potwór

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Mar 2013
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: 2013-06-13, 12:17   

jaskrawa napisał/a:
Problem w tym, że teraz nie wysiedzę na fotelu, bo mi słabo od rzygów i głodu na przemian.


Dlatego ja planuję w II trymestrze (liczę, że się poprawi). Przechodzę przez to samo piekło co i Ty ]:-> Pamiętaj, żeby powiedzieć o ciąży i życzysz sobie full service ;)
_________________
<img src="hxxp://lpmf.lilypie.com/pbIlp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Premature Baby tickers" />

'Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.'
Jan Kochanowski
 
 
Kamyk 

Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 1650
Skąd: Szczecin/Rumunia
Wysłany: 2013-06-13, 12:26   

Jako, ze ja byla z tych "starczych" staraczek (34 lata) to badania zrobilam.
- podstawowa morfologie
- cukier
- toksoplazmoze
- cytomegalie
- rozyczke
- badanie USG jajanikow i macicy
Troche jestem zla, ze nie mialam posiewu, bo chce rodzic w domku i jak teraz wyjdzie cos nie tak to nie wiem, czy da sie cos jeszcze zrobic w ciazy.
3 miesiace przed staraniem zaczelam tez lykac kwas foliowy i baaardzo sporadycznie dodawac acerole do porannego swiezego soku (zawsze zapominam, a sama mi nie wchodzi). Innych witamin nie lykalam i nie mam zamiaru.
Ja lubie planowac, dzialac, wiec dalo mi to na jakis czas poczucie kontroli i mnie uspokoilo, ze zrobilam co powinnam. Niemniej to chyba bardzo indywidualna sprawa.
Np teraz mam zamiar isc do ginekologa dopiero w 13 tygodniu, a USG raczej dopiero polowkowe, wiec jak widac rozne kobiety potrzebuja roznych rzeczy.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/8/8xm7qpfbr.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2013-06-13, 12:26   

kulla, dzięki za cynk :)
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2013-06-13, 12:52   

Dziękuję dziewczyny za szybki odzew :) Pierwsza ciąża była nieplanowana, podeszłam na totalnym luzie...teraz jako, że myślimy o drugim dziecku to zastanawiam się czy czegoś nie powinnam zbadać "przed". Ale z drugiej strony to nie znoszę laboratoriów, lekarzy itd więc cieszy mnie Wasze zalecenie "luźnego podejścia" ;)
Kamyk, zbadanie przeciwciał na różyczkę też rozważałam. W razie ich braku szczepić się raczej nie zamierzam, ale gdyby wyszły w normie to byłabym spokojniejsza, tym bardziej, że mojej córki na to nie szczepię.
Zęby mam wyleczone, tylko jednego podkruszonego muszę wyrwać albo podratować, wizytę już mam umówioną na przyszły tydzień.
Co do leczenia w ciąży: moja gin twierdzi, że najlepiej leczyć od II trymestru, wtedy można spokojnie i bezpiecznie podawać znieczulenie itd W I trymestrze raczej zaleca się uważać na znieczulenie (choć wg niej to takie raczej "dmuchanie na zimne" niż realne niebezpieczeństwo dla dziecka).
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2013-06-13, 13:00   

Ja miałam w poprzedniej ciąży wyrywanego zęba w I trymestrze. Szóstka. Odkruszyła się i okazało się, że jest cały spróchniała i nie do uratowania. Musiałam wyrwać wtedy, bo zaczęło boleć nieludzko. Dostałam znieczulenie, stomato powiedziała, żeby się nie przejmować, dała mi znieczulenie "bez noradrenaliny". Nie wiem, czy ta noradrenalina to najważniejszy problem w znieczuleniach. Grunt, że i bez niej znieczulenie było bardzo skuteczne, bo nic nie poczułam przy wyrywaniu. Dziecko - zdrowe i żyje, więc chyba znieczulenie rzeczywiście było bezpieczne :) .
Ale jeśli nie ma żadnej sytuacji pilnej, to pewnie rzeczywiście lepiej poczekać do drugiego trymestru.
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-06-13, 13:13   

Koleżance przed staraniami ginekolog zaleciła badania na HIV, toksoplazmozę i do tego jakieś szczepienia :shock:
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
nemain 
happy ever after

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 23 Gru 2010
Posty: 1220
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-06-13, 13:14   

mój gin jeszcze zanim zaczęłam w ogóle myśleć o dziecku uprzejmie informował, że zanim zajdę to warto zrobić tokso, morfologie i cukier. W razie złych wyników wyprostować sytuacje i wtedy zachodzić.

Niby o tym wiedziałam, oraz o tym, że mam w rodzinie cukrzyków... ale ani za pierwszym ani za drugim razem nie robiłam badań przed
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://cud-narodzin.pl - hipnoza, relaksacja i autohipnoza na czas ciąży i do porodu
hxxp://doulaszczecin.pl - wsparcie w okresie ciąży, w porodzie i połogu
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2013-06-18, 12:59   

Zrobiłam kilka badań-nie za dużo, żeby nie popaść w przesadę, ale te najbardziej istotne, żeby wyłapać to co najbardziej niebezpieczne.
Morfologia wyszła mi w normie, hemoglobina 15,6 :D Wynik piękny, jakby co to będzie całkiem niezły start ;)
Toxo, nie choruje (przeciwciała igM ujemne, tzn minimalna ilość, ale spokojnie mieszcząca się w wyniku ujemnym), ale nie mam też przeciwciał po przebytej chorobie, więc jakby co to muszę uważać na niemyte owoce i babcine kocury.
Różyczka-mam przeciwciała! Nie wiem czy po szczepionce (wieku temu to było) czy po różyczce-nie różyczce, którą miałam jako dziecko, ale mam, co bardzo mnie cieszy :)
Inne badania sobie darowałam.
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Lady_Bird 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2077
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-06-18, 13:05   

Jadzia, no to do roboty. Już nie wymyślaj ;) :mryellow:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />

"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close."
 
 
jugra 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 08 Paź 2012
Posty: 256
Wysłany: 2013-06-18, 13:05   

Był taki temat ;-)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=13195
Zastanawiałam się wtedy czy założyć go w ciąży czy w zdrowiu i nie wiem dlaczego, ale został tam.

Ja robiłam bo byłam akurat w Polsce. W wątku pisałam, że zrezygnuję z jednej różyczki, ale w końcu ją zrobiłam i fajnie bo wiem, że miałam wcześniej.
Tokso też nie miałam - liczyłam, że przez lata zdążyłam się już zarazić ale jednak nie. A cytomegalie i miałam wcześniej i również w trakcie badań.

Co do dentysty to ja akurat zaszłam w ciążę podczas leczenia. Jakoś tak kilka dni po owulacji poczułam, że muszę powiedzieć dentystce o ewentualnej ciąży :lol: i stwierdziła, że w czasach gdy do znieczuleń nie dodaje się już adrenaliny, nie ma najmniejszych przeciwwskazań. Ale już prześwietlenie robili mi z osłoną na cały brzuch - taką specjalną :-D
_________________
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/3rRjp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/P7Swp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2013-06-18, 13:12   

jugra, dzięki za odnalezienie tematu. Przyznam, że w dziale "zdrowie" nie szukałam go ;)

Lady_Bird :mryellow: Jeszcze kilka rzeczy muszę ogarnąć przed ew. "przed". Ale serdecznie dziękuję za zachętę :-D
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
liquorice 

Dołączyła: 14 Maj 2012
Posty: 28
Skąd: Myszyniec
Wysłany: 2013-07-17, 06:41   

To ja z takim pytaniem. Czy któraś z Was ma może paskudne plomby amalgamatowe? Mi zostały jeszcze dwie, a wyczytałam, że najlepiej byłoby usunąć przed ciążą (co najmniej 2 miesiące wcześniej). Poza tym wyczytałam też o niekorzystnym wpływie różnych chorób uzębienia na przebieg ciąży więc sama nie wiem czy warto zwlekać czy lepiej zrobić generalne porządki przed zajśćiem jednak... (nie mam próchnicy, w grę wchodzi wymiana tych plomb i odsłonięte szyjki)
_________________
hxxp://malomiasteczkowaa.blogspot.com
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2013-07-17, 10:28   

mam takie plomby, żadna nie wpłynęła na ciąże, albo ponieważ nie wiedziałam że wpływa to tego wpływu nie zauważyłam

liquorice napisał/a:
Poza tym wyczytałam też o niekorzystnym wpływie różnych chorób uzębienia na przebieg ciąży

tzn jakie to choroby i na co wpływają?
rozumiem że znieczulenie nie jest zalecane, ale jak mus to bez znieczulenia można plombę zrobić

generalne porządki z zębami zawsze warto zrobić abstrahując od potencjalnej ciąży
ale czy warto się tak wszystkim przejmować i dokładnie planować?
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-07-17, 10:36   

Oczywiście, że jakaś infekcja w jamie ustnej może się rozprzestrzenić, a chore dziąsła (dokładniej bakterie na nich) mogą np. wywołać chorobę serca. Ale wiadomo, że w ogóle lepiej być zdrowym niż chorym ;)
Co do amalgamatu - niby miały się dziać jakieś cuda związane z zatruciem rtęcią po nieprawidłowym usunięciu - ja usunęłam jeden z miesiąc temu i absolutnie nic nie odczułam. A na pewno trochę pyłu połknęłam. Oczywiście ja nie jestem rozwijającym się płodem ;)
Plombowanie bez znieczulenia to wg mnie pestka :P Gorzej z ew. usuwaniem ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2013-07-17, 10:43   

Lily napisał/a:
Plombowanie bez znieczulenia to wg mnie pestka Gorzej z ew. usuwaniem

to u mnie na odwrót, miałam usuwany ząb prawie na żywca (znikome znieczulenie jak karmiłam Z) mało nie fiknęłam, ale to przynajmniej krótko trwa, a borowanie i ten dżwięk brrr
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
liquorice 

Dołączyła: 14 Maj 2012
Posty: 28
Skąd: Myszyniec
Wysłany: 2013-07-17, 11:20   

Pisząc o porządkach dokładnie to miałam na myśli. Dla mnie przygotowania do ciąży nie są związane z mega planowaniem i rozkładaniem wszystkiego na czynniki. Świadomość tego, że chcemy mieć dziecko działa dla mnie po prostu bardziej motywująco, bo zawsze wiele rzeczy odkładam na dalszy plan, a teraz postanowiłam obejść tych specjalistów, których mogę, dla mojego zdrowia to plus a i będąc w ciąży będę czuła się spokojniejsza.

Poniżej link do jednego z artykułów, w których jest wspomniane o ząbkach ;)

hxxp://dziecisawazne.pl/jak-naturalnie-przygotowac-sie-do-poczecia-ciazy-i-porodu/
_________________
hxxp://malomiasteczkowaa.blogspot.com
 
 
Izzi 


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2602
Wysłany: 2013-07-17, 11:41   

ot !/?

A hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=12045]tu o badaniach w ciąży ;-)

Ściskam przyszłe mamy!
_________________
<img src="hxxps://lbym.lilypie.com/fdt4p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lb2m.lilypie.com/0MBlp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lbdm.lilypie.com/7qwZp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

<img src=hxxp://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"> hxxp://pustamiska.pl]KLIK;)
 
 
duza_mi

Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 2
Wysłany: 2013-08-26, 12:06   

Też znalazłam fajny artykuł na temat przygotowań przed ciążą. Piszą tam, że przede wszystkim właśnie stomatolog, a reszta badań to już zależy. hxxp://cudownedzieci.pl/jak-przygotowac-sie-do-ciazy/]Tu całość.
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-14, 18:37   

Dziewczyny powiedzcie mi czy badania: toksoplazmoza i cytomegalia są niezbędne?
Kurcze jak podliczyłam wszystkie badania, które chciałam zrobić wyszło mi ponad 300 zł :-( (nie mam ubezpieczenia). Oczywiście najdroższe są te dwa (90 zł, drugie też coś koło tego). I się zastanawiam czy one są niezbędne i dla bezpieczeństwa lepiej je zrobić :-/

Ginekolog mówiła mi tylko o różyczce w razie czego i sama nie wiem.
A powiedzcie mi jeszcze jak jest z tą różyczką, jak się było szczepionym za dzieciaka to badanie mimo wszystko robić czy już nie trzeba wtedy? Bo szczepić i tak mimo wszystko się nie zamierzam.
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-05-14, 20:09   

mo...nika, ja byłam szczepiona na różyczkę w wieku lat 13, a odporności nie mam. Niestety dowiedziałam się o tym za późno, przez co w początkowej ciąży przez ponad 2 miesiące byłam na zwolnieniu wbrew swojej woli i w izolacji od ludzi. Więc może lepiej się zaszczepić? Zarażenie różyczką podczas ciąży (do 16 tyg bodajże) jest wskazaniem do jej przerwania...

Co do tokso i cytomegalii to nie wiem... Tokso na pewno robili mi już w ciąży.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 13