Automat do chleba |
Autor |
Wiadomość |
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2012-01-16, 21:52
|
|
|
euri, piękny! I jeszcze aranżacja, wzruszyłam się |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2012-01-16, 22:07
|
|
|
euri, euri? Halo? No patrz.... nic nie słychać tutaj.... |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
krop.pa
Pomogła: 54 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 Posty: 1869 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2012-01-19, 11:34
|
|
|
euridice, podasz przepis na ten swój chleb z maszyny? |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-01-19, 11:37
|
|
|
krop.pa napisał/a: | euridice, podasz przepis na ten swój chleb z maszyny? | podpisuje się pod prośbą. On drożdżowy jest? Ja bardzo chciałabym zeby mi ktoś dokładnie napisał jakw maszynie robi chleb na zakwasie. Ten zakwas ma byc suchy czy mokry? Póki co piekłam tam tylko drożdżowe chleby i ciasta. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-01-19, 11:51
|
|
|
priya nie jestem wprawdzie euri, nie mam też żadnego przepisu na chleb na zakwasie, bo piekę go normalnie tzn. wszystko na oko. Ale pieczenie na zakwasie nie różni się od pieczenia na drożdżach, po prostu dajesz ze 3-4 łyżki zakwasu i już. Mokrego, jak najbardziej. Jak nastawiam z przesunięciem czasowym, to lepiej, żeby zakwas nie stykał się z wodą - woda na dno, potem mąka, potem zakwas. Ja nie odkładam ciasta na następny chleb, tylko dorabiam sobie zakwas, dolewam wody i dosypuję mąki, bo często piekę w nocy (tak, zeby był gotów na 6 rano) i ciężko byłoby mi wstać, żeby troszkę ciasta odłożyć. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2012-01-19, 11:56
|
|
|
tak nie ma temat zakwasu, ale powiem, że ostatnio zrobiłam owocowy chleb na soku grapefruitowym i wyszedł przeboski <3 |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-01-19, 12:08
|
|
|
gosia wrzuć gdzieś przepis na ten chleb. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-01-19, 12:13
|
|
|
kofi, dzięki! Jak już będę mieć zakwas (bronka, uda się?, please, please!), to spróbuję, choć sceptyczna jestem bardzo bo w drożdżowym jak coś na oko robię to czasem nie wychodzi, cóż dopiero na zakwasie! Ale do odwaznych świat należy |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
mandy_bu
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 30 Gru 2008 Posty: 1260
|
Wysłany: 2012-01-19, 12:45
|
|
|
ostatnio próbuję upiec murzynka no i w zasadzie wychodzi mi tylko coś "na kształt", czyli czekoladowy zakalec, od biedy mogę mówić, że upiekłam brownie . . Jeśli macie sprawdzony przepis to wrzućcie. |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-01-20, 10:47
|
|
|
O rany, skomplikowane! Ja robiąc chleb z maszyny cieszyłam się tym, ze nie muszę NIC poza wsypaniem WSZYSTKICH SKŁADNIKÓW JEDNOCZEŚNIE i naciśnęciem trzech przycisków. A co do chleba na zakwasie - zdaje się, że mogę też mieć problem, skoro on tak długo musi wyrastać. W mojej maszynie najdłuższy program trwa w całości - razem z mieszaniem - 5 godzin. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-01-20, 11:06
|
|
|
Podpisuję się pod tym co napisała priya |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-01-20, 11:16
|
|
|
W mojej trwa 3,5 godziny i robię na zakwasie, po prostu ten zakwas daję taki lekko pracujący już, albo przesuwam w czasie pieczenie i zakwas - jak leży na wierzchu w maszynie te kilka godzin też się ruszy. No nie wiem, może ten mój chleb jakiś nieprawidłowo robiony jest, ale dobry mi wychodzi... |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-01-20, 11:24
|
|
|
kofi, a napiszesz dokładnie, jak robisz chleb z automatu na zakwasie? Dajesz oprócz tego drożdże czy nic a nic? |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-01-20, 11:56
|
|
|
O rany, dokładnie to nie umiem napisać, bo wszystko odmierzam niedokładnie i na oko.
Po prostu stosuję taki myk, że mam sobie cały czas zakwas w lodówce, za każdym razem jak piekę chleb i biorę trochę tego zakwasu, to zostawiam sobie gdzieś z połowę i dolewam do niego wody i dosypuję mąki (pszenna razowa i żytnia razowa) i zostawiam na 3-4 godziny na blacie kuchennym, a potem chowam do lodówy.
Na chleb nie mam jakiegoś przepisu: po prostu daję ze 300 ml wody i ok 600 gram mąki - jaką mam - zwykle razową pszenną i żytnią 720 (tej trochę mniej - ok 1/3), ze 2 łyżeczki soli, do tego 3-4 łyżki zakwasu - takie mocno czubate, pewnie koło szklanki wychodzi, jakby to zmierzyć. I - jeśli zakwas jest już "przepracowany" od razu mogę wstawiać na ten program "razowy" 3 godz. 40 min., a jeśli jest taki od razu po "dorobieniu" (często mi się tak zdarza), to zostawiam sobie z tym zakwasem w maszynie - takie niewymieszane i nastawiam przesunięcie czasowe - tak, że za 8 godzin np. się upiecze. Tzn. ta maszyna się wtedy włącza po 4 godzinach i 20 minutach i zaczyna mieszać i odbywa ten swój cykl. Ideałem byłoby wymieszanie i zostawienie na 6 godzin i dopiero pieczenie bez mieszania, ale takiej możliwości maszyna nie daje. Tzn. można sobie kombinować z mieszaniem, wyłączeniem maszyny i włączeniem za jakiś czas pieczenia, ale nie widzę potrzeby, tak jak robię, też wychodzi. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
krop.pa
Pomogła: 54 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 Posty: 1869 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2012-01-20, 12:02
|
|
|
euridice, dziękuję za przepis |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-01-20, 13:56
|
|
|
kofi, dzięki! dodałaś mi jednak nadziei U mnie można przesunąć pieczenie aż o 12 godzin, więc fajnie Będę w takim razie próbować z tym chlebem na zakwasie z maszyny. Dzięki raz jeszcze! |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-01-20, 13:58
|
|
|
Aha! Dobre z tym przesunięciem! Trzeba spróbować... |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2012-01-24, 11:28
|
|
|
kofi napisał/a: | gosia wrzuć gdzieś przepis na ten chleb. |
rany, nie zauważyłam tego wpisu
już mam nowy patent na prościutki owocowy-cytrusowy:
na 750g proporcje wrzucę (jakby ktoś chcial na 900 to moge wpisac tez)
1 łyzka droższy (ja w maszynie tylko na suchych robie)
230g mąki pszennej 550
220g mąki żytniej 1150
1,5 łyżki soli
0,5 łyżki cukru
300 ml soku grapefruitowego
+dodaję skórki pomarańczowe,
a moje dziadostwa dodają czasem smiksowanego suszonego banana (ale mnie to nie przekonuje)
Ustawiam na ciemną skórkę
uproszczona wersja tamtego:) |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
biały lis
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 25 Sty 2012 Posty: 236 Skąd: PRL
|
Wysłany: 2012-01-26, 12:06
|
|
|
Ja zakupiłam maszynę w piatek tydzien temu, z radościa odebrałam pakę od kuriera, rozpakowałam nimym prezent od mikołaja. Z wielkim zapałem, przygotowałam składniki ahhh, włączyłam do prądu i okazało się ,że nie działa. Już myslałam ,że cos ze mną nie tak, kazało sie że ma uszkodzony termostat. Odesłałam i czekam na naprawę. Jak tylko wróci dam znac jak sprawuje się severin. A tymczasem mieszam zakwas ;] |
_________________ hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]
hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]
hxxp://szelmostwa-lisa.blogspot.com/ |
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2012-01-30, 10:46
|
|
|
Odpaliłam to cudo. Zrobiłam najpierw chleb wg przepisu z instrukcji, żeby zaznajomić się z maszyną. Nie przepadam za chlebem na drożdżach, w dodatku białym (wg przepisu to chleb razowy - 360g białej mąki, 180g ciemnej ), ale trudno powiedzieć, żeby się nie udał. W każdym razie bardzo podoba mi się, że maszyna wszystko sama wyrabia i pilnuje wyrastania. Efekt pieczenia na zdjęciu. Obok - pasztet z dyniuchy.
IMG_6096.jpg
|
|
Plik ściągnięto 535 raz(y) 121,31 KB |
|
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-01-30, 19:59
|
|
|
gosia dzięki, muszę popełnić, ciekawa jestem jak smakuje.
koko gratuluję - ja też w sumie zaczęłam od drożdżowego, czasem jak mam mało zakwasu, to robię drożdżowy, a czasem bułki (ale wtedy za dużo jemy). No i ciasto drożdżowe cudnie się w maszynie robi. W sobotę zrobiłam, pożarliśmy w tempie błyskawicznym - tzn. piekłam w piekarniku, bo z maszyny by wylazło, ale maszyna mieszała, potem przełożyłam na blachę. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
zou
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 917
|
Wysłany: 2012-02-11, 00:05
|
|
|
Siemka, gratuluję pomyślnych pierwszych wypieków z automatu!
Po etapie zapierania się i zapowietrzania, rozważeniu na za i przeciw różnych modeli i przemożeniu awersji do tych dziur w chlebach, podeszłam z "otwartym umysłem" do tematu... chlebopieczki :) (zaraz to inaczej brzmi, niż jakiś tam ..automat bezduszny i nabyłam na all silvercresta (czyli w sumie no-name'a), poniżej 2 stówek.
Dopiero mi przyślą ale oświeciło mnie i uradowało, że te nowe automaty mają funkcje wyrabiania ciasta drożdzowego (bez pieczenia, tylko z podgrzewaniam) oraz ciasta makaronowo-pierogowego(bez podgrzewania), a od biedy zawsze można przełożyć już ciasto chlebowe i wypiec je w ładnym kształcie w piekarniku, po staremu...Zatem kupiłam i się raduję na nową erę w pieczeniu, wypiekaniu itd..., pierożkach, drożdzówkach itd...
A chlebuś na zakwasie to bez automatu - jutro... Zakwas "już" ma 2 tygodnie. Już nie mogę się doczekać
Acha a na all są pod nazwą drożdże lwowskie- duże paczki drożdży chlebowych, bo u naszych Przyjaciół na Wschodzie to bardzo popularne urządzenia domowe, te chlebopieczki, no i jest tańsza alternatywa dla Oetkera! |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-02-12, 09:38
|
|
|
Pierwszy raz upiekłam w maszynie chleb na zakwasie. Całkiem nieźle wyszedł, tyle że ma okropnie twardą i popękaną skórkę. Jakieś pomysły dlaczego i jak to zmienić? |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2012-02-12, 10:19
|
|
|
priya, może spojrzysz tu? hxxp://www.chlebpolski.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=102 |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2012-02-12, 10:23
|
|
|
kofi napisał/a: |
gosia dzięki, muszę popełnić, ciekawa jestem jak smakuje. |
proszę jeszcze dodam, że ostatnio zrobiłam taki na grape, ale z wiśniami kompotowymi i też wyszedł ok
koko, gratulacje! Ale mi narobiłaś smaka... |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
|