Co panna J. ma do powiedzenia... |
Autor |
Wiadomość |
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2012-01-28, 09:56 Co panna J. ma do powiedzenia...
|
|
|
Jagna nie mówi jeszcze wyraźnie zbyt wiele, ale porozumieć można się z nią znakomicie.
No to ruszamy z wątkiem panny J.
W czasie ferii świątecznych, 14 m-cy:
Jesteśmy w sklepie, Jagna nie chce usiąść w wózku, który pcha babcia, tylko wisi mi na rękach. Po chwili pytam:
- a może jednak usiądziesz w wózku?
Jagna: nie
Ja: o tutaj (pokazuje miejsce w wózku), babcia będzie Cię wozić ?
Jagna: nie
Ja: to może pochodzisz za rękę?
Jagna: nie
Ja (zrezygnowana, sama do siebie): widzę, że wszystko jest na nie. Czy cokolwiek jest na „tak”?
Jagna: cyci (i wpycha mi rękę w dekolt)
Siedzimy sobie w pokoju: Jagna, babcia, prababcia i ja. Prababcia ma na kolanach kota Rudzika, którego J. uwielbia. Jagna kręci się koło kota mówiąc co chwilę „luduś”. Daje mu mały dzwoneczek i mówi : „ma”. Ale Rudy nie chce dzwoneczka. Po kilku nieudanych próbach Jagna biegnie do kosza z zabawkami wygrzebuje kota-zabawkę (by rosa ) podbiega do Rudzika i mówi:
„kici…ma”.
I kici okazał się strzałem w dziesiątkę: Rudzik od razu go zaatakował.
Jagna wozi pusty wózek. Mówię do niej:
„ Twój wózek jest pusty, może posadzisz w nim lalę. Jak się nazywa Twoja lala? Ma jakieś imię? Może Zuzia? Gdzie jest lalka Zuzia?”.
Jagna z zainteresowaniem wysłuchała mojego wywodu i biegnie do innego pokoju i dopada laptopa, klepie go i mówi swoje „mmmmm”. Chwilę dumam o co biega…Eureka: chodzi o piosenkę „Zuzia lalka nie duża”, którą puszczamy J. na laptopie
Kilka dni później okazało się, że lala nazywa się Ania. Dzień wcześniej mówiłam Jagnie, że przyjedzie do nas ciocia Ania. Następnego dnia Jagna chodzi z lalką.
Ja: „masz lalę?”
Jagna: „Ania”
Ja, zdziwiona: „lala ma na imię Ania?”
Jagna: „Ania, ania”.
Babcia siedzi przy stole nad sudoku, mówi do J:
- "chodź do babci na kolana, poczytamy bajkę"
Jagna siada babci na kolanach, odrzuca bajkę, którą babcia trzyma w ręce:
- "baba, pisz" (bierze długopis i stuka w sudoku)
Z ostatnich dni, 15 m-cy:
Tatuś dał J. połówkę dużego jabłka:
- " idź do mamy, daj jej to jabłko, razem sobie zjecie"
Jagna przychodzi do pokoju i uśmiecha się do mnie podejrzanie.
ja: "dasz mi gryza?"
J: "nie" (i się śmieje)
Po chwili pytam znowu:
- "zjadłabym kawałek jabłka, poczęstujesz mnie?"
J: "taa..." i idzie w moją stronę, jabłko trzyma jak jakiś dar: w obydwu dłoniach przed sobą. Już prawie do mnie doszła, pochylam się w jej (a raczej jabłka stronę). Szybka reakcja J. odsuwa się, uśmiecha się zaczepnie:
- "nieee" (kręcąc głową przecząco").
Znowu się odsuwa, idąc tyłem, jabłko nadal niesione w formie daru. I akcja zaczyna się od nowa:
- "taaa..." i idzie w moją stronę. Dochodzi do mnie:
- "nie...." i wycofuje się śmiejąc się z matki.
Po kilku takich razach (i zjedzeniu prawie połowy jabłka )wdrapała mi się na kolana i nakarmiła jabłkiem.
Jemy śniadanie. Jagna w pewnej chwili wychodzi z krzesełka (zapiętego) przez krzesełkowy blat na stół.
Tata: "Jagna...nie pochwalam tego co robisz"
Jagna (najmilszym z najmilszych głosikiem): "taaaata, tata, tata" (dorzuciła do tego uroczy uśmiech ).
Tatuś dał się udobruchać. Nagle J. puszcza głośnego bąka i głęboko zaciąga się : "aaaaa...." (identycznie wącha kwiatki ). |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-01-28, 10:13 Re: Co panna J. ma do powiedzenia...
|
|
|
Jadzia napisał/a: |
Ja (zrezygnowana, sama do siebie): widzę, że wszystko jest na nie. Czy cokolwiek jest na „tak”?
Jagna: cyci (i wpycha mi rękę w dekolt) |
No tak Znane klimaty |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-01-28, 10:15
|
|
|
Bystrzacha z niej. Zaraz pewnie ruszy całymi zdaniami. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-01-28, 21:37
|
|
|
Jadzia napisał/a: | widzę, że wszystko jest na nie. Czy cokolwiek jest na „tak”?
Jagna: cyci (i wpycha mi rękę w dekolt) |
Szykuje się kolejne małe kochane diablątko na WD, notuj, notuj |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
KasiaQ
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lis 2011 Posty: 829
|
Wysłany: 2012-01-29, 01:36
|
|
|
nieźle się zapowiada, i to jej myślenie skojarzone - o laptopie o cycu nie wspomnę
nie mogę się doczekać kiedy moja córcia wystartuje z mową! póki co jakiś tydzień temu po skończeniu cyca - popatrzała na niego z czułością i usłyszałam "mniam!" |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-01-29, 09:52
|
|
|
świetna |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
fylwia
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 09 Cze 2010 Posty: 318 Skąd: Windsor
|
Wysłany: 2012-01-30, 18:48
|
|
|
Jadziu ależ ona musi być słodka na żywo! |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Przepraszam za brak polskich znakow, wiekszosc postow pisze z telefonu. |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2012-03-06, 13:15
|
|
|
16 miesięcy:
Robię coś w kuchni, bez kapci na nogach. Jagna oczywiście szybko zauważyła, że pantofle leżą samotne.
J: „pa, pa” (i niesie mi pantofla)
Podnosi moją nogę i wkłada do pantofla.
J: „du!du!” (=drugi)
Biegnie do pokoju na poszukiwania. Po chwili:
„Je” (=jest).
Przybiega do kuchni, próbuje mi włożyć drugą stopą do pantofla. Jakoś słabo współpracuję. Kładzie więc kapcia przede mną:
„tu!tu!” (pokazując palcem gdzie mam włożyć nogę).
Tatuś przychodzi z pracy. Jagna po usłyszeniu domofonu biegnie do drzwi, biorę ją na ręce. Jak tylko tatuś pokazał się w drzwiach, Jagna: „tata” i nadstawia policzek do całowania I od razu od pocałunku przechodzi do konkretów:
„bu, bu!” (=buty).
Tata: „a mogę najpierw kurtkę ściągnąć?”
J: kiwa przyzwalająco głową.
Tata: „a gdzie mam położyć kurtkę”
J: „tu!” (wskazując na szafkę na kurtki).
Tata ściąga kurtkę. J. zniecierpliwiona: „bu!bu!”.
Porządek musi być
Przy usypianiu. Jagna próbuje różnych sposobów na wciągnięcie mamy w zabawę. Byle tylko nie zasnąć
J:(stukając paluszkiem we wnętrze drugiej dłoni) : „tu, tu, tu …” (czyli tu, tu, tu sroczka kaszkę warzyła…)
Po chwili ciszy zatyka nos:
„bu,bu…” („burak tylko nos zatyka niech no pani prędzej zmyka…” Brzechwa ).
Następnie próbuje rozszerzoną wersję `”sroczki”:
„tu,tu, tu…fru(i rączki w górę), fru”
Jako, że mama nadal nie reaguje, tylko udaje, że drzemie obok: Jagna bierze moją rękę i swoim paluszkiem robi-mówi: „tu, tu, tu…fru…(tym razem do moja ręka odlatuje)". |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
dynia
natulku :)
Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2012-03-06, 21:02
|
|
|
Słodziak z niej ,fotę byś jakąś pokazała latorośli a nie tak na sucho |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
|
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2012-03-06, 22:43
|
|
|
świetna |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
squamish
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 10 Kwi 2010 Posty: 2159 Skąd: Calisia city
|
Wysłany: 2012-03-07, 07:04
|
|
|
hehe fajna jest! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-03-07, 09:45
|
|
|
|
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2012-03-07, 09:50
|
|
|
cudna |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-03-07, 12:13
|
|
|
fajna dziewuszka nam rośnie |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2012-03-13, 21:48
|
|
|
Z ostatnich dni:
Jagna cyca na dobranoc, w łóżku. Myślałam, że już śpi...a tu nagle:
"pa,pa (zasłania pierś, z której jadła) , du! du! (=druga)"
Dziś po haśle "du!" próbowałam ją oszukać i dać tą samą pierś:
J:"nie, du! nie, pa pa (pomachała do piersi), du!"
Tata mieli kawę. Jagna mu asystuje: stoi na kanapie w pokoju i patrzy przez "okienko" (między pokojem a kuchnią) na to co tata wyczynia. Przy mieleniu rozsypała się kawa:
J: "bu!bu!"
T: "tak masz rację, rozsypała się kawa i jest brudno"
J: "tu!tu!" (pokazuje palcem)
T: "tak, tutaj jest brudno. Zaraz powycieram"
Jagna postanowiła być szybsza. Pobiegła do kuchni, chwyciła za ścierkę: najpierw próbowała wycierać stojąc na podłodze, ale niestety stół okazał się być za wysoki, pobiegła więc szybko do "punktu obserwacyjnego" w pokoju (skąd bez problemu mogłaby zetrzeć kawę), ale niestety tata był szybszy |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-03-13, 23:56
|
|
|
Cudna Mała !
I w ogóle, jak Was czytam, to tęsknię za karmieniem baaardzo... |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-03-14, 09:11
|
|
|
Świetna |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2012-07-24, 21:56
|
|
|
Dziś po południu: leżę sobie na brzuchu, co bardzo nie podoba się pannie J.-próbuje mnie przewrócić na brzuch, po chwili walki mówi rozkazującym tonem: "Gadzina oblót" Jak w końcu owa "gadzina" obróciła się to Jagna z miną niewiniątka tuląc się do moich piersi mówi: "mój cycio, mój cycio". |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-07-24, 22:08
|
|
|
Przekochana |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2012-07-24, 22:25
|
|
|
Jadzia napisał/a: | "Gadzina oblót" | Jak miło |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
KasiaQ
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lis 2011 Posty: 829
|
Wysłany: 2012-07-24, 22:37
|
|
|
hihi jaka ona słodka |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-07-25, 09:11
|
|
|
|
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
Tanpopo
Dołączył: 24 Lis 2010 Posty: 125
|
Wysłany: 2012-07-26, 12:26
|
|
|
Fajne dziewczę Przez to że jej "bu, bu, tu, tu" jest dla wszystkich czytelne skojarzyla mi się ze stworkiem, który mówi w niezrozumiałym języku a wszyscy go rozumieją i on wszystkich rozumie ("Pikachu, co się stało?" "Pika, pika! Pi!" "Zespół R porwał Psyducka, musimy pędzić, Ash!" ). |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2012-08-21, 16:43
|
|
|
Dziś rano, zaraz po otworzeniu oczek (moje były jeszcze zdecydowanie zamknięte):
J: "butu, butu "
matka: "mmm...chcesz ubrać buty?"
J: "nie, tata butu"
matka: "???"
J: "tata butu szuka po placy"
Faktycznie tatuś tłumaczył jej wczoraj, że wróci trochę później bo idzie kupić buty. Ale zaskoczyła mnie tymi "butu" z samego rana. Nie dawało jednak młodej spokoju, że tatuś będzie kupował buty zamiast się z nią bawić:
J: " tatu przyyy (*przyjedzie) do dzidzi, dzisiaj, przyy...butu szuka po placy...przyy dzidzi"
Podczas spaceru po łące na wsi. Jakiś (wybaczcie braki w edukacji ) ptak drapieżny lata nad łąką.
m: "popatrz ptak"
Jagna (z poważną miną, kiwając głową): "ojeł"
Nie mam zielonego pojęcia skąd jej ten orzeł przyszedł do głowy, bo ani w naszych książkach, ani w parku orłów nie mamy.
Jagna robi kupę na kibelku. Zaglądam do niej, żeby sprawdzić czy przypadkiem nie zużyła już całej rolki papieru albo nie zabawia się szczotką do wc Ledwo włożyłam głowę za drzwi:
"a sio, a sio, idź mama". |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2012-11-05, 19:31
|
|
|
J. przynosi mi miseczkę z małą piłeczką w środku.
Ja: "co tam masz? małą piłeczkę?"
Jagna: "nie, mamusi to jest barszcz dla lali"
Ech...słabą mam wyobraźnię.
Ostatni hit: "mamusiu, mamusiu...dzidzi płacze" i tu zaczyna udawać płacz, po braku stosownej reakcji ze strony matki, ciągnie dalej: "mamusiu, widzisz: dzidzi płacze!!!".
Przy kasie w sklepie. J. siedzi w wózku i bawi się krową-maskotką: "muu robi kupę, o tutaj , muu robi kupę. Mamusiu! Muu zrobiła kupę. (tutaj odgłos stękania)". Moje zapewnienia, że widzę/wiem/słyszałam, że krowa zrobiła kupę nie przerywały potoku słów mej córki o tym, jak to muu zrobiła kupę. Ludzie przy kasie mieli ubaw |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
|