wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak długo "siedzieć" z dzieckiem w domu?
Autor Wiadomość
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-02-12, 21:00   

Mandy_bu, gdybym mnie stac bylo na opiekunke to chyba bym skorzystala z tego i wrocila do pracy...
Zwolenniczka zlobkow nie jestem, przedszkole to co innego. Dlatego zamierzam Ronke od wrzesnia poslac do przedszkola - wstepnie na kilka godzin, zeby sie zaklimatyzowala.
Nie wiem jeszcze co zrobie z Fionka... Bo wczoraj dzwonila do mnie kolezaznka z pracy i mnie sie zatesknilo za powrotem...
Wprawdzie mam jeszcze 1,5 roku platnego urlopu na Fionke, ale nie wiem co na to moj pracodawca, bo czyz atrakcyjna jest pracownica (szczegolnie, ze pracowala tylko przez pol roku), ktora 4 lata bedzie siedziec w domu z dziecmi? :roll:
Zrob to co czujesz - jezeli masz mozliwosc urlopu wychowawczego to zawsze mozesz wrocic do pracy i jak cos Ci nie bedzie pasowac to go poznej wykorzystac, jak zechcesz (nie pozniej niz Twoje najmlodsze dziecko skonczy 3 latka).
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2009-03-04, 03:38   

A ja mam takie pytanie-kiedy po raz pierwszy zostawiłyście swoje Dziecię pod opieką innej osoby? Nie mowię o wyjściu do sklepu. Mam na myśli wypad na kilka godzin. ;-)
 
 
ag 


Pomogła: 45 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2008
Posty: 1127
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-04, 08:02   

Ja zaczęłam od krótszych wyjść - na kontrolę do ginekologa (po porodzie), po 3 miesiącach zaczęłam wychodzić na aerobik. Dłuższych wyjść starałam się unikać bo karmiłam piersią i nie chciało mi się odciągać pokarmu.

Mandy_bu, postanowiłaś już co z powrotem do pracy? Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło jak najlepiej :-)
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-03-04, 08:03   

topcia, ja jakoś nie potrafię jej zostawić, choć mam dziewczynę, która po pracy, wieczorami i nocą mogłaby zostawać na kilka h... ale to pewnie kwestia wiosny :mryellow:
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-03-04, 08:05   

topcia napisał/a:
A ja mam takie pytanie-kiedy po raz pierwszy zostawiłyście swoje Dziecię pod opieką innej osoby? Nie mowię o wyjściu do sklepu. Mam na myśli wypad na kilka godzin. ;-)


Ja Ronke zostawilam juz w pierwszych dniach zycia, jak musialam jechac sciagnac szwy cesarkowe i zalatwic sprawy z USC ;-) Fakt, ze wtedy zamawialam taksowke, zeby to wszystko szybko rozegrac, wiec znow tak dlugo mnie nie bylo.
A tak na naprawde dluzszy czas to zostawilam ja z babcia jak szlam rodzic Fionke (czyli na 3 dni).
Fionka byla zostawiana na kilka dobrych godzina z dziadkami, gdy Ronka byla w szpitalu - Fionka miala wowczas ok 6-7 miesiecy.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2009-03-04, 12:18   

kociakocia napisał/a:
opcia, ja jakoś nie potrafię jej zostawić,

to tak jak ja.... do sklepu jedynie. I jak piszą dziewczyny, pokarmu nie chhciało mi się odciągać. A teraz Wsia tak do cyca się przyzwyczaiła, że pewnie byłby dramat. Ale też na szczęście nie ma takiej potrzeby ;-)
 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2009-03-04, 12:34   

ag, tak po wielu przemyśleniach w tą i z powrotem, stwierdziłam,że czekam do września/października, a wtedy zobaczymy. W niedzielę mój mały bąk kończy roczek i naprawdę nie wyobrażam sobie zostawienia go z kimś obcym. Moim zdaniem jest jeszcze za mały. To jest niesamowite,ale jak się okazało, że mnie chcą i mam możliwość zawodowego wyboru,wtedy ciśnienie na pracę "mi spadło" i wybieram dom i dobrze mi z tym. :-D
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-03-04, 12:38   

mandy_bu napisał/a:
wybieram dom i dobrze mi z tym
super :-D
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
ag 


Pomogła: 45 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2008
Posty: 1127
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-04, 13:39   

Super, że udało Ci się znaleźć takie rozwiązanie, z którym się dobrze czujesz. Najważniejsze to mieć możliwość wyboru :-)

Ja też się teraz świetnie czuję, zajmując się Łukaszem i domem. Mam takie poczucie, że wszystko jest na swoim miejscu. Niby rozglądam się za jakąś pracą ale bez zbyt wielkiego zaangażowania. Też czekam na jesień, aż Łukasz pójdzie do przedszkola.
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2009-03-04, 14:43   

topcia napisał/a:
I jak piszą dziewczyny, pokarmu nie chhciało mi się odciągać.

Tak, to jest bardzo upierdliwe :lol:
Z zostawianiem Kaliny z tatusiem przesiliłam się jakoś w drugim miesiącu i teraz nie mam oporów. Ostatnio jakoś mi się nie udaje, chyba właśnie przez ten pokarm ale czuję, że strasznie tego potrzebuje. Podziwiam dziewczyny, które cały czas są przy dziecku, bez dłuższego oddechu. No chyba, że dzieci spokojne i chętne do spania...no nie wiem.
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-03-04, 22:39   

topcia napisał/a:
I jak piszą dziewczyny, pokarmu nie chhciało mi się odciągać.


Ja nigdy nie odciagalam. Po prostu jak zostawialma dzieci same to wczesniej je staralam sie w miare porzadnie nakarmic, najlepiej tez zostawic uspane.
Jak Ronka byla 3 dni w szpitalu to Fionka juz byla na tyle duza, ze jadala co nieco poza moim cycem, wiec udawalo sie ja zajac np. zupka czy tez chrupkami, ale zdarzalo mnie sie dostawac tel. od mojego taty, ze musze juz wracac, bo Fionka juz nie daje rady bez mojego cyca.
Dobrze, ze wowczas mial kto byc z Ronka w szpitalu, bo na zmiane byla z nia moja mama i siostra, a ona obie bardzo lubi.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2009-03-12, 00:56   

Ja wróciłam na studia jak Jaś miał 6 tygodni i od tego czasu zostawał pod uniwerkiem z moją siostra na czas zajęć, czyli na 1,5 h na początku. Nie pamiętam, kiedy pierwszy raz wyszłam tak na 2-3 h, pewnie jak miał kilka miesięcy. Pokarmu nigdy nie odciągałam, zawsze go karmię przed wyjściem po prostu, a teraz jak je coś poza cycem to zawsze można go czymś dopchać jak mnie nie ma, ale chyba i tak nigdy jeszcze na dłużej niż 3,5 h to Jasia nie zostawiłam. Zostawiam go zawsze z moją siostra albo mamą, bo tylko do nich mam pełne zaufanie w kwestii opieki najwyższej jakości. Jaś nigdy nie miał z tym problemu, uwielbia z nimi zostawać i ma zwykle lepszy humor niż będąc tylko ze mną ;) Chciałabym wychodzić częściej, ale nie mam czasu i ze wzgl na to, gdzie mieszkam, ciężko to zorganizować.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2009-03-12, 19:24   

Ja jak pisałam w innym wątku jak Krzyś miał 4 miesiące został z tatą na cały dzień i kawałek nocy. Do tej pory zdarzyło się to już kilkanaście razy, zawsze jak jadę robić zdjęcia, ale też zostaje z dziadkami u których się dobrze czuje na kilka godzin jak chcemy coś załatwić albo pojechać do kina.
Ja sama mam wielką potrzebę "wychodnego" raz na tydzień aby odpocząć, odetchnąć od domu.
_________________

 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2009-03-13, 09:12   

elenka napisał/a:
Ja sama mam wielką potrzebę "wychodnego" raz na tydzień aby odpocząć, odetchnąć od domu.

dobrze, że to napisałaś, bo już myślałam, że jestem z tych wyrodnych ;-)
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-03-13, 09:33   

zojka3 napisał/a:
dobrze, że to napisałaś, bo już myślałam, że jestem z tych wyrodnych ;-)

no co Ty, ja np. mogę tu świecić przykładem w kwestii dbania o odpoczynek od obowiązków domowych ;) . Raz w tygodniu to musowo, a najlepiej jeszcze kilka choćby krótkich chwil w między czasie. (dziś np. jadę na cały weekend do Poznania, tatuś niech się dobrze bawi w domu ;) )

[ Dodano: 2009-03-13, 09:34 ]
ps. i absolutnie nie jestem wyrodna! Po prostu poza tym, ze jestem mamą, jestem też człowiekiem który lubi robić dużo różnych rzeczy, który ma swoich znajomych, przyjaciół itp.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2009-03-13, 09:45   

alcia, ja na początku byłam bardzo rozerwana, bo nie miałam ochoty się 100% "poświęcać" dla dziecka. Był moment, że zatraciłam siebie (i jeszcze do końca nie odzyskałam chyba) ale potem stwierdziłam, że nie można być dobrą matką wlaśnie robiąc coś czego się do końca nie chce. A więc poświęcić całej siebie dla dziecka.
Strasznie kalinę kocham ale nie umiem być dla niej przez 24 godziny i robić wszystko tylko dla niej.
dzięki
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-03-13, 09:48   

zojka3 napisał/a:
już myślałam, że jestem z tych wyrodnych
musimy wychodzic, zeby utrzymac psyche w prawidłowej kondycji i najlepiej by było 1 w tyg, chociaz mi nie zawsze to wychodzi, a weekendy ubóstwiam spedzac z mężem, chociaz, zostawiam go w kwietniu na 1 weekend i wybieram sie z koleżankami :mryellow: hxxp://www.stenaline.pl/promy/rejsy/fitness-weekend/
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-03-13, 09:50   

Wiesz, ja miałam trochę inne podejście, tzn. maleńkie dziecko angażowało mnie całkowicie, byłam nim zachwycona, zajmowaniem się itp i nie czułam potrzeby od tego uciekać. Ale wraz ze wzrostem samodzielności dzieciaka i możliwości zostawienia go z tatusiem, wzrastała też moja potrzeba powrotu do życia pozarodzinnego. Nie dzieje się to nigdy kosztem dzieci, nie ma w tym nic złego i wszyscy są zadowoleni :) Jak nie wyjdę gdzieś na dłużej raz na jakiś czas, to ja zwyczajnie zaczynam świrować i nikt na tym dobrze nie wychodzi (zwłaszcza mąż), bo alcia przeistacza się w potworną francę i chodzi jak bomba zegarowa ]:-> także mąż już dawno zrozumiał, że swoją porcję rozrywki muszę mieć, bo inaczej źle się dzieje :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-13, 09:54   

kociakocia, wow, gratuluję rejsu! Naprawdę niezły pomysł!!!
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-03-13, 10:12   

DagaM, marze by poleżeć na leżaku, słuchać szumu fal i mieć wszystko w dupie, relax, relax... :mryellow:
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-13, 10:22   

doskonale jestem w stanie pojąć Twoją potrzebę, oh yes!!!! :mryellow:
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-03-13, 10:49   

niechże sie tylko wreszcie ]:-> zrobi chociaz 10C, tata w dom- mama na rower :mryellow: , wreszie spełnie życzenia mego męża, bym sobie częściej wychodziła z chałupy :lol:
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-03-13, 11:07   

Dziewczyny szcześliwa mama to szczęśliwe dziecko,więc nie miejcie wyrzutów sumienia kiedy robicie coś tylko dla siebie.Całowite poświęcenie się tylko dziecku nie jest według mnie normalne i nie prowadzi do niczego dobrego.Dziecko w miare jak dorasta powinno widziec ze jego rodzice maja zainteresowania.pasje przyjaciół itp to ważne dla dzieciaka rozwoju.Ja tez staram sie ile tylko sie da wyszarpywac tego czasu dla siebie,marze o tym aby pójść do pracy ale na dzien dzisiejszy to niewykonalne. :-/
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-03-13, 12:06   

czarna96 napisał/a:
Dziecko w miare jak dorasta powinno widziec ze jego rodzice maja zainteresowania.pasje przyjaciół itp
dokładnie! ja nie rezygnuje z przyjemności :-D
no i dziecko powinno wiedziec też, że ma tatę ( o ile go ma oczywiście).
ja wczoraj wieczorem byłam sama i musiałam małą położyć spać, dać jeść przed snem i była istna histeria, doszłam do wniosku, że przyzwyczaiła się, że to tatuś ją kąpie, karmi na kolację i lula do snu... mama była be! :-?
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2009-03-13, 13:57   

U mnie to samo, nigdy nie czułam się wyrodna z tego powodu, zawsze zostawiam Krzysia w dobrych rękach i jak już robię coś sama poza domem, to staram się nie myśleć, co tam u niego.
I oprócz wyjść do pracy, to udało mi się kilka plenerów zdjęciowych zaliczyc i pobytów w ciemni albo chociaż rejsu po ciuchlandach. Czasami wystarczy gorąco czekolada wypita w ulubionej knajpie.
Mam podobnie jak alcia jak zbyt długo nie mam czasu dla siebie, to J. już sam sugeruje, że może gdzieś pójdę, bo najczęściej na nim się moja frustracja odbija :mryellow:
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 13