wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
szatkowica - mandolina (Boerner)
Autor Wiadomość
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-08-19, 07:33   szatkowica - mandolina (Boerner)

Witajcie,
A czy ktoś z Was może używa szatkownicy recznej typu mandolina?
Widziałam różne filmiki, widziałam, że różne mandoliy są od 20-tu w markecie do aż 300zł-markowe.
Osobiście mam z firmy Boerner szatkownice do julienne, jest super.
Ale ostatnio widziałam na jarmarku stoisko z demonstracja tych większych szatkownic ręcznych. I tak sobie myslę czy to ie jest może lepszy pomysł niż kolejne eleketryczne urządzenie...?
Te lepsze mają ostrze ze stali chirurgicznej a nie zwykłej blachy, no i regulację cienkości plastrów od 1mm do chyba 2 cm. To się przydaje jak się tnie do suszenia np. jabłka, gruszki...
No i w tych profesjonalnych dobrze jest zaplanowany popychacz tak że nie ma resztek...
Może ktoś z Was używa na co dzień mandoliny zamiast malaksera? Macie jakieś rady, doświadczenia, warto/nie warto?
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
SZYNA 
hagalaz

Dołączyła: 04 Paź 2011
Posty: 97
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-09-23, 21:37   

ja kupiłam dwa miesiące temu takową ;-) zakochałam się w niej i jest teraz moim podstawowym sprzętem kuchennym aczkolwiek nie wypróbowałam jeszcze jej wszystkich możliwości z braku czasu ;-) ale używam jej prawie codziennie.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2013-09-24, 07:20   

SZYNA jaką dokładnie?
Wczoraj czytałam o niej na jakimś blogu (sojturobię?) i przejrzałam sobie na allegro. Dużo mycia? Bo nie zawsze chce mi się wyjmować mikser ze względu na to mycie właśnie? I powiedz, czy można się pokaleczyć, przy myciu, lub czyszczeniu, np.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
SZYNA 
hagalaz

Dołączyła: 04 Paź 2011
Posty: 97
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-09-24, 09:50   

kupiłam te najwyższą wersję V5 ale w plastikowej obudowie. trafiłam na allegro w zestawie z tą ich super skrobaczką - obieraczką za 169 pln ;-) mycia to nie ma prawie wcale - opłukuję tylko pod bierzącą wodą. zdarza mi się, że nie mam czasu i myje ja później jak do niej coś tam przyschnie, chwilkę namaczam a potem ostrożnie i delikatnie myję szczoteczką. ja bardzo ostrożnie podchodzę do szatkownic :mryellow: gdyż kilka lat temu obcięłam sobie opuszek zwykłą szatkownicą do kapusty - z własnej głupoty - teraz jestem więc szczególnie wyczulona pracując z tym sprzętem. Używam trzymaka lub nadziewam warzywa na widelec szczególnie takie małe jak rzodkiewki. Pisz co jeszcze chciałabyś wiedzieć :mryellow: CUUdownie się na niej szatkuje ogórki na mizerię - cieniutkie jak mgła plasterki można zrobić. Bardzo ładnie kroi pomidory a już nie wyobrażam sobie jak ja się kiedyś męczyłam z pokrojeniem cebuli jak jej nie miałam. ja ją kupiłam właśnie dlatego, że przy maluchach nie mam czasu wyciągać miksera i mam ją zawsze pod ręka w kuchni, nawet na wyjazdy ją ze sobą zabieram.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2013-09-24, 10:23   

SZYNA dzięki, fajna, takie obieraki też lubię, bardzo. No to mam kolejny sprzęt, który chciałabym mieć. :->
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2014-02-03, 15:17   

Potwierdzam, ba nabyłąm V5 Bornera jest świetna. (ale też b. ostra trzeba b.b.b.uważać). Używam kilka razy dziennie: od szatkowania owoców do podjadania, suszenia, po kapuchę na bigos, kostkowanie warzyw do sałatki, szatkowanie surówek, frytki, paski na lazanię warzywną itd, julliene na chińszczyznę itd. Warta ceny i funkcjonalna. Potwierdzam szybko dostepna na blacie i łatwa do mycia, przez co jest w codziennym użyciu praktyczna.

Wcześniej chciałam robota do kostkowania i tarcia, ale ten co chciałam byl na razie zbyt kosztowny- stąd mandolina, ale przeszła moje oczekiwania :)
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 12