wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
profilaktyka dla zębów
Autor Wiadomość
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2013-10-18, 23:57   profilaktyka dla zębów

jakie w Waszych domach panują zasady związane z ochranianiem zębów przed pruchnicą?
narzucacie jakieś sztywne zasady?
jak wygląda sprawa ze słodyczami?
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2013-10-19, 15:22   

hop hop?
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2013-10-19, 15:50   

U nas myją zęby 2 razy dziennie ,czasem jedynie wieczorem :roll: Słodyczy raczej mało.Rezultat Jaga zero ubytków.Ziemek 2 spore :-/ Tendencje genetyczne tu się odzywaja niestety,skłonności do próchnicy też są dziedziczne...
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-10-19, 15:59   

Też jestem ciekawa. Ja staram się 2 razy dziennie- jak rano zapomnę to chociaż wieczorem umyję. :mryellow:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-10-19, 16:34   

zgodzę się z dynią genetyka ma znaczenie kluczowe

U nas słodycze sporadycznie a kilka lat bez. Zęby myte 2 razy dziennie (czasem pomoc klepsydry z piaskiem żeby odpowiednio długo, tabletki czy płyn barwiący niedomyte miejsca). U dentysty pokrywanie specjalistycznym preparatem też było przerabiane. Niestety się psują i nawet z wariantem od części umieszczonej w dziąśle (mleczna 4 tak usuwana bo okupiona spuchnięciem, gulą z ropą...)
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-10-19, 17:42   

U nas obowiązkowo rano i wieczorem ale też z raz w ciągu dnia,a na pewno jeśli było coś słodkiego.
Do tego regularne przeglądy u dentysty,co pół roku obowiązkowo.
Nie pozwalam też na całowanie dzieciaków w usta,dbam by miały swoje sztućce,nie podjadały od kogoś.
Zuzia kilka lat temu miała wypełniane bruzdy w 5 i 6,nie przykleja się wtedy jedzenie i łatwiej domyć.Zęby ma super,zero ubytków,jak mówi dentysta mogłaby w reklamach występować.
U Młodego też super - dodatkowo lakierowanie,już miał dwa razy robione,używamy też takiego kremu hxxp://www.shop-dent.pl/pl_PL/p/GC-Tooth-Mousse-Plynne-szkliwo-bez-fluoru-o-smaku-Melona-35-ml/645 .BArdzo nie lubi mycia,ostatnio szczególnie,wyrywa się itd. ale w tym temacie nie odpuszcze - generalnie na punkcie zdrowych zębów mam lekką obsesję.
I z własnego doświadczenia wiem,że wyrobione w dzieciństwie nawyki procentują przez całe życie - tak samo co pół roku zabierano mnie do dentysty,pilnowano mycia - mam jakieś dwa niewielkie wypełnienia ale to już z ostatnich lat,nie wiem co to ból zęba :-)
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
Ostatnio zmieniony przez malina 2013-10-19, 17:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-10-19, 17:47   

Agnieszka napisał/a:
zgodzę się z dynią genetyka ma znaczenie kluczowe

właśnie nie do końca - kluczowe znaczenie ma profilaktyka,na szczęście.Ostatnio rozmawiałam na ten temat z profesor z Akademii Medycznej,specjalizuje się w leczeniu dzieci,także tych z różnymi zaburzeniami genetycznymi (gdzie często opisywana jest gorsza jakość szkliwa,słabsze szkliwo,większa podatność na próchnicę) - mówiłą,że większość tych teorii to mit,a problemy dzieci wynikają najczęściej z nieodpowiedniej profilaktyki,szczególnie w pierwszych kilkunastu miesiącach od pojawienia się zębów,zarażeniu próchnicą od dorosłych (bo to w końcu choroba bakteryjna zakaźna) - maluszki nie mają bakterii próchnicy - poprzez całowanie w usta,oblizywanie smoczka,jedzenie tymi samymi sztućcami etc.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2013-10-19, 20:48   

no to dupa bo przeciez moje dzieci starsze maja ubytki a Dobromira nie raz calowali... u nas tez slodycze sa w kontrolowanej ilosci, do picia tylko woda, ale musimy bardziej pilnowac by myli po kazdym posilku bo do tej pory roznie z tym bylo:/ no i jednak musze jeszcze raz sprobowac wywalczyc to aby dziadki nie przynosili slodyczy tylko np orzechy pistacjowe ktore dzieci nasze uwielbiaja

a czy ktos z Was stosuje jakies umowy w stylu jemy slodkie tylko w weekendy?
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2013-10-19, 21:11   

ań napisał/a:
a czy ktos z Was stosuje jakies umowy w stylu jemy slodkie tylko w weekendy?

u nas tak jest, słodycze tylko w niedzielę,
do trzeciego roku życia Tymon nie jadł słodyczy, potem sporadycznie kostkę gorzkiej czekolady, był nieświadomy co to słodycze bo nie kupowaliśmy, dlatego nam tak gładko poszło,
teraz jest jeden dzień i to wystarcza, bardzo czeka na niedzielę, ale w tygodniu nie "jęczy", aby mu cokolwiek dać, nawet jeśli widzi dzieci, które coś słodkiego przy nim jedzą,
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-10-19, 22:28   

, to też zależy jakie słodycze - najgorsze jest wszystko co długo ma kontakt z zębami,oblepia je.Owoce przecież też zawierają cukier.
ań napisał/a:
do picia tylko woda

To super bo to podstawa lub niesłodzone herbaty,zioła.My mieliśmy problem bo Mienio długo nie chciał pić nic innego poza sokami,od początku dostawał wodę ale pił tylko łyka dosłownie (z tego powodu pojawiły się inne problemy) więc odpuściliśmy i dostawał soki przecierowe,bez cukru.Dentystka kazała odstawić i na szczęście w wakacje się udało,teraz tylko woda,mówiła,że soki mogą być ale do posiłku,jak raz,a dobrze się na pije - absolutnie nie do popijania w ciągu dnia.
Pytała nas też o antybiotyki,Mienio dostawał tylko dożylnie,myślałam,że to jest bez wpływu - mówiła,że antybiotyki bardzo źle wpływają na zęby,nawet u dzieci,które ich jeszcze nie mają,mogą też uszkadzać zawiązki zębów stałych - i to niestety niezależnie od drogi podania :-/
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2013-10-19, 23:04   

Zdecydowanie obstawiam, że kluczowe są geny, nie profilaktyka.
Też miałam joba na punkcie zębów Li- przez to, co sama przeszłam.
Słodyczy do czasu przedszkola zero, tylko woda do picia, zęby myte zanim jeszcze się pojawiły...
I co? Li ma plombę i zaraz czas na drugą, na górnych piątkach też jakieś przebarwienia, ale kupiłam żel elmexu (ja, która nie używałam past z fluorem) - podobno efekty ma świetne, zobaczymy.
Poddaję się... Tu geny wygrały.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2013-10-19, 23:22   

malina my kupujemy slodycze rzadko bo glownie pieke ciasta, jak juz to czekolade, czasem wafelki jakies, z zasady nie kupujemy lizakow i zadnych cukierkow, ale czasem dzieci dostaja je w szkole/przedszkolu. owoce u nas sa, Lew je najchetniej te kwasne wszystkie,
oboje mieli conajmniej jeden antybiotyk we wczesnym dziecinstwie, Lew w pierwszych miesiacach az dwa-wtedy wypisalam Jagode z przedszkola...
ja sama jestem ofiara antyboli w dziecinstwie do dzis...tyle co sie nasiedzialam u dentysty to masakra...

Jagode najdluzej udalo sie utrzymac bez slodyczy, ponad dwa lata, potem tylko gorzka czeko. U Lwa juz nie udalo sie tak dlugo, ale tez z pocz tylko gorzka czeko dostawal, do dzis chetnie je,


dla Miska mam paluszki bo lubi, i gorzka czeko znow, unikam jak ognia innych rzeczy, ale je moje ciasta, staram sie uzywac zdroworozsadkowa ilosc cukru
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-10-19, 23:39   

excelencja napisał/a:
Zdecydowanie obstawiam, że kluczowe są geny, nie profilaktyka.

Spoko,ja też tak myślałam ale kobieta do której chodzimy ( a z mega doświadczeniem,ciągle w rozjazdach na zagranicznych konferencjach,kieruje kliniką w Akademii Medycznej,tu troche o niej - hxxp://klinika-emka.pl/personel.html - ta pierwszal) mówi co innego,myśle,że ma jednak większą wiedzę i doświadczenie więc nie widzę powodu dla którego miałabym jej nie wierzyć,a poza tym to świetna babka,z sercem i cudownym podejściem do dzieci i rodziców :-)

, ważna rzecz jeszcze,żeby ok pół godziny po zjedzeniu kwaśnych owoców nie myć zębów przez jakieś pół godziny bo one czasowo rozmiękczają szkliwo.
No i zdecydowanie szczoteczki elektryczne,tysiąc razy dokładniejsze i skuteczniejsze niż zwykłe.
Po jedzeniu jeśli nie mycie to dobrze przepłukać usta wodą po prostu.
I słodyczami bym się tak nie przejmowała strasznie,pomijając aspekt zdrowotny.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-10-19, 23:52   

A wiecie, że w większości tzw. kultur pierwotnych próchnica nie istnieje? To choroba cywilizacyjna.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2013-10-20, 10:50   

cywilizacyjna? czyli jakie jest jej źródło?
malina napisał/a:
No i zdecydowanie szczoteczki elektryczne,tysiąc razy dokładniejsze i skuteczniejsze niż zwykłe.
właśnie słyszałam różne opinie i nie mam pojęcia która jest prawdziwa :/ ale wciąż się nad ich kupnem zastanawiam
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-10-20, 10:56   

ań napisał/a:
właśnie słyszałam różne opinie

Tzn.?
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-10-20, 12:46   

ań napisał/a:
cywilizacyjna? czyli jakie jest jej źródło?


A co do tego nie ma zgody. Ale jest teoria, że dieta, wpływająca na kondycję całego organizmu.
Ciekawy artykuł, nie wiem czy znacie:
hxxp://nowadebata.pl/2011/09/02/czego-nie-dowiesz-sie-od-swojego-dentysty/

Cytat:
Po tym jak [Peruwiańscy Indianie - przyp. tłum] włączyli do swojej diety pokarmy typowe dla nowoczesnej cywilizacji, odrzucając jednocześnie tradycyjne pokarmy naturalne, problemy z próchnicą zaczęły się u nich pojawiać się na szeroką skalę …. Była to typowa żywność białego człowieka: rafinowana mąka, cukier, produkty słodzone, konserwy, polerowany ryż.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-10-20, 13:12   

malina: nie ma zamiaru kwestionować wiedzy Twojego stomatologa. Wiem jakie zęby ma moja rodzina i rodzina ojca mojego dziecka. Ja mogę nie myć i nie chodzić na przeglądy i prócz tego, czego nabawiłam się w dzieciństwie nie nie pojawia się nic nowego. Natomiast trzymam się od lat jednego stomatologa a moje dziecko już na tyle duże, że i ją posadzę na ten fotel.
: my nie mamy umów, moje dziecko mało słodyczowe. Poniedziałek robię jej wolny bo wycieczka do fabryki czekolady i w ramach atrakcji konsumpcja - nie lubi a najbardziej tej ciepłej (dodatkowa składka 6 zł). Kiedyś jak Alcia była w moim mieście była opcja czekoladowa, chciała kupiłam i nie dała rady nawet z rozcieńczeniem. Dla mnie słodyczy może nie być kompletnie. Dieta m.in candidowa, która zmieniła smaki doceniam. Czasem robię jakieś ciasto ale jego wersja jest mini i mało słodka no chyba, że okazja szczególna ale wówczas po jednym kawałku zasłodzone jesteśmy na max. Przetwory też robię bezcukrowe.
Pijamy herbaty owocowe/ziołowe (m.in gdańszczanie doświadczyli smaku) domowo jeszcze woda z miodem (mamy własny) i cytryną. Cukier mam w kuchni, dla gości. Soki, które lubi moje dziecko to Rembowskich - rozcieńczam i niektóre pomidorowe.
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-10-20, 13:18   

Agnieszka napisał/a:
malina: nie ma zamiaru kwestionować wiedzy Twojego stomatologa. Wiem jakie zęby ma moja rodzina i rodzina ojca mojego dziecka

Agnieszka,może nie wyraziłam się jasno - podatność/skłonność tak ale nie jako główny czynnik - w tym sensie,że jak ktoś ma to nie jest od razu skazany na masakryczne zęby.Odpowiednia profilaktyka,dbanie o zęby są w stanie zdziałać cuda.Gdyby kierować się tylko genetyką to moje dziecko powinno na 'dzień dobry' mieć zęby w fatalnym stanie,pewnie zjedzone już przez próchnicę -a ma cudownie białe i bez cienia ubytków :-) No ale jest już po kilku wizytach u dentysty,zęby zostały wzmocnione i zabezpieczone,używamy specjalnych preparatów.Pewnie gdyby nie to wszystko nie byłoby tak różowo bo bardzo szybko,pewnie z rok temu już zaczął mu się robić osad u góry zębów,świetna pożywa dla rozwoju próchnicy.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
Ostatnio zmieniony przez malina 2013-10-21, 07:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2013-10-20, 13:46   

Malina,my tez mamy u mili problem z osadem na jedynkach I dwojkach ... Ale nie moge znalezc dentysty ktory zajmowalby sie takimi maluchami,standardowo na pierwsza wizyte zapraszaja...trzylatki :/

Mieniowi myjecie szczoteczka elektryczna taka dla dzieci? Czy one maja tylko bardziej miekkie wlosie,czy tez inne obroty? Probowalam wczoraj ogarnac temat.ale za duzo modeli,rodzajow itp.jakiej Wy uzywacie sczoteczki elektrycznej?

Moje jedyne doswiadczenie to taka jednorazowka na baterie,nie przekonala mnie zupelnie,mam nadzieje ze te porzadne z wymiennymi koncowkami to inna liga :)
_________________

 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-10-20, 14:10   

bodi napisał/a:
Malina,my tez mamy u mili problem z osadem na jedynkach I dwojkach ... Ale nie moge znalezc dentysty ktory zajmowalby sie takimi maluchami,standardowo na pierwsza wizyte zapraszaja...trzylatki :/

Kurcze,to masakra.My byliśmy pierwszy raz jak Mienio miał rok i coś,a wiem,że przyjmują jeszcze mniejsze dzieciaki.
bodi napisał/a:
Mieniowi myjecie szczoteczka elektryczna taka dla dzieci?

Niestety na razie zwykłą (kwestia nadwrażliwości na dźwięk :-/ ) ale mam nadzieję,że się w końcu przełamie.U nas mycie to walka - po okresie kiedy było już dobrze to znowu jest na siłę,ciężko w takich warunkach domyć - dlatego już dwa razy miał czyszczone z osadu.
bodi napisał/a:
jakiej Wy uzywacie sczoteczki elektrycznej?

U nas ostatnio tylko Zuzia używała reguralnie (i faktycznie widzę ogromną różnicę w czystości jej zębów,tamta się rozwalił niedawno i od 2 tyg myje zwykłą - choć myje długo bez porównania po tamtej zęby wyglądały lepiej.Ja miałam wcześniej,nie pamiętam już jaką ale bez wymiennej końcówki (zupełnie się nie opłacało i drogo wychodziło ale to samo - efekt lepszy). Teraz przymierzamy się do czegoś dla całej rodziny - chyba najpopularniejsze są Oral-B,często widzę promocję w aptekach i można dużo taniej kupić końcówki.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2013-10-20, 14:19   

Co do genetyki swietnia to dzwierciedla przykład bliźniaków,karmionych obydwoje super zdrowo.Profilaktyka zachowana na wysokim poziomie.Jeden ma zęby super,drugi ma poważne problemy z uzębieniem.Jak inaczej niż genami da się to wytłumaczyć?
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2013-10-20, 14:35   

Malina,a jak wyglada czysczenie z osadu U takiego malucha?
_________________

 
 
ganio4 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 268
Skąd: stąd
Wysłany: 2013-10-20, 14:54   

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że jednak genetyka wiedzie prym. Brat mojego męża, po trzydziestce zero ubytków. Córka, lat 12 zęby myje, jak jej mama przypomni :-/ . Całe ostatnie lato spędziła u babci i zęby umyła ,,,... no mamo, ze trzy razy, nikt mi nie kazał". Zęby ma białe (po umyciu) i zero ubytków. To samo u dwóch synów (9 i 6 lat), zero dziur. Ja mam 6 ,,metalowych" plomb zrobionych 30 lat temu 8-) . Mąż też nie narzeka. Podobno kilka procent populacji (chyba 4) posiada więcej czegoś tam w ślinie co zapobiega próchnicy.
A dzieciaki nie uczestniczą w szkolnej fluoryzacji.
_________________
Kasia
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-10-20, 15:09   

moje też nie fluoryzuje
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12