wegedzieciak.pl

[bajka]

Szukając modyfikowanego mleka dla Olka, natknęłam się na markę Holle hxxp://www.biomaluch.pl/pl_PL/producer/Holle/110?gclid=CObMld2JtLoCFU6N3god2l0ACg

Wygląda ciekawie, zdrowo...Ktoś podawał dzieciom i ma opinię na temat?

[priya]

Mleka nie podawałam, ale kaszki dla niemowląt są super. U nas do nabycia tylko w sklepie ze zdrową, ale np. w Katowicach widziałam kiedyś w Bomi.

[AzjaB]

Z mlekiem nie, ale znam ich kaszki, są bardzo fajne.

[bajka]

Dzięki, czaję sie na kaszki- zarówno czysto zbozowe jak i mleczno-orkiszową itp. Na stronie aptekagemini.pl , z której ostatnio zamawiam kosmetyki, leki itp, są w świetnych cenach. Mleko też chcę sprobować, gdy przestane karmić. Teraz Enfamilem czasem karmiłam, AzjaB, a Ty jakim?

[faf]

Też podałam z 2-3 razy nin ich kaszkę. Skład chyba bardzo ok, inna spraw, że nie przypadła młodej do gustu. Dostałyśmy w prezencie więc bez żalu, ale w innym przypadku szkoda mi by było trochę kasy. Przesypać Ci i wysłać, żebyś przetestowała na Olku?

[strzyga]

Mój Antek regularnie je kaszki holle: jaglankę i ryżową (obie pełnoziarniste). Są fajne (mają proste, bezpieczne składy, bez cukru) tylko trochę bez smaku, więc żeby mu smakowały muszę je z czymś pomieszać (np. utartym owocem lub dwiema łyżeczkami bananowej kaszki z babydreama).

[Albertyna]

Kaszki z Holle są świetne, bardzo lubimy (obie),osobiście je podrasowuje- suszone owoce ,tłuczone orzechy, tłuczony sezam, tłuczone ziarno słonecznika, dyni... płatki z innych zbóż niż w kaszce itp....
Mam też oliwe dla dzieci z Holle i bardzo fajna- ciekawa w smaku także i dla nas,zatem jak Niunia nie doje- sama dokańczam.
Natomiast raz ,czy dwa próbowałyśmy słoiczków z Holle i kompletnie nas nie przekonały.

[AzjaB]

bajka, u nas Hipp Bio 2. Głównie do kaszy na śniadanie idzie.

[bajka]

[priya]

A tak, fakt, o ile pamiętam, też zawsze te kaszki mieszałam albo z bananem, albo z musem jabłko-gruszka, albo ze zmiksowanymi suszonymi morelami itp.
faf, pięknie! To się chyba jednak kaszka nie zmarnuje

[Albertyna]

Faf, pieknie!
Ach! też dodawałam w czasach gdy tarłam jabłko starte na szklanej tarce jabłko, lub gruszke nie dojedzone przed kaszką. W ogóle dodawałam zawsze duzo i na bogato, to miałam wrażenie, że kaszki jeszcze zdrowsze się robią.

[Albertyna]

Dziś zjadłysmy pierwszy deserke Holle (dotychczas próbowałysmy dań obiadowych) jabłok+gruszka+pigwa (ta pigwa mnie skusiła) przeeeeepyszny!!! Niunia wciągnęła duży słoiczek zostawiając dla mnie tylko łyżeczkę.

[B_Mar]

Osobiście uważam że kaszki są świetne. Moja córka je tylko Kaszki Holle.
Gorzej było z ich kupowaniem. Sklepy stacjonarne w większości nie posiadały ich w sprzedaży. Został internet ale tu przesyłka i czekanie były uciążliwe.
Do czasu jak znalazłam z możliwością odbioru w mojej dzielnicy klasyczny SPAM
Teraz nie dość że mam szybko, blisko to jeszcze tanio - ostatnio mieli JESTEM SPAMEREM, bo nie chce mi się płacić za reklamę.

Przy okazji kupowania kaszek przeważnie dorzucę sobie jakiś kosmetyk dla siebie


Pozdrawiam.[/b]

[kamma]

B_Mar, a wiesz może, kto jest właścicielem tego sklepu?
Bo wiesz... właściciel powinien zapłacić za reklamę...
I nie mam na myśli tego, co płaci Tobie. Reklama na wegedzieciaku jest płatna niezależnie od ilości (i jakości!) szeptanek marketingowych