Czy wasze dzieci też są jak naspidowane? |
Autor |
Wiadomość |
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-12-05, 23:26 Czy wasze dzieci też są jak naspidowane?
|
|
|
Tak się zastanawiałem czy to tylko moja córka jest wulkanem energii? Biega cały dzień jak porąbana, skacze jakby gdzieś spid wciągała po kątach. Np dziś wstała o 9 rano i poszła spać o 23 i nie spała w dzień ani minuty.
14 godzin ciągłej aktywności o.O (to nawet nie był jej rekord)
a jak (Broń Swarogu!) pójdzie spać w dzień to potrafi do 2 w nocy ciągnąć
i tak się zastanawiałem czy to wszystkie tak mają... |
|
|
|
|
aga40
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 711
|
Wysłany: 2013-12-06, 08:08
|
|
|
a ile ona ma lat? moja 2,5 latka spi w dzien rzadko (jak gdzies jade samochodem ) roznie bywa czasem sa naspidowane dni, a czasem spokojne. choc u nas jest godzina chodzenia spac wyznaczona: kolacja, prysznic i do lozka. nigdy nie robilismy wyjatku od reguly. przyzwyczaila sie i sama wie, co sie robi po kolacji. spi od 19.30-20 do 7-8 nawet jak przespi sie w dzien. a macie w domu "rytualy" lub plan dnia? |
|
|
|
|
surtsey
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2013 Posty: 354 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2013-12-06, 08:38
|
|
|
qetrab, moje dzieci tak mają po cukrze (jak zjedzą za późno) lub przy pełni |
_________________
Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0 |
|
|
|
|
Kat...
Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-12-06, 08:41
|
|
|
Cytat: | qetrab, moje dzieci tak mają po cukrze (jak zjedzą za późno | moje też, albo ja niewybiegane. Ale generalnie spokojni są, potrafią siedzieć jak trzeba. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Salamandra*75
Salamandra*75
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 11 Lis 2007 Posty: 1294
|
Wysłany: 2013-12-06, 08:43
|
|
|
mój naspidowany od urodzin gra w bilard od 7 rano;-)chyba ten wiatr go nakreca.. |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-12-06, 08:44
|
|
|
moja ma 1,5 roku i nie je cukru chyba, że ten w owocach |
|
|
|
|
Kat...
Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-12-06, 09:42
|
|
|
qetrab, no to żeby młodej dotrzymać kroku musicie pić duuużo yerby i się po prostu przyzwyczaić |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-12-06, 09:56
|
|
|
no ja jej życzę żeby zawsze miała tyle energii
Myślę, że będzie łatwiej jak podrośnie, to będzie można jej wieczorem książeczkę poczytać przed snem i pewnie zaśnie, bo teraz to małe tsunami nie może się zatrzymać na dłużej niż 15 sekund |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-12-06, 10:03
|
|
|
qetrab, cholera, ja gdzieś ciągle podświadomości mam zakodowane jakoś głupio, że Ty masz 2 synów
No, mój też szaleje. Chociaż potrzebuje drzemki w dzień, na spokojnie przesypia nawet godzinę, a jak jesteśmy w terenie to wystraczy nu 15-20 minut w nosidle albo w samochodzie, i ciągnie do 22giej z aktywnością. I też jeśli cukier to albo fruktoza, czasem miód w piernikach i rzadko kawałek gorzej czekli. Ale tak rzadko, że cała tabliczka nam na z 2 miesiące starcza:)
A ja teraz przy drugim dziecku piję więcej kawy niż jak w górskim robiłam codziennie po 14 godzin |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2013-12-06, 10:43
|
|
|
qetrab, u nas też spidowiec. codziennie wieczorem musi sobie pobiegać. mamy tak połaczone pomieszczenia na dole, że można biegać w kółko. no i on tak tych kółek wieczorem robi ze 40
Kiedyś przyszedł do niego kumpel, szaleli kilka godzin. Tamten padł, zasnął mi na rękach, a Marcel dalej skakał po fotelu.
Tyle,ze ze spaniem pilnuję jednak, żeby o 21 góra był w łóżku. Tak samo, jak u Agi, przyzwyczaił się i tak chodzi, chociaz mógłby o wiele dłużej wytrzymać. czasami, jak nie chce mu się spać, to jeszcze czytamy, słuchamy piosenek itp... ale w wyrze.
No,a co do wulkanu energii - to taki typ chyba
Mój mąz podobno miał tak samo. Przeszło, jak miał 3 lata. Może i dla nas jest więc nadzieja |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
malva
vegan warrior
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 27 Gru 2007 Posty: 1445
|
Wysłany: 2013-12-06, 11:47
|
|
|
córce mojego kolegi przeszło jak miała 12 lat :p |
|
|
|
|
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2013-12-06, 18:34
|
|
|
malva, toś mnie pocieszyła, hahaha |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
franko
Dołączył: 17 Lis 2013 Posty: 42
|
Wysłany: 2013-12-06, 19:10
|
|
|
Mój 2,5 letni syn, to też wulkan energii i straszna gaduła z niego (buzia zamyka mu się tylko wtedy, kiedy śpi). Ale są momenty, kiedy potrafi być spokojny(np. podczas czytania książek).
Zasypia ok 19-20 i śpi do 8-9. Drzemek w ciągu dnia już od DAWNA nie ma.
A słodycze u nas są od święta. |
|
|
|
|
martika
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 717 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2013-12-06, 19:38
|
|
|
Moja to małe tornado, ale już o tym ze sto razy pisałam
Biega, gada i przez cały czas energia ją rozpiera. Nie wiem jak ona to robi?
Do tego strasznie niszczy książeczki, zabawki i inne rzeczy które tylko się da i nie są dobrze schowane/zabezpieczone.
nie potrafi się niczym bawić bo nie potrafi się zatrzyma i skupić na chwilę. choć ostatnio jest nieco lepiej - potrafi odrobinę zwolni przy klockach lego, a teraz te przy drewnianych układankach. |
_________________ hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-12-06, 19:53
|
|
|
martika, jakbym czytal o swojej corce nie moge sie doczekac' az bede mogl jej czytac ksiazki:-)
Chociaz czasem przynosi jakas swoja ksiazeczke i sie laduje na kolana zeby razem poogladac:-) |
|
|
|
|
jaskrawa
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 2217 Skąd: Międzyborów
|
Wysłany: 2013-12-06, 21:16
|
|
|
qetrab, u nas jest to samo. 2,5 roku, spid cały dzień, wstaje ok. 9tej, idzie spać ok. 22giej, czasem później. czasem śpi w dzień w samochodzie, ale wtedy patataj jest dłużej.
latem było nieco lepiej, siłą rzeczy więcej ruchu na dworze. teraz kaplica. czekam na sanki, wtedy może będzie łatwiej jakoś ją zmęczyć, teraz po prostu nie bardzo jest co robić na dworze. łażenie po parku? na placyku pustki... itd.
my oboje padamy na ryje, ja w 9 miesiącu - tym bardziej.
jakieś słodycze bywają czasem (głównie wtedy, gdy ja mam ochotę i MUSZĘ coś zjeść, żeby przetrwać dzień, no to wiadomo, że przed nią nie ukryję), ale to bez znaczenia, bo gdy słodyczy nie ma, jest taki sam hardkor. |
_________________ hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2013-12-06, 21:21
|
|
|
qetrab napisał/a: | Myślę, że będzie łatwiej jak podrośnie, to będzie można jej wieczorem książeczkę poczytać przed snem i pewnie zaśnie, bo teraz to małe tsunami nie może się zatrzymać na dłużej niż 15 sekund | Do 4 roku życia mniej więcej syn ot tak zasypiał po późnym basenie, np. na 20 albo całym dniu łażenia po górach czy lesie, potem i to sie skończyło, bo w drodze powrotnej już krzyczał, że jest głodny, a jak zjadł to mu ochota na sen przechodziła. Teraz zresztą też do spania jest ostatni, i wieczór to u nas chyba jedyna pora gdy nie bardzo jesteśmy w stanie powstrzyamc sie od wrzasków: ich do jasnej ch.. w końcu spać |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-12-06, 22:21
|
|
|
Dobrze wiedzieć, że nie jestem osamotniony
Najśmieszniej jest jak małżonka już ma ją kłaść spać, jest np 22.30 i ja wracam z pracy, wtedy nagle dostaje kopa energii na kolejne dwie godziny Choć przed chwilą była już ledwo żywa i była nadzieja, że zaśnie |
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-12-06, 23:05
|
|
|
Moje czasem biegają po ścianach
Czasami wracam myślami do własnego dzieciństwa - jak spędzałyśmy czas z tatą, ja i moja siostra - my gotowe do wszelkich figli, szaleństw itd, a tata kładł się na łóżku i mówił: "to teraz robimy konkurs - kto pierwszy zaśnie" Ależ nas to wkurzało A teraz go rozumiem, też często padam na twarz i zastanawiam się, "jak one to robią". |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
qetrab
Pomógł: 21 razy Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 662
|
Wysłany: 2013-12-07, 01:18
|
|
|
Moja praca ma ten plus, że mam na 11-12, więc jak trzeba to mogę się bawić do późna, choć zwykle to wygląda tak, że ja już siedzę pół-przytomny, a mała spiduje
Właśnie wróciłem z pracy i się dowiedziałem, że Zosia ma nową zabawę, rzuca się plackiem z kanapy na dywan i bardzo się jej to podoba o.O |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-12-07, 07:49
|
|
|
qetrab napisał/a: | Najśmieszniej jest jak małżonka już ma ją kłaść spać, jest np 22.30 i ja wracam z pracy, wtedy nagle dostaje kopa energii na kolejne dwie godziny Choć przed chwilą była już ledwo żywa i była nadzieja, że zaśnie |
Znamy to. U nas jest wchodzenie ukradkiem przez to.
|
|
|
|
|
margrete
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 23 Sie 2009 Posty: 81 Skąd: stan umysłu Podlasie
|
Wysłany: 2013-12-07, 10:38
|
|
|
qetrab napisał/a: | Biega cały dzień jak porąbana, skacze jakby gdzieś spid wciągała po kątach. . |
Wyobraziłam to sobie i ryczę ze śmiechu.
Poza tym - wypisz, wymaluj moja Borówka. Co prawda Marcelina nas oszukiwała długi czas - przez pierwsze 9 miesięcy nie robiła właściwie nic poza spaniem, defekowaniem i jedzeniem i była najspokojniejszym dzieckiem ever. Po prostu leżała i wlepiała oczy w sufit. A potem się zaczęło - obstawiamy, że tak siły zbierała. Teaz ma 4,5 i nie jest w stanie dojść normalnie do sklepu - skacze, biegnie, kica, tańczy. W domu to samo - wszystko w trybie kangura. I gada non stop. Układa puzzle i nad tymi puzzlami opowieści snuje o tym co się wydarzyło, treść bajek opowiada, piosenki wymyśla (siedzę i układam puzzleee, a zaraz bedę jesć obiaaadeeek. kooocham brokat). Generalnie jak już przychodzi godzina 20/21 i wiem że śpi, to przez 20 minut nie gadam z mężem i słucham ciszy. A jak wysadzam ją w nocy na siku to też elaboratów słucham albo pytań w stylu "mamo, czy ja kiedyś wreszcie będę popularna?".
Mieliśmy zresztą kiedyś taki pomysł, żeby jakoś spożytkować tę energię, jakoś na prąd przerabiać to skakanie - nie wiem, jakaś prądnica w podeszwach czy coś. Nie znamy się kompletnie na takich rzeczach, także pomysł upadł.
Dzisiaj np. jak wstała i zobaczyła śnieg za oknem skakała przez godzinę z radości, wykrzykując co chwilę "niesamowite! śnieg! kocham śnieg! kocham zimę! jestem ekscytowana!". Także, tego no, idzie się przyzwyczaić |
_________________ hxxp://wildgardensoap.blogspot.com/
hxxp://maiguziki.blogspot.com/ |
|
|
|
|
AZ
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 17 Sty 2011 Posty: 353 Skąd: kielce/wrocław
|
Wysłany: 2013-12-07, 11:08
|
|
|
margrete napisał/a: | Mieliśmy zresztą kiedyś taki pomysł, żeby jakoś spożytkować tę energię, jakoś na prąd przerabiać to skakanie - nie wiem, jakaś prądnica w podeszwach czy coś. Nie znamy się kompletnie na takich rzeczach, także pomysł upadł. |
teraz ja uruchomiłam wyobraźnię i kwiczę
hxxp://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1551918.html tylko przeskalowac odpowiednio trzeba i już. może nawet unia by rzuciła dotacją za innowacje |
_________________ ćwicz mięśnie kegla kiedy czytasz moje posty, kiedyś mi za to podziękujesz |
|
|
|
|
malwiska
Doula
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Sty 2013 Posty: 751 Skąd: Olkusz, Kraków,(Katowice)
|
Wysłany: 2013-12-07, 12:07
|
|
|
margrete, hahahahahaha padłam! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
www.nadobrypoczatek.com - MOBILNA Aktywna Szkoła Rodzenia |
|
|
|
|
Kat...
Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-12-07, 14:39
|
|
|
Aaaa ja na to wpadłam! Już dawno temu. Tylko to się nikomu nie opłaca więc nikt tego na szerszą skalę nie zrobi. Weźcie se wyobraźcie zasilać energią z bieżni albo rowerka dom. Albo chociaż telewizor:
-Mamoooo mogę bajkę?
-tak kochanie, jak chcesz obejrzeć cały odcinek to musisz jeszcze trochę pobiegać
Na Woodstocku kilka lat temu wystawiło się chyba Allegro i można było pedałować żeby zasilać scenę. Jakby było cudownie móc robić to w domu! A z takimi dzieciakami to już w ogóle raj.
-dzieeeciii na trampolinę bo będę zaraz odkurzać |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
|