wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wanilia
Autor Wiadomość
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2009-01-27, 20:37   

kociakocia Adka od 'małego' uwielbiała ogórka kiszonego, podobno wzmaga apetyt a po za tym to samo zdrowie, więc jak na obiad zje tylko ogórka też się nic nie stanie :mryellow:
Nie wiem czy karmienie nieświadome na śpiąco to najlepszy pomysł :-/

A nie chce jeść mleka czy stałych posiłków? U znajomej córeczka ok. 6-8 m-cy nie chciała jeść mleka ani nic, okazało się ze miała jakieś bakterie w moczu czy coś - no ja się nie znam, w każdym razie taka częsta infekcja u małych dziewczynek. Możesz sprawdzić jeśli sytuacja cię przeraża, dla świętego spokoju :lol:
A jeśli tylko wybranych posiłków to bym się nie martwiła. W końcu dziecko też ma smaki które lubi lub nie.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-28, 08:12   

maryczary nie siej we mnie ziarna niepokoju ;-) , ale cenna uwaga z tym moczem, musimy zrobic badania i jak o tym łapaniu myślę... :-? u chlopca łatwiej
co do ogórka kiszonego, to kusząca propozycja, ale jednak jest on solony, a ja za solą nie jestem za bardzo u tak małych dzieci... ale może zrobię małosolne kiedy, to dam jej polizać :-D
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2009-01-28, 10:41   

kociakocia napisał/a:
maryczary nie siej we mnie ziarna niepokoju ;-) , ale cenna uwaga z tym moczem, musimy zrobic badania i jak o tym łapaniu myślę... :-? u chlopca łatwiej

kociakocia łapanie jest bardzo proste, trzeba przykleić specjalny woreczek naklejany na cipulkę, kupisz go w każdej aptece :) naklejasz i po jakimś czasie (najlepiej żeby wtedy dużo piła :mryellow: ) zdejmujesz pełny, zaklejasz wkładasz do słoiczka i do laboratorium. Z doświadczenia wiem, że lepiej kupić od razu dwa woreczki bo z pierwszym zawsze nie wychodzi :-P Kosztują chyba 1,40 zł.
I nie przejmuj się badaniami na zapas, zbadaj mocz tylko dla twojej spokojności :-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-28, 10:47   

odchodzimy od tematu :roll: ...ale znam dobrze tą metode z woreczkiem, nie jest to jednak dobra metoda, bo siusiu musi być ze środkowego strumienia, a jak dziecko siknie wszystkim, to dostaja sie z cewki moczowej niepotrzebne bakterie, dzieki czemu wynik badania może wyjśc niewłaściwy i z reguły trzeba go ponowić :-/
w wanilii o sikaniu piszemy, sorry!
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Jattaveien 
Ania

Dołączyła: 11 Lis 2008
Posty: 216
Skąd: Norway
Wysłany: 2009-02-09, 20:56   

kociakocia - mialam z moja corka ten sam problem ad. jedzenia - wszystkie kaszki byly beeee, ogolnie to nie niejadek ale bardzo wybredna kobitka - w tym tkwi problem. Tzw fast foody typu pizza (domowa ale jednak fast food) to takie cos uwielbia a z kaszkami jest problem. Marzylam by zjadla jaglanke z owocem np., ale minelo kilka m-cy i kilka dni temu znow sprobowalam z jaglanka az tu nagle niespodzianka. Wszamala az jej sie uszy trzesly. Wniosek taki ze dzieciom sie smaki zmieniaja i czasem trzeba powrocic do rzeczy wczesniej znienawidzonych. A to malpowanie przed dzieckiem znam doskonale :mryellow:

Ad. WANILII to tez mam do WAS pytanie. Czy np. do tekiego mleka roslinnego wlasnej roboty daje sie wanilie cala (oczywiscie zmielona) czy tylko ten srodek sie wydlubuje? A jesli sam srodek to czy tego badyla mozna do czegos wykorzystac - bo szkoda by bylo wyrzucic???
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-09, 22:29   

Jattavien, kochana, u mnie to juz nic nie wchodzi, wszystko be..wróciłysmy do jedzenia przez butelke, tylko to jakotako akceptuje, ale dodaje jej co 2 dzien do porannej kaszki wanilii...nie wiem czy to wogóle ona zauważa ;-)
ja wydłubuje środek z wanilii, ale gdybym gotowała, to bym tez ugotowała tą 'korę'
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Jattaveien 
Ania

Dołączyła: 11 Lis 2008
Posty: 216
Skąd: Norway
Wysłany: 2009-02-09, 22:46   

kociakocia - ja z wlasnego doswiadczenia wiem ze jej to czesciowo powinno przejsc. Nie martw sie - nie powinno jej nic byc choc wiem jak bardzo bys chciala by jej posilki byly wartosciowe - znam to :cry: . Ja w zasadzie do tej pory borykam sie z kombinowaniem i udziwnianiem. Choc wlasnie te wartosciowe rzeczy do jedzenia nie wchodza prawie wogole. Jak moja corka byla w wieku Twojej to nie miala jakos bardzo rozbudowanej diety i bardzo wartosciowej - bo sie nie dalo :!: . Ale byla na cycku wiec pocieszalam sie tym. Nadal daje jej cyca w nocy ale mam juz dosc i musze ten nocny proceder zakonczyc bo ona juz za stara jest :mryellow: Bedzie dobrze - dziewczyny urosna lada chwila bo czas zasuwa :-D Ale i tak sa w lepszej sytuacji ze maja takie mamy jak my. Moja sasiadka odzywia swoja roczna coreczke DANONKAMI, SMAKIJAMI, 7 DAYS'AMI, KINDERKAMI - ogolnie caaala masa slodyczy i ten sklepowy syf plus sloiczki. A sezamu, siemienia i innych nasionek czy kielkow na oczy w zyciu nie widziala i jestem pewna ze nie zobaczy. A jak ryz, makaron czy chleb to tylko z BIALEJ maki..... A parowki i wedlina ze sklepu i to nie ta dla dzieci (choc to tez g...) tylko dla doroslych to na porzadku dziennym - bo parowki uwielbia - takie texty slysze. I wiele wiele innego dziadostwa i chemii. I to jadlospis ROCZNIAKA!!!!!!!!Wiec nasze i tak sa nie na takiej chemii jak tamta. P.S. a takich dzieciaczkow na takich **smakolykach** jak ta biedna dziewczynka znam cala mase. To wlasnie moja Wiktoria jest w moim srodowisku ewenementem co nie je slodyczy i tego badziewia :-/
A wszystkie te dzieci ktore maja TAKIE mamusie non stop choruja i sa na antybiotykach kilka razy w roku - choc maja dop. niespelna rok!!!!!!!!

p.s. sorki za zboczenie z tematu :oops: bo mialo byc o WANILII
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-09, 22:59   

Boże, dzielna jesteś Jattaveien, ja bym pomniki stawiala takim kobietom co tyle karmią :!: , tym co dłużej niekoniecznie ;-) może jestem jakaś inna, ale karmienie mnie niespecjalnie emocjonowało, krzyż mnie bolał, eh... ale nie bede sie rozwlekała w tym temacie ;-) a takich mam jak napisałaś całe społeczenstwo nasze pełne,cóz... szkoda gadać, niech żrą co chcą ;-)
ale to mnie pociesza, że mimo iz mała jeść nie chce to reasumując- dostaje więcej zdrowia niz mięsne dzieci :-D
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
Ostatnio zmieniony przez kociakocia 2009-02-10, 18:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jattaveien 
Ania

Dołączyła: 11 Lis 2008
Posty: 216
Skąd: Norway
Wysłany: 2009-02-09, 23:12   

kociakocia napisał/a:
ale to mnie pociesza, że mimo iz mała jeść nie chce to reasumując- dostaje więcej zdrowia niz mięsne dzieci
...... no i piekna puenta tego tematu. Zgadzam sie w 100%. Ad tego co nie chce jesc to wymyslaj coraz to inne potrawy - ja z forum czerpie inspiracje. Moze tak sie stac ze w koncu trafisz i przypadnie jej cos do gustu. :?: Wiki tak ma ze ma takie potrawy co zje a nie wypluje - choc nie ma ich za wiele... Kiedys np. plula bananem a teraz ma nia punkcie banana hopla i jego traktuje jako samodzielny posilek bo w kaszce sie go nie tknie :-?
A z tym stawianiem pomnikow to przesadzilas :mryellow: nie jest to dla mnie jakies duze wyzeczenie. Tylko to czasem cysianie w nocy mnie juz wkurza. Marze by poszla spac wieczorekm a wstala rano ;-) Ale ALCIA poradzila juz co zrobic i zaczne dzialac :lol:
Lecz cycek na dobranoc i dziendobry 2x na dobe mi nie przeszkadza - a nawet to lubie - oby nie za czesto :!: \ Pozdrawiam i zycze WYTRWALOSCI - damy rade ;)
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-10, 09:36   

damy rade! wkońcu mamy wege jesteśmy, nie byle co :mryellow: :mryellow: :mryellow:
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Jattaveien 
Ania

Dołączyła: 11 Lis 2008
Posty: 216
Skąd: Norway
Wysłany: 2009-02-10, 18:15   

NO JASNE :-P
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 13