wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
niewegetarianskie piosenki, wierszyki
Autor Wiadomość
strzeszynek 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Paź 2007
Posty: 851
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-03-13, 22:02   

Przeczytałam fragment, jak na razie. Fajny klimat, lubię takie :-) Mamy podobne gusta literackie :-D
_________________

 
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2008-03-14, 08:36   

strzeszynek napisał/a:
Mamy podobne gusta literackie :-D

Fantastiko :-D Cieszę się, że Ci sie podoba. Opowiadanie z mottem D. Thomasa mam na kompie, jeśli zechcesz, daj maila na pw, to podeślę ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
wookie 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lut 2008
Posty: 109
Skąd: Zakopane
Wysłany: 2008-04-26, 17:23   

fragment książeczki którą Oli dostał w "spadku" po dziecku koleżanki. Książeczka to " czerwony kapturek" " Wszedł przez okno i rzucił się na chorą staruszkę, która krzyknęła z przerażenia: -Mój boże to zły wilk!
- Jesteś zbyt stara i żylasta, żeby cię zjeść- powiedział wilk bezceremonialnie- wolę młode mięso: jest świeże i mięciutkie... i kłapnął paszczą ponieważ ślinka mu pociekła na samą myśl o czerwonym kapturku. Potem zamknął babcię w wielkim kufrze."
na szczęście kapturek nie zostaje pożarty a wilk ucieka, spłoszony przez leśniczego, do lasu.
_________________
<img src="hxxp://lb4m.lilypie.com/vpnup2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/cXnAp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /></a>
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-27, 15:00   

no a co nieprawda ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
orenda 
double mama

Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1601
Skąd: Toruń/Płock
Wysłany: 2008-04-29, 11:32   

Nie dokładnie w temacie, ale ostatnio zgrałam od Kreestal z chomika piosenki dla dzieci. I oniemiałam jak wsłuchałam się w tekst piosenki: "Co powie tata"...
jest tak: co powie tata? czy znów się wykręci czy dziecko zniechęci...? :shock: :-P Mało pozytywny obraz ojca w dziecięcej piosence, a na koniec jest "on śpi..." (samo życie ;-) )
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
strzeszynek 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Paź 2007
Posty: 851
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-04-29, 11:54   

orenda, jakie to życiowe... A jaki samokrytycyzm ojca Natalii :P Z tego, co pamiętam, on jest autorem piosenek.
_________________

 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-06-12, 08:31   

Właśnie wczoraj usłyszałam, jak Pani Sąsiadka z działki śpiewa słodkim głosikiem swojej kilkumiesięcznej wnusi: "Uciekaj myszko do dziuryyy, bo ciebie złapie kot buryyy, a jak cię złapie kot buryyy, to cię obedrze ze skóryyyy". Urrrocze ;-)
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2008-06-12, 21:15   

Dlaczego ludzie wybierali/wybierają takie tematy na piosenki dla dzieci?????? Czy w innych tematach nie mogli rymów dobrać??????
 
 
babaaga 
ex agapawel:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 607
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-06-12, 21:29   

a tam, my kacprowi zawsze jakas niepedagogiczną literaturę czytalismy,( też jasiowi śpiewam dziwne piosenki, a sama jako dziecko czytalam straaaszne ksiażki..i jest ok, dla mnie to sposób oswojenia niefajnych rzeczy, które są jednak bardzo interesujace :-)
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/858327.png" border=0>

<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/424712.png" border=0>
 
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2008-06-12, 21:35   

To zależy jakim się jest dzieckiem. Wrażliwym nie polecam straszenia :-P
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2008-06-13, 07:23   

Ale przydałoby się uchwycić subtelną różnicę między niestraszeniem, a chowaniem dziecka pod kloszem. Właśnie wrażliwe dzieci, szczególnie potrzebują oswojenia z 'niefajnymi rzeczami'... Inaczej, prędzej czy później, czeka je brutalny szok rzeczywistości.

babaaga napisał/a:
a tam, my kacprowi zawsze jakas niepedagogiczną literaturę czytalismy,( też jasiowi śpiewam dziwne piosenki, a sama jako dziecko czytalam straaaszne ksiażki..i jest ok, dla mnie to sposób oswojenia niefajnych rzeczy, które są jednak bardzo interesujace :-)

Tak samo było ze mną w dzieciństwie, i tak samo postąpię ze swoim dzieckiem. Bez przegięc, ale i bez cenzury 8-)
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2008-06-13, 08:19   

Myślę, że cały sekret polega na tym, by dziecka nie okłamywać, nie robić w ... bambuko (normalnie mówię dosadniej), nie straszyć rzeczami i stworami nierealnymi, tylko przedstawiać rzeczy takimi jakie są, w sposób dostosowany do wieku. Zaprowadzenie 4 letniego dziecka do trumny zmarłej staruszki, która wyglądała jak upiór z najgorszych bajek, bez cienia wyjaśnienia - nie pomaga w oswojeniu się ze śmiercią :-| Ciągłe rozmawianie o tym, kto ostatnio umarł i na co, też nie :-/ Moja babcia była czaderska, nie ma co :mrgreen:
 
 
strzeszynek 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Paź 2007
Posty: 851
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-06-14, 13:35   

Ja też czytywałam koszmarne historie, horrory lubiłam bardzo (jakoś po porodzie mi przeszło) i nic. Za to rodzina mnie kiedyś nastraszyła, że jak będę biegać po korytarzu, to mnie jakiś groźny facet porwie. efekt tego taki, że bardzo długo bałam się sama wracać z łazienki (łazienka na korytarzu właśnie, nie w mieszkaniu).
Hmm... Sama zrobiłam podobny nr okropnej córeczce kuzyna. Miałam ok. 10 lat, bawiłam się z sąsiadką na korytarzu, a dorośli nam co chwilę tego bachora podrzucali (nieładnie tak mówić, ale koszmarna była, naprawdę). Pod wpływem lektury hxxp://www.cartoon.com.pl/butenko2.html i w akcie desperacji nastraszyłam ją tym krawcem. Wtedy chyba nawet nie podziałało, ale dziewczyna do parunastu lat bała się zostać sama :-| Szatan ze mnie ]:->
_________________

 
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-14, 13:42   

strzeszynek napisał/a:
Pod wpływem lektury hxxp://www.cartoon.com.pl/butenko2.html
:shock: :shock: :shock:
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-06-14, 16:46   

Strzeszynek...zryłaś jej psyche do końca życia... :-/
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-14, 19:50   

o,to moja ulubiona ksiazeczka z dziecinstwa ;-) serio,to bylo STRASZNIE fajne. ;-) Ale juz chyba nie bylam taka malutka by sie bac,raczej fascynowalo mnie to.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-06-15, 09:58   

najlepszy ten akt kobiecy z winogronami wiszący nad juleczkiem :D
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Pat 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 449
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-15, 11:29   

no tak, znam historię Juleczka i nożyczek. Moze nie z własnego dzieciństwa ale już to słyszałam. Kurczę, a nie jest tak, że nas-dzieci w pewnym etapie rozwoju fascynowała taka tematyka? krew, skaleczenie, śmierć, coś "okropnego", "obrzydliwego", lichy, robaki? w pewnym wieku chyba ma się takie ciągoty.. Oczywiście wszystko zależy od "egzemplarza" - dla jednego Malucha historia o Juleczku będzie fascynująca a dla innego będzie traumatyczna i przez parę tygodni nie będzie mógł spokojnie zasnąc... Ja np. do dziś mam ciekawość rozkładu ciała. Serio, zostało mi to z dzieciństwa właśnie - pogrzeby ptaszków, chomików a potem dociekanie co też się z ciałem dzieje... Bez traum ;-P
_________________
hxxp://www.szipszop.pl]hxxp://www.szipszop.pl]
 
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-06-16, 14:27   

Capricorn napisał/a:
najlepszy ten akt kobiecy z winogronami wiszący nad juleczkiem

tak,też na niego zwróciłam uwagę,
jakoś tak naturalnie wpisuje się w całość ;-) :roll:
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-17, 20:48   

Łał, ale fajne ]:->
Boski ten krawiec odbierający ciasteczko od panimatki :mrgreen:
Pat napisał/a:
do dziś mam ciekawość rozkładu ciała

lubisz ten film Greenawaya, jak mu tam... "Zet i dwa zera" ? :lol:
_________________

 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2008-06-17, 21:28   

frjals napisał/a:
ubisz ten film Greenawaya


Po oglądnięciu jednego z jego filmów nie mogłam do siebie dojść przez 3 dni. Zresztą jak do tej pory sobie przypomnę to mi się słabo robi. A była to u nas "lektura"obowiązkowa.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-18, 08:40   

A co oglądałaś? Rzeczywiście niektóre filmy są... hm, mocne :-> .
_________________

 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2008-06-18, 08:42   

Dzieciątko z Macon brrrr
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-06-18, 10:12   

AAAA! :-x
Tak myślałam. To jest film, co do którego jestem pewna, że już go więcej nie obejrzę :roll: . Ale inne mają klimat i porażają wizją, chętnie bym sobie "Wyliczankę" zabaczyła. Znowu oftop :roll:
_________________

 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-06-18, 11:36   

Teraz też można znależć podobne książczki - nawet oststnio w empiku się natknęłam na książeczkę o śmierci z ilustracjami i dokładnymi opisasmi.
hxxp://www.jsantorski.pl/inf.php?id=nr387
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 12