Ogródek na balkonie |
Autor |
Wiadomość |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-04-08, 19:44
|
|
|
kasienka, wysiać w domu możesz już teraz, ale na zewnątrz wystawić po 15 maja mniej więcej. Dobra ziemia i dużo słońca. Spotkałam się też z tym, ze niektórzy moczą nasiona przed sianiem, ale ja tego nie robię. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-08, 22:13
|
|
|
kasieńka ja cukinie w pudełku po serkach po jednym nasionku i w dwa tygodnie urosła niesamowicie, teraz kombinuję w co ją przesadzić trzymam ją w dpmu cały czas, nasion nie namaczałam. A pochwalę się, że wszystko co porozsadzałam się chyba przyjęło i rośnie dalej. Jest radość |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-04-08, 22:17
|
|
|
kasienka: sałaty różne siałam razem z ziołami z nasion do skrzynek z przykryciem i na parapet. Sałaty to już zjadłyśmy takie młodziutkie bo fajnie porosły - tak czasem zimna pora robię do zjadania. Obecnie drugie nasadzenie i już wschodzą, choć w różnym tempie. Zdecydowanie lepiej w domu odpowiada moim roślinom strona po której sypialnia i kuchnia niż np pokój Ady. Zioła porażka, pomidory koktajlowe też długo wybijały i maleńkie jeszcze. Kończy mi się miejsce na parapetach a jeszcze dynie będę wysadzać, pewnie jeszcze coś. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-04-08, 22:21
|
|
|
Ja papryczki posiałam na próbę, takie dziwne, hiszpańskie - podłużne czerwone, smakowały mi i rosną, ale nie wiem, czy im przesadzanie nie zaszkodzi. Jakoś nie mogę się w tym roku pozbierać z tymi uprawami. Kupiłam tylko 2 doniczki oregano i zeszłoroczny szczypiorek (wieloletni) ciągle rośnie. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-08, 22:21
|
|
|
agnieszkaa jakie odmiany tej sałaty? Czy to bez znaczenia? |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-04-08, 22:54
|
|
|
elenka: siałam i mix sałat z ogrodniczego a jak mam nasiona to robię mix: rukola, roszponka, lodowa, dębolistne i szpinak co tam mam pod ręką. Do sałat sprawdza mi się wymieszanie ziemi z piaskiem (piasek jak wymieniają w piaskownicy to biorę reklamówkę i podbieram lub proszę, albo z okolic działki, czy przy spacerze plenerami wiślanymi po mojej stronie rzeki wydobywają). |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-09, 08:59
|
|
|
Dzięki Aga, mam taki pojemnik po zabawkach dla dzieci i do niego chcę posiać sałaty, ale muszę dokupić nasion, bo mam tylko sałatę kruchą. Ja do wszystkich doniczek/pojemników dałam na dno kremazyt ogrodniczy jako drenaż. |
_________________
|
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-04-09, 09:20
|
|
|
Ja mam posianą rukolę, roszponke, szczypiorek, pomidory, zioła, burak liściowy i eksperymentalnie dynię hokkaido. Mam też flance kalarepy w rolkach po papierze toaletowym. Będę je wysadzać do gruntu w maju. W przyszłym roku nie będę się już w to bawić, bo kupa roboty z tym wszystkim....
I teraz pytania: Czy roszponkę i rukolę ptrzeba rozsadzać? Dlaczego niezbyt wychodzą mi zioła drobnolistne typu tymianek, koperek? - wschodzą ładnie i potem padają, ewentualnie koperek ma mininalną ilość listków i idzie od razu w kwiaty.
Lily, czy sadzonki w rolkach po papierze pleśnieją jeszcze przed włożeniem do gruntu? Czy rolki usuwamy przed wysadzeniem, czy zadzimy z rolką? |
_________________
|
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-09, 10:11
|
|
|
maga ja rukoli i roszponki nie rozsadzałam, tylko tak jak miałam jakby klika gałązek w jednej sadzonce, tak całe to przesadziłam do większej doniczki, ale czy to dobrze, to się okaże
Robiłam to w niedzielę, a widzę że się przyjęły i rosną dalej w górę |
_________________
|
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-04-09, 10:17
|
|
|
elenka zrobiłam tak samo z rukolą. Przyjęła się. Roszponka czeka na ten zabieg |
_________________
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-04-09, 10:23
|
|
|
maga napisał/a: | Lily, czy sadzonki w rolkach po papierze pleśnieją jeszcze przed włożeniem do gruntu? Czy rolki usuwamy przed wysadzeniem, czy zadzimy z rolką? | Przed, bo to jest mokre. Wysadzałam bez rolek. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-10, 08:19
|
|
|
A macie doświadczenia ze stewią? Właśnie mam zamiar wysiać, aby na zimę zrobić zapasy ususzonej. |
_________________
|
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-04-10, 11:45
|
|
|
Ja hoduję stawię, bo dostałam, ale nie za bardzo wiem, co z nią zrobić. Próbowałam świeże listki gotować, ale jakoś słabo. Suszone mi nie podchodzą. |
_________________
|
|
|
|
|
Kat...
Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-04-10, 12:31
|
|
|
Moja mama w zeszłym roku wyhodowała i dała mi stewię. Ja jadłam świeże listki i wrzucałam do herbaty. Suszenia nie doczekały. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-10, 13:34
|
|
|
Kat... ja kupiłam trzy paczki nasion więc mam nadzieję, że coś do zimy dotrzyma. My z zieloną herbatą zaparzamy suszone liście |
_________________
|
|
|
|
|
zlotooka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014-04-10, 20:44
|
|
|
Ja w tym sezonie też planuję mini-ogródek balkonowy. Generalnie nie bawię się raczej w sianie, poza paroma wyjątkami, preferuję sadzonki.
I tak: z ozdobnych chciałabym mieć bratki - chyba już mogę je zasadzić? + jakieś inne kwiatki (pelargonie, surfinie) - z nimi chyba zaczekać? + maciejkę (wysieję w maju).
Ze spożywczych: rukolę (siew), bazylię, tymianek, miętę, może jakieś inne zioła, i bardzo chętnie pomidorki koktajlowe. I teraz pytanie - czy coś z tego już się nadaje do wystawienia / wsadzenia? Kiedy siać rukolę?
Mam też sałatę taką marketową w doniczkach, o dziwo nie padła, tylko rośnie i wypuszcza nowe listki. Co myślicie o tym, żeby też ją wsadzić do skrzynki i skubać? Będzie odrastać tak w nieskończoność? I kiedy można na balkon przenieść? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/ |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-10, 20:49
|
|
|
zlotooka posiać możesz już teraz i trzymać w domu na parapecie albo na podłodZe. Zioła lubią ciepło więc na balkon zbyt wcześnie. Ja na balkonie mam już sałatę i słoneczniki |
_________________
|
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-04-11, 07:48
|
|
|
zlotooka, jeśli chodzi o rukolę, możesz siać i trzymać na zewnątrz. Ja wysiałam do gruntu już z miesiąc temu i ładnie rośnie. Sałąta też sobie poradzi, w każdym razie siana do gruntu sobie radzi, a jak taka wychuchana marketowa to nie wiem MIęta u mnie w ogrodzie też szaleje już. Za to bazylia lubi ciepełko - musi poczekać w mieszkaniu. Pomidorki koktajlowe siać absolutnie już - ostatni dzownek! (o ile już nie za późno) I trzymać w domu, a wystawić w połowie maja.
Bratki mogą stać na zewnątrz. Na pelargoniach i surfiniach się nie znam. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
zlotooka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014-04-11, 09:00
|
|
|
priya, dzięki. To chyba sobie wysieję rukolę i wystawię przyciętą miętę
A pomidorki chciałam z sadzonek... Tylko muszę jakieś zdobyć.
Jeszcze nad groszkiem pachnącym się zastanawiam, to też musiałabym zaraz posiać... |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/ |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-04-11, 11:32
|
|
|
Ja mam sałatę marketową w doniczkach na parapecie już od miesiąca. Rośnie ładnie, ale nie w włówki, tylko górę. Objadamy ją systematycznie |
_________________
|
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-04-27, 17:04
|
|
|
A ja w jednym pojemniku z pomidorami zauważyłam pleśń
Muszę to wszystko wyrzucić, czy mogę sadzonki, które są obok pleśni, ale w tym samym pojemniku przesadzić do świeżej ziemi? |
_________________
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-05-10, 11:15
|
|
|
Posadziłam dziś 3 krzaczki pomidorów - zwykły koralik, czarny i malinowy normalnej wielkości. Ciekawe, co mi wyrośnie w tym roku. W ogóle to chyba powinnam zamówić ciężarówkę z ziemią, bo mam w tym roku wielkie problemy logistyczne (dawniej ogrodnicza była w sklepie osiedlowym, ale teraz nie ma; ziemia z kretowisk zmieszana z piaskiem się nie sprawdza, kocia trawka na niej słabo wyrosła). |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2014-05-12, 09:50
|
|
|
Lily moje pomidory też już idą do góry, ciekawa jestem co z tego wyrośnie.
Po ziemię to regularnie jeżdżę, nie wiem ile już litrów potrzebowałam, ale dużo tego było
A czy sałatę trzeba rozsadzać, czy tak jak posiałam, wyszła dość gęsto to już może zostać do zjedzenia ? |
_________________
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2014-05-12, 10:00
|
|
|
Ja sałatę przerwałam, zawsze mi szkoda młodych roślinek, ale wiem, że jak jest za gęsto, to potem wychodzi marnie... Nie rozsadzam, bo nie mam za bardzo miejsca, donic też już nie |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-05-12, 10:35
|
|
|
Ja sałatę do gruntu sieję i też gęsto wschodzi. Jak się nie przerwie to nie będą miały miejsca by kształtować główki i marnie wyjdą. Dwa dni temu przerywałam. Niektóre posadziłam na nowe miejsca, ale dla wielu nie starczyło grządki, więc zjedliśmy na obiad w sałatce zmieszane z rukolą i rzodkiewką. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
|