wegedzieciak.pl

[Ewa]

Obcinam dziś Gabryśkowi paznokcie i temu jak zwykle buzia się nie zamyka:
"A wiesz mamo, jak się rośnie, to rośnie również siusiak i pupa"
" No oczywiście, wszystko rośnie"
"A jak się już urośnie i jest się dorosłym, to nie ma się siusiaka, tylko cipkę"


P.S. Czy ja kiedyś byłam chłopcem?

Obcinam dziś Gabryśkowi paznokcie i temu jak zwykle buzia się nie zamyka:
"A wiesz mamo, jak się rośnie, to rośnie również siusiak i pupa"
" No oczywiście, wszystko rośnie"
"A jak się już urośnie i jest się dorosłym, to nie ma się siusiaka, tylko cipkę"


P.S. Czy ja kiedyś byłam chłopcem?

[pao]

no cóż, a podobno w życiu płodowym wszyscy jesteśmy dziewczynkami...?

no cóż, a podobno w życiu płodowym wszyscy jesteśmy dziewczynkami...?

[martka]

[frjals]

he, he optymistyczna wersja ewolucji...

[Karolina]

Odlot:P

[magdusia]

dobrze kombinuje,przecież mama jest dorosła i nie ma susiaka;)

[Ewa]

Trochę też w sprawach płci, a dokładnie tematu skąd się biorą dzieci. Już przerabialiśmy kwestię nasionka tatusia i jajeczka mamusi, ale dziecko ma jeszcze swoje metody rozmnażania. Przy śniadanku rozmowa o ząbkach:
G:"Kiedy mi wypadną mleczne ząbki?"
m:"Mniej więcej za rok"
G:"A jak wypadną, to dam pod poduszkę i zabierze je wróżka-zębuszka?"
m:"Tak"
G:"I zostawi mi pieniążka?"
m:"Pewnie tak"
Chwila zastanowienia....
G:"Ale mi te ząbki będą potrzebne, bo chciałbym mieć dzieci"
Tutaj chwila zastanowienia mamy....
m:"A co mają wspólnego mleczne ząbki z dziećmi?"
G:" Dzieci biorą się z brzuszka mamusi, ale mogą też wyrosnąć z ząbków. Ja chcę takie z ząbków"
Tutaj nastąpił koniec rozmowy, bo mamusię zatkało

Trochę też w sprawach płci, a dokładnie tematu skąd się biorą dzieci. Już przerabialiśmy kwestię nasionka tatusia i jajeczka mamusi, ale dziecko ma jeszcze swoje metody rozmnażania. Przy śniadanku rozmowa o ząbkach:
G:"Kiedy mi wypadną mleczne ząbki?"
m:"Mniej więcej za rok"
G:"A jak wypadną, to dam pod poduszkę i zabierze je wróżka-zębuszka?"
m:"Tak"
G:"I zostawi mi pieniążka?"
m:"Pewnie tak"
Chwila zastanowienia....
G:"Ale mi te ząbki będą potrzebne, bo chciałbym mieć dzieci"
Tutaj chwila zastanowienia mamy....
m:"A co mają wspólnego mleczne ząbki z dziećmi?"
G:" Dzieci biorą się z brzuszka mamusi, ale mogą też wyrosnąć z ząbków. Ja chcę takie z ząbków"
Tutaj nastąpił koniec rozmowy, bo mamusię zatkało

[mossi]

Ewa, masz wesoło z tymi maluchami

[martka]

ciekawa teoria

[kasienka]

Ewa, łał...

[ań]

Ewa,

[kamma]

Ja też chcę takiego ząbkowego dzidziusia

[babaaga]

łał, czad

[bodi]

no to ci dał do myślenia
nie czytaliście ostatnio bajki o smoczych zębach?

[Malinetshka]

rewelka takie bobo z ząbków wyrastające to musi być bezbolesny poród...hmmm fajnie

[pao]

doda, ze takie teorie istnieją w kilku różnych kulturach niezaleznie od siebie: ludzie to kości/zęby natury itp. zatem albo rzeczywiście zetknął sie z jakąś mitologia albo zbyt dosłownie potraktował migawkę z poprzednich wcieleń

doda, ze takie teorie istnieją w kilku różnych kulturach niezaleznie od siebie: ludzie to kości/zęby natury itp. zatem albo rzeczywiście zetknął sie z jakąś mitologia albo zbyt dosłownie potraktował migawkę z poprzednich wcieleń

[Ewa]

[pao]

wiesz, ja wtedy czytałam mitologie gabi ale on nie chciał jej słuchać (zatem miałam czytanie podwójne). chyba że gabi mu coś opowiedziała ale nie sądzę. choć kto wie...?

wiesz, ja wtedy czytałam mitologie gabi ale on nie chciał jej słuchać (zatem miałam czytanie podwójne). chyba że gabi mu coś opowiedziała ale nie sądzę. choć kto wie...?

[Amanii]

4-letni Adaś, podczas obserwacji w kąpieli (to znaczy mama sie kąpie a jej synek ją ogląda i zadaje ciekawsko pytania, w końcu dochodzi do konkluzji:)
- ja mam pisiorka, tata ma pisiorka, a ty mama masz brode!

[malina]

[Karolina]

Teraz widzę, że mogę opowiedzieć jak Tymek, kiedy jeszcze nie mówił zareagował na mogą nagość - wycierałam się po kąpieli a on siedział w wannie, pokazał paluszkiem i powiedział - "hau, hau" Masakra ubaw mieliśmy a mi się nawet troche głupio zrobiło

[bajka]

[magcha]

[Ewa]

[magdusia]

Karolina,