wegedzieciak.pl

[sonick]

Witam, to mój pierwszy post na forum. Jestem mamą czteromiesięcznego malucha. Na początku napiszę coś o nas. Od początku byłam nastawiona na karmienie piersią, ale niestety mimo mojej niechęci do mleka modyfikowanego musieliśmy je wprowadzić, bo Mały bardzo słabo przybierał. (Wcześniej tłumaczyłam sobie, że każde dziecko przybiera indywidualnie, rozwija się w swoim tempie, ale po konsultacjach z lekarzami zrozumiałam, że rzeczywiście mało przybiera plus przyznałam, że od pewnego czasu jest dosyć niespokojny. Po konsultacji z doradcą laktacyjnym zaczęłam walkę o większą ilość pokarmu, a Małemu zaczęliśmy 2-3 razy dziennie podawać po piersi trochę mm. Okazuje się, że mimo prawidłowego i częstego karmienia naturalnego moje piersi nie są w stanie wyprodukować więcej pokarmu, bo mam mało tkanki gruczołowej. Niestety taka budowa, dobrze że doświadczona doradczyni laktacyjna mi to wytłumaczyłam, bo wcześniej uważałam, że to niemożliwe.
Jeżeli chodzi o karmienie piersią i mm, to tak to wygląda od miesiąca, dziecko zaczęło przybierać, a ja zastanawiam się co dalej? Od kilku dni mam wrażenie, że znowu jest trochę głodny. Czy któraś z Was wprowadzała w tym wieku kleik ryżowy lub coś innego? Wczytuję się w książkę Żak- Cyran "Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą" i przymierzam do wprowadzenia czegoś nowego do jadłospisu Małego. Myślę, żeby powoli rezygnować z mm na rzecz mleka ryżowego lub innego. Co Wy na to? Proszę o wszelkie wskazówki. Pozdrawiam

[sonick]

Nikt nie pomoże ??

[jaskrawa]

sonick, być może brak odzewu wynika z tego, że ogromna większość mam z tego forum karmi wyłącznie mlekiem wlasnym i nie ma pojęcia nt. rozszerzania diety w 4 mcu dziecka.
ja sama pierwsze dziecko karmiłam do 6 mca wyłącznie piersią i nie musiałam sobie zawracać głowy kleikami w 4 mcu.

teraz sama szukam informacji nt. rozszerzania diety, ponieważ synka nie będę mogła karmić już piersią (ma 4 mce też, ale ja muszę zacząć przyjmować leki, które wykluczają karmienie piersią)...
zatem również czekam na jakieś informacje.
obawiam się jednak, że takim maluchom potrzebne jest mm i jeszcze będzie niezastępowalne przez długi czas (myślę, na oko, że gdzieś do roku co najmniej).

[Albertyna]

Sonick, witaj w klubie. Podobnie jak Ty mam "tłuszczowa", nie gruczołowa budowe piersi i mi równiez mleka nie starczało dla córeczki.
W 4 mscu zaczęłam Jej podawać za rada lekarza kaszkę mannę (za co dostałam po głownie na tym forum, ale jakoś się nie przejęłam spacjalnie ), oraz tarte jabłko. Jednak było to nie po to by dac Jej więcej jedzenia, ale po to by wproadzić gluten, oraz inny pokarm niż mamowy dla smaku
Co do rezygnacji z mm, nie doradzę- moja córeczka nadal pije mm i zdrowa. Wszelakie kupne mleka ryżowe, sojowe, czy orzechowe odrzucały mnie sola w składzie, której do ukończenia pierwszego roku przez córeczke nie podawałam wcale, a i teraz niewiele. Sama nigdy nie robiłam z braku w tamtym czasie blendera.

[AzjaB]

Ja w 4 miesiącu zaczęłam rozszerzanie diety warzywami, nie dawałam glutenu. Owoce dopiero w drugiej kolejności żeby nauczyć najpierw jedzenia warzyw. Po 6 miesiącu wprowadziłam kasze - jaglaną głównie, ewentualnie brązowy ryż, sporadycznie kukurydziankę, ryżową, następnie gryczaną. Jakiś czas karmiłam jeszcze mieszanie, w 4 miesiącu jeśli nie pierś pozostałabym przy modyfikowanym, mleko np. ryżowe dałabym później. W tym wieku dziecko wszystkie wartości odżywcze, kalorie czerpie z mleka. Wydaje mi się, że mleka roślinne nie odpowiadają tym zapotrzebowaniom (jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi). U mnie dość szybko zupa, owoc zastąpiły pełne posiłki mleczne i mogłam odstawić mm, a pozostać jedynie przy piersi. Karmię do dziś.

[fila]

Albertyna zaciekawiłaś mnie tą solą- kupowałaś takie mm, żeby nie było chlorku sodu? Bo z tego co widzę w większości jest sól, np. to: hxxp://dodomku.pl/produkt/42563/5900862052009/Nestle_PreNAN_mleko_modyfikowane_dla_wczesniakow.html
Ja mam np. mleko sojowe bez soli, aż poszłam sprawdzić do kuchni

Ale co do wprowadzania pokarmów, skoro mówisz, że mały słabo przybierał, chyba dobrym wyborem jest mm, bo to jednak jest dość kaloryczne i odżywcze. Jabłko, czy manna już mniej. Ryżowe jest dość wodniste i ma mało białka i tłuszczu. Nie wiem jak z domowym migdałowym...

[Albertyna]

My akurat na Bebiko jedziemy, tam nie ma.

[jaskrawa]

[sonick]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Zdecydowałam, że nie będę kombinować i daję cały czas małe porcje mm. Zrobiłam próbę z kleikiem ryżowym domowej roboty wg Żak-Cyran i wszystko ok, ale na razie skupiam się na warzywach. marchewka już spróbowana Jakie ilości wprowadzałyście Maluchom? Przez dwa dni dostawał kilka łyżeczek, tak 5-7 i czy teraz już mogę mu dać tyle ile zje tzn. Tyle ile chce?

[AzjaB]

Ja od początku dawałam tyle ile chce... Ale karmiłam zawsze po cycu.