wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Krwiodawstwo
Autor Wiadomość
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-08, 17:36   

Buuuuuu :-( nie mogę oddawać, bo przeszłam w dzieciństwie boreliozę. Jestem taaaaaka rozczarowana :cry: Czemu nie zauważyłam jej wcześnie czytając przeciwwskazania? Ech... jest jeszcze nadzieja, że jak wykonam aktualne badania na przeciwciała i wszystko wyjdzie ok, to następnym razem wezmą ode mnie. Tyle, że te badania chyba do najtańszych nie należą :-|
Cóż... Dowiedziałam się chociaż, że mam aktualnie Hgb na poziomie 12,6. Ale żadne to pocieszenie. Źle mi.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-08, 18:41   

priya, jaka szkoda :(
Te badania na borelkę faktycznie nie są tanie, cena trzycyfrowa.
Zatem życzę Ci nagłego zastrzyku gotówki, który mogłabyś na nie przeznaczyć. Ciekawe, czy jeśli zrobisz te badania i wyjdą ok, i oddasz krew, a np. za rok będziesz chciała znowu, to czy badania nadal będą aktualne?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-08, 18:44   

kamma, dokładnie właśnie o tym pomyślałam, tzn. nad tym się zastanawiam.... Musze dopytać o to. Nie wiem jak to jest z boreliozą. Czy jeśli teraz jest ok, to istnieje możliwość, że jeszcze kiedyś wynik będzie zły?
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2014-06-08, 19:08   

priya, przykro mi :-(
A nie idzie "wydębić" skierowania na badanie?
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-08, 19:11   

neina, nic nie wiem, muszę się dopiero zorientować. Pewnie nie będzie łatwo, skoro to tyle kosztuje.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2014-06-08, 19:46   

priya, hm... przykro mi. kurczę, człowiek chce pomóc, a okazuje się, że trzeba bulić, żeby pomóc... fakin nfz, co nie?

co do ciśnienia, no właśnie... może to też kwestia innych spraw - ja akurat gdy szłam oddać krew, za każdym razem byłam dość chuda, a jeszcze w dodatku mam cerę jak córka młynarza... więc może jak kobity widziały 90/60 i chudzielca ze skórą jak u trupa to mnie wywalali.
no nic, następnym razem pojdę świeżo po pobycie nad morzem :D :D (wtedy jestem troszkę chociaż opalona, czyli wyglądam jak normalny człowiek przed wakacjami) i jeszcze porządną kawę walnę, a potem przebiegnę się z pięć kilometrów :D
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2014-06-09, 18:59   

priya buuu, smutne.
Mam tak samo - po dwukrotnym oddaniu za trzecim razem zostałam zdyskwalifikowana, bo mam szmery w sercu - akurat ktoś wtedy usłyszał. Miałam zrobić kolorowe echo, bo ja o tych szmerach wiem, nie są jakieś groźne, podobno 20% ludzi takie ma. No, ale kazali zrobić to badanie i przynieść wynik, nie zrobiłam, bo lekarka rodzinna, nie chciała mi dać skierowania, a do kardiologa nie chce mi się chodzić i czekać. Forsy jakoś ciągle mało, żeby zrobić na własny koszt...
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-09, 19:52   

Wybieram się w tym tygodniu do rodzinnego lekarza po skierowanie na usg piersi, więc przy okazji przegadam i ten temat, bo na własny koszt nie jestem w stanie zrobić.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2014-06-09, 20:56   

priya napisał/a:
Buuuuuu nie mogę oddawać, bo przeszłam w dzieciństwie boreliozę. Jestem taaaaaka rozczarowana
ale w wywiadzie to przyznałaś czy w wyniku wyszło? Moj znajomy przy okazji próby oddania dowiedział się, że jest nosicielem zóltaczki, tej najgorszej, przynajmniej teraz ma to pod jako taką kontrolą.
kofi napisał/a:
akurat ktoś wtedy usłyszał. Miałam zrobić kolorowe echo, bo ja o tych szmerach wiem, nie są jakieś groźne, podobno 20% ludzi takie ma.
u babci wrodzony brak zastawki czy niedomykalność wykryli gdy miała lat prawie 70 i trzeci raz chciała lecieć na inny kontynet, organizm jakoś sobie radzi
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-09, 21:11   

majaja, przyznałam w wywiadzie. Wcześniej zupełnie o tym zapomniałam, dopiero gdy czytałam ankietę mnie olśniło.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2014-06-09, 21:34   

Może trzeba było się nie przyznawać ty byś wiedziała jak w wynikach. :mrgreen:
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-10, 07:42   

...
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
Ostatnio zmieniony przez priya 2014-06-11, 19:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2014-06-10, 10:02   

priya napisał/a:
Ale jedno mi się nie podoba: ze chcę być przydatna i pomóc, a muszę z własnej kieszeni grubą kasę za to zapłacić.

No właśnie.
Jak dawno, dawno temu zgłosiłam się jako dawca szpiku do fundacji Urszuli Jaworskiej musiałam na własny koszt jechać do Gdańska, do Akademii Medycznej na badanie krwi (teraz to robią w tych autobusach nawet), to była moja fanaberia i stać mnie było na to wtedy, ale w tej Akademii chyba potraktowali mnie jak natrętną idiotkę. Pomijam, że z fundacji nie przyszedł jeden świstek z informacją, że tam jestem wpisana, do tej pory tego nie wiem. Teraz chciałam znowu się zarejestrować, ale na stronie napisali, że jak się kiedyś to robiło, nie powinno się ponownie. Kurczę, a tyle się mówi, ze brakuje dawców.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2014-06-10, 13:20   

kofi, też jestem zapisana do banku w tej samej fundacji, od 12 lat. Jedyny kontakt po zapisie był wtedy, gdy zgłosiłam, że choruję (w 2011r.) a oni czasowo wykreślili mnie z banku. Po co więcej kontaktów? Jeśli jesteś wciągnięta na listę (a to jasne, gdy nie zostałaś na początku odrzucona), to czegóż chcieć więcej?
Też zawsze dojeżdżałam na własny koszt, nie widzę w tym nic nienormalnego. Masz ochotę pomóc, robisz coś charytatywnie i już.
Ja nawet nie zastanawiałam się nad tym, że pomagam. Po prostu jakoś żyję w przeświadczeniu że jak mogę oddawać, to oddaję. Nie mam w związku z krwiodawstwem głębszych odczuć.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2014-06-10, 13:50   

koko jakoś nie mam pewności, że tam jestem. Poza tym w tej stacji krwiodawstwa, to nawet dają bilet autobusowy, jak ktoś chce, nigdy nie brałam, bo to na miejscu. Do Gdańska pojechałam, bo tak chciałam, ale teraz bym np. nie pojechała.
No i to echo kolorowe to jest jednak kosztowne badanie, więc go nie zrobię prywatnie wobec czego nie oddaję tej krwi. Teraz pewnie i tam bym nie mogła, bo myślę, ze wyhodowałam jakąś anemię... :-|
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2014-06-10, 17:49   

priya napisał/a:
Ale jedno mi się nie podoba: ze chcę być przydatna i pomóc, a muszę z własnej kieszeni grubą kasę za to zapłacić.

Nie widzę w tym nic dziwnego. To zrozumiałe, że stacje krwiodawstwa, dysponujące ograniczonym budżetem, nie finansują badań osobom, co do których zachodzi wyższe ryzyko, że nie będą mogły oddać krwi.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-10, 20:46   

...
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
Ostatnio zmieniony przez priya 2014-06-11, 19:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2014-06-10, 21:04   

priya, ja wiem o co Ci chodzi. Jednak myślę, że tak ustalone zasady wynikają nie z czyjejś złej woli tylko z niewystarczającej ilości środków finansowych przeznaczonych na krwiodawstwo. Poza tym system, o którym Ty mówisz, rodziłby pewnie duże pole do nadużyć - ktoś wykona sfinansowane przez NFZ, drogie badania, po czym się rozmyśli. Jego świadczenia nie będzie można wyegzekwować... itd.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2014-06-10, 21:14   

strzyga, fajne dwa posty, myślę podobnie.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2014-06-10, 21:30   

koko, do napisania posta skłoniła mnie właśnie Twoja wypowiedź :-D Przecież podstawową zasadą tej całej "zabawy" jest jej dobrowolność. Chcę pomóc - pomagam. Jeśli wymaga to ode mnie dodatkowych kosztów (bo przecież zawsze są jakieś koszty, mniejsze lub większe), to albo je ponoszę albo rezygnuję. Nic nie muszę. I nie mam do nikogo pretensji.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2014-06-10, 21:52   

strzyga, no to fajnie, że mamy takie mini kółeczko wzajemnej adoracji :mryellow:
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2014-06-10, 22:19   

Ty zaczęłaś :mrgreen:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-06-10, 22:22   

strzyga, koko, na pewno macie dużo racji, ale jednak szkoda, że osoby, które nie mają pieniędzy, a mają krew, nie mogą pomagać w miarę swoich możliwości.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2014-06-10, 22:27   

Wiecie co? Dla mnie chore jest to, że będąc ubezpieczona i płacąc w sumie spore pieniądze na to ubezpieczenie zdrowotne, przymusowo, nie mogę w ramach tego ubezpieczenia zrobić badania, dzięki któremu będę mogła oddać krew, czyli skorzysta na tym NFZ. W stacji krwiodawstwa nie mogą dać skierowania, bo nie, lekarz rodzinny odsyła do kardiologa co równa się ogromnej stracie czasu, bo od kardiologa też skierowanie na to echo. I tak wiele osób się wykrusza. Gdyby była możliwość takiej diagnostyki, która należy mi się, czy chcę oddać krew, czy nie, bo jestem ubezpieczona i istnieje jakaś tam przesłanka, że mogę być np. chora, bez tych idiotycznych skierowań i odsyłania od jednego do drugiego byłoby łatwiej. Tym bardziej, że ta lekarka rodzinna, jak jej mówię co i jak prycha to niech oni dadzą skierowanie skoro doskonale wie, że nie dadzą.
Co chwila proszą o oddawanie krwi bo brakuje, chętnie, tylko grono dawców bardzo się zawęża.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2014-06-10, 22:38   

No właśnie, trochę to bezsensowne, że z jednej strony wciąż słychać apele, żeby oddawać, bo to bezcenny dar i nie da się wyprodukować, a z drugiej "system" od razu rezygnuje z delikwenta, jeśli ten nie jest w stanie sam opłacić badania, które dałoby możliwość pobierania od niego tej krwi. I tu się można zastanowić, czy rzeczywiście ta krew jest tak cenna...
Ja jestem tak daleko od systemu opieki zdrowotnej, że pewnie nie byłabym w stanie im tej ankiety wypełnić.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 14