wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pytania niedoświadczonej przyszłej matki.
Autor Wiadomość
Lorellai 
pionek apokalipsy

Dołączyła: 04 Cze 2014
Posty: 1
Skąd: Zagłębie
Wysłany: 2014-06-04, 10:42   Pytania niedoświadczonej przyszłej matki.

Witam, mam pytania odnośnie ciąży a właściwie dziecka, które matka chce wychować na weganina (oczywiście dobrowolnie).
1. Co w przypadku kiedy kobieta nie ma pokarmu? Czym zastąpić mleko matki jeśli nie krowim mlekiem?
2. Co po odstawieniu piersi i karmieniu butelki? Jakim mlekiem?
3. Co z jadłospisem dziecka po ostawieniu całkowicie mleka i przestawianie na pokarm stały? Jest jeden jedyny jadłospis, w którym aż kipi od drobiu, indyków i innych zwłok?

Do lekarza na pewno nie pójdę z takimi pytaniami, bo uznałby mnie za chorą na głowę, która "katuje" dziecko i na pewno zostałoby mi ono odebrane. Mama jest położną, ale też zamknęłaby mnie raczej w psychiatryku. A ja zwyczajnie w świecie czułabym sumienie, wciskając swojemu maleństwu zwłoki i robiąc z niego swego rodzaju "grobowiec". Później oczywiście miałoby wybór, jeśli chciałoby jeść nabiał/mięso to proszę bardzo, bo dziecko jest istotą wolną i w kajdankach nie można go trzymać. Nie uniknie się, by dziecko spotykało się z kolegami, koleżankami mięsożercami i z ciekawości spróbowało ich jedzenia. Tak samo ze słodyczami i chipsami, wolałabym dziecka do nich nie przyzwyczajać, podawać zamiast nich owoce i zdrowe zamienniki cukierków, czekolady ale co będzie, kiedy rodzic nie będzie już autorytetem..? Nie uchroni się dziecka od zła tego świata, ale póki będę mogła, to będę chronić. Proszę o porady. :)
 
 
 
Sunflower 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Lut 2008
Posty: 282
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 2014-06-04, 11:40   

Cześć. Ja bardzo gorąco Ci polecam książkę "Odżywiaj dziecko zgodnie z naturą". Są tam przepisy na mleka zbożowe, które można podawać niemowlakom, kiedy nie ma się pokarmu. I w ogóle znajdziesz tam odpowiedzi na wszystkie swoje pytania. Jeżeli chcesz mogę Ci kilka przepisów z tej książki podać. Mam też książki "Wegetariańskie niemowlę" i "Odkrywam macierzyństwo" z podobnymi przepisami. W zasadzie to się w dużej mierze pokrywają.
_________________
"Już sam fakt twojego istnienia świadczy o tym, że jesteś akceptowaną cząstką wszechświata"

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgtgf6ps1uie8i.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2014-06-04, 11:44   

Lorellai napisał/a:
Do lekarza na pewno nie pójdę z takimi pytaniami, bo uznałby mnie za chorą na głowę, która "katuje" dziecko i na pewno zostałoby mi ono odebrane.

Hm, straszne czarnowidztwo... Byłam w ciąży u 3 położników i nikt mnie za chorą na głowę nie uznał, ani żadnego komentarza głupiego nie było, a nie ukrywałam swojej diety. To samo z pediatrami, mamy 2 i też nikt nam dziecka odbierać nie chce... :roll: Poza tym, jeżeli akurat ma się pech trafi na ignoranta czy zwykłego kretyna, to nie ma obowiązku chodzenia do niego/niej... Lekarz nie wyrok, zawsze można zmienić ;-)

Co do Twoich pytań, wiele znajdziesz tu na forum:
1.O karmieniu piersią: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=580 (btw, poza ciężkimi i rzadkimi przypadkami i schorzeniami nie ma czegoś takiego jak "brak pokarmu", tylko potrzeba wsparcia, chęci i odporności na głupie komentarze ;-) )
Mleka modyfikowane:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3468&highlight=mleko+modyfikowane
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=11480&highlight=mleko+modyfikowane
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=11272&highlight=mleko+modyfikowane
2. Mleko "następne":hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=15084&highlight=mleko+modyfikowane
3. Jadłospisy, żywienie: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=214&highlight=mleko+modyfikowane

Jest tego na forum więcej, poprzeglądaj na spokojnie działy: ciążowy, niemowlęcy, poniemowlęcy.

Powodzenia :-D
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
AzjaB 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 28 Cze 2013
Posty: 743
Wysłany: 2014-06-04, 21:35   

Jakoś dziwnie wygląda mi to pytanie... Czy naprawdę mamy będące wegankami mają takie wątpliwości? Skoro sama się tak odżywiam, mam się dobrze, jem zdrowo to i dziecko wykarmię. Po za tym dlaczego z góry zakładasz brak pokarmu?
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2014-06-05, 00:05   

To się bardzo rzadko zdarza, że pokarmu w ogóle nie ma. Chyba w przypadku b. ciężkich chorób lub w wypadku gdy matka musi przyjmować leki wykluczające karmienie (np. chemioterapia) i i tak nie może karmić. Nie ma co się nastawiać.
Jak piszą dziewczyny - są w razie czego sojowe mm.
W przypadku ewentualnego uczulenia na soję - i braku pokarmu (nie wierzę, żeby jakaś weganka miała takiego pecha, no ale dobra), uważam, że podawanie krowiego mm do czasu znacznego rozszerzenia diety jest po prostu "złem koniecznym" i trzeba się z tym pogodzić. Podanie dziecku zwykłego mm, w imię jego dobrego rozwoju, nie przekreśla go później jako przyszłego weganina. Są przecież ekologiczne mleka... Ja wiem, że to też mleko, ale zawsze mniejsze zło...
Wiem, że to kwestia przekonań, bardzo silnego przywiązania do nich... Rozumiem to doskonale. Z drugiej strony - bardzo, bardzo boleśnie przekonałam się na własnej skórze, że warto wyluzować, po prostu, jeśli chodzi o drugą osobę, żywą istotę, która może nam sprawić niejedną niespodziankę.


Zaś po odstawieniu, gdy dzieć jest duży, je przecież inne rzeczy, które zawierają np. białko i wapń. U nas mleko ryżowe rządzi (ale ono nie zastąpi mleka niemowlęciu, które całe białko czerpie z mleka, ryżowe to prawie same węglowodany, no ale u nas odstawienie nastąpilo w wieku 20 mcy więc białko młoda miala już z innych źródeł).

AzjaB, ostatnio ktoś na forum pisał o tłuszczowej, nie gruczołowej budowie piersi. To się bardzo rzadko zdarza, ale zdarza się. I trzeba dokarmić wtedy. Ale masz rację, błędem jest nakręcanie się, że "u mnie na pewno będzie coś nie tak". Ja nigdy się w ten sposob nie zamartwiałam - ani przed porodem ani w kwestii karmienia. I ten błogi spokój i pewność, że wykarmię dziecko też na pewno przyczyniły się do faktu, że mleko było i już. Po prostu.
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2014-06-05, 11:36   

Dla mnie to jakieś podchody ten post (jedyny jak dotąd...) - jeśli ktoś potrzebuje materiału do pracy na studiach to chyba lepiej otwarcie pytać??
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2014-06-05, 13:28   

Dokładnie takie same pytania zadała niejaka Khair Udin w grupie "Weganie Polska"na fb. Nie sądzę, by spodziewała się dziecka, gdyż wygląda na licealistkę. Aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo ;)
_________________
 
 
kaczki_i_psy 

Dołączyła: 07 Gru 2013
Posty: 37
Wysłany: 2014-06-14, 20:58   

widziałam ostatnio mleko na bazie ryżu, chyba Rislac - coś takiego. Całkiem spoko sprawa, nawet przez moment zastanawiałam się, czy kupić, ale po chwili mi przeszło ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 12