|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Prośbę o radę w sprawie niewywiązania się z umowy najmu |
Autor |
Wiadomość |
TinaM
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 04 Gru 2011 Posty: 242 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-06-12, 14:20 Prośbę o radę w sprawie niewywiązania się z umowy najmu
|
|
|
Poradźcie proszę, co może mi grozić w przypadku niewywiązaniu sie z dwumiesięcznego okresu wypowiedzenia najmu (chodzi o pokój)? W jaki sposób mogę zostać pociągnięta do odpowiedzialności?
Z przyczyn losowych jestem zmuszona wyprowadzić się za miesiąc, ale niestety w umowie okres wypowiedzenia jest dwumiesięczny, a właściciel nie chcę się zgodzić na skrócenie tego okresu.
Już zapowiedział, że nie odzyskam kaucji (miesięczny koszt najmu). Ja natomiast nie opłaciłam jeszcze bieżącego miesiąca, i zastanawiam sie teraz czy w ogóle to robić, czy może z miejsca się wyprowadzić, skoro i tak wiem już, że stracę kaucję?
Tylko boję się, że będzie mnie po sądach ciągał. |
_________________ <img src="hxxp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=451253886856635e7.png" border="0" width="420" height="90" alt="Twój Strażnik wagi" />
"W dniu w którym przyjmiemy w końcu do wiadomości, że istnieje myśl nie wyrażona słowami, poczujemy się bardzo nieswojo wobec istot tak długo przez nas poniżanych i traktowanych jak narzędzia." (Boris Cyrulnik) |
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2014-06-12, 14:21
|
|
|
Po prostu zapłać za te dwa miesiące wypowiedzenia, zgodnie z umową, którą podpisałaś. |
|
|
|
|
jazgottt
jazgottt
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 26 Wrz 2011 Posty: 268 Skąd: Warszawa Kabaty/ Chełm
|
Wysłany: 2014-06-12, 15:06
|
|
|
Na Twoim miejscu zapłaciłabym jedynie za miesiąc a za drugi niech właściciel potrąci sobie z kaucji. Dlatego, że zdarza się iż kaucja nie zostaje zwrócona bez ważnego powodu. |
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2014-06-12, 17:32
|
|
|
jazgottt napisał/a: | Na Twoim miejscu zapłaciłabym jedynie za miesiąc a za drugi niech właściciel potrąci sobie z kaucji. Dlatego, że zdarza się iż kaucja nie zostaje zwrócona bez ważnego powodu. |
Z tego co zrozumiałem, to właściciel odmówił wydania kaucji właśnie w przypadku niedotrzymania warunków umowy. Natomiast TinaM rozważa opcję niezapłacenia za bieżący miesiąc (kiedy wciąż jeszcze mieszka) ani za kolejny, w okresie wypowiedzenia. Moim zdaniem z umowy należy się wywiązać, tj. zapłacić za bieżący miesiąc i za kolejny, a na poczet ostatniego zostanie kaucja.
@TinaM: Okres wypowiedzenia nie jest po to, żeby zedrzeć ostatnią koszulę z najemcy, tylko żeby właściciel mógł znaleźć kolejnego lokatora. Dobrą opcją byłoby, gdybyś znała kogoś zainteresowanego wynajmem zaraz po Tobie, wtedy - moim zdaniem - w ogóle obyłoby się bez płacenia za te miesiące, w których nie mieszkasz. Może być też tak, że właściciel sam kogoś znajdzie szybciej i wtedy nie będziesz musiała płacić za ten drugi miesiąc (bo pamiętaj, że w okresie wypowiedzenia masz prawo wciąż mieszkać w lokalu - to są dwa miesiące od czasu złożenia wypowiedzenia, a nie od czasu wyprowadzki - więc jeśli byś wypowiedzenie złożyła w kwietniu, to wszystko byłoby w porządku, płaciłabyś i mieszkałabyś do końca czerwca). Wracając do tematu, to że Tobie się zmieniły plany, to nie jest wina ani kłopot właściciela lokalu, więc nie możesz mieć do niego pretensji, że nie chce pójść na ustępstwa.
PS. Czy umowa była zarejestrowana w urzędzie i czy wynajem był rozliczany podatkowo? Jeśli tak, to możesz być pewna, że będzie dochodził swoich praw. Jeśli nie, to nie będzie miał podstaw, sąd nie uzna niezarejestrowanej umowy za podstawę do roszczeń. |
|
|
|
|
TinaM
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 04 Gru 2011 Posty: 242 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-06-12, 18:39
|
|
|
Wiem, ze powinnam zaplacic, i zrobilabym to gdybym mogla, ale musze wyprowadzic sie ze wzgledu na trudna sytuacje finansowa. Sadzilam, ze wlasciciel zrozumie moja sytuacje i bedzie sklonny pojsc mi na reke, no i na szczescie tak sie wlasnie stalo. Wlasciwie zaraz po tym jak zalozylam ten temat dostalam od ńiego wiadomosc.
Niepotrzebnie spanikowalam, bo jednak okazal sie w porzadku.
A umowa nie byla nigdzie zarejestrowana, przynajmniej tak mi sie wydaje. Jak to mozna sprawdzic? Powinna byc jakas adnotacja na umowie?
Dziekuje bojster za wyczerpujaca odpowiedź! |
_________________ <img src="hxxp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=451253886856635e7.png" border="0" width="420" height="90" alt="Twój Strażnik wagi" />
"W dniu w którym przyjmiemy w końcu do wiadomości, że istnieje myśl nie wyrażona słowami, poczujemy się bardzo nieswojo wobec istot tak długo przez nas poniżanych i traktowanych jak narzędzia." (Boris Cyrulnik) |
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2014-06-12, 21:32
|
|
|
TinaM napisał/a: | Wiem, ze powinnam zaplacic, i zrobilabym to gdybym mogla, ale musze wyprowadzic sie ze wzgledu na trudna sytuacje finansowa. Sadzilam, ze wlasciciel zrozumie moja sytuacje i bedzie sklonny pojsc mi na reke, no i na szczescie tak sie wlasnie stalo. Wlasciwie zaraz po tym jak zalozylam ten temat dostalam od ńiego wiadomosc.
Niepotrzebnie spanikowalam, bo jednak okazal sie w porzadku. |
Fajnie, że się dobrze skończyło, ale też masz nauczkę na przyszłość żeby pilnować treści umowy, takiej jak okres wypowiedzenia i warunki zwrotu/zatrzymania kaucji. Jakiś czas temu wynajmowałem biuro, ale po wysłaniu młodszego dziecka do przedszkola przestało mi być potrzebne, więc w maju złożyłem wypowiedzenie umowy. W międzyczasie (od podpisania) zmienił się właściciel biura, ale aneks do umowy obejmował jedynie zmianę danych strony umowy. Tylko że jak złożyłem wypowiedzenie, to kobieta mi powiedziała, że okres wypowiedzenia jest 3-miesięczny, a nie miesięczny. Ja na to, że niemożliwe, bo ja bym takiej umowy na pewno nie podpisał, więc niech mi ją pokaże. Miała poszukać, po jakimś czasie przyszła do mnie i powiedziała, że nie może znaleźć, ale na pewno jest okres 3-miesięczny. Na to ja, że znalazłem w międzyczasie swój egzemplarz i jest napisane, że miesięczny. Po jej minie, jestem prawie pewien, że ona też znalazła umowę, tylko chciała być sprytniejsza. Z biura wyniosłem się planowo z końcem czerwca.
Cytat: | A umowa nie byla nigdzie zarejestrowana, przynajmniej tak mi sie wydaje. Jak to mozna sprawdzic? Powinna byc jakas adnotacja na umowie? |
Umowa powinna być zgłoszona do urzędu skarbowego, kiedyś (do 2008) były chyba na taką umowę naklejane znaczki skarbowe, ale obecnie są wycofane, więc nie wiem po czym można poznać. Może po zbyt niskiej kwocie? |
|
|
|
|
strzyga
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 19 Wrz 2012 Posty: 845 Skąd: Kato
|
Wysłany: 2014-06-12, 21:55
|
|
|
bojster napisał/a: | PS. Czy umowa była zarejestrowana w urzędzie i czy wynajem był rozliczany podatkowo? Jeśli tak, to możesz być pewna, że będzie dochodził swoich praw. Jeśli nie, to nie będzie miał podstaw, sąd nie uzna niezarejestrowanej umowy za podstawę do roszczeń. |
To nie tak. Nieodprowadzanie podatku od dochodów z najmu nie wpływa na możliwość dochodzenia roszczeń przeciwko najemcy. To dwie zupełnie różne kwestie. W praktyce gdy ktoś nie płaci podatku to będzie się bał iść do sądu (bo ten może zawiadomić urząd skarbowy). Ale tak czy siak ma do tego prawo. I jeśli udowodni, że zawarł taką umowę a najemca mu nie zapłacił to sąd nie może oddalić jego żądania.
To jedno. A drugie: z umowy nie będzie wynikało czy wynajmujący zgłosił fakt uzyskiwania dochodów z najmu do US. Obowiązek płacenia podatku ciąży na nim i najemcy nic do tego. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2014-06-12, 22:04
|
|
|
strzyga napisał/a: | bojster napisał/a: | PS. Czy umowa była zarejestrowana w urzędzie i czy wynajem był rozliczany podatkowo? Jeśli tak, to możesz być pewna, że będzie dochodził swoich praw. Jeśli nie, to nie będzie miał podstaw, sąd nie uzna niezarejestrowanej umowy za podstawę do roszczeń. |
To nie tak. Nieodprowadzanie podatku od dochodów z najmu nie wpływa na możliwość dochodzenia roszczeń przeciwko najemcy. To dwie zupełnie różne kwestie. W praktyce gdy ktoś nie płaci podatku to będzie się bał iść do sądu (bo ten może zawiadomić urząd skarbowy). Ale tak czy siak ma do tego prawo. I jeśli udowodni, że zawarł taką umowę a najemca mu nie zapłacił to sąd nie może oddalić jego żądania.
To jedno. A drugie: z umowy nie będzie wynikało czy wynajmujący zgłosił fakt uzyskiwania dochodów z najmu do US. Obowiązek płacenia podatku ciąży na nim i najemcy nic do tego. |
Ok, dzięki za sprostowanie, kiedyś czytałem że w przypadku niezarejestrowanej umowy można mieć problem z dochodzeniem zapłaty, choć z tego co pamiętam, to niekoniecznie chodziło tam o umowę najmu. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|